Na każdy temat związany z walutami

Blumi napisał:

Przyjaciele , ale o co chodzi ? 3gr co to jest ? odpowiem od razu Pryszcz na du pie. Nie po to kupowałem po 3,78 by zostać z nimi na długo , w poniedziałek może do środy następnej mam zamiar po 3,85.sprzedać i zakończyć tą grę w zielone na razie. :mrgreen:

Fajnie by było... chociaż lepiej gdyby najpierw spadło do 3,72....bym jeszcze odkupił i później sprzedał po te 3,85....he he he...

Landryna napisał:

Blumi napisał:

Przyjaciele , ale o co chodzi ? 3gr co to jest ? odpowiem od razu Pryszcz na du pie. Nie po to kupowałem po 3,78 by zostać z nimi na długo , w poniedziałek może do środy następnej mam zamiar po 3,85.sprzedać i zakończyć tą grę w zielone na razie. :mrgreen:

Fajnie by było... chociaż lepiej gdyby najpierw spadło do 3,72....bym jeszcze odkupił i później sprzedał po te 3,85....he he he...

Ja mam wrażenie, że handlarze walutą sami nie wiedzą w co uderzyć w euro, dolca czy funta

Edek napisał:

Landryna napisał:

Blumi napisał:

Przyjaciele , ale o co chodzi ? 3gr co to jest ? odpowiem od razu Pryszcz na du pie. Nie po to kupowałem po 3,78 by zostać z nimi na długo , w poniedziałek może do środy następnej mam zamiar po 3,85.sprzedać i zakończyć tą grę w zielone na razie. :mrgreen:

Fajnie by było... chociaż lepiej gdyby najpierw spadło do 3,72....bym jeszcze odkupił i później sprzedał po te 3,85....he he he...

Ja mam wrażenie, że handlarze walutą sami nie wiedzą w co uderzyć w euro, dolca czy funta

Bo to prawda Edek... możliwe że czekają na dzisiejszy protokół z posiedzenia FED... bo inflacja nie dała kierunku... ani w Europie ani w USA.... tylko że za Oceanem mogą sobie pozwolić na słabsze odczyty.. w Europie to jeśli jeszcze trochę zacznie się cofać... to do recesji będzie jeden krok... Draghi tak trzymał się w swoich wypowiedziach.. że inflacja odbije (no bo co miał powiedzieć?) a tu w Niemczech się cofnęło lekko

Rodacy to jest gra spekulacja jak automaty z pluszakami ustawione tak by misie nie spadaly .Dwa dni niepiwnosci I wroci do gry nastradza leszyczy ktorzy sie wystukaja z waluty I zaraz podbija .Dolar jak spada to na leb na szyje nie ma powodu do paniki

Larry napisał:

Rodacy to jest gra spekulacja jak automaty z pluszakami ustawione tak by misie nie spadaly .Dwa dni niepiwnosci I wroci do gry nastradza leszyczy ktorzy sie wystukaja z waluty I zaraz podbija .Dolar jak spada to na leb na szyje nie ma powodu do paniki

No właśnie na łeb na szyję , dla tego poważnie trzeba wziąć pod uwagę wczorajsze wypowiedzi Powella , bo ten spadek dopiero może być , aczkolwiek ja jeszcze trzymam dolca.

Ta brzydka cipaa z fedu nie sluchala Trumpa a Powell brudzi gacie na widok Trumpa ale dolara nie utopia wstrzymaniem podwyzek rynki jakos zniosly ta informacje dosc lajtowo

Panowie a co z podsumowującym protokołem FOMC...bo wymazali go z grafiku i nie widze kiedy ma byc opublikowany???

Larry napisał:

Ta brzydka cipaa z fedu nie sluchala Trumpa a Powell brudzi gacie na widok Trumpa ale dolara nie utopia wstrzymaniem podwyzek rynki jakos zniosly ta informacje dosc lajtowo

Bo Powell sie jednak nie okreslił do konca co jeszcze FED ma zamiar uczynic...którą droge przyjąć więc było to neutralne odniesienie...nie ma tragedii...chodz dzisiejsze dane niestety nie pomagają...no chyba ze jakis zryw jeszcze będzie woeczorem lub jutro...

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

Ale oni nas kuva dymają najlepiej to wogóle nie czytać tych kłamliwych artykułów i informacji...równie dobrze mozna kupowac w ciemno i sprzedawac w ciemno...

Syn jest młodociany, a mówi mi, tato kupuj na dołku i sprzedawaj na górce i nie czytaj głupot :lol: Niby proste, a trudne ;-)

. Otóż to i jeszcze dodalbym nie czekać na wybicie

Seria słabszych odczytów z USA zwłaszcza z do niedawna..mniej ważnego rynku nieruchomości ... jeszcze nie jest tragicznie ..ale dobrze to nie wygląda..mam nadzieję że to lekka zadyszka ...po tylu miesiącach hossy...gdyby udało się EUR dojść do 1,1470 ... ustawiłem sobie duże UWAGA !!! ...i tutaj zakup ...albo sprzedaję resztę dolców...w zależności od tego co Trampek postanowi z Chinami.

a teraz 20;00 i protokół z posiedzenia ...i mam nadzieję że w protokole wyjdzie .. że Powella w pewnym stopniu żle zinterpretowali ....chociaż Clarida w przedostatnim swoim wystąpieniu ..użył tego samego zdania ..że Fed jest blisko stopy neutralnej i coś może być na rzeczy .... tak kręcą w swoich wypowiedziach że człowiek głupieje ...Yellen była bardziej przejrzysta

[/img][link widoczny dla zalogowanych]

[/url][img][/img]

Landryna napisał:

Seria słabszych odczytów z USA zwłaszcza z do niedawna..mniej ważnego rynku nieruchomości ... jeszcze nie jest tragicznie ..ale dobrze to nie wygląda..mam nadzieję że to lekka zadyszka ...po tylu miesiącach hossy...gdyby udało się EUR dojść do 1,1470 ... ustawiłem sobie duże UWAGA !!! ...i tutaj zakup ...albo sprzedaję resztę dolców...w zależności od tego co Trampek postanowi z Chinami.

a teraz 20;00 i protokół z posiedzenia ...i mam nadzieję że w protokole wyjdzie .. że Powella w pewnym stopniu żle zinterpretowali ....chociaż Clarida w przedostatnim swoim wystąpieniu ..użył tego samego zdania ..że Fed jest blisko stopy neutralnej i coś może być na rzeczy .... tak kręcą w swoich wypowiedziach że człowiek głupieje ...Yellen była bardziej przejrzysta

Zgadzam się Yellen była o wiele bardziej przewidywalna i pewna w swych wypowiedziach i wyborach...no ale wtedy nie było tego trumpa a jak juz był to sie jeszcze nie udzielał w krytykowaniu FED

U nas też teoretycznie KNF i RPP są niezależne Laughing

Landryna napisał:

Seria słabszych odczytów z USA zwłaszcza z do niedawna..mniej ważnego rynku nieruchomości ... jeszcze nie jest tragicznie ..ale dobrze to nie wygląda..mam nadzieję że to lekka zadyszka ...po tylu miesiącach hossy...gdyby udało się EUR dojść do 1,1470 ... ustawiłem sobie duże UWAGA !!! ...i tutaj zakup ...albo sprzedaję resztę dolców...w zależności od tego co Trampek postanowi z Chinami.

a teraz 20;00 i protokół z posiedzenia ...i mam nadzieję że w protokole wyjdzie .. że Powella w pewnym stopniu żle zinterpretowali ....chociaż Clarida w przedostatnim swoim wystąpieniu ..użył tego samego zdania ..że Fed jest blisko stopy neutralnej i coś może być na rzeczy .... tak kręcą w swoich wypowiedziach że człowiek głupieje ...Yellen była bardziej przejrzysta

Tak również sadzę , że protokół z posiedzenia będzie miał duży wpływ , bo tak naprawdę okaże się czy Powell był gołębi i czy rynek na wyrost wycenił dolara no i będzie bardziej widać ilu tych gołębi było . Ja mam nadzieję że dobrze zrobiłem sprzedając część dolarów :-)

Witold napisał:

Landryna napisał:

Seria słabszych odczytów z USA zwłaszcza z do niedawna..mniej ważnego rynku nieruchomości ... jeszcze nie jest tragicznie ..ale dobrze to nie wygląda..mam nadzieję że to lekka zadyszka ...po tylu miesiącach hossy...gdyby udało się EUR dojść do 1,1470 ... ustawiłem sobie duże UWAGA !!! ...i tutaj zakup ...albo sprzedaję resztę dolców...w zależności od tego co Trampek postanowi z Chinami.

a teraz 20;00 i protokół z posiedzenia ...i mam nadzieję że w protokole wyjdzie .. że Powella w pewnym stopniu żle zinterpretowali ....chociaż Clarida w przedostatnim swoim wystąpieniu ..użył tego samego zdania ..że Fed jest blisko stopy neutralnej i coś może być na rzeczy .... tak kręcą w swoich wypowiedziach że człowiek głupieje ...Yellen była bardziej przejrzysta

Tak również sadzę , że protokół z posiedzenia będzie miał duży wpływ , bo tak naprawdę okaże się czy Powell był gołębi i czy rynek na wyrost wycenił dolara no i będzie bardziej widać ilu tych gołębi było . Ja mam nadzieję że dobrze zrobiłem sprzedając część dolarów :-)

Ty Wituś nie wywołuje wilka z lasu nie nie

Przedstawiciele Rezerwy Federalnej, spotykając się na początku tego miesiąca, dostrzegli kolejny wzrost stóp procentowych, który prawdopodobnie byłby uzasadniony "dość szybko" nawet wtedy, gdy przygotowali scenę dla większej elastyczności w serii stopniowych podwyżek stóp.

"Niemal wszyscy uczestnicy wyrazili pogląd, że kolejne zwiększenie docelowego zakresu stóp funduszy federalnych prawdopodobnie zostanie zapewnione dość szybko", zakładając, że gospodarka działa zgodnie lub silniej niż ich oczekiwania, bank centralny powiedział w protokole 7-8 listopada sesja wydana w Waszyngtonie w czwartek.

