Na każdy temat związany z walutami

aquilifer napisał:

ja to o wczorajszym dniu chciałbym zapomnieć jak najszybciej

Jedyny nie jesteś co sprzedał a waluta w górę , ja podobnie zrobiłem

Landryna napisał:

karo napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

na amerykańskiej giełdzie mamy podwójny szczyt i historycznie wysokie notowania

Zaczynam wierzyć, że czwórkę zobaczymy w tym roku. Podwyżki stóp też są chyba realne.

A od początku roku wszyscy wróżą o końcu dolara.
Wiarę mi przywracasz i mam nadzieje że Twoje słowa staną się prorocze Smile

Zostałam z dolarem i mam nadzieję że odrobię chociaż straty (już nie piszę o zyskach, chcę po prostu z niego wyjść, bo już przez niego chyba posiwieję).

Myślę że gdyby opór pękł na 3,86...(szczyt tego roku)... to 3,90 w zasięgu.. Według mnie dolar znowu staje się najbezpieczniejszą walutą.. z braku podwyżek w innych bankach i gołębiego podejścia..

3,8603 było dzisiaj - właściwie to szczyt od dwóch lat.

gpel napisał:

Landryna napisał:

karo napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

na amerykańskiej giełdzie mamy podwójny szczyt i historycznie wysokie notowania

Zaczynam wierzyć, że czwórkę zobaczymy w tym roku. Podwyżki stóp też są chyba realne.

A od początku roku wszyscy wróżą o końcu dolara.
Wiarę mi przywracasz i mam nadzieje że Twoje słowa staną się prorocze Smile

Zostałam z dolarem i mam nadzieję że odrobię chociaż straty (już nie piszę o zyskach, chcę po prostu z niego wyjść, bo już przez niego chyba posiwieję).

Myślę że gdyby opór pękł na 3,86...(szczyt tego roku)... to 3,90 w zasięgu.. Według mnie dolar znowu staje się najbezpieczniejszą walutą.. z braku podwyżek w innych bankach i gołębiego podejścia..

3,8603 było dzisiaj - właściwie to szczyt od dwóch lat.

A niech wali i dalej USD .. bo przeważnie gdy dolar wyżej ..to PLN najniżej...

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

karo napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

na amerykańskiej giełdzie mamy podwójny szczyt i historycznie wysokie notowania

Zaczynam wierzyć, że czwórkę zobaczymy w tym roku. Podwyżki stóp też są chyba realne.

A od początku roku wszyscy wróżą o końcu dolara.
Wiarę mi przywracasz i mam nadzieje że Twoje słowa staną się prorocze Smile

Zostałam z dolarem i mam nadzieję że odrobię chociaż straty (już nie piszę o zyskach, chcę po prostu z niego wyjść, bo już przez niego chyba posiwieję).

Myślę że gdyby opór pękł na 3,86...(szczyt tego roku)... to 3,90 w zasięgu.. Według mnie dolar znowu staje się najbezpieczniejszą walutą.. z braku podwyżek w innych bankach i gołębiego podejścia..

3,8603 było dzisiaj - właściwie to szczyt od dwóch lat.

A niech wali i dalej USD .. bo przeważnie gdy dolar wyżej ..to PLN najniżej...

No pewnie, Franka mi też podniesie. Kurs USD/CHF jest również najwyższy od dwóch lat, a to się musi też w końcu zmienić. Teraz to jestem mądry, ale mogłem więcej CHF kupić zamiast Funta. Jednak co się odwlecze to nie uciecze.
Co do GBP, to już nie jest takie proste, że się dźwignie wraz z dolarem, bo jak wiemy decydują tu teraz głównie inne czynniki.

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

karo napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

na amerykańskiej giełdzie mamy podwójny szczyt i historycznie wysokie notowania

Zaczynam wierzyć, że czwórkę zobaczymy w tym roku. Podwyżki stóp też są chyba realne.

A od początku roku wszyscy wróżą o końcu dolara.
Wiarę mi przywracasz i mam nadzieje że Twoje słowa staną się prorocze :smile:
Zostałam z dolarem i mam nadzieję że odrobię chociaż straty (już nie piszę o zyskach, chcę po prostu z niego wyjść, bo już przez niego chyba posiwieję).

Myślę że gdyby opór pękł na 3,86...(szczyt tego roku)... to 3,90 w zasięgu.. Według mnie dolar znowu staje się najbezpieczniejszą walutą.. z braku podwyżek w innych bankach i gołębiego podejścia..

3,8603 było dzisiaj - właściwie to szczyt od dwóch lat.

A niech wali i dalej USD .. bo przeważnie gdy dolar wyżej ..to PLN najniżej...

wziąłem już nawet ekierkę i cyrkiel i zacząłem mierzyć wykresy ,nawet uwzględniłem usd/jpy że wczoraj o 21:00 był po 112.4 półroczny rekord i złoto od 2 dni rośnie a na wykresie 6 miesięcy musi być korekta i wychodzi na to że spekulanci mocno w uja walą i albo z moją percepcją coś nie tak albo będzie ostry zjazd w dół na zielonym ale powód to trzeba wymyśleć a brakuje mi wyobraźni

Kupiłem dziś sobie białe buciki sportowe na lato żeby się odstresowac podobno shopping to lekarstwo

jedynie co ta wydmuszka na s&P dax i Cac to może o to chodzi że spodziewają się mocnego spadku ale to musi bycc naprawdę wyjątkowy spadek

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

karo napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

na amerykańskiej giełdzie mamy podwójny szczyt i historycznie wysokie notowania

Zaczynam wierzyć, że czwórkę zobaczymy w tym roku. Podwyżki stóp też są chyba realne.

A od początku roku wszyscy wróżą o końcu dolara.
Wiarę mi przywracasz i mam nadzieje że Twoje słowa staną się prorocze Smile

Zostałam z dolarem i mam nadzieję że odrobię chociaż straty (już nie piszę o zyskach, chcę po prostu z niego wyjść, bo już przez niego chyba posiwieję).

Myślę że gdyby opór pękł na 3,86...(szczyt tego roku)... to 3,90 w zasięgu.. Według mnie dolar znowu staje się najbezpieczniejszą walutą.. z braku podwyżek w innych bankach i gołębiego podejścia..

3,8603 było dzisiaj - właściwie to szczyt od dwóch lat.

A niech wali i dalej USD .. bo przeważnie gdy dolar wyżej ..to PLN najniżej...

wziąłem już nawet ekierkę i cyrkiel i zacząłem mierzyć wykresy ,nawet uwzględniłem usd/jpy że wczoraj o 21:00 był po 112.4 półroczny rekord i złoto od 2 dni rośnie a na wykresie 6 miesięcy musi być korekta i wychodzi na to że spekulanci mocno w uja walą i albo z moją percepcją coś nie tak albo będzie ostry zjazd w dół na zielonym ale powód to trzeba wymyśleć a brakuje mi wyobraźni

Przecież sam powinieneś już dojść ..że te wykresy to dla dużych banków i korporacji ..(nie bez powodu 80-90% ludzi detalistów traci na forex) my to tylko na krótko możemy jakieś okruchy złapać z ich stołu i dla tego ..szkoda czasu na te analizy ...ale korzystać z oporów jak najbardziej ...by wiedzieć ..mniej więcej ..w którym momencie wejść ...lub wyjść ...szybciej interesować się gospodarką i polityką danej waluty ...bo to one dają kierunek walucie ..a wykresy póżniej rysują pod te wydarzenia ..a i często je zmieniają...

aquilifer napisał:

Kupiłem dziś sobie białe buciki sportowe na lato żeby się odstresowac podobno shopping to lekarstwo

Wyjedż gdzieś na dwa ..a jeśli się uda to lepiej na trzy tygodnie zrób reset i wypoczęty wracaj ..by tu doradzać ...sam potrzebuję już tego ...ale mam zaplanowany urlop na sierpień ...jedynie na kilka dni teraz w maju planuję gdzieś rowerami wyskoczyć ..

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

Kupiłem dziś sobie białe buciki sportowe na lato żeby się odstresowac podobno shopping to lekarstwo

Wyjedż gdzieś na dwa ..a jeśli się uda to lepiej na trzy tygodnie zrób reset i wypoczęty wracaj ..by tu doradzać ...sam potrzebuję już tego ...ale mam zaplanowany urlop na sierpień ...jedynie na kilka dni teraz w maju planuję gdzieś rowerami wyskoczyć ..

ja na sierpień dzipami jadę do Rumunii a w 1-3 maj rowerami wzdłuż Bugu więc plany podobne

Myślę że dzisiaj te zamówienia o 14:30 będą wskażnikiem sla USD ..zostanie na nowych szczytach ..i pójdzie trochę wyżej ..czy cofka ...

Landryna napisał:

Myślę że dzisiaj te zamówienia o 14:30 będą wskażnikiem sla USD ..zostanie na nowych szczytach ..i pójdzie trochę wyżej ..czy cofka ...

patrzyłem na to i że są optymistyczne ,może to będzie przyczyna spadku? Jak nie pomoże to 3.9

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

Kupiłem dziś sobie białe buciki sportowe na lato żeby się odstresowac podobno shopping to lekarstwo

Wyjedż gdzieś na dwa ..a jeśli się uda to lepiej na trzy tygodnie zrób reset i wypoczęty wracaj ..by tu doradzać ...sam potrzebuję już tego ...ale mam zaplanowany urlop na sierpień ...jedynie na kilka dni teraz w maju planuję gdzieś rowerami wyskoczyć ..

ja na sierpień dzipami jadę do Rumunii a w 1-3 maj rowerami wzdłuż Bugu więc plany podobne

I to jest najlepsze co możemy teraz zrobić ...ale raczej złotówkę bym zmienił na coś innego ( w części chociaż) przy jakiejś korekcie ...przed tym urlopem ...Funt trzeba przyznać ...waluta ryzykowna i trzeba mieć duże balony by w niego wejść ...he he he...

Landryna napisał:

Myślę że dzisiaj te zamówienia o 14:30 będą wskażnikiem sla USD ..zostanie na nowych szczytach ..i pójdzie trochę wyżej ..czy cofka ...

opór silny dane, dobre ale nie starczyło na nowe szczyty.

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Bierzcie bierzcie te dolary beda po 5zl haha

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Co wziąłeś ? zielonkę ? wczoraj sprzedałeś a dzisiaj o 4 gr drożej kupiłeś ? czy funcika ?

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Co wziąłeś ? zielonkę ? wczoraj sprzedałeś a dzisiaj o 4 gr drożej kupiłeś ? czy funcika ?

No właśnie miałem to samo pisać, ale może coś źle zrozumiałem.

gpel napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Co wziąłeś ? zielonkę ? wczoraj sprzedałeś a dzisiaj o 4 gr drożej kupiłeś ? czy funcika ?

No właśnie miałem to samo pisać, ale może coś źle zrozumiałem.

4zł z przodu to odkupił dolara. Ciekawi mnie, co z naszym Blumim , bo chłopaczyna wynosił fajną atmosferę na forum.

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Co wziąłeś ? zielonkę ? wczoraj sprzedałeś a dzisiaj o 4 gr drożej kupiłeś ? czy funcika ?

Kilka razy tak robiłem i zawsze wychodziłem na swoje , czasami tylko sporo się czekało.

Redaktor nie masz jakiś informacji o Brexicie ?

Złoty otrzymał cios ze strony dolara. Amerykańska waluta najmocniejsza od 2 lat

Dolar jest najmocniejszy od maja 2017 r. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ inne waluty nie mają siły przebicia

Niepokojące dane z Niemiec, gołębie banki centralne w Kanadzie, Szwecji i Japonii, negatywne zaskoczenie z Korei Południowej i krzepiące wiadomości z amerykańskiego rynku nieruchomości - w wielkim skrócie to właśnie te czynniki przyczyniły się w ostatnich dniach i godzinach do umocnienia dolara oraz odebrania mocy walutom rynków wschodzących, w tym polskiemu złotemu. Zielony jest już najsilniejszy od maja 2017 r.

Rajd dolara doskonale widać z perspektywy ostatnich pięciu dni sesyjnych. Kurs USD/PLN wzrósł o 1,1 proc. do 3,85. To oznacza osłabienie złotego o blisko 10 groszy. Skąd ten cios? To raczej nie jest wina ani naszej gospodarki, ani problemów wewnętrznych. Winnego powinniśmy szukać w globalnej układance ekonomicznej. Kilka czynników wpłynęło na mocnego dolara, który siłą rzeczy uderzył w waluty z naszego regionu.

Dolar pokazuje siłę
- Umocnienie dolara nasiliły publikowane w ostatnich dniach dane dot. amerykańskiego rynku nieruchomości, które zanotowały najlepszą wartość od półtora roku, łagodząc obawy o spowolnienie w USA. Rynek zakłada też, że piątkowa publikacja pierwszego odczytu dla dynamiki PKB za I kwartał 2019 w USA również pokaże solidny wynik - komentują Joanna Bachert i Arkadiusz Trzciołek, analitycy banku PKO BP.

Dodatkowo, na silnym dolarze mógł zaważyć opublikowany w środę niemiecki indeks koniunktury Ifo, który okazał się słabszy od prognoz rynkowych (w kwietniu na poziomie 99,2 wobec 99,9 oczekiwanych) i tym samym po jednorazowym wzroście w marcu znów znalazł się w spadkowym trendzie. To z kolei może oznaczać, że za Odrą delikatny optymizm dotyczący nadchodzących miesięcy wyparował.

- Na rynku wzrósł niepokój, że kluczowa gospodarka strefy euro wciąż nie odbija, w kwietniu pogorszeniu uległy oceny zarówno bieżącej koniunktury, jak i subindeks oczekiwań na kolejne sześć miesięcy. W dalszym ciągu szybko pogarszały się też nastroje w przemyśle - wskazują eksperci z największego polskiego banku.

Roman Ziruk z firmy Ebury zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. - W nocy dodatkowo nadeszły zaskakujące i bardzo rozczarowujące dane o dynamice PKB w Korei Południowej, które negatywnie wpłynęły na sentyment do ryzyka, dodatkowo wspierając amerykańską walutę - przekonuje.

Rzeczywiście, dynamika wzrostu gospodarczego w I kw. 2019 r. w Korei Płd. nieoczekiwanie spadła o 0,3 proc. k/k, co jest najgorszym wynikiem od IV kw. 2008 r. Zaskoczenie jest bardzo negatywne ponieważ rynkowe szacunki mówiły o wzroście na poziomie 0,3 proc. k/k. W ujęciu rok do roku wzrost wyhamował do 1,8 proc. (oczekiwano 2,5 proc.).

Banki centralne chowają głowę w piasek
Ostatnią rzeczą są gołębie postawy banków centralnych, które jak jeden mąż porzucają lub odkładają w czasie normalizację polityki monetarnej, co w tym przypadku oznacza podwyżki stóp procentowych.

- Dolar pozostaje w grupie najmocniejszych walut, ustępując tylko minimalnie japońskiemu jenowi. Dlaczego? Bo większość walut jest zbyt słaba, aby móc stanąć z nim w szranki. Mamy zatem wciąż ten sam znany schemat - Fed teoretycznie ma "gołębie" nastawienie, ale dane z USA nie wypadają źle, a pozostałe banki centralne (wczoraj Bank Kanady, a dzisiaj Bank Szwecji i w pewnym sensie też Bank Japonii) dołączają do grupy "gołębi", ale ich lokalne problemy wydają się być większe. Innymi słowy, mamy rywalizację o to, kto jest i może być bardziej "gołębi" niż inni, oraz zacząć przekuwać zapowiedzi w czyny - tłumaczy Marek Rogalski, analityk walutowy DM BOŚ.

Najciekawiej jest w Szwecji. Tamtejszy bank centralny nie tylko nie wykonał żadnego ruchu ws. stóp procentowych, ale również obniżył projekcję przyszłej ścieżki stóp procentowych. Za 12 miesięcy stopa referencyjna ma kształtować się w okolicach 0,04 proc. (2 miesiące temu zakładano 0,23 proc.). To po prostu "zmiażdżyło" szwedzką koronę. Jest ona najsłabsza wobec dolara od 17 lat. W ciągu ostatnich 5 dni notowania USD/SEK tąpnęły na niekorzyść korony aż o 2,35 proc.

Dolara może wzmacniać jeszcze jedna rzecz. Niepewność co do przyszłości Hiszpanii. 28 kwietnia odbywają się tam wybory parlamentarne

A co tu taka cisza ? wszyscy na zewnątrz ? no tak pogoda letnia. Dzisiaj to pewnie te PKB z Ameryki sentyment do walut włączy.

Edek napisał:

A co tu taka cisza ? wszyscy na zewnątrz ? no tak pogoda letnia. Dzisiaj to pewnie te PKB z Ameryki sentyment do walut włączy.

Poczekaj Edek, jak ruszy waluty o 5 gr. to od razu tłoczno będzie i fajerwerki.

gpel napisał:

Edek napisał:

A co tu taka cisza ? wszyscy na zewnątrz ? no tak pogoda letnia. Dzisiaj to pewnie te PKB z Ameryki sentyment do walut włączy.

Poczekaj Edek, jak ruszy waluty o 5 gr. to od razu tłoczno będzie i fajerwerki.

Pewnie i tak będzie

Spokój niemiłosiernie, ale coś czuję że po południu się to zmieni , zielonka w centrum uwagi Twisted Evil

Demon69 napisał:

Spokój niemiłosiernie, ale coś czuję że po południu się to zmieni , zielonka w centrum uwagi Twisted Evil

PKB całkiem dobre, a dolar w dół. PCE z kolei marne, ale ma chyba mniejsze znaczenie.

gpel napisał:

Demon69 napisał:

Spokój niemiłosiernie, ale coś czuję że po południu się to zmieni , zielonka w centrum uwagi Twisted Evil

PKB całkiem dobre, a dolar w dół. PCE z kolei marne, ale ma chyba mniejsze znaczenie.

Najwidoczniej spodziewali się mocnego odczytu a te PCE. to nie związane czasem z inflacją? jak tak to równie ważny , może później odbije.

Teraz wam złotówka odpłaci tra ta ta

gpel napisał:

Demon69 napisał:

Spokój niemiłosiernie, ale coś czuję że po południu się to zmieni , zielonka w centrum uwagi Twisted Evil

PKB całkiem dobre, a dolar w dół. PCE z kolei marne, ale ma chyba mniejsze znaczenie.

No i funt się cofa przez to że dolar spada Twisted Evil

Edek napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

Spokój niemiłosiernie, ale coś czuję że po południu się to zmieni , zielonka w centrum uwagi Twisted Evil

PKB całkiem dobre, a dolar w dół. PCE z kolei marne, ale ma chyba mniejsze znaczenie.

Najwidoczniej spodziewali się mocnego odczytu a te PCE. to nie związane czasem z inflacją? jak tak to równie ważny , może później odbije.

Masz rację Edek... Słaby odczyt PCE to inaczej brak podwyżek w USA... zaś mocny PKB .. to silna gospodarka USA... co za tym idzie.. waluty mniej bezpieczne (PLN).. czują się spokojnie w takim klimacie...bo do recesji daleko... ale zobaczymy co tam inwestorzy w USA na to...

Landryna napisał:

Edek napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

Spokój niemiłosiernie, ale coś czuję że po południu się to zmieni , zielonka w centrum uwagi Twisted Evil

PKB całkiem dobre, a dolar w dół. PCE z kolei marne, ale ma chyba mniejsze znaczenie.

Najwidoczniej spodziewali się mocnego odczytu a te PCE. to nie związane czasem z inflacją? jak tak to równie ważny , może później odbije.

Masz rację Edek... Słaby odczyt PCE to inaczej brak podwyżek w USA... zaś mocny PKB .. to silna gospodarka USA... co za tym idzie.. waluty mniej bezpieczne (PLN).. czują się spokojnie w takim klimacie...bo do recesji daleko... ale zobaczymy co tam inwestorzy w USA na to...

No tak Jankesi zadecydują gdzie ma być zielonka , jednak te PKB było mocne

Wygląda na to , że dzień skończy się bez fajerwerków a i w sprawie Brexitu dzisiaj nic u Anglików nie planowane.

A gdzie się podział miszcz walutowy z dziada pradziada? Blue_Light_Colorz_PDT_05

Anonymous napisał:

A gdzie się podział miszcz walutowy z dziada pradziada? Blue_Light_Colorz_PDT_05

Mistrz pewnie spostrzegł że nie ma co tu śledzić kursu funta i siedzi gdzieś na jakiejś wyspie i się opala, wróci jak funt wywali Smile

Optymistyczne jest to.. że jednak GBP trzyma się blisko tych 4,97 i nie tanieje mocniej... no ale trzeba przyznać.. że największą zasługa tego.. to silne USD...

Landryna napisał:

Optymistyczne jest to.. że jednak GBP trzyma się blisko tych 4,97 i nie tanieje mocniej... no ale trzeba przyznać.. że największą zasługa tego.. to silne USD...

Pierwsza reakcja po danych z USA była negatywna, ale faktycznie wraca na swoją pozycję. Podobnie z Frankiem.
Mamy coś poważnego w kalendarzu odnośnie GBP i ich parlamentu, czy czekamy na nie wiadomo co?

gpel napisał:

Landryna napisał:

Optymistyczne jest to.. że jednak GBP trzyma się blisko tych 4,97 i nie tanieje mocniej... no ale trzeba przyznać.. że największą zasługa tego.. to silne USD...

Pierwsza reakcja po danych z USA była negatywna, ale faktycznie wraca na swoją pozycję. Podobnie z Frankiem.
Mamy coś poważnego w kalendarzu odnośnie GBP i ich parlamentu, czy czekamy na nie wiadomo co?

Dzisiaj tak jak Witek pisał nic nie jest planowane odnośnie polityki na Wyspach (chociaż kto ich wie kiedy z czymś wyskoczą)... nie jestem pewny również czy w następnym tygodniu.. coś będzie .. bo May nie będzie nic forsować.. jeśli nie będzie miała szans na przegłosowane.. Trzeba czekać.. dobra lekcja by popracować nad cierpliwością he he...

Nasz funcik się nie poddaje i trzyma fason , może teraz jak przez tydzień po groszu spadał , będzie podobnie odrabiał Twisted Evil

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Odnośnie dolara... to jeszcze mógł nie powiedzieć ostatniego słowa... coś tu jeszcze można z niego wyskrobać... nie zapominaj że za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego.. i jeśli do tego czasu dane z Europy nie pokażą nic dobrego... to na EUR i PLN może być nerwowo... ja gdy zmieniałem USD na GBP nie brałem tego pod uwagę...

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Odnośnie dolara... to jeszcze mógł nie powiedzieć ostatniego słowa... coś tu jeszcze można z niego wyskrobać... nie zapominaj że za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego.. i jeśli do tego czasu dane z Europy nie pokażą nic dobrego... to na EUR i PLN może być nerwowo... ja gdy zmieniałem USD na GBP nie brałem tego pod uwagę...

Ja to już będę trzymała funta nawet i rok , on na pewno kiedyś da dobrze zarobić , jestem długodystansowiec to i nawet jak spadnie trochę , to wiem że wcześniej czy później odbije.

Kaśka napisał:

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Odnośnie dolara... to jeszcze mógł nie powiedzieć ostatniego słowa... coś tu jeszcze można z niego wyskrobać... nie zapominaj że za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego.. i jeśli do tego czasu dane z Europy nie pokażą nic dobrego... to na EUR i PLN może być nerwowo... ja gdy zmieniałem USD na GBP nie brałem tego pod uwagę...

Ja to już będę trzymała funta nawet i rok , on na pewno kiedyś da dobrze zarobić , jestem długodystansowiec to i nawet jak spadnie trochę , to wiem że wcześniej czy później odbije.

W takim wypadku na krutko nic nie zarobisz

Edek napisał:

Kaśka napisał:

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Odnośnie dolara... to jeszcze mógł nie powiedzieć ostatniego słowa... coś tu jeszcze można z niego wyskrobać... nie zapominaj że za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego.. i jeśli do tego czasu dane z Europy nie pokażą nic dobrego... to na EUR i PLN może być nerwowo... ja gdy zmieniałem USD na GBP nie brałem tego pod uwagę...

Ja to już będę trzymała funta nawet i rok , on na pewno kiedyś da dobrze zarobić , jestem długodystansowiec to i nawet jak spadnie trochę , to wiem że wcześniej czy później odbije.

W takim wypadku na krutko nic nie zarobisz

No i takiej adrenaliny nie ma Smile

gpel napisał:

Edek napisał:

Kaśka napisał:

Landryna napisał:

aquilifer napisał:

wziąłem na górce pierwszy raz w tym roku ale tym razem poczekam na 4 z przodu

Odnośnie dolara... to jeszcze mógł nie powiedzieć ostatniego słowa... coś tu jeszcze można z niego wyskrobać... nie zapominaj że za miesiąc wybory do Parlamentu Europejskiego.. i jeśli do tego czasu dane z Europy nie pokażą nic dobrego... to na EUR i PLN może być nerwowo... ja gdy zmieniałem USD na GBP nie brałem tego pod uwagę...

Ja to już będę trzymała funta nawet i rok , on na pewno kiedyś da dobrze zarobić , jestem długodystansowiec to i nawet jak spadnie trochę , to wiem że wcześniej czy później odbije.

W takim wypadku na krutko nic nie zarobisz

No i takiej adrenaliny nie ma Smile

To prawda, na zielonce więcej się działo Twisted Evil

Funt po 4.98 a i frank odrabia dobrze ,ale najważniejsze że złotówka słaba , co nie chłopaki ?

Kaśka napisał:

Funt po 4.98 a i frank odrabia dobrze ,ale najważniejsze że złotówka słaba , co nie chłopaki ?

5 groszy odrobił oby tak dalej

Rząd Theresy May będzie kontynuował rozmowy z główną opozycyjną Partią Pracy w celu osiągnięcia kompromisu Brexit, w miarę upływu czasu, zanim Zjednoczone Królestwo zostanie zmuszone do wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

„Ważne jest, abyśmy starali się pracować tak ciężko, jak tylko możemy, aby spróbować wypracować jednolite podejście”, powiedziała w piątek rzeczniczka premiera Alison Donnelly. „Rozmowy trwają i będą kontynuowane w przyszłym tygodniu. Będziemy ciężko pracować, aby spróbować przełamać impas. ”

Sama May określiła dyskusje jako „trudne”, podczas gdy urzędnicy Partii Pracy mówią, że odmówiła kompromisu. Partia Pracy chce, by maj zagwarantował, że Wielka Brytania przyłączy się do unii celnej po Unii Europejskiej z Brexitem; Może argumentować, że wykluczałoby prowadzenie umów o wolnym handlu z krajami, w tym z USA

Bez porozumienia między partiami Zjednoczone Królestwo z pewnością będzie chciało przeprowadzić wybory do Parlamentu Europejskiego 23 maja, prawie trzy lata po tym, jak kraj głosował wąsko, by opuścić blok. To może być toksyczne dla majowych konserwatystów, a sondaże pokazują, że przed nami partia Brexit, nowy pojazd byłego lidera Partii Niepodległości Wielkiej Brytanii, Nigela Farage'a.

Czytaj więcej: Partia Brexit zagraża torysom, a oni nawet nie walczą z powrotem

Donnelly powiedział, że rząd nadal ma nadzieję uniknąć głosowania w UE, ale zauważył także, że im więcej czasu nie minie bez ratyfikowania przez Parlament umowy rozwodowej z Brukselą, tym bardziej prawdopodobne jest, że Wielka Brytania musi wziąć udział. Izba Gmin trzykrotnie odrzuciła porozumienie Brexitu z May, co skłoniło rząd do poszukiwania kompromisu z Partią Pracy.

Impas sprawił, że zespół Maya rozważył próbę zatwierdzenia umowy przez pełnomocnika, przedstawiając Parlamentowi akt prawny w przyszłym tygodniu, który miałby go wdrożyć. Ideą byłoby, aby opozycyjni ustawodawcy wprowadzili zmiany do ustawy Brexit, tak aby uzyskać formę, która mogłaby zapewnić większość.

Ale urzędnik powiedział w czwartek, że rząd jest jest mało prawdopodobne, aby realizować tę opcję w przyszłym tygodniu, mimo że Rada Ministrów zgodziła się na projekt ustawy jak najszybciej.

Oczekuje się, że Bank Anglii utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie, gdy spotka się w przyszłym tygodniu, choć niektórzy analitycy dostrzegają ryzyko jastrzębiej niespodzianki.

Podczas gdy wszyscy 24 ekonomiści ankietowani przez Bloomberga przewidują, że decydenci utrzymają stopy procentowe na poziomie 0,75 procent w czwartek, sześciu w tym jedna osoba oficjalne zagłosuje na natychmiastową podwyżkę. Taki ruch byłby zakłóceniem poprzedniej jednomyślnej pozycji BOE czekając, aż rozegra się Brexit, zanim wznowi swoją wędrówkę i wyznaczy pierwsze głosowanie odrębne od prawie roku.

Jastrzębia niespodzianka?

Wielu ekonomistów widzi jedno oficjalne głosowanie BOE na wyższe stawki

Majowe posiedzenie jest pierwszym BOE, ponieważ premier Theresa May zapewniła przedłużenie terminu Brexit w Wielkiej Brytanii do października, co oznacza, że urzędnicy będą musieli zaktualizować swoje założenia, kiedy będą opracowywać najnowsze prognozy. Mimo to prawdopodobne jest, że po prostu odsuną swoje oczekiwania na uporządkowany wyjazd, a ekonomiści oczekują, że BOE podniesie swoje prognozy dotyczące wzrostu i inflacji w 2019 roku.

Michael Saunders, który wcześniej prowadził rozmowy na temat wyższych stawek, jest postrzegany jako najbardziej prawdopodobny kandydat do zerwania z pakietem. Podczas gdy on powiedział na początku tego roku, że nie spieszy się z podniesieniem stóp procentowych, dopóki niepewność dotycząca Brexitu nie podniesie się, ostatnie opóźnienie i dalsze oznaki napięcie na rynku pracy może być wystarczające, aby przekonać go do wznowienia pracy naciskać na wycieczkę .

Mimo to może upłynąć trochę czasu, zanim większość decydentów politycznych będzie przekonana o potrzebie działania. Narodowy Instytut Badań Ekonomicznych i Społecznych w tym tygodniu przesunął swoją prognozę na wzrost do następnego sierpnia, podczas gdy rynki nie widzą ruchu aż do późniejszego okresu .

Co mówią ekonomiści z Bloomberg

„Oczekujemy, że bank centralny przyjmie bardziej jastrzębi ton w celu przygotowania rynków finansowych na możliwość podwyżki w 2019 roku. Spodziewamy się, że RPP zagłosuje za 8-1 za utrzymaniem stóp bez zmian, a podejrzewa, że Michael Saunders zagłosuje za wyższymi stawkami. ”

Podsumowanie dnia: Bardzo dobre dane z USA, mocna przecena na rynku ropy

Ostatni dzień tygodnia na światowych rynkach akcyjnych przebiega w całkiem optymistycznych nastrojach. Co prawda, w Azji i przez dużą część sesji europejskiej dominowały niedźwiedzie, ale sytuacja uległa poprawie po publikacji danych z USA. W rezultacie zdecydowana większość indeksów dużych spółek ze Starego Kontynentu zakończyła dzień na plusie. Dotyczy to również indeksu WIG20, jednak trzeba zaznaczyć, że polski indeks wspiął się “powyżej zera” dopiero w ostatniej godzinie handlu.

Kluczowym punktem dzisiejszego dnia była publikacja pierwszych szacunków amerykańskiego PKB za I kw. 2019 roku. Amerykańska gospodarka w pierwszych trzech miesiącach roku rosła w tempie 3,2% k/k. Było to sporym pozytywnym zaskoczeniem, ponieważ rynki spodziewały się odczytu w przedziale 2-2,3%. Z kolei, prezydent USA nawet w obliczu tak dobrych danych nie zapomniał wyrazić swojego niezadowolenia działaniami Rezerwy Federalnej. W wieczornym wystąpieniu Donald Trump stwierdził, że gdyby nie podwyżki stóp procentowych tempo wzrostu byłoby jeszcze szybsze.

Co ciekawe, dobry odczyt PKB nie sprawił, że dolar stał się liderem na rynku walutowym. “Zielony” jest dziś jedną z najsłabszych walut z koszyka G10. Dobrze radzą sobie za to waluty z Antypodów. AUD i NZD mocno zyskują, co może wynikać z doniesień z frontu handlowego. Spekuluje się, że spotkanie Trump-Xi w celu podpisania porozumienia handlowego może odbyć się już w czerwcu.

Na samym końcu warto wspomnieć o rynku surowców, gdzie uwaga skupiona dziś była na ropie. Zarówno Brent, jak i WTI notowane są dziś blisko 4% niżej. Powodem są obawy, że zwiększenie produkcji w krajach kartelu OPEC mające na celu “załatanie” dziury po irańskiej ropie może być większe niż dotychczasowy eksport Iranu. Ponadto, na słabości dolara korzystają metale szlachetne i przemysłowe. Dynamiczne zwyżki obserwujemy na obu rynkach.

r.d napisał:

Oczekuje się, że Bank Anglii utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie, gdy spotka się w przyszłym tygodniu, choć niektórzy analitycy dostrzegają ryzyko jastrzębiej niespodzianki.

Podczas gdy wszyscy 24 ekonomiści ankietowani przez Bloomberga przewidują, że decydenci utrzymają stopy procentowe na poziomie 0,75 procent w czwartek, sześciu w tym jedna osoba oficjalne zagłosuje na natychmiastową podwyżkę. Taki ruch byłby zakłóceniem poprzedniej jednomyślnej pozycji BOE czekając, aż rozegra się Brexit, zanim wznowi swoją wędrówkę i wyznaczy pierwsze głosowanie odrębne od prawie roku.

Jastrzębia niespodzianka?

Wielu ekonomistów widzi jedno oficjalne głosowanie BOE na wyższe stawki

Majowe posiedzenie jest pierwszym BOE, ponieważ premier Theresa May zapewniła przedłużenie terminu Brexit w Wielkiej Brytanii do października, co oznacza, że urzędnicy będą musieli zaktualizować swoje założenia, kiedy będą opracowywać najnowsze prognozy. Mimo to prawdopodobne jest, że po prostu odsuną swoje oczekiwania na uporządkowany wyjazd, a ekonomiści oczekują, że BOE podniesie swoje prognozy dotyczące wzrostu i inflacji w 2019 roku.

Michael Saunders, który wcześniej prowadził rozmowy na temat wyższych stawek, jest postrzegany jako najbardziej prawdopodobny kandydat do zerwania z pakietem. Podczas gdy on powiedział na początku tego roku, że nie spieszy się z podniesieniem stóp procentowych, dopóki niepewność dotycząca Brexitu nie podniesie się, ostatnie opóźnienie i dalsze oznaki napięcie na rynku pracy może być wystarczające, aby przekonać go do wznowienia pracy naciskać na wycieczkę .

Mimo to może upłynąć trochę czasu, zanim większość decydentów politycznych będzie przekonana o potrzebie działania. Narodowy Instytut Badań Ekonomicznych i Społecznych w tym tygodniu przesunął swoją prognozę na wzrost do następnego sierpnia, podczas gdy rynki nie widzą ruchu aż do późniejszego okresu .

Co mówią ekonomiści z Bloomberg

„Oczekujemy, że bank centralny przyjmie bardziej jastrzębi ton w celu przygotowania rynków finansowych na możliwość podwyżki w 2019 roku. Spodziewamy się, że RPP zagłosuje za 8-1 za utrzymaniem stóp bez zmian, a podejrzewa, że Michael Saunders zagłosuje za wyższymi stawkami. ”

To coś powinien funt wzrosnąć jeśli szykują się na Jastrzębi Bank Angli

No i dzisiaj wybory w Chiszpanii , może one coś zmienią.

chyba euro i złotówka trochę zyska po tych wyborach w Hiszpanii.

Anonymous napisał:

chyba euro i złotówka trochę zyska po tych wyborach w Hiszpanii.

Piszą że. może być stabilniejszy rząd, to pewnie i zyska złotówka , ciekawe tylko ile ?

Edek napisał:

Anonymous napisał:

chyba euro i złotówka trochę zyska po tych wyborach w Hiszpanii.

Piszą że. może być stabilniejszy rząd, to pewnie i zyska złotówka , ciekawe tylko ile ?

Zobaczymy co Prezes BOE powie Carney (10:10)..tu na funcie można wahań większych się spodziewać...Wybory w Hiszpanii raczej nic nie na mieszają..

a co niby miałyby zmienic ,tam jest system 1 partyjny jak u nas ,rząd sprawują socjalisci a potem dług długo nic ,Baskowie właściwie nie maja swoich reprezentantów i wszystkie inne partie są pewnie tak samo prounijne różnią się pewnie podobnie jak u nas tym czy dac nauczycielom podwyżki po górnikach i policjantach czy przed jak w przypadku PO

Dzisiaj dzień prawie pusty w dane , tylko te przemówienie Carneya i PCE z USA to drugie nie dało ostatnio po dobrym PKB wzrastać zielonce , zobaczymy jak wyglądać będzie dzisiaj

Demon69 napisał:

Dzisiaj dzień prawie pusty w dane , tylko te przemówienie Carneya i PCE z USA to drugie nie dało ostatnio po dobrym PKB wzrastać zielonce , zobaczymy jak wyglądać będzie dzisiaj

Chyba ten prezes nic nie powiedział , bo jak funt stał od rana , tak nic się nie zmienia.

Edek napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj dzień prawie pusty w dane , tylko te przemówienie Carneya i PCE z USA to drugie nie dało ostatnio po dobrym PKB wzrastać zielonce , zobaczymy jak wyglądać będzie dzisiaj

Chyba ten prezes nic nie powiedział , bo jak funt stał od rana , tak nic się nie zmienia.

zmienność na walutach już od dłuższego czasu jak na lekarstwo , na krótko zarobić wiąże się z cudem.

Edek napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj dzień prawie pusty w dane , tylko te przemówienie Carneya i PCE z USA to drugie nie dało ostatnio po dobrym PKB wzrastać zielonce , zobaczymy jak wyglądać będzie dzisiaj

Chyba ten prezes nic nie powiedział , bo jak funt stał od rana , tak nic się nie zmienia.

zmienność na walutach już od dłuższego czasu jak na lekarstwo , na krótko zarobić wiąże się z cudem.

Może te nastroje w Europie coś ruszą, bo faktycznie zmienności żadnej.