Na każdy temat związany z walutami

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Edek napisał:

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Reakcja jest negatywna na USD. Gdyby USA miało takie dane, to od razu szpila w dół. To jest właśnie różnica.

gpel napisał:

Edek napisał:

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Reakcja jest negatywna na USD. Gdyby USA miało takie dane, to od razu szpila w dół. To jest właśnie różnica.

Dolar ciągle w trendzie wzrostowym. Ugniataja dolara ile się da przed fomcem...dolarowe byki widza tu logiczna szansę na dokupienie i wystrzal w górę ... coś się może z tego jednak urodzi.

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Edek napisał:

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Reakcja jest negatywna na USD. Gdyby USA miało takie dane, to od razu szpila w dół. To jest właśnie różnica.

Dolar ciągle w trendzie wzrostowym. Ugniataja dolara ile się da przed fomcem...dolarowe byki widza tu logiczna szansę na dokupienie i wystrzal w górę ... coś się może z tego jednak urodzi.

raczej dobry prognostyk że spadnie do 3.75 przed fedem

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Edek napisał:

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Reakcja jest negatywna na USD. Gdyby USA miało takie dane, to od razu szpila w dół. To jest właśnie różnica.

Dolar ciągle w trendzie wzrostowym. Ugniataja dolara ile się da przed fomcem...dolarowe byki widza tu logiczna szansę na dokupienie i wystrzal w górę ... coś się może z tego jednak urodzi.

raczej dobry prognostyk że spadnie do 3.75 przed fedem

Dla mnie to czy spadnie do 3,74 czy wzrośnie do 3,80 na razie nic nie daje... jak nigdy czekam na mocniejszy spadek... lub mocniejszy wzrost... bo w takim wąskim paśmie konsolidacyjny nie ma za bardzo możliwości coś zarobić.....

Myślę tak... nawet jeśli Fed będzie gołębi... to dolar może spaść... ale na krótko... bo gdzie indziej gorzej.... i tu trzeba będzie pomyśleć na odkupienie.... zaś rejon 3,85...powinien dać motywację.. by wyjść z dolara w całości... (ja stawiam jednak na mniej gołębi FED... od prognoz rynku)

Te zezwolenia na budowę mogły by wzrosnąć dzisiaj, po słabych ostatnich danych z tego sektora , mogło by dać nadzieję że te podwyżki aż tak nie szkodzą.

Demon69 napisał:

Te zezwolenia na budowę mogły by wzrosnąć dzisiaj, po słabych ostatnich danych z tego sektora , mogło by dać nadzieję że te podwyżki aż tak nie szkodzą.

No i wzrosły, dobre podwaliny przed jutrzejszym dniem

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Edek napisał:

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Reakcja jest negatywna na USD. Gdyby USA miało takie dane, to od razu szpila w dół. To jest właśnie różnica.

Dolar ciągle w trendzie wzrostowym. Ugniataja dolara ile się da przed fomcem...dolarowe byki widza tu logiczna szansę na dokupienie i wystrzal w górę ... coś się może z tego jednak urodzi.

raczej dobry prognostyk że spadnie do 3.75 przed fedem

Dla mnie to czy spadnie do 3,74 czy wzrośnie do 3,80 na razie nic nie daje... jak nigdy czekam na mocniejszy spadek... lub mocniejszy wzrost... bo w takim wąskim paśmie konsolidacyjny nie ma za bardzo możliwości coś zarobić.....

Myślę tak... nawet jeśli Fed będzie gołębi... to dolar może spaść... ale na krótko... bo gdzie indziej gorzej.... i tu trzeba będzie pomyśleć na odkupienie.... zaś rejon 3,85...powinien dać motywację.. by wyjść z dolara w całości... (ja stawiam jednak na mniej gołębi FED... od prognoz rynku)

Podobnie myślę , że rynek za pesymistycznie myśli i jeśli to prawda, to będziemy jeszcze widzieć w tym roku , nowe szczyty.

Tak źle wszędzie o tym dolarze piszą , czy może on spaść do 3,40 ? po tyle kupowałam w kwietniu i sprzedałam o 34 grosze więcej , bym odkupiła ale on dalej drogi.

Jeszcze jutro odleszczą o środa atak.....

CO PRAWDA RUDA WSZA WZYWA FED BY NIE PODNOSIŁ STÓP % ....CIEKAWE NA ILE FED TYM RAZEM POKARZE SWOJĄ NIEZALEŻNOŚĆ I SWE PLANY.

