Na każdy temat związany z walutami

Landryna napisał:

Spokojnie .. słabsze dane z nieruchomości w USA nie są ważniejsze niż .. posiedzenie EBC w czwartek... a tutaj spodziewam się ... bardzo gołębiego tonu i perspektyw dla gospodarki UE... co za tym idzie osłabienia możliwości podwyżki na ten rok i oczywiście słabszego EUR i PLN...

Dodam jeszcze że dolara hamuje do wzrostu (moim zdaniem)... te częściowe zamknięcie Rządu.. bo gdyby nie to.. pewnie widzieli byśmy na nim do złotówki 3,80

Moim zdaniem na tą chwilę większe prawdopodobieństwo.. jest spadek euro i złotego .. niż dolara (mam na myśli kilka groszy.. w perspektywie.. tydzień.. może dwa)

Fajnie puknęło od rana i jak ten Draghi faktycznie pesymistyczne będzie gadał , to może wywali na 3,80

gpel napisał:

Edek krąży między 1,1350 - 1,1380.
Mocno gołębie PMI dla EUROPY, ale rynek niezbyt mocno reaguje. Czekamy na ECB oraz przekaz Draghiego. Będzie się działo :smile:

raczej nic dobrego to on nie powie, gospodarki w Europie od roku się kurczą , zostałam z tymi złotówkami i na razie nic kupić nie mogę, może euro stanie je mocniej, to w nie się załaduję.

Miło powitać dolara wracającego do formy po kilku dniach tz standbaya ... przypominam że dolar nie zakończył jeszcze swego cyklu wzrostowego i musi osiągnąć pewne szczytowe poziomy by to zakończyć i rozpocząć trend wsteczny...najprawdopodobniej zacznie się on wiosną i potrwa do zimy...

Edek napisał:

Landryna napisał:

Spokojnie .. słabsze dane z nieruchomości w USA nie są ważniejsze niż .. posiedzenie EBC w czwartek... a tutaj spodziewam się ... bardzo gołębiego tonu i perspektyw dla gospodarki UE... co za tym idzie osłabienia możliwości podwyżki na ten rok i oczywiście słabszego EUR i PLN...

Dodam jeszcze że dolara hamuje do wzrostu (moim zdaniem)... te częściowe zamknięcie Rządu.. bo gdyby nie to.. pewnie widzieli byśmy na nim do złotówki 3,80

Moim zdaniem na tą chwilę większe prawdopodobieństwo.. jest spadek euro i złotego .. niż dolara (mam na myśli kilka groszy.. w perspektywie.. tydzień.. może dwa)

Fajnie puknęło od rana i jak ten Draghi faktycznie pesymistyczne będzie gadał , to może wywali na 3,80

PMI najgorsze od ponad 5-ciu lat , to i za dużo pozytywów , on raczej nie powie , może że bezrobocie i płace są w dobrej formie... tylko na wyniki w danych na razie to się nie przekłada... (chociaż ten karakan wiele razy zaskakiwał)... dzisiaj przed najważniejszym... mamy słabość Eurolandu a nie siłę USD... ale i to może wystarczyć... chyba że odpowiednik w USA. PMI będzie jeszcze gorszy... ale ja liczę że u Pana Draghiego zobaczymy strach w oczach.. odnośnie gospodarki Europejskiej.

Landryna napisał:

PMI najgorsze od ponad 5-ciu lat , to i za dużo pozytywów , on raczej nie powie , może że bezrobocie i płace są w dobrej formie... tylko na wyniki w danych na razie to się nie przekłada... (chociaż ten karakan wiele razy zaskakiwał)... dzisiaj przed najważniejszym... mamy słabość Eurolandu a nie siłę USD... ale i to może wystarczyć... chyba że odpowiednik w USA. PMI będzie jeszcze gorszy... ale ja liczę że u Pana Draghiego zobaczymy strach w oczach.. odnośnie gospodarki Europejskiej.

Prognozy są obiecujące, ale to na pewno jest już wycenione. Oby te prognozy się spełniły.
--15:45: USA - Indeks PMI dla przemysłu, wst., styczeń (konsensus: 53,5, poprzednio: 53,8 )
--15:45: USA - Indeks PMI dla usług, wst., styczeń (konsensus: 54,2, poprzednio: 54,4)

gpel napisał:

Landryna napisał:

PMI najgorsze od ponad 5-ciu lat , to i za dużo pozytywów , on raczej nie powie , może że bezrobocie i płace są w dobrej formie... tylko na wyniki w danych na razie to się nie przekłada... (chociaż ten karakan wiele razy zaskakiwał)... dzisiaj przed najważniejszym... mamy słabość Eurolandu a nie siłę USD... ale i to może wystarczyć... chyba że odpowiednik w USA. PMI będzie jeszcze gorszy... ale ja liczę że u Pana Draghiego zobaczymy strach w oczach.. odnośnie gospodarki Europejskiej.