Urzędnicy powiedzieli również, że ich oświadczenie po posiedzeniu może wymagać modyfikacji na nadchodzących spotkaniach ", szczególnie w języku odnoszącym się do oczekiwań komitetu odnośnie do" dalszych stopniowych podwyżek "," protokół został ogłoszony.

Protokół wzmacnia wypowiedzi przewodniczącego Jerome Powella w środę, które sugerowały, że bankierzy centralni zbliżają się do szacowanego zakresu stóp procentowych, które ani nie przyspieszają, ani nie spowalniają wzrostu, a obecnie przyjmują elastyczne podejście do swojej ścieżki politycznej. Te uwagi wywołały rajd na giełdach i rynkach obligacji, przy jednoczesnym obniżeniu dolara.

Na posiedzeniu w tym miesiącu amerykańscy bankierzy centralni opuścili benchmarkową stopę kredytową w przedziale od 2 do 2,25 procent. Przedstawiciele Fedu spotykają się następnie 18-19 grudnia, a traderzy kontraktów futures wyceniają ponad 70 procent prawdopodobieństwa kolejnego wzrostu o kwartał w zakresie kluczowej stopy krótkoterminowej, która byłaby czwartą podwyżką w 2018 roku.

Wzrost w grudniu spowodowałby, że stopa procentowa zbliżała się do dolnej granicy kształtowania polityki od 2,5 do 3,5 proc., Ocenianej jako neutralna. Jednocześnie urzędnicy Fedu podkreślają, że w coraz większym stopniu polegają na wskaźnikach i danych, aby powiedzieć im, że zbliżają się do neutralnych.
"Elastyczne podejście"

"Wielu uczestników wskazało, że na niektórych nadchodzących spotkaniach może być właściwe rozpoczęcie przechodzenia na język oświadczeń, który kładzie większy nacisk na ocenę nadchodzących danych w ocenie perspektyw gospodarczych i politycznych" - czytamy w protokołach. "Taka zmiana pomogłaby w przekazaniu elastycznego podejścia komisji."

Podczas gdy urzędnicy Fed oczekiwali, że solidny wzrost będzie kontynuowany przed zwolnieniem do tempa zbliżającego się do jego trendu w średnim okresie, nadal widzieli pewne ryzyko. Narastająca nagromadzenie długu korporacyjnego przy słabnących standardach kredytowych zwróciło uwagę komisji.

"Kilku uczestników obawiało się, że wysoki poziom zadłużenia w sektorze przedsiębiorstw niefinansowych, a zwłaszcza wysoki poziom pożyczek lewarowanych, sprawił, że gospodarka jest bardziej narażona na gwałtowny spadek dostępności kredytowej" - napisano w protokole.

Protokół zawierał również długą dyskusję na temat strategii operacyjnej Fed oraz tego, w jaki sposób wiąże się ona z preferencjami banków do utrzymywania znacznej nadwyżki rezerw po kryzysie finansowym.

Po prezentacji pracowników, która obejmowała badanie wyższych urzędników finansowych, urzędnicy Fed zdawali się popierać reżim operacyjny, który zapewniłby bankom duże rezerwy poprzez duży bilans Fed, co oznacza, że portfel banku centralnego raczej nie powróci do stanowisko przed kryzysem.

"Opierając się na doświadczeniach z ostatnich lat, taki system był postrzegany jako zapewniający dobrą kontrolę nad krótkoterminowymi stopami rynku pieniężnego w różnych warunkach rynkowych" - czytamy w protokołach. "W przeciwieństwie do tego, kontrola stóp procentowych może być trudna do osiągnięcia w reżimie operacyjnym ograniczonej nadwyżki rezerw."

Protokół zawierał informację, że Fed może dokonać kolejnej korekty w celu utrzymania kontroli nad stopą procentową, poprzez dostosowanie odrębnej stopy procentowej nadwyżki rezerw, lub IOER, który obecnie wynosi 5 punktów bazowych poniżej górnej granicy docelowego poziomu funduszy federalnych zasięg.

Powell był cytowany w protokole, mówiąc, że "być może należałoby wkrótce wprowadzić kolejną korektę techniczną kursu IOER w stosunku do górnej granicy docelowej stawki funduszy federalnych". Urzędnicy Fed zgodzili się, że byłoby to "odpowiednie". w razie potrzeby podjąć działania przed grudniowym posiedzeniem, aby utrzymać stopy federalne "w granicach" docelowego przedziału Fed, zgodnie z protok

Wydźwięk minutek FOMC był mieszany. Do jastrzębich wzmianek możemy z pewnością zaliczyć zdania mówiące o tym, że członkowie Komitetu byłi zgodni, co do kontynuowania stopniowego podnoszenia stóp procentowych. Niemniej jednak, wzmianka o możliwej zmianie retoryki odnoszącej się do przyszłych podwyżek może być odebrana jako próba zmiękczenia przekazu. Zdanie mówiące o tym, że większość członków Komitetu była zgodna co do potrzeby podwyżki w niedalekiej przyszłości mogła się odnosić do grudniowego posiedzenia, co byłoby neutralne mając na względzie, że ta podwyżka jest oczekiwana przez rynek. Wśród ryzyk nie znalazło się nic nowego, co by mogło w znaczący sposób pogorszyć sentyment na rynkach. Jak to często bywa przy publikacjach tej rangi EURUSD podlegał dużej zmienności w pierwszych minutach po publikacji. Po początkowym silnym ruchu w góre przyszedł silny ruch w dół. W momencie kiedy para ponownie powróciła w okolice poziomów z przed publikacji rozpoczął się już mniej zdecydowany ruch spadkowy. Rynek ocenił dzisiejszą publikację jako pozytywną dla dolara wobec ostatnich wypowiedzi członków Rezerwy, które sugerowały możliwą potrzebę zwolnienia lub zatrzymania cyklu podwyżek.

Dla mnie trzeba więcej czasu ..by to rozkminić

Chyba nie ma co tu myśleć na razie , jest tak by dolar zatrzymał się w miejscu

Normalnie bida jest ,ale chociaż dobrze że dalej nie spada

To tak jak Powell gadał , może nie być kolorowo :mad:

Demon69 napisał:

To tak jak Powell gadał , może nie być kolorowo :mad:

Przestań z tego nic nie wynika , tylko chyba że podwyżka w grudniu jest pewna , ale chcą ją na gołębią przerobić fak

Blumi napisał:

Demon69 napisał:

To tak jak Powell gadał , może nie być kolorowo :mad:

Przestań z tego nic nie wynika , tylko chyba że podwyżka w grudniu jest pewna , ale chcą ją na gołębią przerobić Yellow

Ciekawa myśl

Landryna napisał:

Blumi napisał:

Demon69 napisał:

To tak jak Powell gadał , może nie być kolorowo :mad:

Przestań z tego nic nie wynika , tylko chyba że podwyżka w grudniu jest pewna , ale chcą ją na gołębią przerobić fak

Ciekawa myśl

No i co z tego jak nam zielony nie drożeje

Idę na browara[link widoczny dla zalogowanych]

No i bądź tu mądry. Mogę pchnąć z kilkugroszową stratą. Mogę czekać na zysk, albo na większą stratę. :roll: :???:

Powiem wam tak , koniec roku czas na zmiany

ani kupić ani sprzedać 🇺🇸 chójni@

Co gorsza leci w dół

Witold napisał:

Chyba nie ma co tu myśleć na razie , jest tak by dolar zatrzymał się w miejscu

słuszna uwaga ,ja to kupiłbym właśnie teraz na krótko i zobaczę co z tym zrobic dalej ,ale i tak bez rozmachu

nie jestem do końca pewien ale Fed musi chyba wziąsc pod uwagę teraz sytuację w Europie bo nie tylko musi opiekowac się swoją gospodarką w USA ale też odpowiedzialnie podnosic/nie podnosic stopy u siebie ze względu na wystąpienie jakiegoś kataklizmu w Eurolandzie i mimo że jeszcze nie teraz to jednak jak za ostro weźmie się za te stopy to kapitał odpłynie już całkiem z Euro i tąpnie na świecie tak że i USA dostaną po pupie więc to naczynia połączone są w jeden organizm i prawdopodobnie będzie musiał FED odczekac na wyniki z jEWROPY i wyniki szczytu g20 ,ma coraz mniej czasu na ostateczną dezycję

aha i jeszcze po drodze 11 grudnia brexit i te niby porozumienie czy umowa której odrzucenie wydaje się formalnością a jeśli tak się stanie to euro się osłabi ,może warto wejśc w dolara po referendum a sprzedac przed ogłoszeniem dec FED 12 grudnia ?Znowu za bardzo wybiegam w przyszłośc :)

aquilifer napisał:

Witold napisał:

Chyba nie ma co tu myśleć na razie , jest tak by dolar zatrzymał się w miejscu

słuszna uwaga ,ja to kupiłbym właśnie teraz na krótko i zobaczę co z tym zrobic dalej ,ale i tak bez rozmachu

Nie ma co się zamartwiać. Po dwóch dniach lekkiego przygnębienia, zastanawiam się nad dokupieniem. Sprawa musi być przemyślana, by nie zostać z zielonym na długo. :roll:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Witold napisał:

Chyba nie ma co tu myśleć na razie , jest tak by dolar zatrzymał się w miejscu

słuszna uwaga ,ja to kupiłbym właśnie teraz na krótko i zobaczę co z tym zrobic dalej ,ale i tak bez rozmachu

Nie ma co się zamartwiać. Po dwóch dniach lekkiego przygnębienia, zastanawiam się nad dokupieniem. Sprawa musi być przemyślana, by nie zostać z zielonym na długo. :roll:

To myśl tylko o Trampie i jego rozmowie z Xi bo od tego dolar będzie zależny na dłużej.

