Na każdy temat związany z walutami

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

r.d napisał:

:smt120

Najważniejsze stwierdzenia Powella podczas konferencji:

Polityka będzie zależna od danych
Amerykańska gospodarka jest w dobrym miejscu, chcemy to utrzymać
Silny rynek pracy
Wzrost spowalnia w Chinach i Europie
Gospodarka będzie rosnąć w solidnym tempie w 2019, ale słabiej niż w 2018
Zmiana komunikatu nie była spowodowana zmianamy naszego poglądu na gospodarkę
Powody za podwyżkami osłabły
Ciepliwość będzie najlepsza drogą
FOMC rozważa odpowiedni czas do zakończenia podwyżek
Fed nie planuje użycia bilansu banku jako "aktywnego" narzędzia w kontrolowaniu polityki monetarnej
Obraz jest niejako sprzeczny
Niektóre aspekty sugerują mniej korzystną perspektywy
Powell rozpoczyna sesję pytań i odpowiedzi. EURUSD testuje 1,15. US500 powyżej maksimów z połowy stycznia.

Sesja Q&A:

Perspektywy są generalnie korzystne
Inflacja jest konieczna do dalszych podwyżek
Kolejna podwyżka będzie w 100% zależna od danych
Nie chce przesądzać rozmów o bilansu banku, Powell nie daje jakichkolwiek wskazówek dotyczących optymalnego poziomu
Zamknięcie rządu będzie widoczne w odczytach PKB za 1 kwartał
Dane pokazują, że globalny wzrost cały czas postępuje
Powell dosyć gołębi. Przed spotkaniem można było oczekiwać, że będzie chciał on utrzymać perspektywę podwyżek w przyszłości, jednak kolejne ruchy warunkuje całkowicie od przyszłych danych makro i sytuacji gospodarczej. Dodatkowo jak spodziewali się niektórzy poruszono temat bilansu banku, co można odebrać gołębio oraz traktować jako obiekt dyskusji bankierów na kolejnych spotkaniach. Dolar delikatnie odrabia, jednak Wall Street kontynuuje wzrosty i poprawia poprzednie maksima.

Dolar traci po publikacji komunikatu FOMC. Rynek koncentruje się na trzech nowych elementach: Fed usunął wzmiankę o stopniowym podnoszeniu stóp. W jego miejsce pojawił się fragment o cierpliwym podejściu do dalszych zmian w poziomie stóp (oddala to widmo podwyżki w marcu). Jednocześnie FOMC wyraża gotowość do rozważenia zmian w zakresie polityki redukcji sumy bilansowej. Pierwsza reakcja po publikacji jest utrzymywana: EUR/USD jest przy 1,1470. USD/JPY testuje wczorajsze minima 109,12. Na nowe średnioterminowe maksima wychodzą AUD/USD i NZD/USD Najniżej od października jest też notujący silny spadek USD/CAD. Jeśli dolar traci przez politykę Fed, to nie może dziwić zwyżka cen złota: uncja kruszcu jest wyceniana na 1317 USD. To nowe wielomiesięczne maksima.

Dolar bardzo mocno traci po komunikacie, a Wall Street powiększa zyski po gołębim posiedzeniu FOMC. Komitet stwierdził, że powinien pozostać cierpliwy w związku z dalszymi podwyżkami stóp procentowych oraz wyraził obawy o inflację. Dodatkowo Fed wyraził elastyczność w związku z dostosowywaniem bilansu banku. Sam komunikat jest bez wątpienia gołębi i potwierdza zmianę nastawienia Rezerwy Federalnej oraz zwiększa szansę na brak podwyżki w tym roku (choć grudniowe prognozy FOMC wskazują na 2 ruchy w tym roku). Po komunikacie według rynku kontraktów na 30-dniową stopę mocno rośnie prawdopodobieństwo obniżki stóp w 2020 roku (obecnie 33% szansy) :smt017

Gołębi to za dobre słowo ...wróblowaty to odpowiednie

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Szczerze mówiąc bardziej liczyłem na słabe dane z Europy i w zasadzie dalej w tym upatruję korzyści. Jeśli tak nie będzie to sobie znooowu długo poczekam.

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Zobaczymy Kolego .. to trzeba wszystko przetrawić ... jedno jest pewne .. w marcu podwyżki na pewno nie będzie ...z drugiej strony rynek żadnej nie wycenia na 2019r i starczy że inflacja zacznie odbijać ( a płace to sugerują) to zaczną mówić i dolar z automatu w górę ... ale w najbliższych dniach nie wykluczone że jeszcze coś zjedzie ....jutro ważny dzień ...jak Europa zareaguje ...ale i dzisiaj w nocy Azja..i zobaczymy czy opory nie zostaną przesunięte

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Zobaczymy Kolego .. to trzeba wszystko przetrawić ... jedno jest pewne .. w marcu podwyżki na pewno nie będzie ...z drugiej strony rynek żadnej nie wycenia na 2019r i starczy że inflacja zacznie odbijać ( a płace to sugerują) to zaczną mówić i dolar z automatu w górę ... ale w najbliższych dniach nie wykluczone że jeszcze coś zjedzie ....jutro ważny dzień ...jak Europa zareaguje ...ale i dzisiaj w nocy Azja..i zobaczymy czy opory nie zostaną przesunięte

Nie ma sie co lamac rynek nieobliczalny raz lepiej a raz gorzej.... mysle ze beda jeszcze dobre zaskoczenia ...jestem optymistycznie nastawiony...napewno musimy poczekac na pozytywne impulsy ;)

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Zobaczymy Kolego .. to trzeba wszystko przetrawić ... jedno jest pewne .. w marcu podwyżki na pewno nie będzie ...z drugiej strony rynek żadnej nie wycenia na 2019r i starczy że inflacja zacznie odbijać ( a płace to sugerują) to zaczną mówić i dolar z automatu w górę ... ale w najbliższych dniach nie wykluczone że jeszcze coś zjedzie ....jutro ważny dzień ...jak Europa zareaguje ...ale i dzisiaj w nocy Azja..i zobaczymy czy opory nie zostaną przesunięte

To nam osłabili dolarka , sam liczyłem że dzisiaj przynajmniej 3,78 zobaczymy a tu masz , ale co to jest dwa grosze ? bywało po -10gr

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Zobaczymy Kolego .. to trzeba wszystko przetrawić ... jedno jest pewne .. w marcu podwyżki na pewno nie będzie ...z drugiej strony rynek żadnej nie wycenia na 2019r i starczy że inflacja zacznie odbijać ( a płace to sugerują) to zaczną mówić i dolar z automatu w górę ... ale w najbliższych dniach nie wykluczone że jeszcze coś zjedzie ....jutro ważny dzień ...jak Europa zareaguje ...ale i dzisiaj w nocy Azja..i zobaczymy czy opory nie zostaną przesunięte

Nie ma sie co lamac rynek nieobliczalny raz lepiej a raz gorzej.... mysle ze beda jeszcze dobre zaskoczenia ...jestem optymistycznie nastawiony...napewno musimy poczekac na pozytywne impulsy ;)

Młody jedziemy na tym samym wozie , w kupie rażniej i cieplej ha ha ha

Jedyne co mnie dzis pozytywnego zaskoczylo to to, ze dolar nie zaliczyl tak zwanego totalnego dna spadkowego a nawet depracjacja tej waluty dosyc sie cofnęla...to tak jak by rynek kalkulowal jeszcze potencjal tej waluty. Mimio tego dolarowi mocno i czesto sie obrywalo...mimo tego czerpal mocne poklady sily...jest to poniekąd optymistyczna wersja zdazen...

Blumi napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

No i co tu dużo gadać , chcieli akcje podnieść , to i podnieśli i niech ktpś mi powie że Powell w du.pe dla Trampa nie włazi

Masz rację ,bo już Trampuś o fedzie nic złego nie powie

Niestety żółty łeba chce miec kontrole nad wszystkim...mąci i psuje jak ta ruda wsza.... ale nie zanosi sie na przelamanie eur.dol ponad 1.15 i usd.pln ponizej 3.72.... jesli to wytrzyma to mozna byc lepszej nysli...

Zobaczymy Kolego .. to trzeba wszystko przetrawić ... jedno jest pewne .. w marcu podwyżki na pewno nie będzie ...z drugiej strony rynek żadnej nie wycenia na 2019r i starczy że inflacja zacznie odbijać ( a płace to sugerują) to zaczną mówić i dolar z automatu w górę ... ale w najbliższych dniach nie wykluczone że jeszcze coś zjedzie ....jutro ważny dzień ...jak Europa zareaguje ...ale i dzisiaj w nocy Azja..i zobaczymy czy opory nie zostaną przesunięte

To nam osłabili dolarka , sam liczyłem że dzisiaj przynajmniej 3,78 zobaczymy a tu masz , ale co to jest dwa grosze ? bywało po -10gr :-D

Popieram Twoje nastawienie i -5gr nie byłoby tragedii a raczej okazja do zakupów

Havoc95 napisał:

Jedyne co mnie dzis pozytywnego zaskoczylo to to, ze dolar nie zaliczyl tak zwanego totalnego dna spadkowego a nawet depracjacja tej waluty dosyc sie cofnęla...to tak jak by rynek kalkulowal jeszcze potencjal tej waluty. Mimio tego dolarowi mocno i czesto sie obrywalo...mimo tego czerpal mocne poklady sily...jest to poniekąd optymistyczna wersja zdazen...

teraz to on musi już tylko w górę , bo i ja kupiłam

Havoc95 napisał:

Jedyne co mnie dzis pozytywnego zaskoczylo to to, ze dolar nie zaliczyl tak zwanego totalnego dna spadkowego a nawet depracjacja tej waluty dosyc sie cofnęla...to tak jak by rynek kalkulowal jeszcze potencjal tej waluty. Mimio tego dolarowi mocno i czesto sie obrywalo...mimo tego czerpal mocne poklady sily...jest to poniekąd optymistyczna wersja zdazen...

Tak trzymaj tra ta ta

Chumoru i ja nie mam [link widoczny dla zalogowanych]ale to nie znaczy że mamy być jak płaczące babki[link widoczny dla zalogowanych] przyjdą i te dni przyjaciele[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

No tak ,ale to dyskwalifikuje dolara na mocniejszy wzrost na dłuższy czas

Edek napisał:

No tak ,ale to dyskwalifikuje dolara na mocniejszy wzrost na dłuższy czas

Edziu uspokój si ę co ?

Blumi napisał:

Chumoru i ja nie mam [link widoczny dla zalogowanych]ale to nie znaczy że mamy być jak płaczące babki[link widoczny dla zalogowanych] przyjdą i te dni przyjaciele[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Blumi tez mi sie zawsze ta Alizee podobala ;))

Może ma siostrę bliżniaczkę a jak dorobimy się już grubych milionów to się wybierzemy na podbój panienek z wyższych sfer

, tak dla zabawy oczywiście , bo na żonę to tylko ze wsi

Blumi napisał:

Może ma siostrę bliżniaczkę a jak dorobimy się już grubych milionów to się wybierzemy na podbój panienek z wyższych sfer :-D , tak dla zabawy oczywiście , bo na żonę to tylko ze wsi :-D

Haha sie wie... szefie :P

Miałem dokupić tego dolara , myślałem że jeszcze zjedzie , a on już grosza odzyskał

Havoc95 napisał:

Blumi napisał:

Może ma siostrę bliżniaczkę a jak dorobimy się już grubych milionów to się wybierzemy na podbój panienek z wyższych sfer

, tak dla zabawy oczywiście , bo na żonę to tylko ze wsi

Haha sie wie... szefie :P

No to po jednym na uspokojenie , bo emocji było a i sen lepszy a jutro będzie lepiej
[link widoczny dla zalogowanych]

Witold napisał:

Miałem dokupić tego dolara , myślałem że jeszcze zjedzie , a on już grosza odzyskał

Wiciu ty mój przyjacielu , kupisz jeszcze nie raz ,a teraz idż spać . bo tu nic się nie wydarzy więcej

Shame on you

Blumi napisał:

Witold napisał:

Miałem dokupić tego dolara , myślałem że jeszcze zjedzie , a on już grosza odzyskał

Wiciu ty mój przyjacielu , kupisz jeszcze nie raz ,a teraz idż spać . bo tu nic się nie wydarzy więcej

Shame on you

Wiciu, jak się wyspałeś to możesz kupować Smile

Ja kupiłem tylko cena była trochę gorsza

Hehe tak jak przewidywalem wychodzac na przod z dalsza wizja watpie by dolar sie podniosl ,prawdopodbnie bedzie po miedzy 3.65-3.72.Kupowanie teraz dolarow jest bardzo ryzykownym posunieciem

Larry napisał:

Hehe tak jak przewidywalem wychodzac na przod z dalsza wizja watpie by dolar sie podniosl ,prawdopodbnie bedzie po miedzy 3.65-3.72.Kupowanie teraz dolarow jest bardzo ryzykownym posunieciem

Larry, obawiam się, że możesz mieć rację. Niestety nie trafiłem z zakupem kolejny raz. Kupuję, spada, a potem czekam żeby przynajmniej wziąć swoje. W mur

gpel napisał:

Larry napisał:

Hehe tak jak przewidywalem wychodzac na przod z dalsza wizja watpie by dolar sie podniosl ,prawdopodbnie bedzie po miedzy 3.65-3.72.Kupowanie teraz dolarow jest bardzo ryzykownym posunieciem

Larry, obawiam się, że możesz mieć rację. Niestety nie trafiłem z zakupem kolejny raz. Kupuję, spada, a potem czekam żeby przynajmniej wziąć swoje. W mur

NIiestety tak jest prawda majac dolary nie mozna liczyc ze bedzie ciagle rosnac tym bardziej jak niema ku temu zadnych bodzcow .Ja tez nie wyszedlem na zero z jednego zakupu

Larry napisał:

gpel napisał:

Larry napisał:

Hehe tak jak przewidywalem wychodzac na przod z dalsza wizja watpie by dolar sie podniosl ,prawdopodbnie bedzie po miedzy 3.65-3.72.Kupowanie teraz dolarow jest bardzo ryzykownym posunieciem

Larry, obawiam się, że możesz mieć rację. Niestety nie trafiłem z zakupem kolejny raz. Kupuję, spada, a potem czekam żeby przynajmniej wziąć swoje. :mur:

NIiestety tak jest prawda majac dolary nie mozna liczyc ze bedzie ciagle rosnac tym bardziej jak niema ku temu zadnych bodzcow .Ja tez nie wyszedlem na zero z jednego zakupu

To fakt jak sie jest mocno nastawionym na wzrosty to czasem mozna cos przegapic i sie zostaje troche w tyle. Nic tylko czekac na nowe pozytywne impulsy...jedyne z czego sie ciesze to dzieki funtowi powiekszylem sume dolca....pozyjemy zobaczymy

Wszędzie gorzej, a PKB Polski w 2018 roku wzrósł o 5,1 proc.
Złotówkę trzeba kupować za dolary

gpel napisał:

Wszędzie gorzej, a PKB Polski w 2018 roku wzrósł o 5,1 proc.
Złotówkę trzeba kupować za dolary :-D

Hehe....potraktujmy zlotowke jako robocza waluta ;)

Należy liczyć się ze spowolnieniem tempa wzrostu PKB w '19 - Czerwińska, MF

Żeby tak dane z eurolandu chcisly byc nizsze od oczekiwan bylo by najs....