Prognozy są obiecujące, ale to na pewno jest już wycenione. Oby te prognozy się spełniły.
--15:45: USA - Indeks PMI dla przemysłu, wst., styczeń (konsensus: 53,5, poprzednio: 53,8 )
--15:45: USA - Indeks PMI dla usług, wst., styczeń (konsensus: 54,2, poprzednio: 54,4)

Rynek teraz czeka na Draghiego ... PMI z USA to tylko dodatek...FED raczej na ISM zwraca uwagę , no ale miło było było zobaczyć zatrzymanie słabszych ostatnich danych.

Czyżby hossa kochani!!!!!! wojna

Prezes Draghi rozpoczął konferencję prasową po posiedzeniu EBC i po powtórzeniu komunikatu przeszedł do odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że napływające informacje były gorsze od oczekiwanych, choć słabość wynika z niższego popytu eksportowego oraz specyficznych problemów sektorowych. Zaznaczył jednak, że bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę. To ostatnie zdanie uderza w EUR: EUR/USD zanurkował do 1,1306

Landryna napisał:

Prezes Draghi rozpoczął konferencję prasową po posiedzeniu EBC i po powtórzeniu komunikatu przeszedł do odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że napływające informacje były gorsze od oczekiwanych, choć słabość wynika z niższego popytu eksportowego oraz specyficznych problemów sektorowych. Zaznaczył jednak, że bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę. To ostatnie zdanie uderza w EUR: EUR/USD zanurkował do 1,1306

Jak się teraz odnieść do naszych działań? Czekać na dalsze wzrosty USD, czy to jest ten moment?

gpel napisał:

Landryna napisał:

Prezes Draghi rozpoczął konferencję prasową po posiedzeniu EBC i po powtórzeniu komunikatu przeszedł do odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że napływające informacje były gorsze od oczekiwanych, choć słabość wynika z niższego popytu eksportowego oraz specyficznych problemów sektorowych. Zaznaczył jednak, że bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę. To ostatnie zdanie uderza w EUR: EUR/USD zanurkował do 1,1306

Jak się teraz odnieść do naszych działań? Czekać na dalsze wzrosty USD, czy to jest ten moment?

Ja jeszcze chwilę poczekam...chociaż kto wie ? z tego co czytam ... to większość (gdzieś 90% analityków jest zawiedziona ...bo liczy na mocne umocnienie EUR w tym roku) ale ja z tego co widzę to ..nie zanosi się nawet na jedną podwyżkę w tym roku ...teraz ważne żeby w USA dane pokazywały że gospodarka mocno się trzyma ...i może być dolar silniejszy ...no ale teraz bym poczekał na Amerykanów ...bo oni mogą inaczej Draghiego odczytać ...

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

Prezes Draghi rozpoczął konferencję prasową po posiedzeniu EBC i po powtórzeniu komunikatu przeszedł do odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że napływające informacje były gorsze od oczekiwanych, choć słabość wynika z niższego popytu eksportowego oraz specyficznych problemów sektorowych. Zaznaczył jednak, że bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę. To ostatnie zdanie uderza w EUR: EUR/USD zanurkował do 1,1306

Jak się teraz odnieść do naszych działań? Czekać na dalsze wzrosty USD, czy to jest ten moment?

Ja jeszcze chwilę poczekam...chociaż kto wie ? z tego co czytam ... to większość (gdzieś 90% analityków jest zawiedziona ...bo liczy na mocne umocnienie EUR w tym roku) ale ja z tego co widzę to ..nie zanosi się nawet na jedną podwyżkę w tym roku ...teraz ważne żeby w USA dane pokazywały że gospodarka mocno się trzyma ...i może być dolar silniejszy ...no ale teraz bym poczekał na Amerykanów ...bo oni mogą inaczej Draghiego odczytać ...