Witold napisał:

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Edek napisał:

Ifo z Niemiec bardzo słabo i żadnej reakcji na Euro, dane w tej chwili bez żadnej reakcji

Reakcja jest negatywna na USD. Gdyby USA miało takie dane, to od razu szpila w dół. To jest właśnie różnica.

Dolar ciągle w trendzie wzrostowym. Ugniataja dolara ile się da przed fomcem...dolarowe byki widza tu logiczna szansę na dokupienie i wystrzal w górę ... coś się może z tego jednak urodzi.

raczej dobry prognostyk że spadnie do 3.75 przed fedem

Dla mnie to czy spadnie do 3,74 czy wzrośnie do 3,80 na razie nic nie daje... jak nigdy czekam na mocniejszy spadek... lub mocniejszy wzrost... bo w takim wąskim paśmie konsolidacyjny nie ma za bardzo możliwości coś zarobić.....

Myślę tak... nawet jeśli Fed będzie gołębi... to dolar może spaść... ale na krótko... bo gdzie indziej gorzej.... i tu trzeba będzie pomyśleć na odkupienie.... zaś rejon 3,85...powinien dać motywację.. by wyjść z dolara w całości... (ja stawiam jednak na mniej gołębi FED... od prognoz rynku)

Podobnie myślę , że rynek za pesymistycznie myśli i jeśli to prawda, to będziemy jeszcze widzieć w tym roku , nowe szczyty.

. Podniesie o 25 ale z rewizją ilości luzowania na 2019 do 2 w zależności od sytuacji i powie że ma duzą wiedzę o aktualnej sytuacji na rynkach i że nad nią całkowicie panuje i po wzroście może będzie okazją do mocnych spadków w styczniu ale będzie się działo to raczej pewne

No i dobra, złotówki są , dolary są i czekam , albo w jedną , albo w drugą

no nie posiadanie dolców w momencie kiedy dzisiejsza wycena FEDu jest na poziomie 70 % tylko byłoby co najmniej nierozsądne przewiduje że od dziś wypracowany zarobek na złocie od 1180 do tej pory do 1250 $ za 1 oz czyli już 70 $ w 2-3 miechy zostanie zrealizowany i kapitał czasowo tylko ale odpuści dla złota oby .Wczoraj dobre dane o zezwoleniach na budowę domów też nie zaszkodziły.Wydaje mi się też że ostatnio Azja coś źle przędzie bardzo

świadomośc tego że w 25 % się mylę nie zwalnia od obowiązku trzymania trochę dolców dzisiaj :)

Znając te dobre prognozy dziwię się, że dolar nie startuje jednak dobrze z rana.

gpel napisał:

Znając te dobre prognozy dziwię się, że dolar nie startuje jednak dobrze z rana.

i to jest optymistyczne ,za to może byc tak że przez pierwsze 2 dni po podwyżkach będzie spadał na 3.7 i dopiero zacznie wzrosty a na to mentalnie nie jestem przygotowany jeszcze

aquilifer napisał:

gpel napisał:

Znając te dobre prognozy dziwię się, że dolar nie startuje jednak dobrze z rana.

i to jest optymistyczne ,za to może byc tak że przez pierwsze 2 dni po podwyżkach będzie spadał na 3.7 i dopiero zacznie wzrosty a na to mentalnie nie jestem przygotowany jeszcze

Mentalnie to my jesteśmy przygotowani zawsze na wzrosty Smile

Unia zaakceptowała Włoski budżet (sprawa zamknięta na jakiś czas)... ale pewnie dzisiejszy dalszy spadek USD jest tym spowodowany... i myślę że projekcja na 2017 z dwoma a nie trzema podwyżkami... jest prawie w pełni wyceniona....Czekam na niespodziankę i podtrzymanie trzech na 2019r...(to by było coś).. jeśli nie to spadek jeszcze ze dwa trzy grosze i zakupy...

gpel napisał:

aquilifer napisał:

gpel napisał:

Znając te dobre prognozy dziwię się, że dolar nie startuje jednak dobrze z rana.

i to jest optymistyczne ,za to może byc tak że przez pierwsze 2 dni po podwyżkach będzie spadał na 3.7 i dopiero zacznie wzrosty a na to mentalnie nie jestem przygotowany jeszcze

Mentalnie to my jesteśmy przygotowani zawsze na wzrosty Smile

no ba!

Oby tylko dzisiejszą podwyżka była , bo 70% za podwyżką , to nie 100% Twisted Evil

Sranko sranko sranko parszywy kloc dolarowy

Demon69 napisał:

Oby tylko dzisiejszą podwyżka była , bo 70% za podwyżką , to nie 100% Twisted Evil

Jak bedzie podwyzka to dolar spadnie

Larry napisał:

Demon69 napisał:

Oby tylko dzisiejszą podwyżka była , bo 70% za podwyżką , to nie 100% Twisted Evil

Jak bedzie podwyzka to dolar spadnie

i oby jak najwięcej spadł, złotówki czekają, by je wydać Smile

Witold napisał:

Larry napisał:

Demon69 napisał:

Oby tylko dzisiejszą podwyżka była , bo 70% za podwyżką , to nie 100% Twisted Evil

Jak będzie podwyżka to dolar spadnie

i oby jak najwięcej spadł, złotówki czekają, by je wydać Smile

Ja jestem przeciwny tej opcji

Z przeznaczeniem nie wygrasz trzeba brac na klate zjebke za duzo bylo tych podwyzek i przeorali ,kazdy wyczekuje liczac ze podwyzka wyda siano nie ma szans a inni ze dokupia ciekawe ile poczekacie zanim odrobi straty .Stawiam z żalem 3.70 do piatku

Larry napisał:

Z przeznaczeniem nie wygrasz trzeba brac na klate zjebke za duzo bylo tych podwyzek i przeorali ,kazdy wyczekuje liczac ze podwyzka wyda siano nie ma szans a inni ze dokupia ciekawe ile poczekacie zanim odrobi straty .Stawiam z żalem 3.70 do piatku

nie ma co się nadmiernie excytowac wspólniku ,będzie jak będzie ,wypijmy po melisie i czekajmy ,teraz zastanawiam się czy już kupic karpia czy jeszcze nie bo młody chce go męczyc w wannie ale za to dla kota może przez jakiś czas odpuści ,chyba do patronki od spraw beznadziejnych czas się pomodlic bo nie wiadomo co robic i tak źle

Wczoraj widzialem chlopa w carefirze co kupil 3 krapie i przy kasie prawie mu wyskoczyl z koszyka tak sie meczyl bez wody .Trzeba byc pojebanym by kupowac zywego bez wody to znecanie sie nad ryba .

aquilifer napisał:

Larry napisał:

Z przeznaczeniem nie wygrasz trzeba brac na klate zjebke za duzo bylo tych podwyzek i przeorali ,kazdy wyczekuje liczac ze podwyzka wyda siano nie ma szans a inni ze dokupia ciekawe ile poczekacie zanim odrobi straty .Stawiam z żalem 3.70 do piatku

nie ma co się nadmiernie excytowac wspólniku ,będzie jak będzie ,wypijmy po melisie i czekajmy ,teraz zastanawiam się czy już kupic karpia czy jeszcze nie bo młody chce go męczyc w wannie ale za to dla kota może przez jakiś czas odpuści ,chyba do patronki od spraw beznadziejnych czas się pomodlic bo nie wiadomo co robic i tak źle

Z tego co zdążyłem zauważyć na forum, to przed FED jest melisa, a po Johny Walker Smile

Larry napisał:

Wczoraj widzialem chlopa w carefirze co kupil 3 krapie i przy kasie prawie mu wyskoczyl z koszyka tak sie meczyl bez wody .Trzeba byc pojebanym by kupowac zywego bez wody to znecanie sie nad ryba .

Tu się zgadzam, jestem zapalonym wędkarzem, spinningistą. Żadko zabieram ryby, ale jak się trafi ładny pstrąg potokowy to czasem wezmę dla żony. Jakoś nie biorę żywego do plecaka, tylko od razu dostaje ogłuszony. Zresztą regulamin wędkarski tego wymaga. Coraz więcej wędkarzy preferuje nie zabieranie ryb, tzw. zasada no kill.
Jak kupujemy kurczaka, to jakoś nie sprzedają nam żywego w sklepie, prawda?
Inna sprawa, to tradycja i tak na Śląsku nie wyobrażają sobie Świąt bez żywego karpia.
I jeszcze jedno, oglądałem wczoraj program, w którym hodowca karpi mówił, że ryba na tacce w chłodni już po jednym dniu, ma niskiej jakości mięso, więc poleca żywego.
Ja mimo wszystko jestem przeciwny sprzedawaniu żywych.

Tak wlasnie chcesz kupic rybke to kup martwa albo ubij na miejscu a jak nie to palnij sie pala w leb albo wskocz do wody z lancuchem 30kilowym na szyji to poczujesz sie jak ryba bez wody

Larry napisał:

Tak wlasnie chcesz kupic rybke to kup martwa albo ubij na miejscu a jak nie to palnij sie pala w leb albo wskocz do wody z lancuchem 30kilowym na szyji to poczujesz sie jak ryba bez wody

ja ciągle mam nadzieje że każdy 30 latek zdrowy psychicznie i pow 80 IQ tu na forum osiągnął jednak zdolonośc korzystania z myślenia w perspektywie większej niż własny nos ,twoja tromtadracja na temat tego co należy zrobic z rybą zaprzecza temu że posługujesz się jednak zdolnoscią do improwizacji lub wrażliwością w jakimś większym stopniu.Człowiek jest bardzo mało skomplikowaną osobą kiedy weźmie się pod uwagę chociażby to że bardzo wnika w to co widac a tego czego nie widac nie bierze pod uwagę ,liczy się tu i teraz stąd manipulacja tłumem podobno jest prosta jak się pozna schematy hehe

Muszą być przecieki odnośnie FED, skoro waluta leci w dół. Dzisiejsza podwyżka oczywiście jest zdyskontowana i tyle. Na cud nie liczę Shame on you

gpel napisał:

Muszą być przecieki odnośnie FED, skoro waluta leci w dół. Dzisiejsza podwyżka oczywiście jest zdyskontowana i tyle. Na cud nie liczę Shame on you

Oby tylko była, bo jak nie to

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Muszą być przecieki odnośnie FED, skoro waluta leci w dół. Dzisiejsza podwyżka oczywiście jest zdyskontowana i tyle. Na cud nie liczę [-X

Oby tylko była, bo jak nie to :smt073

Jak by nie było to wszystkie waluty dziś dają ciała prócz może tylko euro które przez ostatnie grube dni jest odporny na wszystko...nawet na zachlanego i zaszczanego junckera.. hah

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Muszą być przecieki odnośnie FED, skoro waluta leci w dół. Dzisiejsza podwyżka oczywiście jest zdyskontowana i tyle. Na cud nie liczę Shame on you

Oby tylko była, bo jak nie to

Jak by nie było to wszystkie waluty dziś dają ciała prócz może tylko euro które przez ostatnie grube dni jest odporny na wszystko...nawet na zachlanego i zaszczanego junckera.. hah

Mam alergię jak widzę tego gościa.
Euro cały czas 4,28-4,30. Gdyby spadło 5 groszy to kupuję. Warunek jest jednak taki, że sprzedam USD przynajmniej 3,82 Razz

Szanse na podwyżkę stóp spadły do 64%, a więc dzisiejsza decyzja będzie jedną z najbardziej niepewnych od dwóch lat.

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Demon69 napisał:

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Nie wierzę.
Poza tym:
Theresa May poinformowała w poniedziałek o przesunięciu głosowania w parlamencie dotyczącego wynegocjowanych przez jej rząd warunków opuszczenia UE na połowę stycznia. Choć brytyjska premier nie potrafi zebrać niezbędnej do przyjęcia porozumienia większości, to zdaniem Sony’ego Kapoora, dyrektora w Re-Define, do twardego brexitu niemal na pewno nie dojdzie. Jego zdaniem zamiast tego odbędzie się kolejne referendum.
Szumnie chcieli wyjść, a teraz strach i chcą się wymiksować.

Demon69 napisał:

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Ja za sprzedane dolary po 3,80 właśnie je odkupiłem , gdyby spadł do 3,70 najwyżej na swoje wyjdę , a jak pociąg odjedzie to nie kupię szybko a tak pewnie jak dolar się osłabi, to i tak za jakiś czas wróci do wzrostów.

Witold napisał:

Demon69 napisał:

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Ja za sprzedane dolary po 3,80 właśnie je odkupiłem , gdyby spadł do 3,70 najwyżej na swoje wyjdę , a jak pociąg odjedzie to nie kupię szybko a tak pewnie jak dolar się osłabi, to i tak za jakiś czas wróci do wzrostów.

Też sprzedałem na ostatnim szczycie i się zastanawiam czy nie odkupić częściowo ale poczekam na decyzję o 20:00 i ewentualnie komentarz o 20:30.

Witold napisał:

Demon69 napisał:

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Ja za sprzedane dolary po 3,80 właśnie je odkupiłem , gdyby spadł do 3,70 najwyżej na swoje wyjdę , a jak pociąg odjedzie to nie kupię szybko a tak pewnie jak dolar się osłabi, to i tak za jakiś czas wróci do wzrostów.

Ja bym coś wziął.. ale tak w okolicach 3,72 na razie spokojnie czekam.. ale powoli zaczyna się robić ciekawie...może coś z tego dzisiaj się urodzi

czekam z wami, dobrze że za sprzedane funty złotówki zostawiłem

Jak zobaczymy 3.69'to nie ma ratunku dla dolara :)) czas zajac sie swietami

dobra nasza ,nie wygląda to źle,to że twierdzą że podniosą tylko x2 w 2019 dla nikogo nie jest przecież wiążące hłe hłe,kontrakty futuresy na s&p też spadają ,sytuacja opanowana i chyba można się już napróc

wiedziałem że podbijali tyle złoto specjalnie tylko na tą okazję ah ta banksterka jest niemożliwa

Jest podwyżka ale to gołebia podwyżka. Planują teraz dwie podwyżki w 2019 zamiast 3. I już leci w dół. Ciężko podjąć decyzję.

Podwyżka nie jest gołębia ...a na pewno nie na tyle na ile rynek wyceniał (liczył) ....(wszystko zależy teraz od Powella) ...bo tak naprawdę inwestorzy wyceniali 1 na 2019 a są 2 w projekcji... dodam jeszcze że gdy FED przeprowadzi jeszcze trzy z tą dzisiejszą inni .np. Europa najprawdopodobniej żadnej...

Powell tylko spróbuj osłabić dolara

nie bardzo mi się zdaję żeby było inaczej jak stopniowy wzrost zielonego jednak w najbliższych dniach a tym bardziej w ciągu 3 miesięcy bo rynek pomału z mozołem zaczyna tą marcową wyceniac ,oczywiście trzeba liczyc się będzie z korektami po drodze ale i z brexitem w styczniu i spowolnieniem w Chinach ,obserwowac trzeba dane z USA koniecznie :) bo korekta na 3.6/3.7 prawie pewna do marca

Tak jak się spodziewałem Fed i Powell nie jest gołębi i kopa dla Trampa dał niemiłosiernego ... szkoda tylko że zmniejszyli liczbę podwyżek ...bo byśmy do końca tygodnia pewnie nowe szczyty widzieli ...a tak trzeba dać przetrawić inwestorom ,,wszystko co zostało dzisiaj wypowiedziane..

Witold napisał:

Demon69 napisał:

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Ja za sprzedane dolary po 3,80 właśnie je odkupiłem , gdyby spadł do 3,70 najwyżej na swoje wyjdę , a jak pociąg odjedzie to nie kupię szybko a tak pewnie jak dolar się osłabi, to i tak za jakiś czas wróci do wzrostów.

Witek

Trochę mi się humor poprawił. Oczywiście mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Teraz muszę uciec z dolara tylko na jakim poziomie?

Landryna napisał:

Witold napisał:

Demon69 napisał:

Ale bańka rośnie , już nikt optymistycznie o dolarze nie pisze , a nawet na silnego dolara zwalają spowolnienie gospodarcze na Świecie, tym bardziej będziemy mieli bardzo ciekawy wieczór, jeśli Powell nie będzie gołębi.

Ja za sprzedane dolary po 3,80 właśnie je odkupiłem , gdyby spadł do 3,70 najwyżej na swoje wyjdę , a jak pociąg odjedzie to nie kupię szybko a tak pewnie jak dolar się osłabi, to i tak za jakiś czas wróci do wzrostów.

Witek :smt023 :smt023 :smt023

Sam pisałeś że te spadki i wzrosty nic nie dają , co to jest 2gr , no ale jest nadzieja na więcej , na pewno teraz większa niż wcześniej.

A ja już szykowałem się na zakup po 3,70

Powell jak dyrygent orkiestry uspokoił świat finansjery i dzień jak się zaczął tak się kończy

A teraz niech wyrąbie ten dolar na 3.85 tra ta ta

Ja wam obiecuję , długo Powell na stołku się nie utrzyma

Demon69 napisał:

Powell jak dyrygent orkiestry uspokoił świat finansjery i dzień jak się zaczął tak się kończy :smt035

Fakt rozegrał to jak dobry strateg ...

Mogę spokojnie iść spać a to dla tych co przestali w ziekonkę wierzyć Nasty

Demon69 napisał:

Mogę spokojnie iść spać a to dla tych co przestali w ziekonkę wierzyć :butthead:

Byś się wstydził

Nawet nie dokupilem i co tu teraz począć... ktoś z szanownych dokupil zielonego?