Havoc95 napisał:

Żeby tak dane z eurolandu chcisly byc nizsze od oczekiwan bylo by najs....

wiesz co pierwszy raz na forum zaczynam się realnie martwić bo widzę że europa umiera i będzie potrzebować reanimacji ale teraz jest wyjątek bo brakuje sprzętu ,socjaliści w 2009 uratowali tą orwelowską krainę bo wtedy chociaż były stopy procentowe 4% więc było z czego ciąć a teraz co mamy ?Jak to wyciągnąć jak nie przez szalony dodruk,chyba czas postawić sobie pytanie czy aby na pewno gospodarka centralnie sterowana się sprawdza bo jeśli będzie odpowiedz prawidłowa to jest jeszcze nadzieja

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

Żeby tak dane z eurolandu chcisly byc nizsze od oczekiwan bylo by najs....

wiesz co pierwszy raz na forum zaczynam się realnie martwić bo widzę że europa umiera i będzie potrzebować reanimacji ale teraz jest wyjątek bo brakuje sprzętu ,socjaliści w 2009 uratowali tą orwelowską krainę bo wtedy chociaż były stopy procentowe 4% więc było z czego ciąć a teraz co mamy ?Jak to wyciągnąć jak nie przez szalony dodruk,chyba czas postawić sobie pytanie czy aby na pewno gospodarka centralnie sterowana się sprawdza bo jeśli będzie odpowiedz prawidłowa to jest jeszcze nadzieja

Niby dane dzisiejsze z eurolandu byly zgodne z oczekiwaniami.... wracając do dolara to co moglo by dzisiaj go ratowac to rzcz jasna dobte dane ale apstrachując od tego to np negocjacje amerykansko chinskie znowu osiadly na fiasku ostatniej nocy wiec dziwie sie ze nadal na czerwono wiec m9ze druga polowa dnia nam cos wiecej wyjasni...

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

a możesz i zapodać linka gdzie tak urosło włochom bo u mnie z danych wynika że wszystko się u nich skurczyło jak mój fallus gdy morsuję

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

a możesz i zapodać linka gdzie tak urosło włochom bo u mnie z danych wynika że wszystko się u nich skurczyło jak mój fallus gdy morsuję

No i EUR się skurczyło.

a już widzę te bezrobocie miesięczne ale to co innego jak niej spada niż zakładano a rośnie po prostu

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

a możesz i zapodać linka gdzie tak urosło włochom bo u mnie z danych wynika że wszystko się u nich skurczyło jak mój fallus gdy morsuję

No i EUR się skurczyło.

no i fakt ,jak dobrze że euro nie posiada bo z dolca że wyjdę to przynajmniej jakaś nadzieja jest

Noe wiem licze na cud o w przedziale 3.74-377 wychodze z zielonki definitywnie... zmeczyla mnie juz ta waluta ....wiecej niepewnosci niz korzysci z tego papieru

właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem dolka po 3.72 oprócz tego po 3.75 hehe i 4.18 ale tego mam śladowe ilości hehe :)

aquilifer napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

a możesz i zapodać linka gdzie tak urosło włochom bo u mnie z danych wynika że wszystko się u nich skurczyło jak mój fallus gdy morsuję

No i EUR się skurczyło.

no i fakt ,jak dobrze że euro nie posiada bo z dolca że wyjdę to przynajmniej jakaś nadzieja jest

Wiesz Aqui, kilka razy sobie już obiecywałem, że dokupię dopiero po mocnym cofnięciu, a tu masz ... gram bardzo krótko i teraz wisi strach, że zostanę z walutą na długi czas Do bani...

gpel napisał:

aquilifer napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

a możesz i zapodać linka gdzie tak urosło włochom bo u mnie z danych wynika że wszystko się u nich skurczyło jak mój fallus gdy morsuję

No i EUR się skurczyło.

no i fakt ,jak dobrze że euro nie posiada bo z dolca że wyjdę to przynajmniej jakaś nadzieja jest