Konferencja jeszcze trwa i nic nie jest pewne gdzie ten dolar pójdzie

Witold napisał:

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

Prezes Draghi rozpoczął konferencję prasową po posiedzeniu EBC i po powtórzeniu komunikatu przeszedł do odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że napływające informacje były gorsze od oczekiwanych, choć słabość wynika z niższego popytu eksportowego oraz specyficznych problemów sektorowych. Zaznaczył jednak, że bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę. To ostatnie zdanie uderza w EUR: EUR/USD zanurkował do 1,1306

Jak się teraz odnieść do naszych działań? Czekać na dalsze wzrosty USD, czy to jest ten moment?

Ja jeszcze chwilę poczekam...chociaż kto wie ? z tego co czytam ... to większość (gdzieś 90% analityków jest zawiedziona ...bo liczy na mocne umocnienie EUR w tym roku) ale ja z tego co widzę to ..nie zanosi się nawet na jedną podwyżkę w tym roku ...teraz ważne żeby w USA dane pokazywały że gospodarka mocno się trzyma ...i może być dolar silniejszy ...no ale teraz bym poczekał na Amerykanów ...bo oni mogą inaczej Draghiego odczytać ...

Konferencja jeszcze trwa i nic nie jest pewne gdzie ten dolar pójdzie :smt017

To prawda ,ale słowo padło że jest żle może być jeszcze gorzej i nawet jak dzisiaj nie będzie mocniejszego odbicia ... to sentyment pozostanie...

Prezes Draghi zasugerował, że pogorszenie perspektyw gospodarczych i przesunięcie bilansu ryzyk w negatywną stronę będzie nieść implikacje dla polityki, które będą omawiane na kolejnym posiedzeniu w marcu. Draghi dodał, że dyskusja jeszcze się nie rozpoczęła. Najpopularniejszą opcją, jaką może rozważać EBC, jest przedłużenie programu tanich pożyczek dla banków

tego się spodziewałem że będzie chciał poczekać do marca i zobaczyć ..czy dalej spowolnienie będzie się rozszerzać .. to trochę uspokaja spadek EUR

Przez moment wskoczył dolar na 0.67% ale yeraz cofka...juz się ucieszyłem ale dolar dziś powinien być na wzroscie

Landryna napisał:

Witold napisał:

Landryna napisał:

gpel napisał:

Landryna napisał:

Prezes Draghi rozpoczął konferencję prasową po posiedzeniu EBC i po powtórzeniu komunikatu przeszedł do odpowiedzi na pytania. Podkreślił, że napływające informacje były gorsze od oczekiwanych, choć słabość wynika z niższego popytu eksportowego oraz specyficznych problemów sektorowych. Zaznaczył jednak, że bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę. To ostatnie zdanie uderza w EUR: EUR/USD zanurkował do 1,1306

Jak się teraz odnieść do naszych działań? Czekać na dalsze wzrosty USD, czy to jest ten moment?

Ja jeszcze chwilę poczekam...chociaż kto wie ? z tego co czytam ... to większość (gdzieś 90% analityków jest zawiedziona ...bo liczy na mocne umocnienie EUR w tym roku) ale ja z tego co widzę to ..nie zanosi się nawet na jedną podwyżkę w tym roku ...teraz ważne żeby w USA dane pokazywały że gospodarka mocno się trzyma ...i może być dolar silniejszy ...no ale teraz bym poczekał na Amerykanów ...bo oni mogą inaczej Draghiego odczytać ...

Konferencja jeszcze trwa i nic nie jest pewne gdzie ten dolar pójdzie :smt017

To prawda ,ale słowo padło że jest żle może być jeszcze gorzej i nawet jak dzisiaj nie będzie mocniejszego odbicia ... to sentyment pozostanie...

Prezes Draghi zasugerował, że pogorszenie perspektyw gospodarczych i przesunięcie bilansu ryzyk w negatywną stronę będzie nieść implikacje dla polityki, które będą omawiane na kolejnym posiedzeniu w marcu. Draghi dodał, że dyskusja jeszcze się nie rozpoczęła. Najpopularniejszą opcją, jaką może rozważać EBC, jest przedłużenie programu tanich pożyczek dla banków

tego się spodziewałem że będzie chciał poczekać do marca i zobaczyć ..czy dalej spowolnienie będzie się rozszerzać .. to trochę uspokaja spadek EUR

No tak i wychodzi na to że nic z tego nie będzie a jak jeszcze pmi u amerykańców wypadnie słabo ,to może dolar cały zysk stracić

Ten Draghi to mistrz w uspokajaniu inwestorów , najpierw powiedział że jest żle ,ale póżniej dodał , że naprawimy to

Edek napisał:

Ten Draghi to mistrz w uspokajaniu inwestorów , najpierw powiedział że jest żle ,ale póżniej dodał , że naprawimy to

Poczekajmy Edziu troch .. po 16-ej będzie więcej widać...