Edek napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Witold napisał:

Chyba nie ma co tu myśleć na razie , jest tak by dolar zatrzymał się w miejscu

słuszna uwaga ,ja to kupiłbym właśnie teraz na krótko i zobaczę co z tym zrobic dalej ,ale i tak bez rozmachu

Nie ma co się zamartwiać. Po dwóch dniach lekkiego przygnębienia, zastanawiam się nad dokupieniem. Sprawa musi być przemyślana, by nie zostać z zielonym na długo. :roll:

To myśl tylko o Trampie i jego rozmowie z Xi bo od tego dolar będzie zależny na dłużej.

Masz rację, teraz cały rynek tym żyje i Fedem , ale na krótko może dolar znowu wyjść ponad 3,80 , gdyby się nie dogadali , ale gdyby się porozumieli to 1,15 eur/usd i 3,70 na usd/pln w zasięgu.

Witold napisał:

Edek napisał:

gpel napisał:

aquilifer napisał:

Witold napisał:

Chyba nie ma co tu myśleć na razie , jest tak by dolar zatrzymał się w miejscu

słuszna uwaga ,ja to kupiłbym właśnie teraz na krótko i zobaczę co z tym zrobic dalej ,ale i tak bez rozmachu

Nie ma co się zamartwiać. Po dwóch dniach lekkiego przygnębienia, zastanawiam się nad dokupieniem. Sprawa musi być przemyślana, by nie zostać z zielonym na długo. :roll:

To myśl tylko o Trampie i jego rozmowie z Xi bo od tego dolar będzie zależny na dłużej.

Masz rację, teraz cały rynek tym żyje i Fedem , ale na krótko może dolar znowu wyjść ponad 3,80 , gdyby się nie dogadali , ale gdyby się porozumieli to 1,15 eur/usd i 3,70 na usd/pln w zasięgu.

W takim razie czekamy na 3,80 i sprzedaż, a jak nie to 3,70 i zakup

Ale dolar wystrzelil ja pitole takich ruchów to nie bylo nawet na Marszałkowskiej

Gość

Larry napisał:

Ale dolar wystrzelil ja pitole takich ruchów to nie bylo nawet na Marszałkowskiej

no

Inflacja słabo w Europie i tak się zastanawiam a co tam dobrze ? Włochy kiszka , Anglicy wychodzą, Polska i Węgry się burzą , cała gospodarka Unijna leży , oprócz tych właśnie co się burzą , jeszcze papier pokaże swoją moc , niech tylko Tramp się nie dogadać z Chinami , to jedziemy na te 3,85 a może i dalej.

Demon69 napisał:

Inflacja słabo w Europie i tak się zastanawiam a co tam dobrze ? Włochy kiszka , Anglicy wychodzą, Polska i Węgry się burzą , cała gospodarka Unijna leży , oprócz tych właśnie co się burzą , jeszcze papier pokaże swoją moc , niech tylko Tramp się nie dogadać z Chinami , to jedziemy na te 3,85 a może i dalej.

Daj Panie Boże...bo juz mnie to czekanie rozwala dokumentnie...juz dawno powinno byc conajmniej 3 90 ale ta ruda pała zawsze zawsze zaszczeka gdy jest juz tak blisko...

Jest jeszcze jeden problem na choryzoncie. Trump grozi wstrzymaniem pracy rządu jesli ten nie wyłoży kasy na budowe muru grodzącego Stany od Meksyku...

ja to już przedałbym to co się rano kupiło zawsze na 30 minut igraszek w różowym flemingu wystarczy o ile trafisz na promocję

a w sobotę trzeba będzie kupowac fakty ,mam nadzieję że bardziej te 3.7 niż 3.8 :))

aquilifer napisał:

ja to już przedałbym to co się rano kupiło zawsze na 30 minut igraszek w różowym flemingu wystarczy o ile trafisz na promocję

a w sobotę trzeba będzie kupowac fakty ,mam nadzieję że bardziej te 3.7 niż 3.8 :))

Tak z ciekawości a gdzie ty kupujesz i sprzedajesz że grosz dolar wzrasta a ty zarabiasz ? i czy to nie kwestia czasu kiedy przy takim handlu ,nie zostaniesz z ręką w nocniku ?

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

Tak trzymaj

Dolarek coś się rusza , a euro cofnęło ,co si dzieje ? może ktoś wie ?

Edek napisał:

aquilifer napisał:

ja to już przedałbym to co się rano kupiło zawsze na 30 minut igraszek w różowym flemingu wystarczy o ile trafisz na promocję

a w sobotę trzeba będzie kupowac fakty ,mam nadzieję że bardziej te 3.7 niż 3.8 :))

Tak z ciekawości a gdzie ty kupujesz i sprzedajesz że grosz dolar wzrasta a ty zarabiasz ? i czy to nie kwestia czasu kiedy przy takim handlu ,nie zostaniesz z ręką w nocniku ?

bardzo cię prosze nie pytaj mnie o takie rzeczy ,ja cię nigdy o to nie spytam ani nikogo z forum

Jak ktoś się boi weekendu i tego spotkania Trampa z Prezydentem Chin ... to ma okazję sprzedać teraz ....Ja zwróciłem uwagę na jedno wydarzenie i pewnie nie wielu na to zwróciło uwagę ...a chodzi o coraz słabsze dane z Chin ...wskażnik PMI dla usług spad następny miesiąc ...podobnie jak dla przemysłu ...tylko ten drugi już tylko na 50,00 i można mniemać że nie dość że przez ostatnie miesiące był coraz słabszy to możliwe że już nawet się kurczy a na pewno jest na krawędzi co dane pokazują ( a i pewnie Chińczycy i tak zaniżają)

Ale jaki wniosek a no taki że Xi Jinping ma trochę nuż na gardle i może pójść na jakieś ustępstwa ... tylko czy Trampowi to starczy ?... o to jest pytanie...bo myślę że od tego zależy jak waluty otworzą się w poniedziałek ...ja spokojnie czekam ...łatwiej i spokojniej jest jak prawie od początku roku ..ciśnie się z tego dolara ile się da (chociaż można było i więcej ..no ale nie do przesady nie ?) przy wzroście USD o 50gr od kwietnia trzeba być ostrożnym ....a to że w USA ostatnio dane są słabsze za wiele nie zmienia ...bo gdzie indziej jest gorzej...

aquilifer napisał:

Edek napisał:

aquilifer napisał:

ja to już przedałbym to co się rano kupiło zawsze na 30 minut igraszek w różowym flemingu wystarczy o ile trafisz na promocję

a w sobotę trzeba będzie kupowac fakty ,mam nadzieję że bardziej te 3.7 niż 3.8 :))

Tak z ciekawości a gdzie ty kupujesz i sprzedajesz że grosz dolar wzrasta a ty zarabiasz ? i czy to nie kwestia czasu kiedy przy takim handlu ,nie zostaniesz z ręką w nocniku ?

bardzo cię prosze nie pytaj mnie o takie rzeczy ,ja cię nigdy o to nie spytam ani nikogo z forum

no nie wiem ,pytam się bo chciałbym zarabiać więcej ,a forum zachęca do pomagania sobie nawzajem , ale jak nie to nie

Landryna napisał:

Jak ktoś się boi weekendu i tego spotkania Trampa z Prezydentem Chin ... to ma okazję sprzedać teraz ....Ja zwróciłem uwagę na jedno wydarzenie i pewnie nie wielu na to zwróciło uwagę ...a chodzi o coraz słabsze dane z Chin ...wskażnik PMI dla usług spad następny miesiąc ...podobnie jak dla przemysłu ...tylko ten drugi już tylko na 50,00 i można mniemać że nie dość że przez ostatnie miesiące był coraz słabszy to możliwe że już nawet się kurczy a na pewno jest na krawędzi co dane pokazują ( a i pewnie Chińczycy i tak zaniżają)

Ale jaki wniosek a no taki że Xi Jinping ma trochę nuż na gardle i może pójść na jakieś ustępstwa ... tylko czy Trampowi to starczy ?... o to jest pytanie...bo myślę że od tego zależy jak waluty otworzą się w poniedziałek ...ja spokojnie czekam ...łatwiej i spokojniej jest jak prawie od początku roku ..ciśnie się z tego dolara ile się da (chociaż można było i więcej ..no ale nie do przesady nie ?) przy wzroście USD o 50gr od kwietnia trzeba być ostrożnym ....a to że w USA ostatnio dane są słabsze za wiele nie zmienia ...bo gdzie indziej jest gorzej...

ja te dane z Chin obserwuje ale nie bardzo wiedziałem jak do tego podejsc bo się człowiek czegoś uczy ciągle i rozjaśniłeś sporo ,co do Trumpa i Xi to jego Trumpa ostra retoryka wskazywała że chce podbic stawkę a to oznacza że zakulisowe rozmowy brzmiały że się dogadają ,lepiej gorzej ale coś mają ustalic dlatego moje podejście do dolca jest b.słabe ostatnio i na razie obserwuje kursy że raczej dostane po pupie za bojaźliwośc

Edek napisał:

aquilifer napisał:

Edek napisał:

aquilifer napisał:

ja to już przedałbym to co się rano kupiło zawsze na 30 minut igraszek w różowym flemingu wystarczy o ile trafisz na promocję

a w sobotę trzeba będzie kupowac fakty ,mam nadzieję że bardziej te 3.7 niż 3.8 :))

Tak z ciekawości a gdzie ty kupujesz i sprzedajesz że grosz dolar wzrasta a ty zarabiasz ? i czy to nie kwestia czasu kiedy przy takim handlu ,nie zostaniesz z ręką w nocniku ?

bardzo cię prosze nie pytaj mnie o takie rzeczy ,ja cię nigdy o to nie spytam ani nikogo z forum

no nie wiem ,pytam się bo chciałbym zarabiać więcej ,a forum zachęca do pomagania sobie nawzajem , ale jak nie to nie

zawsze ci pomogę jak mnie spytasz i zawsze odpowiem ci szczerze co myślę czy sprzedac czy kupic ale wiesz dobrze że gramy na walutach więc równie dobrze mógłbyś się pytac siebie z lepszym skutkiem pewnie

Tak się zastanawiam, że jeśli Trump się jednak dogada z Xi, to czy dolar koniecznie musi spaść?

gpel napisał:

Tak się zastanawiam, że jeśli Trump się jednak dogada z Xi, to czy dolar koniecznie musi spaść?

zapewne jeszcze pytanie jak się dogadają w jakim stopniu ,jeśli założymy najbardziej optymistyczny scenariusz to na pewno osłabi dolca bo pójdzie kapitał na rynki wschodzące EM więc co komu po dolcu jak giełdy w takiej Turcji czy Chinach 10 % up do góry co nie

aquilifer napisał:

Landryna napisał:

Jak ktoś się boi weekendu i tego spotkania Trampa z Prezydentem Chin ... to ma okazję sprzedać teraz ....Ja zwróciłem uwagę na jedno wydarzenie i pewnie nie wielu na to zwróciło uwagę ...a chodzi o coraz słabsze dane z Chin ...wskażnik PMI dla usług spad następny miesiąc ...podobnie jak dla przemysłu ...tylko ten drugi już tylko na 50,00 i można mniemać że nie dość że przez ostatnie miesiące był coraz słabszy to możliwe że już nawet się kurczy a na pewno jest na krawędzi co dane pokazują ( a i pewnie Chińczycy i tak zaniżają)

Ale jaki wniosek a no taki że Xi Jinping ma trochę nuż na gardle i może pójść na jakieś ustępstwa ... tylko czy Trampowi to starczy ?... o to jest pytanie...bo myślę że od tego zależy jak waluty otworzą się w poniedziałek ...ja spokojnie czekam ...łatwiej i spokojniej jest jak prawie od początku roku ..ciśnie się z tego dolara ile się da (chociaż można było i więcej ..no ale nie do przesady nie ?) przy wzroście USD o 50gr od kwietnia trzeba być ostrożnym ....a to że w USA ostatnio dane są słabsze za wiele nie zmienia ...bo gdzie indziej jest gorzej...

ja te dane z Chin obserwuje ale nie bardzo wiedziałem jak do tego podejsc bo się człowiek czegoś uczy ciągle i rozjaśniłeś sporo ,co do Trumpa i Xi to jego Trumpa ostra retoryka wskazywała że chce podbic stawkę a to oznacza że zakulisowe rozmowy brzmiały że się dogadają ,lepiej gorzej ale coś mają ustalic dlatego moje podejście do dolca jest b.słabe ostatnio i na razie obserwuje kursy że raczej dostane po pupie za bojaźliwośc

Ja ci powiem że wszystkie opcje są możliwe ...(dla tego ja jeszcze czekam )..ale jeśli wojna pójdzie o krok dalej (stawiam na pauze i utrzymanie taryf ..bez zwiększania..co może trochę osłabić USD) ...to Xi zacznie działać by gospodarkę trzymać w ryzach ...bo również ma narzędzia ..np obniżyćstopy i osłabić swoją walutę...no ale w tym wypadku posiadający dolary zarobią...

Donald napisał:

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

To patrz bo będzie [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi napisał:

Donald napisał:

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

To patrz bo będzie [link widoczny dla zalogowanych]

Znając kitajców...pójdą w zaparte do końca to sprawa honoru!!! więc znowu Trump bedzie miał powody by się wsiekać i grozić kolejnymi cłami...z drugiej strony Trump gra pod siebie i to on myśli, że jest mocniejszy i chce po swojemu stawiać warunki... jesli zdarzyło by się tak, że chinole się ugną to znaczy, że zaakceptują Trumpa widzimi się a to dopiero powinno Wycenić Dolara na szczyty....

Havoc95 napisał:

Blumi napisał:

Donald napisał:

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

To patrz bo będzie [link widoczny dla zalogowanych]

Znając kitajców...pójdą w zaparte do końca to sprawa honoru!!! więc znowu Trump bedzie miał powody by się wsiekać i grozić kolejnymi cłami...z drugiej strony Trump gra pod siebie i to on myśli, że jest mocniejszy i chce po swojemu stawiać warunki... jesli zdarzyło by się tak, że chinole się ugną to znaczy, że zaakceptują Trumpa widzimi się a to dopiero powinno Wycenić Dolara na szczyty....

No tak ale każdy kompromis osłabia USD ...trzymam dalej dolary ale właśnie sprzedałem 20% tak dla lepszego samopoczucia ...w razie niespodzianki ...oczywiście to nie zmienia tego że chcę by dolar był wyżej he he..

Havoc95 napisał:

... jesli zdarzyło by się tak, że chinole się ugną to znaczy, że zaakceptują Trumpa widzimi się a to dopiero powinno Wycenić Dolara na szczyty....

Właśnie o takim dogadaniu myślałem i liczę na to.

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Blumi napisał:

Donald napisał:

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

To patrz bo będzie [link widoczny dla zalogowanych]

Znając kitajców...pójdą w zaparte do końca to sprawa honoru!!! więc znowu Trump bedzie miał powody by się wsiekać i grozić kolejnymi cłami...z drugiej strony Trump gra pod siebie i to on myśli, że jest mocniejszy i chce po swojemu stawiać warunki... jesli zdarzyło by się tak, że chinole się ugną to znaczy, że zaakceptują Trumpa widzimi się a to dopiero powinno Wycenić Dolara na szczyty....

No tak ale każdy kompromis osłabia USD ...trzymam dalej dolary ale właśnie sprzedałem 20% tak dla lepszego samopoczucia ...w razie niespodzianki ...oczywiście to nie zmienia tego że chcę by dolar był wyżej he he..

Tak...zalezy tez jaki będzie przekaz i jak odbiorą to media i rynki...tak czy inaczej wielka nie wiadoma...ja ostatnio sprzedałem blisko 40% tak na wszelki wypadek a reszte trzymam i czekam na 4 0 :P

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Blumi napisał:

Donald napisał:

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

To patrz bo będzie [link widoczny dla zalogowanych]

Znając kitajców...pójdą w zaparte do końca to sprawa honoru!!! więc znowu Trump bedzie miał powody by się wsiekać i grozić kolejnymi cłami...z drugiej strony Trump gra pod siebie i to on myśli, że jest mocniejszy i chce po swojemu stawiać warunki... jesli zdarzyło by się tak, że chinole się ugną to znaczy, że zaakceptują Trumpa widzimi się a to dopiero powinno Wycenić Dolara na szczyty....

No tak ale każdy kompromis osłabia USD ...trzymam dalej dolary ale właśnie sprzedałem 20% tak dla lepszego samopoczucia ...w razie niespodzianki ...oczywiście to nie zmienia tego że chcę by dolar był wyżej he he..

Tak...zalezy tez jaki będzie przekaz i jak odbiorą to media i rynki...tak czy inaczej wielka nie wiadoma...ja ostatnio sprzedałem blisko 40% tak na wszelki wypadek a reszte trzymam i czekam na 4 0 :P

Jak masz dobry zarobek ...to jak najbardziej trzeba zyski realizować ...(gorzej jest jak wpadniesz w walutę...a ona cały czas leci w dół) by nie było tak jak w nawiasie...dodam ..że nie ma co żałować jeśli sprzedajesz z zyskiem ..ale mogłeś więcej wyciągnąć ...bo są naprawdę głowy na Swiatowych rynkach ...a i oni często nie trafiają w szczyty ...tym bardziej my ..w większości bez szkół ekonomicznych ...a tylko wychowani na cinkciarzach z PRL ,życiu i obawy o nasze środki w bankach...które dają kredyty po prowizji 15% a ty na inflację nie zarobisz a i tak opodatkują to. Trzeba brać swoje finanse w swoje ręce a nie gangsterki bankowej he he

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Blumi napisał:

Donald napisał:

gpel napisał:

Trzęsienie ziemi na szczycie G20. Czytając nagłówek myślałem że to jakaś przenośnia, a to realnie.

Trzęsienie ziemi to dopiero będzie . Kiedy mam zatrzymać Chiny jak nie teraz ? doganiają nas , nie pozwolę przegonić gdy jesteśmy silni . trzeba zaatakować .

To patrz bo będzie [link widoczny dla zalogowanych]

Znając kitajców...pójdą w zaparte do końca to sprawa honoru!!! więc znowu Trump bedzie miał powody by się wsiekać i grozić kolejnymi cłami...z drugiej strony Trump gra pod siebie i to on myśli, że jest mocniejszy i chce po swojemu stawiać warunki... jesli zdarzyło by się tak, że chinole się ugną to znaczy, że zaakceptują Trumpa widzimi się a to dopiero powinno Wycenić Dolara na szczyty....

No tak ale każdy kompromis osłabia USD ...trzymam dalej dolary ale właśnie sprzedałem 20% tak dla lepszego samopoczucia ...w razie niespodzianki ...oczywiście to nie zmienia tego że chcę by dolar był wyżej he he..

Tak...zalezy tez jaki będzie przekaz i jak odbiorą to media i rynki...tak czy inaczej wielka nie wiadoma...ja ostatnio sprzedałem blisko 40% tak na wszelki wypadek a reszte trzymam i czekam na 4 0 :P

Jak masz dobry zarobek ...to jak najbardziej trzeba zyski realizować ...(gorzej jest jak wpadniesz w walutę...a ona cały czas leci w dół) by nie było tak jak w nawiasie...dodam ..że nie ma co żałować jeśli sprzedajesz z zyskiem ..ale mogłeś więcej wyciągnąć ...bo są naprawdę głowy na Swiatowych rynkach ...a i oni często nie trafiają w szczyty ...tym bardziej my ..w większości bez szkół ekonomicznych ...a tylko wychowani na cinkciarzach z PRL ,życiu i obawy o nasze środki w bankach...które dają kredyty po prowizji 15% a ty na inflację nie zarobisz a i tak opodatkują to. Trzeba brać swoje finanse w swoje ręce a nie gangsterki bankowej he he

Ja tak patrzę że ty powoli wychodzisz z dolców , a w co póżniej jak z zielonki już nie da się nic wyciągnąć ?