Wiesz Aqui, kilka razy sobie już obiecywałem, że dokupię dopiero po mocnym cofnięciu, a tu masz ... gram bardzo krótko i teraz wisi strach, że zostanę z walutą na długi czas :dobani:

ja nie gram vabnque przy 95 na indexie bo może pójść na surowce ale z tego po 3.72 i 3.75 to powinnniśmy jeszcze wyjść jakoś niedługo

gpel napisał:

aquilifer napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

patrzyłem na wykres to po 11.15 zaczęło się coś zmieniać na niekorzyść dolara ,sprawdziłem w kalendarzu makro co było o tej godzinie to wychodzi że przemówienie Merscha z ECbank a skoro przemówienie urzędnika jest w stanie bardziej przekonać rynek od realnych wskaźników to jest to niepewne chyba że coś innego się wydarzyło poza kalendarzem a bardziej w geopolityce może wenezuela albo rozmowy z Xi z Donkiem

Moze tez Wlochy bo dane mialy dzis na plusie...

a możesz i zapodać linka gdzie tak urosło włochom bo u mnie z danych wynika że wszystko się u nich skurczyło jak mój fallus gdy morsuję

No i EUR się skurczyło.

no i fakt ,jak dobrze że euro nie posiada bo z dolca że wyjdę to przynajmniej jakaś nadzieja jest

Wiesz Aqui, kilka razy sobie już obiecywałem, że dokupię dopiero po mocnym cofnięciu, a tu masz ... gram bardzo krótko i teraz wisi strach, że zostanę z walutą na długi czas :dobani:

Obserwuj Europę... bo jeśli tam odbicia nie będzie.. to dolar jeszcze się podniesie... (ale jeśli będzie widoczne odbicie w Europie.. to z dolarem trzeba uciekać.. nawet gdybyś miał stracić (odbierz na czym innym) .... Popatrz Kolego... to co wczoraj zaistniało jeszcze nie przekreśla podwyżek w USA w 2019r .. ale już na pewno rynek nie wycenia...żadnej a nawet zaczynają mówić i obstawiać że obniżka będzie w 2020r (tak na 30%).....no ale trzeba zadać sobie pytanie... co oferuje Europa... bez odbicia w gospodarkach nie podniosą stóp %... w USA jest jeszcze nadzieja... i teraz gdy nie wyceniają... jak by inflacja ruszyła.. to szybko USD wróci do gry...
No ale ostrożnym trzeba być... z resztą to nie jest czas , by dolar dawał zarabiać tak jak w 2018r (pisałem często o tym)

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

No nie wygląda to dobrze... ale światełko w tunelu jest .. dzisiaj w nocy kończą się negocjacje USA& CHINY i gdyby zakończyły się bez porozumienia... dolar mógłby zyskać kilka groszy... ale nie jest to na teraz myślenie bazowe... staram się znaleźć jakiś pozytywny punkt.. i tylko to znalazłem..

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

Zgadza się, ale nie sądziłem że dane za oceanem będą aż tak marne, no i Powell dowalił sporo.

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

No nie wygląda to dobrze... ale światełko w tunelu jest .. dzisiaj w nocy kończą się negocjacje USA& CHINY i gdyby zakończyły się bez porozumienia... dolar mógłby zyskać kilka groszy... ale nie jest to na teraz myślenie bazowe... staram się znaleźć jakiś pozytywny punkt.. i tylko to znalazłem..

Tez wlasnue rozkminialem ze ostatnia deska ratunku to fiasko chiny usa co jest wiekce prawdopodobne i znow awersja do ryzyka .... no i moze jutrzejsze dane wkoncu okarza sie lepsze..

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

Zgadza się, ale nie sądziłem że dane za oceanem będą aż tak marne, no i Powell dowalił sporo.

Powella aż tak gołębiego nikt się nie spodziewał , tu nic nie poradzisz , trzeba patrzeć do przodu

Jest jedno pocieszenie ze wszystkie waluty niczym 1 mąż dostają łupnia...

Wlasnie wparowalem z newsem a ty pacze ze jednak odgrzane kotlety beda bo ktos juz zauwazyl z was wczesniej ze to nie dolar slaby hehe tylko zlotowka mocna do forinta zyskala wiecej niz do dolca i korona oberwala

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

a co to za wachania nastrojow panienki ?

aquilifer napisał:

Wlasnie wparowalem z newsem a ty pacze ze jednak odgrzane kotlety beda bo ktos juz zauwazyl z was wczesniej ze to nie dolar slaby hehe tylko zlotowka mocna do forinta zyskala wiecej niz do dolca i korona oberwala

ostatni odczyt z polskiego PKB owszem 5.1 wzrózł z 5.0 podajże...ale zapowiedzieli że stóp nie będą podnosić to raz a dwa myslą o obniżeniu stóp%

Należy liczyć się ze spowolnieniem tempa wzrostu PKB w '19 - Czerwińska, MF

aquilifer napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

a co to za wachania nastrojow panienki ?

Jakoś tak ubodło mnie wczoraj to mocno i straciłem wiarę trochę. Myślę, że jeśli odbije to opchnę walutę i to pewnie nawet ze stratą, bo w 3,80 już nie wierzę. Franek zostanie.

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

a co to za wachania nastrojow panienki ?

Jakoś tak ubodło mnie wczoraj to mocno i straciłem wiarę trochę. Myślę, że jeśli odbije to opchnę walutę i to pewnie nawet ze stratą, bo w 3,80 już nie wierzę. Franek zostanie.

Spokojna glowa zobacz na tebele co teraz sie dzieje trza euro kupowac!!! :)

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

a co to za wachania nastrojow panienki ?

Jakoś tak ubodło mnie wczoraj to mocno i straciłem wiarę trochę. Myślę, że jeśli odbije to opchnę walutę i to pewnie nawet ze stratą, bo w 3,80 już nie wierzę. Franek zostanie.

Spokojna glowa zobacz na tebele co teraz sie dzieje trza euro kupowac!!! :)

Trza mieć za co, czyli trza dolca sprzedać

Taki był plan, tylko się warunki zmienily

Dzis w nocy to nawet odczyty o przemysle chinskim juana wzmocnily i amerykanska gospodarka zalicza coraz wieksze spadki tyle ze nie we wszystkich sektorach i nierownomiernie ale fakt ze ostatnio sridek ciezkosci nie zmienil sie w/g mnie i dalej z lekka przewaga dla usd niz eur

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

No to zatrudnienie dojebao do pieca....253tys

Wali się. Zastanawiam się skąd mieliśmy tyle optymizmu.

No jak to z kąd, sam wczoraj pisałeś, że słabość Europy i do tego i ja się podpiszę.

a co to za wachania nastrojow panienki ?

Jakoś tak ubodło mnie wczoraj to mocno i straciłem wiarę trochę. Myślę, że jeśli odbije to opchnę walutę i to pewnie nawet ze stratą, bo w 3,80 już nie wierzę. Franek zostanie.

Spokojna glowa zobacz na tebele co teraz sie dzieje trza euro kupowac!!! :)

Trza mieć za co, czyli trza dolca sprzedać :-D Taki był plan, tylko się warunki zmienily ;-)

Ale gdyby tak dolec odbił a euro zostało by słabe w stosunko co do dolara to ja odrazu robie zaiane tak jak zrobilem dolarfuntdolar

Poczekajmy do jutra bo moze to byc dobry dzien dla dolca...mysle ze korekta spadkowa wlasnie dobiega konca....dolar broni sie cholernie chodz dostaje ogromne bęcki...zdumiewające jak bardzo broni tego progu 3,71/2 a eurodolar nie potrafi przebic 1,15 trzymam kciuki ze nie dojdzie do tego

Euro najniżej od lipca zeszłego roku. Plany masz dobre, ja też miałem Razz

Wszystkie waluty dostały dzisiaj, więc pewnie euro jednak odbije.