Nadzieja że będzie bardziej gołębi ..szybko prysła ...i faktycznie jak Edek pisze ..szybko to uspokoił ...

Landryna napisał:

Edek napisał:

Ten Draghi to mistrz w uspokajaniu inwestorów , najpierw powiedział że jest żle ,ale póżniej dodał , że naprawimy to

Poczekajmy Edziu troch .. po 16-ej będzie więcej widać...

Nadzieja że będzie bardziej gołębi ..szybko prysła ...i faktycznie jak Edek pisze ..szybko to uspokoił ...

Jak w kasynie ta gra na walutach Twisted Evil

Nie no co oni robią ....smiech na sali ....

Havoc95 napisał:

Nie no co oni robią ....smiech na sali ....

jeszcze PMI będzie gorsze od prognoz i dolar na minusie dzisiaj dzień zakończy

Havoc95 napisał:

Nie no co oni robią ....smiech na sali ....

Ja się już szykowałem na sprzedaż, a tu masz fak

Na co oni liczyli, nie wystarczy gołębi przekaz Draghiego i marne wskaźniki?

Sm jestem zawiedziony , ale jeszcze rękawic nie składam ... he he he ...

No co by nie było , jeszcze dolar nie na minusie , a szkoda bo bym coś kupiła

Myślę że te info dobrze pokazuje sytuację ...a i ten wydżwięk bliskiej drogi do porozumienia USA z Chinami ... jest ciekawy...on mógł wzmocnić EUR albo osłabić ..bo na razie nie wiem ,, czy ta mila to daleko ..czy blisko

EUR/USD wraca na 1,1370, co wygląda na wzrosty posiłkowane domykaniem krótkich pozycji i sprzedażą faktów (Draghi był gołębi na tyle, na ile można było się spodziewać). W jednych z ostatnich zdań Draghi stwierdza, że EBC może jeszcze wykluczyć przyjaźniejszego rozwoju wypadków dla gospodarki, tym samym nieco zrównoważył wcześniejszą jednoznacznie gołębią interpretację jego wystąpienia („bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę”). Wygląda zatem na to, że poza tym, że choć EBC dostrzega pogorszenie w danych makro, nie porzuca nadziei i nie odmienia całkowicie swojego dotychczasowego nastawienia. Kwestią do dyskusji jest też, na ile tąpnięcie do 1,1306 miałoby miejsce bez komentarza sekretarza skarbu USA (‘USA są „o mile oddalone” od porozumienia z Chinami”), które trafiły na rynek mniej więcej w tym samym czasie, co gołębie wzmianki Draghiego? Możliwe, że bez tego reakcja EUR/USD nie byłaby tak silna.

Landryna napisał:

Myślę że te info dobrze pokazuje sytuację ...a i ten wydżwięk bliskiej drogi do porozumienia USA z Chinami ... jest ciekawy...on mógł wzmocnić EUR albo osłabić ..bo na razie nie wiem ,, czy ta mila to daleko ..czy blisko

EUR/USD wraca na 1,1370, co wygląda na wzrosty posiłkowane domykaniem krótkich pozycji i sprzedażą faktów (Draghi był gołębi na tyle, na ile można było się spodziewać). W jednych z ostatnich zdań Draghi stwierdza, że EBC może jeszcze wykluczyć przyjaźniejszego rozwoju wypadków dla gospodarki, tym samym nieco zrównoważył wcześniejszą jednoznacznie gołębią interpretację jego wystąpienia („bilans ryzyk dla perspektyw wzrostu przesunął się w negatywną stronę”). Wygląda zatem na to, że poza tym, że choć EBC dostrzega pogorszenie w danych makro, nie porzuca nadziei i nie odmienia całkowicie swojego dotychczasowego nastawienia. Kwestią do dyskusji jest też, na ile tąpnięcie do 1,1306 miałoby miejsce bez komentarza sekretarza skarbu USA (‘USA są „o mile oddalone” od porozumienia z Chinami”), które trafiły na rynek mniej więcej w tym samym czasie, co gołębie wzmianki Draghiego? