Na każdy temat związany z walutami

Larry napisał:

Jak zeykle funt odstaje dramat

Dramat to będzie jak spadać zacznie a na razie robi się fajnie

Ja tak patrzę że mamy nowy rekord dzisiaj ,w szczytowym momencie na raz było aż 30 osób Twisted Evil

ja tak się zastanawiam z kont oni się biorą

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Zawarte w komunikacie stwierdzenie, że 'tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP' odbieramy jako wyraźną sugestię, że Rada preferuje nieco słabszy od obecnego poziom kursu PLN względem walut obcych. W przypadku umocnienia PLN z obecnych poziomów, nie można wykluczyć interwencji słownych ze strony członków RPP, a nawet działań NBP na rynku walutowym nakierowanych na ograniczenie nadmiernego umocnienia krajowe waluty" - czytamy w komentarzu banku do dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

Zdaniem ekonomistów, RPP wyczerpała przestrzeń do działania przy użyciu konwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, a stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie w najbliższych kwartałach.

"Spodziewamy się, że NBP będzie zwiększał swój bilans poprzez zakupy obligacji skarbowych oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji emitowanych przez BGK i PFR. W przypadku umacniania PLN względem walut obcych, należy się liczyć z ryzykiem interwencji na rynku walutowym ze strony NBP"

Każdy interweniuje.. ciekawe na ile taki komunikat da paliwa by złoty był słabszy... bardziej będą działać siły zewnętrze (jak zawsze)...

Ależ dynamiczna te waluty. Moment i ZAR oraz MXN procent w dół. fak

. Czyżby Prezes FED coś chlapnął?

Demon69 napisał:

Ja tak patrzę że mamy nowy rekord dzisiaj ,w szczytowym momencie na raz było aż 30 osób Twisted Evil

ja tak się zastanawiam z kont oni się biorą

Waluty się ruszyły to i forum się ruszyło

Oby tak częściej było Ok!

tygrys napisał:

Demon69 napisał:

Ja tak patrzę że mamy nowy rekord dzisiaj ,w szczytowym momencie na raz było aż 30 osób Twisted Evil

ja tak się zastanawiam z kont oni się biorą

Waluty się ruszyły to i forum się ruszyło

Oby tak częściej było Ok!

Tylko większość to niezarejstrowani oglądacze.

[link widoczny dla zalogowanych] Silny wzrost sprzedaży w USA

Optymizm na rynku związany ze stymulacją i fiskalną i monetarną zyskał wsparcie: sprzedaż detaliczna w USA była w maju wyższa od oczekiwań. Dolar zyskuje po południu, negatywnie działając na koszyk złotego.

Silne wzrosty, ale to nie to, co rok temu

Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w maju o 17,7 proc. w skali miesiąca, w porównaniu do oczekiwanych 8,4 proc. oraz spadku o 14,7 proc. z kwietnia. Wzmocniło to i tak pozytywne już nastroje na rynku, nakładając się na wczorajsze doniesienia o rozważanym zwiększeniu wydatków infrastrukturalnych o blisko 1 bilion dolarów w USA.

Majowe odczyty o sprzedaży detalicznej w USA podkreślają, jak silnie zduszony był popyt konsumencki. Niemniej jednak w porównaniu do maja ub. roku popyt ów jest nadal na bardzo niskich poziomach. Sprzedaż detaliczna była o 6,1 proc. niższa niż przed rokiem.

Zdecydowanie mniej pozytywne były odczyty o produkcji przemysłowej w USA. Wg danych Rezerwy Federalnej wzrosła ona w maju o 1,4 proc. w skali miesiąca, poniżej oczekiwanych 3,0 proc. Była to jednak dość znaczna poprawa względem kwietniowego spadku o 12,5 proc.

Rynek odebrał te dane pozytywnie. Silnie (ok. 2-3 proc.) zyskiwały ponownie główne indeksy giełdowe zarówno w USA, jak i Europie. Zyskiwał także dolar, wspierany przez wzrost rentowności obligacji skarbowych. Relacja euro do dolara wróciła do poziomów sprzed 24 godzin i kurs EUR/USD spadł z ok. 1,1350 do 1,1230.

RPP tym razem nie zaskoczyła

Popołudniowe wzmocnienie dolara podkreśla obserwowaną od rana słabość złotego. Złoty był po południu najsłabszą walut spośród krajów wschodzących w relacji do m.in. dolara, euro czy franka. Jeżeli jednak popatrzymy na notowania z ostatnich dni, jego wartość w relacji do głównych walut porusza się w stosunkowo wąskim przedziale wahań.

Notowania EUR/PLN z powrotem przekroczyły po południu 4,45 zł, a USD/PLN 3,96 zł, ale nie obserwujemy tu fundamentalnych zmian. Nieco więcej zmienności na rynku mogły wprowadzić zeznania szefa Rezerwy Federalnej przed senacką komisją bankową w USA oraz komunikat Rady Polityki Pieniężnej. W obu przypadkach były to wydarzenia zgodne z oczekiwaniami. Tym razem RPP nie zmieniła stóp procentowych. Zatem większych zmian do końca dnia raczej nie należy się spodziewać.

A po cholere komu patrzec ile czortów w danej chwili na forum ja nawet nie wiedzialem ze jest taka opcja .Co wy ludzi śledzicie ,inwigilicja jest karana .Panie Prezesie chce wiedziec czy jestem inwigilowany? czuje za soba ogon

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Zawarte w komunikacie stwierdzenie, że 'tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP' odbieramy jako wyraźną sugestię, że Rada preferuje nieco słabszy od obecnego poziom kursu PLN względem walut obcych. W przypadku umocnienia PLN z obecnych poziomów, nie można wykluczyć interwencji słownych ze strony członków RPP, a nawet działań NBP na rynku walutowym nakierowanych na ograniczenie nadmiernego umocnienia krajowe waluty" - czytamy w komentarzu banku do dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

Zdaniem ekonomistów, RPP wyczerpała przestrzeń do działania przy użyciu konwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, a stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie w najbliższych kwartałach.

"Spodziewamy się, że NBP będzie zwiększał swój bilans poprzez zakupy obligacji skarbowych oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji emitowanych przez BGK i PFR. W przypadku umacniania PLN względem walut obcych, należy się liczyć z ryzykiem interwencji na rynku walutowym ze strony NBP"

Każdy interweniuje.. ciekawe na ile taki komunikat da paliwa by złoty był słabszy... bardziej będą działać siły zewnętrze (jak zawsze)...

Ależ dynamiczna te waluty. Moment i ZAR oraz MXN procent w dół. fak

. Czyżby Prezes FED coś chlapnął?

Nie zapominajmy ile ZAR, TRY i MXN straciły od początku roku do złotówki a będzie dobrze... ale jak TRY podskoczy jeszcze trochę... to ją raczej sprzedam.. bo tracę do niej zaufanie..

Larry napisał:

A po cholere komu patrzec ile czortów w danej chwili na forum ja nawet nie wiedzialem ze jest taka opcja .Co wy ludzi śledzicie ,inwigilicja jest karana .Panie Prezesie chce wiedziec czy jestem inwigilowany? czuje za soba ogon

Jak włączasz forum jest z automatu napis statystyki i tam widać...

Landryn napisał:

Larry napisał:

A po cholere komu patrzec ile czortów w danej chwili na forum ja nawet nie wiedzialem ze jest taka opcja .Co wy ludzi śledzicie ,inwigilicja jest karana .Panie Prezesie chce wiedziec czy jestem inwigilowany? czuje za soba ogon

Jak włączasz forum jest z automatu napis statystyki i tam widać...

Ja tylko z telefonu odpalam forum a tu wszystko takie malutkie ciezko cos dostrzec:∆

Larry napisał:

Landryn napisał:

Larry napisał:

A po cholere komu patrzec ile czortów w danej chwili na forum ja nawet nie wiedzialem ze jest taka opcja .Co wy ludzi śledzicie ,inwigilicja jest karana .Panie Prezesie chce wiedziec czy jestem inwigilowany? czuje za soba ogon

Jak włączasz forum jest z automatu napis statystyki i tam widać...

Ja tylko z telefonu odpalam forum a tu wszystko takie malutkie ciezko cos dostrzec:∆

Rozumiem bo ja również z telefonu czasami korzystam ..i o błędy nie trudno ..gdy piszesz na małym ekranie

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Zawarte w komunikacie stwierdzenie, że 'tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP' odbieramy jako wyraźną sugestię, że Rada preferuje nieco słabszy od obecnego poziom kursu PLN względem walut obcych. W przypadku umocnienia PLN z obecnych poziomów, nie można wykluczyć interwencji słownych ze strony członków RPP, a nawet działań NBP na rynku walutowym nakierowanych na ograniczenie nadmiernego umocnienia krajowe waluty" - czytamy w komentarzu banku do dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

Zdaniem ekonomistów, RPP wyczerpała przestrzeń do działania przy użyciu konwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, a stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie w najbliższych kwartałach.

"Spodziewamy się, że NBP będzie zwiększał swój bilans poprzez zakupy obligacji skarbowych oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji emitowanych przez BGK i PFR. W przypadku umacniania PLN względem walut obcych, należy się liczyć z ryzykiem interwencji na rynku walutowym ze strony NBP"

Każdy interweniuje.. ciekawe na ile taki komunikat da paliwa by złoty był słabszy... bardziej będą działać siły zewnętrze (jak zawsze)...

Ależ dynamiczna te waluty. Moment i ZAR oraz MXN procent w dół. fak

. Czyżby Prezes FED coś chlapnął?

Nie zapominajmy ile ZAR, TRY i MXN straciły od początku roku do złotówki a będzie dobrze... ale jak TRY podskoczy jeszcze trochę... to ją raczej sprzedam.. bo tracę do niej zaufanie..

Też nie widzę dobrze tej waluty, tylko ja uśredniałem już trzy razy i do zarobku mi baaaardzo daleko. 🙁

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Zawarte w komunikacie stwierdzenie, że 'tempo ożywienia gospodarczego może być także ograniczane przez brak wyraźnego dostosowania kursu złotego do globalnego wstrząsu wywołanego pandemią oraz poluzowania polityki pieniężnej NBP' odbieramy jako wyraźną sugestię, że Rada preferuje nieco słabszy od obecnego poziom kursu PLN względem walut obcych. W przypadku umocnienia PLN z obecnych poziomów, nie można wykluczyć interwencji słownych ze strony członków RPP, a nawet działań NBP na rynku walutowym nakierowanych na ograniczenie nadmiernego umocnienia krajowe waluty" - czytamy w komentarzu banku do dzisiejszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

Zdaniem ekonomistów, RPP wyczerpała przestrzeń do działania przy użyciu konwencjonalnych narzędzi polityki pieniężnej, a stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie w najbliższych kwartałach.

"Spodziewamy się, że NBP będzie zwiększał swój bilans poprzez zakupy obligacji skarbowych oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa obligacji emitowanych przez BGK i PFR. W przypadku umacniania PLN względem walut obcych, należy się liczyć z ryzykiem interwencji na rynku walutowym ze strony NBP"

Każdy interweniuje.. ciekawe na ile taki komunikat da paliwa by złoty był słabszy... bardziej będą działać siły zewnętrze (jak zawsze)...

Ależ dynamiczna te waluty. Moment i ZAR oraz MXN procent w dół. fak

. Czyżby Prezes FED coś chlapnął?

Nie zapominajmy ile ZAR, TRY i MXN straciły od początku roku do złotówki a będzie dobrze... ale jak TRY podskoczy jeszcze trochę... to ją raczej sprzedam.. bo tracę do niej zaufanie..

Mam podobne plany co do TRY tylko ciężko jej się pozbyć przy tej jej leniwości do wzrostów Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych] Podsumowanie dnia: Druga fala pandemii przed nami?

Dzisiejsza sesja obfitowała w zmienność. Od rana na rynku akcji utrzymywały się pozytywne nastroje, a fenomenalne dane o sprzedaży detalicznej w USA popchnęły główne indeksy giełdowe na wyższe poziomy. Niemniej tuż przed godziną 17:00 na rynku pojawiły się negatywne informacje z Pekinu, który zdecydował o ponownym zamknięciu szkół w związku z obawami o ponowną falę pandemii koronawirusa. Wiadomość ta nie doprowadziła jednak do większej paniki, rynek akcji co prawda wymazał sporą część dzisiejszego rajdu wzrostowego, niemniej przecena okazała się krótkotrwała i pod koniec dnia utrzymuje się pozytywny sentyment. Jak widać inwestorzy nie obawiają się ponownego zaostrzenia restrykcji w Europie czy USA, i jednocześnie skupiają się na pozytywnych informacjach jak chociażby zezwolenie na współpracę amerykańskich spółek z Huawei oraz wczorajszy komunikat Fed, z którego wynika, że Rezerwa Federalna będzie kupowała dług korporacyjny bezpośrednio z rynku.

-Sesja na rynku akcji w Europie zakończyła się na solidnym plusie, zyskiwały wszystkie główne indeksy giełdowe, DAX zamknął się 3,39% wyżej, CAC40 zyskał 2,84%, a FTSE dodał 2,94%

-Wyraźne wzrosty obserwowaliśmy także na GPW, gdzie indeks WIG20 zamknął dzień wynikiem na poziomie 3,25%

-Indeksy w USA rosną kolejna sesję z rzędu, Nasdaq zyskuje blisko%, z kolei Dow Jones i S&P500 dodają odpowiednio 2,17% i 2,38%

-Podczas dzisiejszej sesji amerykańskiej poznaliśmy dane o sprzedaży detalicznej z USA, które zaskoczyły pozytywnie, odczyt był najlepszy w historii, sprzedaż w maju wzrosła aż o 17,7% w ujęciu miesięcznym

-Na rynku forex widać dziś siłę dolara, który zyskuje najmocniej do euro (0,54%), amerykańska waluta umacnia się także do AUD, NZD i GBP i CHF. Z kolei pary walutowe USDCAD i USDJPY są notowane w rejonach poziomu odniesienia

-Na rynku surowców obserwujemy dalsze wzrosty na ropie, które przekraczają dziś 3%, z kolei srebro dodaje 0,7%, a złoto notuje +0,3%

Dużo Liry nie posiadam a i w podobnej cenie kupowałem i strata niewielka ..ale ze stratą nie sprzedam ...czekam

Czas na wieczornego [link widoczny dla zalogowanych] browca i lulu ,a o funta jestem spokojny jeszcze wyciągniemy z niego co nasze [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kuva Blumi nie rozwalaj mnie Laughing

Demon69 napisał:

Kuva Blumi nie rozwalaj mnie Laughing

Pocieszny gość

[link widoczny dla zalogowanych] Pekin zamyka szkołę w celu rozprzestrzeniania wirusa, gdy przypadki rozprzestrzeniają się poza miasto

Pekin nakazał wszystkim szkołom zamknięcie eskalacji środków ograniczających rozprzestrzenianie, ponieważ walczy o powstrzymanie nowej epidemii koronawirusa, która już rozprzestrzeniła się na sąsiednie prowincje.

We wtorek chińska stolica zniosła reakcję kryzysową na poziom drugi i powiedziała, że ludzie będą musieli zostać przebadani na obecność wirusa przed pozwoleniem na opuszczenie miasta.

Według National Health Commission całkowita liczba zgłoszonych infekcji osiągnęła 106, podczas gdy przypadki związane z gromadą w Pekinie zostały już zgłoszone w dwóch prowincjach w północnym regionie Chin.

Chociaż decyzja o zamknięciu szkół i ograniczeniu liczby osób opuszczających szkołę sygnalizuje nasilenie narastającego kryzysu, urzędnicy do tej pory stosowali bardziej ukierunkowane podejście do ostatniej epidemii w porównaniu z podobnymi odrodzeniami w Wuhan i północno-wschodnim regionie kraju. Stawki są wyższe w Pekinie, gdzie rezydują biznesy i elity polityczne tego kraju, a agresywna blokada grozi cofnięciem ponownego otwarcia gospodarczego Chin i powstających posunięć w celu wznowienia podróży z innymi krajami.

Pekin ograniczył ruch tylko w obszarach, w których znaleziono nowe przypadki. Podczas gdy taksówki i samochody z aplikacji wzywających jeźdźców zostały zakazane opuszczania Pekinu, a autobusy pasażerskie z niektórych miast w pobliskich prowincjach zostały zatrzymane, pociągi i większość innych środków transportu do i z Pekinu pozostają otwarte.

Koszty wprowadzenia ogólnego zamknięcia są zbyt wysokie, ponieważ populacja Pekinu jest znacznie większa niż w Wuhan, powiedział Yanzhong Huang, profesor w Centre for Global Health Studies of Seton Hall University.

„Blokada całego miasta w Pekinie nie tylko odwróciłaby proces ponownego otwarcia gospodarczego i społecznego, kluczowego celu politycznego partii, ale także podważyłaby znacznie własną narrację rządu o sukcesie kampanii przeciwko Covidowi-19”, powiedział Huang . „Ból społeczny, gospodarczy i polityczny może być zbyt wysoki, aby uzasadnić blokadę w całym mieście”.

We wtorek Pekin zamknął kolejny rynek żywności położony w pobliżu dzielnicy finansowej po odkryciu sprawy związanej z pierwotnym klastrem. Jedenaście innych rynków żywności zostało zamkniętych, a prawie 300 innych zdezynfekowanych, podczas gdy prawie 30 związków mieszkaniowych zostało zablokowanych, mówią lokalni urzędnicy.

Kluczowe trzy dni

Związki mieszkaniowe i firmy zbierają informacje od swoich mieszkańców lub pracowników na temat tego, czy byli lub mieli kontakt z kimkolwiek, kto był na Xinfadi, rynku owoców i warzyw, gdzie po raz pierwszy odkryto nowy klaster. Zaopatruje około 80% produktów rolnych w mieście, a codziennie przechodzą dziesiątki tysięcy ludzi.

W związku z trwającymi masowymi testami i śledzeniem kontraktów, kilka następnych dni będzie miało kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji o przywróceniu rygorystycznych środków obowiązujących podczas szczytu epidemii w Chinach, kiedy miejsca pracy i restauracje zostały zamknięte, a spotkania towarzyskie zostały zakazane.

Miasto liczące ponad 20 milionów osób twierdzi, że może przetestować ponad 90 000 osób dziennie. W niedzielę przetestowano ponad 70 000

„Zgłoszone przypadki Pekinu w ciągu najbliższych trzech dni określą, dokąd zmierza epidemia”, powiedział Wu Zunyou, główny epidemiolog z chińskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, powiedział w poniedziałek wieczorem telewizji państwowej. Ci, którzy zachorowali na wirusa, powinni wykazywać objawy w ciągu około dwóch dni, a jeśli do tego czasu liczba przypadków się nie zwiększy, można śmiało powiedzieć, że epidemia zasadniczo się ustabilizowała, powiedział Wu.

„Nie ma wyraźnych oznak klastrów rodzinnych ani zakażeń krzyżowych między pacjentami” - powiedział.

Zeng Guang, starszy ekspert z National Health Commission, powiedział, że widzi dużą szansę na „łagodną drugą falę”, gdy liczba infekcji wzrośnie w ciągu najbliższych kilku dni przed rozprzestrzenieniem się choroby.

„Ale nawet jeśli wirus rozprzestrzeni się w Chinach i konieczne będzie wdrożenie blokady, Pekin nie będzie drugim Wuhan” - powiedział.

[link widoczny dla zalogowanych]Turcja stara się cofnąć obrażenia zadawane przy blokowaniu

Będąc motorem wzrostu tureckiej gospodarki o wartości 750 miliardów dolarów, konsumenci obniżają swoje cele w erze po zablokowaniu.

Po pandemii koronawirusa, która nawiedziła Turcję w połowie marca, rząd poważnie ograniczył ruchy ludzi kosztem działalności gospodarczej, utrzymując większość ograniczeń na miejscu do końca maja. Samo zniesienie ograniczeń nie wystarczyło, aby przywrócić gospodarkę konsumencką, wkrótce nastąpił drugi wzrost liczby nowych infekcji.

Wskaźniki wysokiej częstotliwości z ostatnich kilku tygodni dały obraz nierównomiernego i słabego powrotu do zdrowia, nawet zanim nowe przypadki zaczęły ponownie rosnąć w ostatnich dniach. Brak impetu, przywrócenie gospodarki na biegu jałowym będzie wyzwaniem dla ministra skarbu i finansów Berata Albayraka i jego obietnic dotyczących zapewnienia szybkiego wzrostu i miejsc pracy dla narodu 83 milionów ludzi i około 5 milionów uchodźców.

Albayrak nadal utrzymuje, że pozytywny wzrost jest możliwy w 2020 r. Natomiast mediana prognozy w badaniu ekonomistów Bloomberg z ubiegłego miesiąca na Bloomberga spadła o 3,6%.

Aby szybko rozpocząć działalność, władze uruchomiły kredyt dla gospodarki, a banki państwowe oferowały ujemne realne stopy procentowe i długie okresy karencji dla nowych pożyczek. Roczny wzrost akcji kredytowej jest na dobrej drodze do ustanowienia nowych maksimów po już na poziomie około 50%.
Jednak liczby, które pozwalają śledzić gospodarkę w czasie zbliżonym do rzeczywistego, sugerują, że Turcja ma przed sobą długi slog, gdy kończy działalność. Po wyzwoleniu się na początku pandemii Covid-19, kiedy ludzie gromadzili podstawowe towary i żywność, tureccy konsumenci zaczęli ograniczać wydatki, ponieważ redukcje zatrudnienia lub polityka bezpłatnego urlopu stały się powszechne.

Toczenia cztery tygodnie średnio zakupy kartą kredytową - wskaźnik o silnej korelacji popytu krajowego - jest ledwo łapiąc się do poziomów notowanych przed rokiem.

Dane zebrane przez Google pokazują, że Turcy niechętnie wracają do biur lub wychodzą, nawet po zniesieniu ograniczeń pod koniec maja.
Podobnie jak gdzie indziej, zakupy online były jednym z niewielu jasnych punktów w gospodarce, która podlega ograniczeniom mobilności społecznej. Konsumenci obawiający się częstych centrów handlowych korzystali z witryn e-commerce, aby kupować wszystko, od podstawowych potrzeb po samochody używane.

Chociaż sprzedaż online i zakupy kartami kredytowymi wydają się sugerować stopniowe ożywienie aktywności do poziomów obserwowanych w ubiegłym roku, zużycie energii pozostaje daleko w tyle. Jednym z wyjaśnień jest to, że większość osób zatrudnionych w sektorze usług nadal pracuje z domu, tłumiąc popyt na rafinowane paliwo.

Rośliny i fabryki działające przy niższych wydajnościach również zużywają energię. Obecny stan zapotrzebowania na ropę i energię pokazuje, że niektóre sektory są bardziej narażone na trwałe szkody, jakie poniosła gospodarka, nawet jeśli odbicie miałoby się utrzymywać pomimo gwałtownego wzrostu w nowych przypadkach.

Ponowne pojawienie się nowych zakażeń koronawirusem w Turcji może oznaczać, że zagrożenie jeszcze się nie skończyło.

Ponad 3000 osób uzyskało pozytywny wynik w weekend, co było najwyższym wynikiem od prawie miesiąca, po okresie, w którym władze stopniowo ponownie otwierały restauracje i kawiarnie i wznawiały loty wewnętrzne.

Wzrost liczby nowych przypadków jest naturalny i nie oznacza, że ponowne nałożenie ograniczeń jest nieuniknione - twierdzi Tevfik Ozlu, członek najwyższej rady naukowej doradzającej rządowi w sprawie środków Covid-19.

„Jeśli pandemia wkrótce się skończy, moglibyśmy opóźnić normalizację”, powiedział Ozlu w serii postów na Twitterze w poniedziałek. „Wygląda jednak na to, że pandemia będzie trwać tak długo, jak dwa lata, z różnymi falami. W takim przypadku zamiast wstrzymywać lub odraczać normalizację, musimy przeprowadzić kontrolowaną i ostrożną normalizację. ”

[link widoczny dla zalogowanych] Conte Włoch chce jeszcze bardziej zwiększyć budżet, aby pomóc gospodarce

Premier Włoch Giuseppe Conte prawdopodobnie będzie wkrótce starał się o zgodę parlamentu na około 10 miliardów euro (11 miliardów dolarów) na dodatkowe wydatki, powiedzieli urzędnicy rządowi, w ostatnim kroku ożywienia jednej z najbardziej wrażliwych gospodarek Europy.

Dodatkowe pieniądze zwiększą deficyt budżetowy w tym roku do 11% produktu krajowego brutto z obecnych szacunków 10,4%, powiedział jeden z urzędników.

Fundusze te pomogą sfinansować rządowy program reform, fundusz gwarancyjny dla małych i średnich firm, zasoby dla miast i regionów, a także inicjatywy Unii Europejskiej, podali urzędnicy pod warunkiem zachowania anonimowości.

Obarczone jednym z najwyższych na świecie obciążeń zadłużeniowych, Włochy są pod presją zwiększenia wydatków, aby pomóc gospodarce wyjść z blokady. Chociaż aktywność zaczęła się odradzać, odkąd rząd złagodził ograniczenia, niepokojące jest to, że nadchodzące miesiące przyniosą więcej bólu, gdy wygasną środki pomocy, w tym zakaz zwolnienia personelu i zawieszenie płatności podatków i pożyczek.

Urzędnicy stwierdzili, że deficyt budżetowy wzrośnie ogółem o ponad 60 miliardów euro w latach 2020-2021, jeśli rząd Conte zdecyduje się w pełni wykorzystać unijne programy wsparcia. Rząd zatwierdził już dwa pakiety stymulacyjne o łącznej wartości 75 miliardów euro.

„Musimy wdrożyć podejmowane przez nas działania gospodarcze, monitorować ich wpływ i ostatecznie przygotować się na nowe interwencje”, powiedział Conte we wtorek na forum gospodarczym. „Nie możemy tego wykluczyć.”

Urzędnik skarbu powiedział, że rząd jest zaangażowany w przeznaczenie dodatkowych zasobów w razie potrzeby, przestrzegając przed obliczaniem całkowitych potrzeb finansowych. Rzecznik ministerstwa finansów odmówił komentarza.

Największy dług

Kluczowym priorytetem kruchego rządu koalicyjnego Conte jest uniknięcie gwałtownego wzrostu bezrobocia, kiedy program zjazdów rolniczych wygasa do połowy sierpnia. Podczas gdy stopa bezrobocia spadła w kwietniu do najniższego poziomu od 2007 r., Spadek ten wynikał z rezygnacji setek tysięcy osób z poszukiwania pracy.

Premier powiedział w poniedziałek, że firmy mogą korzystać ze schematu wyjazdów przez kolejne cztery tygodnie, dodając, że celem jest zapewnienie wsparcia „tak długo, jak będzie to konieczne”.

Recesja Covid-19 drga z gospodarki, która już pod koniec 2019 r. Kurczyła się. Bank Włoch przewiduje w tym roku skurcz między 9,2% a 13,1% i bardziej ograniczone odbicie w 2021 r.

To spowoduje wysłanie długu znacznie powyżej 150% PKB. Podczas gdy program masowego skupu aktywów Europejskiego Banku Centralnego utrzymuje ograniczenie stóp procentowych, ekonomiści twierdzą, że dążenie Europy do funduszu naprawczego jest kluczowe, aby powstrzymać włoskie koszty pożyczek przed wymknięciem się spod kontroli.

Strach przed napiętnowaniem związanym z wykorzystaniem europejskiego funduszu ratunkowego zwiększa obciążenie. Zamiast tego rząd decyduje się wykorzystać rynki obligacji, na których może zaciągać pożyczki w wysokości około 1,4% przez 10 lat. Skierowany jest również do włoskich oszczędzających dzięki nowej emisji skierowanej do inwestorów detalicznych.

[link widoczny dla zalogowanych] Merkel podpisuje lipcowe porozumienie w sprawie funduszu UE na rzecz masowego ożywienia gospodarczego

Niemiecka kanclerz Angela Merkel spodziewa się, że Unia Europejska uzgodni plan naprawy w lipcu, co jest oznaką długich i trudnych negocjacji, przed którymi stoją przywódcy bloku w nadchodzących tygodniach, gdy starają się uzgodnić radykalną propozycję radzenia sobie z recesją wywołaną wirusem .

Merkel, który rozmawiał we wtorek z konserwatywnymi prawodawcami na spotkaniu przy zamkniętych drzwiach, powiedział również, że Niemcy powinny być w stanie otrzymać fundusze z planu, według urzędnika, który poprosił, aby nie wymieniać nazwisk dyskutujących prywatnych uwag.

Wspomniane pieniądze są częścią radykalnej 750 mld euro (844 mld USD) propozycji UE, aby sfinansować ożywienie gospodarcze bloku i pomóc w przezwyciężeniu rozbieżności na rynku wewnętrznym regionu, które powiększyły się w wyniku wybuchu kryzysu i różnych reakcji krajowych. Program, który musi uzyskać wsparcie każdego kapitału, byłby finansowany przez wspólną emisję długu, co stanowi znaczący krok w kierunku ściślejszej integracji gospodarczej.

27 czerwca 27 przywódców UE zorganizuje wideokonferencję, aby po raz pierwszy omówić propozycję przedstawioną przez Komisję Europejską. Plan zapewniłby aż 500 miliardów euro na dotacje i 250 miliardów euro na pożyczki preferencyjne dostępne dla państw członkowskich najbardziej dotkniętych pandemią.

Taka pomoc - zwłaszcza w formie dotacji - stanowiłaby bardzo potrzebne wsparcie dla najbardziej dotkniętych kryzysem gospodarek regionu, takich jak Hiszpania, Włochy i Grecja, które według prognoz mają w tym roku skurczyć się o prawie 10%. Kraje te zostały również ograniczone znacznie mniejszą swobodą fiskalną niż ich rówieśnicy z północy, którzy wykorzystali krajowe bufory, aby pomóc firmom i złagodzić skutki kryzysu gospodarczego, a także niebezpiecznie wysoki poziom zadłużenia.

Jednak nawet gdy wszystkie kraje UE zgadzają się, że szkody gospodarcze, które napotkają w tym roku, są bezprecedensowe i że muszą pomóc tym, którzy odnieśli największy sukces, nadal nie ma zgody co do tego, jak najlepiej to zrobić.

„Wciąż istnieje wiele sposobów na osiągnięcie porozumienia, więc będziemy musieli ciężko pracować w nadchodzących dniach i tygodniach” - powiedział przewodniczący Rady UE Charles Michel w liście do przywódców UE przed szczytem.

Kluczowe podziały

Podziały zostały ujawnione na spotkaniu ministrów we wtorek, podczas którego wysłannicy z północy, południa i wschodu Europy wyrazili swoje przeciwstawne poglądy na kluczowe aspekty wniosku, w tym na całkowitą wielkość dostępnych funduszy, równowagę między dotacjami i pożyczkami oraz kryteria do alokacji pieniędzy.

Debatę dodatkowo komplikuje fakt, że proponowany fundusz naprawczy będzie musiał zostać uzgodniony z kolejnym długoterminowym budżetem UE, który ma zostać uruchomiony w przyszłym roku. Negocjacje w sprawie siedmioletniego planu wydatków były już trudne przed pandemią skomplikowanych spraw, a dyplomaci UE oczekują, że miną tygodnie, jeśli nie miesiące, zanim uda się zawrzeć umowę.

Rządy z twardych linii budżetowych , w tym Austria, Dania, Holandia i Szwecja, chętnie dopilnują, aby ich podatnicy nie byli zagrożeni przyszłymi spłatami i oczekuje się, że będą walczyć w różnych aspektach pakietu, w tym jego całkowitej wielkości i czas trwania.

Grupa, która jest płatnikami netto do budżetu UE, jest również zainteresowana zapewnieniem, że pieniądze z puli awaryjnej nie zostaną wykorzystane do rozwiązania innych problemów, takich jak chroniczne opóźnienia w inwestycjach w niektórych krajach, i wolałaby, aby pieniądze były udzielane w formie pożyczek zamiast dotacji.

„Kryzys dotknął nas wszystkich i powoduje poważne obciążenie wszystkich budżetów krajowych. Dlatego wszyscy musimy mieć realistyczny poziom wydatków ”, napisali liderzy czterech krajów w Financial Times. „Co najważniejsze, pieniądze powinny być wykorzystywane ostrożnie i tylko tam, gdzie wiemy, że to naprawdę coś zmieni”.

[link widoczny dla zalogowanych]Akcje azjatyckie na początek Mieszane; Treasuries

Akcje azjatyckie wyglądały na mieszane rozpoczęcie do środy po gwałtownym wzroście z poprzedniej sesji, gdy inwestorzy ocenili więcej dowodów na ożywienie w gospodarce amerykańskiej przed utrzymującą się obawą o kolejne wybuchy koronawirusa.

Wcześniej amerykańskie akcje zyskiwały na stopie zwrotu z obligacji skarbowych, a dolar umacniał się. Kontrakty japońskie na akcje spadły wraz z kontraktami w Hongkongu, a kontrakty w Australii wzrosły. Dane pokazały, że sprzedaż detaliczna w USA wzrosła najszybciej, a prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, powiedział, że gospodarka Stanów Zjednoczonych osiąga dno, ale wciąż jest wiele do zrobienia, zanim odwróci poważne szkody wyrządzone przez pandemię.

Inwestorzy skorzystali w ostatnich dniach z zachęty z przygotowań administracji Trumpa do propozycji infrastruktury o wartości prawie 1 bln USD w ramach dążenia do ożywienia największej gospodarki światowej na świecie, a także rozpoczęcia przez Fed zakupu pojedynczych obligacji korporacyjnych.

W międzyczasie Floryda poinformowała, że nowe przypadki wzrosły do najwyższego poziomu od początku pandemii, aw Teksasie wzrosła liczba hospitalizacji. Gdzie indziej Pekin zamknął swoje szkoły z powodu obaw o nowe infekcje.

„Fed dotrzymuje obietnicy zrobienia wszystkiego, co trzeba” - powiedział Todd Jablonski, dyrektor ds. Inwestycji w Principal Portfolio Strategies. „Nie mogą jednak zrównoważyć zmienności związanej z aktywami o podwyższonym ryzyku w miarę wzrostu liczby spraw”.

Gdzie indziej ropa naftowa w Nowym Jorku przekroczyła 38 USD za baryłkę, co świadczy o rosnącym popycie i spadku produkcji.

Nadchodzą niektóre kluczowe wydarzenia:

-Giełda Papierów Wartościowych w Nowym Jorku może zezwolić ograniczonej liczbie animatorów rynku na powrót do parkietu w środę.

-Decyzje polityczne Banku Anglii i Szwajcarskiego Banku Narodowego są wydawane w czwartek.

[link widoczny dla zalogowanych] Fed Clarida ostrzega przed oczekiwaniami inflacyjnymi dotyczącymi ryzyka poślizgnięcia

Wiceprezes Rezerwy Federalnej Richard Clarida powiedział, że szkody gospodarcze wyrządzone przez pandemię koronawirusa mogą zagrozić stabilności długoterminowych oczekiwań inflacyjnych, zdaniem ekonomistów siły, które mają kluczowe znaczenie dla utrzymania presji cenowej na optymalnym poziomie.

Zakłócenia spowodowane przez wirusa wywierają ogólnie presję na obniżanie cen, Clarida powiedział we wtorek w przemówieniu, które wygłosi on w Internecie dla Stowarzyszenia Polityki Zagranicznej.

„Ponadto oceniam, że mierniki długookresowych oczekiwań inflacyjnych były w momencie rozpoczęcia spowolnienia w dolnej części przedziału, który uważam za zgodny z naszym celem inflacyjnym na poziomie 2%, a biorąc pod uwagę prawdopodobną głębokość tego spowolnienia, są zagrożone spadania poniżej tego zakresu - powiedział.

Preferowany przez Fed wskaźnik inflacji po usunięciu składników żywności i energii spadł w kwietniu do 1,04%, co jest najniższym odczytem od grudnia 2010 r. Niektórzy ekonomiści zgłosili obawy o spiralę deflacyjną, jeśli presja cenowa spowoduje, że gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa zaczną przewidywać dalsze ceny spadają.

Clarida zatrzymał się przed takim ostrzeżeniem, ale powiedział, że „priorytetowo potraktuje propagowanie polityki, która dąży do zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym na poziomie 2%.

Ostrożny widok

Wiceprezes Fed również wyraził niektóre z tych samych poglądów, które przedstawił we wtorek przewodniczący Jerome Powell, ostrożnie oceniając ostatnie pozytywne dane gospodarcze.

„W ostatnich tygodniach niektóre inne wskaźniki sugerują stabilizację, a nawet niewielkie odbicie w niektórych segmentach gospodarki”, powiedziała Clarida. „Jednak aktywność w wielu częściach gospodarki jeszcze nie wzrosła, a PKB spada znacznie poniżej ostatniego szczytu”.

Dodał, że nawet po zaskakująco silnym majowym rynku pracy, bezrobocie, wynoszące 13,3%, pozostało „historycznie wysokie”.

Clarida ostrożnie podeszła do pytania, czy Kongres powinien zapewnić dodatkowe wsparcie fiskalne po tym, jak już zatwierdził około 3 trylionów dolarów ulgi Covid.

„Reakcja polityki fiskalnej w Stanach Zjednoczonych na wstrząs koronawirusa była zarówno solidna, jak i przeprowadzona w odpowiednim czasie”, powiedział. „W zależności od przebiegu wirusa i koniunktury gospodarczej można wymagać większego wsparcia zarówno ze strony polityki fiskalnej, jak i pieniężnej”.

[link widoczny dla zalogowanych] Powell obniża znaczenie kupna obligacji korporacyjnych

Jerome Powell, prezes Rezerwy Federalnej, odrzucił znaczenie decyzji banku centralnego o rozpoczęciu zakupu pojedynczych obligacji korporacyjnych na rynku wtórnym, dzień po tym, jak wiadomość o tym ruchu pomogła wywołać wzrost cen obligacji i akcji.

Występując przed Senacką Komisją Bankową w celu dostarczenia Kongresowi półrocznego raportu Fed, Powell powiedział, że nie będzie zwiększać zakupów dzięki Kredytowi Korporacyjnemu na Rynku Wtórnym - awaryjnemu programowi pożyczkowemu, który do tej pory kupował tylko fundusze w obrocie giełdowym .

„W rzeczywistości nie zwiększamy wartości kupowanych przez nas dolarów” - powiedział we wtorek. „Po prostu przechodzimy od ETF do tej innej formy indeksu”. W swoim ogłoszeniu w poniedziałek Fed ogłosił, że będzie podążał za zdywersyfikowanym rynkowym indeksem amerykańskich obligacji korporacyjnych stworzonym specjalnie dla tego instrumentu, decydując, które poszczególne emisje kupić.

Powell obronił wyprawę Fedu w obligacje korporacyjne przed oskarżeniami, że niepotrzebnie interweniuje na rynku, który już dramatycznie poprawił się z głębokości w marcu.

„Nie widzę w nas chęci biegania po rynku obligacji jak słoń, robienia rzeczy i tłumienia sygnałów cenowych” - powiedział. „Chcemy tam być, jeśli sytuacja gospodarcza się pogorszy”.

Fed powiedział, że indeks, którego będzie używał do swoich zakupów „składa się ze wszystkich obligacji na rynku wtórnym, które zostały wyemitowane przez amerykańskie spółki, które spełniają minimalny rating kredytu, maksymalny termin zapadalności i inne kryteria”.

„Ta metoda indeksowania uzupełni obecne zakupy instrumentu w obrocie giełdowym”, dodał bank centralny.

Cel Fed

Komentarze Powella sugerują, że Fed wykorzysta kombinację ETF i indywidualnych zakupów obligacji na podstawie indeksu, aby osiągnąć cel poprawy funkcjonowania rynku. Jak ogólnie kupi, będzie zależeć od tego, jak skutecznie osiągnie ten cel, powiedział przewodniczący.

„Jeśli funkcjonowanie rynku nadal się poprawi, z przyjemnością spowolnimy lub nawet zatrzymamy zakupy” - powiedział. „Jeśli pójdzie w drugą stronę, zwiększymy”.

Kredyt korporacyjny na rynku wtórnym należy do szeregu programów pożyczek interwencyjnych ogłaszanych przez Fed od połowy marca, mających na celu ograniczenie szkód dla gospodarki USA w wyniku pandemii koronawirusa. Mając pojemność 250 miliardów dolarów, do tej pory zainwestował około 5,5 miliarda dolarów w fundusze ETF, które kupują obligacje korporacyjne.

Były urzędnik Fedu z Nowego Jorku, Krishna Guha, powiedział, że komentarz Powella, że wolumen zakupów w dolarach nie zostanie zwiększony, może być „negatywną niespodzianką” dla rynków finansowych po tym, jak podburzyły go w poniedziałek ogłoszenie Fed, że zacznie kupować indywidualne obligacje korporacyjne .

„Skromne” zakupy?

„Założyliśmy, że początkowe zakupy z jedną nazwą będą skromne, ale dodatkowe w stosunku do obecnego tempa zakupów obligacji ETF”, powiedział Guha, szef strategii banku centralnego w Evercore ISI, w notatce dla klientów.

Podczas przesłuchania z przewodniczącym Fed podczas przesłuchania senator Pat Toomey powtórzył niektórym inwestorom pytanie, dlaczego bank centralny wspiera rynek, który znacznie się poprawił w ostatnich miesiącach.

„Nie jest dla mnie jasne, dlaczego Fed musi teraz aktywnie interweniować na rynku obligacji korporacyjnych” - powiedział republikański republikanin.

Powell zgodził się, że jest funkcjonalnie znacznie lepszy i wiele ulepszeń nastąpiło po ogłoszeniu utworzenia linii kredytowej.

Ale powiedział, że Fed uważa, że powinien dotrzymać obietnicy pomocy w tej poprawie.

„Nie powiedziałbym, że to główny powód” - powiedział. „Jedną z przyczyn jest to, że uważamy, że musimy postępować zgodnie z naszymi planami”.

„Zachowanie tych korzyści dla funkcji rynkowych było nadmierną ostrożnością” - dodał Fed.

[link widoczny dla zalogowanych] Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, aby rozpocząć dzień

Pekin zamyka szkoły, aby powstrzymać wzrost liczby przypadków koronawirusa; konflikt Chiny-Indie przeradza się w śmiertelne starcia; i zapasy w Azji będą otwierane mieszane. Oto niektóre z rzeczy, o których dziś mówią ludzie na rynkach.

Sprawy z Pekinu

Pekin nakazał wszystkim szkołom zamknięcie eskalacji środków ograniczających rozprzestrzenianie, ponieważ walczy o powstrzymanie nowej epidemii koronawirusa, która już rozprzestrzeniła się na sąsiednie prowincje. We wtorek chińska stolica zniosła reakcję kryzysową na poziom drugi i powiedziała, że ludzie będą musieli zostać przebadani na obecność wirusa przed pozwoleniem na opuszczenie miasta. Według National Health Commission całkowita liczba zgłoszonych infekcji osiągnęła 106, podczas gdy przypadki związane z gromadą w Pekinie zostały już zgłoszone w dwóch prowincjach w północnym regionie Chin. Tymczasem chińskie organy celne rozpoczęły testowanie wszystkich dostaw importowanego mięsa na koronawirusa. I hodowcy łososiazostały dotknięte ograniczeniami w Chinach, gdzie winę za nowy wybuch koronawirusa obwiniają importowane ryby. W Stanach Zjednoczonych Floryda poinformowała, że nowe przypadki wzrosły do najwyższego poziomu od czasu wybuchu pandemii, aw Teksasie odnotowano wzrost liczby hospitalizacji i nowych infekcji, co świadczy o nasileniu się wybuchu koronawirusa w niektórych stanach USA. Brazylia odnotowała codzienne przypadki.

Chiny-Indie

Siedmiotygodniowy konflikt wojskowy między Indiami a Chinami przerodził się w śmiertelny konflikt wzdłuż ich spornej granicy w Himalajach po raz pierwszy od ponad czterech dekad, sygnalizując gwałtowne pogorszenie więzi między dwoma regionalnymi gigantami. Nie jest jasne, co wywołało starcia lub ilu zginęło w poniedziałkowej przemocy - do tej pory Indie potwierdziły, że 20 żołnierzy zginęło. Rzecznik wojskowy w chińskim dowództwie zachodniej strefy bitwy powiedział w oświadczeniu, że po obu stronach poniosły straty, bez wyjaśnienia. Zaledwie dwa dni temu wydawały się wysiłki na rzecz obniżenia temperatury zarówno na frontach dyplomatycznych, jak i wojskowych, przy czym obie strony wskazywały, że wycofują siły w trakcie rozmów. Thewzrost napięć towarzyszy rosnącemu nacjonalizmowi podsyconemu przez oba rządy, gdy dwie potęgi walczą o wpływy regionalne.

Rynek otwarty

Akcje azjatyckie miały mieszany początek do środy po gwałtownym wzroście z poprzedniej sesji, gdy inwestorzy ocenili więcej dowodów na ożywienie w gospodarce amerykańskiej w obliczu utrzymującej się obawy o kolejne epidemie koronawirusa. Kontrakty terminowe S&P 500 spadły na otwarciu po wcześniejszych wzrostach amerykańskich akcji z rentownościami Skarbu Państwa, podczas gdy dolar umocnił się. Kontrakty japońskie na akcje spadły wraz z kontraktami w Hongkongu, a kontrakty w Australii wzrosły. Dane pokazały, że sprzedaż detaliczna w USA wzrosła najszybciej, a prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, powiedział, że gospodarka Stanów Zjednoczonych osiąga dno , ale wciąż jest wiele do zrobienia, zanim odwróci poważne szkody wyrządzone przez pandemię. Olej otworzył się niżej po wspinaczce powyżej 38 dolarów za baryłkę.

Obrona Chin

Najwyższy dyrektor HSBC starał się uspokoić klientów i pracowników po kontrowersyjnym wsparciu banku dla proponowanej chińskiej ustawy bezpieczeństwa w Hongkongu, mówiąc, że eskalacja retoryki politycznej nie zmniejszy atrakcyjności obu rynków. Klienci banku podnosili temat Hongkongu w prawie każdej dyskusji w ostatnich dniach, powiedział szef HSBC ds. Globalnej bankowości i rynków Greg Guyett w wewnętrznej notatce dla kolegów, dodając, że zajął się tymi obawami, wskazując na rolę HSBC jako „pomost” między gospodarką azjatycką i zachodnią. Potwierdził także stanowisko HSBC w sprawie proponowanej chińskiej ustawy bezpieczeństwa, którą bank poparł na początku tego miesiąca . Notatka pojawia się po tym, jak stanowisko HSBC wywołało gniew wśród polityków brytyjskich i amerykańskich.

Nie latam

Według badań przeprowadzonych dla głównej grupy handlowej w branży lotniczej ludzie są mniej skłonni do latania niż na szczycie blokady koronawirusa. Tylko 45% ankietowanych pod koniec maja i na początku czerwca stwierdziło, że będzie gotowych wejść na pokład samolotu w ciągu jednego lub dwóch miesięcy od zniesienia ograniczeń, w porównaniu z 60% w kwietniu, podało we wtorek Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Lotniczego . Inne wskaźniki wskazują również na niepewne otoczenie popytu. Według IATA liczba nowych rezerwacji spadła o 82% w porównaniu z rokiem temu, nieznacznie poprawiając się z niskiego poziomu w kwietniu. Popyt na loty długodystansowe pozostaje bliski zeru

Idziemy po więcej na funcie

Bolo napisał:

Idziemy po więcej na funcie

No trochę się ruszyło znowu.. zaskakuje mnie silniejszą Lira..

Robson napisał:

Ciekawe, co tak osłabiło złotówkę? Giełdy rosną, ropa rośnie, a nasza waluta słabnie.

hi, tu jest odpowiedz: [link widoczny dla zalogowanych]

to sa jakies jaja, ja tego pisu juz kompletnie nie rozumiem

No i tyle było po wzrostach hahhhahha

Landryn napisał:

Bolo napisał:

Idziemy po więcej na funcie

No trochę się ruszyło znowu.. zaskakuje mnie silniejszą Lira..

Ale to już było Do bani...

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Bolo napisał:

Idziemy po więcej na funcie

No trochę się ruszyło znowu.. zaskakuje mnie silniejszą Lira..

Ale to już było Do bani...

Ii nie wróci wiecej szkoda czasu na te waluty ustawilem sobie powiadoienie waplikacji kursu walut jak przekroczy 5zl to wlacz sie alarm marsz dabrowskiego

bosmanboss napisał:

Robson napisał:

Ciekawe, co tak osłabiło złotówkę? Giełdy rosną, ropa rośnie, a nasza waluta słabnie.

hi, tu jest odpowiedz: [link widoczny dla zalogowanych]

to sa jakies jaja, ja tego pisu juz kompletnie nie rozumiem

Rada wolałaby słabszego złotego, który mógłby pomóc załagodzić skutki załamania popytu zewnętrznego i wesprzeć eksport.
Tylko samym gadaniem nie osłabią złotego, bo on się nie daje.
W drugiej połowie dnia, złoty rzekomo powinien się jednak osłabić.

Jak ta świnia mongolska Dudowa wygra to wyjezdzam z tego kraju jezeli jego plan wyborczy ma sie opierc na 500+ do przyciagania wyborcow to ja pierdoleeee .Mnie uczono by dawac wedke a nie rybe bo to zacheca do dzialania.Co on wogole pierdoli za farmazony Pisowska gnida .

Gość

Larry napisał:

Jak ta świnia mongolska Dudowa wygra to wyjezdzam z tego kraju jezeli jego plan wyborczy ma sie opierc na 500+ do przyciagania wyborcow to ja pierdoleeee .Mnie uczono by dawac wedke a nie rybe bo to zacheca do dzialania.Co on wogole pierdoli za farmazony Pisowska gnida .

Złożyłeś buraku już wniosek o kartę LGTB + ?

Szambelan napisał:

Larry napisał:

Jak ta świnia mongolska Dudowa wygra to wyjezdzam z tego kraju jezeli jego plan wyborczy ma sie opierc na 500+ do przyciagania wyborcow to ja pierdoleeee .Mnie uczono by dawac wedke a nie rybe bo to zacheca do dzialania.Co on wogole pierdoli za farmazony Pisowska gnida .

Złożyłeś buraku już wniosek o kartę LGTB + ?

Złożyłem wniosek o twoja utylizacje parchaty gnoju żebys sienie rozmnazał i nie zatrował środowiska .

Larry napisał:

Szambelan napisał:

Larry napisał:

Jak ta świnia mongolska Dudowa wygra to wyjezdzam z tego kraju jezeli jego plan wyborczy ma sie opierc na 500+ do przyciagania wyborcow to ja pierdoleeee .Mnie uczono by dawac wedke a nie rybe bo to zacheca do dzialania.Co on wogole pierdoli za farmazony Pisowska gnida .

Złożyłeś buraku już wniosek o kartę LGTB + ?

Złożyłem wniosek o twoja utylizacje parchaty gnoju żebys sienie rozmnazał i nie zatrował środowiska .

hahahaha, Larry jestem z Tobą :)

Gregory napisał:

bosmanboss napisał:

Robson napisał:

Ciekawe, co tak osłabiło złotówkę? Giełdy rosną, ropa rośnie, a nasza waluta słabnie.

hi, tu jest odpowiedz: [link widoczny dla zalogowanych]

to sa jakies jaja, ja tego pisu juz kompletnie nie rozumiem

Rada wolałaby słabszego złotego, który mógłby pomóc załagodzić skutki załamania popytu zewnętrznego i wesprzeć eksport.
Tylko samym gadaniem nie osłabią złotego, bo on się nie daje.
W drugiej połowie dnia, złoty rzekomo powinien się jednak osłabić.

no chyba, ze chodzi tu tylko o eksport, to i tak na wiele nie pomoże

bosmanboss napisał:

Larry napisał:

Szambelan napisał:

Larry napisał:

Jak ta świnia mongolska Dudowa wygra to wyjezdzam z tego kraju jezeli jego plan wyborczy ma sie opierc na 500+ do przyciagania wyborcow to ja pierdoleeee .Mnie uczono by dawac wedke a nie rybe bo to zacheca do dzialania.Co on wogole pierdoli za farmazony Pisowska gnida .

Złożyłeś buraku już wniosek o kartę LGTB + ?

Złożyłem wniosek o twoja utylizacje parchaty gnoju żebys sienie rozmnazał i nie zatrował środowiska .

hahahaha, Larry jestem z Tobą :)

Milo z twojej strony ziomus

Powiem krótko...w porównaniu z poniedziałkiem ..nie jest żle ...ale patrząc na tą zmienność ..to inwestorzy ..nie wiedzą w którym kierunku iść ..czy za bezpieczeństwem ..czy bardziej za osłabionym ryzykiem ...ja idę za ryzykiem ..z resztą ...nie słyszałem by ktoś na forum miał Franka ,Dolara czy Jena ... najwyrażniej wszyscy strzelamy do jednej bramki ...to i wszyscy będziemy narzekać albo się radować ...rażniej tracić większą grupą niż samemu ..ale i zyskiwać ...he he he ....

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych] Wtorek skrajnych emocji

Po poniedziałkowej euforii wtorek na rynkach przyniósł skrajne emocje. Z jednej strony dane z amerykańskiej gospodarki okazały się znacząco lepsze od oczekiwań, zwiększając nadzieję na szybszy powrót dobrej koniunktury. Z drugiej dane epidemiologiczne ponownie ulegają pogorszeniu. W Pekinie zamknięto szkoły i odwołano część lotów.

W USA w maju sprzedaż detaliczna wzrosła aż o 17,7% w skali miesiąca, odrabiając praktycznie kwietniową zapaść. Wzrost ten był ponad dwukrotnie większy od oczekiwań rynku i sugeruje on, że konsumenci wykorzystali rządowe wsparcie (które dotarło w drugiej połowie kwietnia w formie jednorazowych wypłat) oraz otwarcie sklepów do zwiększenia konsumpcji. Świadczy o tym fakt, iż bardzo mocno wzrosły wydatki na ulepszenie domu czy ogrodu, co raczej nie jest dobrem pierwszej potrzeby. W ujęciu rocznym sprzedaż nadal była niższa i oczywiście jest ogromny znak zapytania czy ta poprawa się utrzyma (skoro wypłaty miały charakter jednorazowy), ale dane pokazały przynajmniej, że amerykański konsument nie boi się wydawać pieniędzy, a to może poprawić ocenę sytuacji w firmach. Rynek zareagował na te dane bardzo optymistycznie i przymknął oko na fakt, że produkcja przemysłowa w maju praktycznie nie wzrosła (co ciekawe, w Chinach to właśnie produkcja odrodziła się jako pierwsza).

Z drugiej strony niepokojąco znów wyglądają dane epidemiologiczne. Wczoraj globalnie odnotowano kolejny rekord nowych przypadków COVID, ale co istotniejsze dla rynków, choroba nawraca w miejscach, gdzie wcześniej notowano poprawę. W Pekinie zamknięto szkoły i wprowadzono na nowo część ograniczeń po zdiagnozowaniu nowego ogniska, w USA w kilku dużych stanach notowane są rekordowe ilości zarażeń po otwarciu. Te informacje tonują nieco nastroje, choć na rynkach dziś rano przeważa optymizm. Inwestorzy na razie ignorują też napięcia na Półwyspie Koreańskim oraz na linii Chiny-Indie.

Warto wspomnieć też o wczorajszej decyzji RPP, która choć nie zmieniła parametrów polityki pieniężnej, w komunikacie odniosła się do kursu walutowego, dając do zrozumienia, że nie chciałaby widzieć większego umocnienia złotego. Efekt jest na rynku widoczny – od wczoraj złoty zachowuje się gorzej niż inne waluty rynków wschodzących.

Środę zaczęliśmy od słabych danych z Japonii – spadek wolumenów w handlu zagranicznym w maju był sporo głębszy niż w kwietniu, co pokazuje, że globalnie trudno mówić na razie o mocnym ożywieniu. O 14:30 poznamy kolejne dane z USA, tym razem o rozpoczętych budowach domów, o 16:30 dane o zapasach paliw, zaś o 18:00 rozpocznie się kolejne przemówienie szefa Fed w Kongresie. Wczoraj wykluczył on wprowadzenie ujemnych stóp procentowych, pomagając w ten sposób dolarowi. Dziś o 8:35 euro kosztuje 4,4623 złotego, dolar 3,9562 złotego, frank 4,1647 złotego, zaś funt

[link widoczny dla zalogowanych] Analiza poranna – Popyt na ryzyko się utrzymuje przy wzroście zachorowań

Perspektywa zarówno dalszej ekspansji fiskalnej jak i monetarnej w USA w połączeniu z opublikowanymi w dniu wczorajszym świetnymi danymi o majowej sprzedaży detalicznej, mimo wzrostu nowych przypadków Covid-19 na świecie przeważa szalę na korzyść byczo nastawionych inwestorów na rynku akcyjnym.

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się blisko 2% wzrostami, a notowania kontraktów terminowych w dniu dzisiejszym dalej pną się na północ. Środowa sesja na Starym Kontynencie również rozpoczyna się w wyśmienitych nastrojach, a niemiecki Dax znajduje się w pobliżu wczorajszych maksimów na 12400 pkt. Uczestników rynku nie przestraszyły również doniesienia o starciach pomiędzy Indiami a Chinami o sporne terytorium, czy wrogi komunikaty płynące z Korei Północnej, która planuje wysłać żołnierzy na południowokoreańską granicę. Pekin natomiast zaraportował w środę dalszy wzrost nowych przypadków zakażeń. W dniu wczorajszym podjęto decyzję o ponownym zamknięciu szkół, a dziś władze zadecydowały o zawieszeniu połączeń lotniczych. Statystyki dotyczące rozwoju pandemii na świcie pozostają niepokojące. Pogarszają się nie tylko w Ameryce Południowej, ale i w Azji oraz USA. I w przypadku utrzymania tej tendencji jak najbardziej może to wytrącić globalnych inwestorów z świetnych nastrojów.

Na rynku walutowym wraz ze spadkiem awersji do ryzyka tracą bezpieczne przystanie, a kurs EURUSD podchodzi w okolice 1.13. Świetnie majowe dane o sprzedaży detalicznej w USA, powinny poprawiać jednak postrzeganie amerykańskiej waluty. Rekordowy miesięczny wzrost na poziomie 17.7% odzwierciedla, potencjał do relatywnie szybkiej odbudowy gospodarczej, szczególnie jeśli zgodnie ze słowami Mnuchina wzrost zachorowań nie przedkładałby się już na przywracanie obostrzeń. Z pewnością powinno dawać to przewagę USD i sprzyjać odreagowaniu ostatnich wzrostów w przypadku głównej pary walutowej. Na rynku surowcowym wraz z poprawą nastrojów zyskują notowania ropy naftowej, która w przypadku odmiany WTI podchodzi pod okolice 39 USD za baryłkę. Wczorajsze dane API wskazały jednak na blisko 4 milionowy wzrost zapasów ropy w USA. Jeśli dzisiejszy oficjalny odczyt to potwierdzi, perspektywy do wyjścia powyżej 40 USD za baryłkę mogą być ograniczone w najbliższym czasie. Szczególnie uwzględniając ryzyka związane z dalszym wzrostem zachorowań oraz możliwość częściowego przywracania obostrzeń jak dzieje się to teraz w Chinach i ruch lotniczy jest wstrzymywany. Ze strony szefa Fed Powella podczas drugiego dnia przesłuchania tradycyjnie raczej nie usłyszymy już ciekawych kwestii.

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

U Landryna widzę optymizm Smile

U Demona widzę optymizm Laughing

To jak tu nie być optymistą , musi być dobrze Ok!

[link widoczny dla zalogowanych] Jaki jest trend?

Wczoraj po południu szef FED odpowiadający na pytania w Kongresie, dał do zrozumienia, że w swoich projekcjach makroekonomicznych nie uwzględniano znaczącego wpływu potencjalnej drugiej fali zakażeń COVID-19 (nawet Powell nie wierzy w powrót masowego lockdownu?). Zapewnił jednak, że rozsądnym jest oczekiwanie dalszego wsparcia ze strony polityki monetarnej, gdyż gospodarka będzie potrzebować czasu, aby powrócić do poziomów sprzed pandemii. Inwestorzy skupili się jednak na wątku koronawirusa, który to przekaz wzmocniły też niepokojące informacje nt. przyspieszeniu dynamiki zakażeń w 6 stanach, a także złe wieści z Chin (w Pekinie podniesiono alert antywirusowy). Zignorowane zostały natomiast informacje z Wielkiej Brytanii, jakoby jeden z używanych w leczeniu innych schorzeń sterydów, ograniczał śmiertelność w najtrudniejszych przypadkach COVID-19 z zaburzeniem oddychania (stwierdzenia, że jest to skuteczny lek na koronawirusa są jednak na wyrost).

Jak na tym tle odnajduje się dolar? Wczoraj po południu zyskiwał (ruch wsparły nieoczekiwanie dobre dane nt. sprzedaży detalicznej za maj), ale dzisiaj rano jest minimalnie słabszy. Karuzela wahań kręci się nadal. Wątek geopolityczny (napięcia na granicy obu Korei, czy też Indii i Chin) ma małe znaczenie

OKIEM ANALITYKA – jaki jest trend?

Patrząc na zachowanie się rynków w ostatnim czasie odnoszę wrażenie, że następuje pospieszne szukanie nowego poziomu równowagi, który z jednej strony będzie uwzględniał utrzymująca się stymulację monetarno-fiskalną, a z drugiej ryzyka związane z drugą falą zakażeń COVID-19. Świat uważnie przygląda się temu, co dzieje się w Pekinie, bo na tej bazie będzie można ocenić, czy rzeczywiście jest tak, że powrót do izolacji społecznej jest jedyną formą efektywnego ograniczenia transmisji wirusa z nowych ognisk. Wnioski, jakie zostaną wyciągnięte mogą mieć duży wpływ na nastroje w kolejnych miesiącach, bo na to, żeby masowo wdrożyć szczepienia (i to jeszcze skuteczne) będziemy musieli poczekać dobre kilkanaście miesięcy. Teoretycznie wzrost zmienności powinien zapowiadać zmiany – tak mówi jedna z koronnych zasad analizy technicznej. Skoro tak, to liczmy się z pogorszeniem globalnego sentymentu i nie bądźmy zdziwieni, kiedy rynki zaczną być bardziej wrażliwe na negatywne informacje.

[link widoczny dla zalogowanych] Komentarz surowcowy - ropa naftowa, kawa

Wczorajsza sesja na rynku ropy naftowej zakończyła się na plusie, jednak budziła ona mieszane emocje. Na rynku pojawiło się zarówno sporo informacji sprzyjających stronie popytowej na rynku tego surowca, jak i doniesienia potencjalnie negatywnie wpływające na ceny ropy.

Wśród pozytywnych danych warto wymienić prognozy spadającej produkcji ropy naftowej z łupków w USA oraz dalszego znaczącego ograniczania wydobycia ropy w państwach OPEC+. Ponadto, niektóre dane makro w Stanach Zjednoczonych były lepsze od oczekiwań – wczoraj na plus zaskoczyły odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej oraz indeks cen nieruchomości NAHB. Z kolei dynamika produkcji przemysłowej była pozytywna, niemniej nie aż tak dobra, jak oczekiwania. Całość składa się mimo wszystko na obraz powrotu amerykańskiej gospodarki do „normalności" po wcześniejszych restrykcjach związanych z koronawirusem.

Jednak wczorajsza sesja pokazała również, że problem pandemii Covid-19 jeszcze długo może nie zostać rozwiązany. Nowe ognisko zakażeń w Pekinie doprowadziło już do zamknięcia wielu obiektów publicznych, odcięcia niektórych dzielnic i wstrzymania sporej ilości lotów ze stolicy Chin. Decyzje te przywołują echa sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy to koronawirus wciąż był kojarzony głównie jako wyzwanie, z którym musi zmierzyć się przede wszystkim Państwo Środka – jednak później uderzył w gospodarki większości państw świata.

Także dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA nie sprzyjały kupującym. Amerykański Instytut Paliw wczoraj podał, że w minionym tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 3,86 mln baryłek, podczas gdy spodziewano się zwyżki zaledwie o pół miliona. Dzisiaj swoje wyliczenia dotyczące zapasów poda Departament Energii USA.

KAWA

Oczekiwania niemal rekordowych zbiorów kawy w Brazylii.

W ostatnich dniach notowania kawy arabica w Stanach Zjednoczonych spadły z powrotem poniżej poziomu 100 centów za funt. To okolice tegorocznych minimów cenowych. Wśród wielu inwestorów panuje przekonanie, że poziomy te są już atrakcyjne do zawierania długich pozycji – jednak nie ulega wątpliwości, że fundamenty rynku kawy nie sprzyjają stronie popytowej.

Na początku czerwca pojawiły się informacje o spadku eksportu kawy w maju o 23% w ujęciu rdr do najniższego poziomu od ponad roku. Niemniej, tego typu miesiące pojawiają się na rynku tego surowca cyklicznie, a niski eksport wiąże się przede wszystkim z niewielką dostępnością dobrej jakości surowca w magazynach, opróżnianych przed pojawieniem się partii kawy z kolejnego sezonu.

Tak również jest tym razem. W Brazylii oczekiwana jest niemal rekordowa produkcja kawy w bieżącym roku. Obecnie zbiory są ukończone mniej więcej w jednej czwartej, więc większość surowca dopiero pojawi się na rynku w kolejnych tygodniach. Mimo obaw o małą dostępność siły roboczej w wyniku restrykcji powiązanych z pandemią, wiele wskazuje na to, że zbiory będą przeprowadzone bez większych zakłóceń.

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

Ależ sie rozpedził uwazaj bo glowe rozbijesz te wartosci to jiz tylko marzenia .Gdyby chodz raz w okresie ostatnich lat funt chodz raz wkoczyl na 5.50 to można by sadzic ze jest szansa .Ale to co sie wyprawia z funtem to nie ma na to okreslenia ,ta waluta juz sie nie podniesie .

Larry napisał:

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

Ależ sie rozpedził uwazaj bo glowe rozbijesz te wartosci to jiz tylko marzenia .Gdyby chodz raz w okresie ostatnich lat funt chodz raz wkoczyl na 5.50 to można by sadzic ze jest szansa .Ale to co sie wyprawia z funtem to nie ma na to okreslenia ,ta waluta juz sie nie podniesie .

Jest szansa jak umowę zawrą z Unią , a przecież zawrą.

Bolo napisał:

Larry napisał:

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

Ależ sie rozpedził uwazaj bo glowe rozbijesz te wartosci to jiz tylko marzenia .Gdyby chodz raz w okresie ostatnich lat funt chodz raz wkoczyl na 5.50 to można by sadzic ze jest szansa .Ale to co sie wyprawia z funtem to nie ma na to okreslenia ,ta waluta juz sie nie podniesie .

Jest szansa jak umowę zawrą z Unią , a przecież zawrą.

Zawieraja od 4lat a myslisz czemu tak dlugo bo to bizness ,umowa tu nic nie da juz samo wyjscie z unii powinno ruszyc walute solidnie a ona dalej 5zl w miejscu .Perspektywy dla waluty to stopniowy wzrost waluty malymi kroczkami by miala z czego tracic i pokonywac nowe szczyty .A tutaj mamy 0.-0.Wiele osob sie przeliczylo ja też.Juz tyle razy bylo powtórki z rozrywki ze juz bikt nie da sie nabrac na sinego funta po co sie oszukiwać szkoda nerwow.

tygrys napisał:

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

U Landryna widzę optymizm Smile

U Demona widzę optymizm Laughing

To jak tu nie być optymistą , musi być dobrze Ok!

No pewnie. Ale teraz mamy taką sytuację, że każdy dzień przynosi inne i wykluczające się informacje, a rynek to łapie i jest bardzo wrażliwy. Ktoś ma w tym określone interesy na pewno.

Gregory napisał:

tygrys napisał:

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

U Landryna widzę optymizm Smile

U Demona widzę optymizm Laughing

To jak tu nie być optymistą , musi być dobrze Ok!

No pewnie. Ale teraz mamy taką sytuację, że każdy dzień przynosi inne i wykluczające się informacje, a rynek to łapie i jest bardzo wrażliwy. Ktoś ma w tym określone interesy na pewno.

Zgadzam się z Tobą ale w końcu wybierze któryś kierunek i w nim pójdzie .
I oby to był właściwy kierunek Twisted Evil

Właściwy dla nas oczywiście

tygrys napisał:

Gregory napisał:

tygrys napisał:

Demon69 napisał:

Funt się trzyma w piątek był po 4 91 teraz 6 gr droższy w ten piątek przebijemy 5zł a później to już z górki 5,10 , 5,30 , 5,50 , 6,00 zł Twisted Evil

U Landryna widzę optymizm Smile

U Demona widzę optymizm Laughing

To jak tu nie być optymistą , musi być dobrze Ok!

No pewnie. Ale teraz mamy taką sytuację, że każdy dzień przynosi inne i wykluczające się informacje, a rynek to łapie i jest bardzo wrażliwy. Ktoś ma w tym określone interesy na pewno.

Zgadzam się z Tobą ale w końcu wybierze któryś kierunek i w nim pójdzie .
I oby to był właściwy kierunek Twisted Evil

Właściwy dla nas oczywiście

Będzie odpowiedni dla nas , bo tak musi być i koniec

Ja obstawiam konsolidację na tych poziomach

Czekamy na Jankesów , może coś zmienią , bo trochę nudno co nie ?

Dzejkop napisał:

Ja obstawiam konsolidację na tych poziomach

Możliwe, ale pytanie jak długo. Kiedyś musi puścić.

ZAR i MEX radzą sobie.. funt również nie najgorzej.. ale ta Lira.. to jakiś niewypał chyba .. zmienię zdanie o TRY jak zaskoczy.. ale na razie tak to wygląda...

Gregory napisał:

Dzejkop napisał:

Ja obstawiam konsolidację na tych poziomach

Możliwe, ale pytanie jak długo. Kiedyś musi puścić.

Napewno do jakiegogpś wydarzenia, które zrobi przeciwwagę.

Landryn napisał:

ZAR i MEX radzą sobie.. funt również nie najgorzej.. ale ta Lira.. to jakiś niewypał chyba .. zmienię zdanie o TRY jak zaskoczy.. ale na razie tak to wygląda...

Niewypał i to mocny. Tylko co dalej, uciekać? Wychodzić ze stratą mi się nie uśmiecha.

Gregory napisał:

Landryn napisał:

ZAR i MEX radzą sobie.. funt również nie najgorzej.. ale ta Lira.. to jakiś niewypał chyba .. zmienię zdanie o TRY jak zaskoczy.. ale na razie tak to wygląda...

Niewypał i to mocny. Tylko co dalej, uciekać? Wychodzić ze stratą mi się nie uśmiecha.

Nie no Lira jest tania.. to jakieś odbicie powinno być... tylko że widać jak ona blisko z dolarem... ja na zero wyjdę jak będzie 0,5785 i tu pewnie sprzedam.. dzisiaj mi uciekł.. ale jeszcze nadzieja jest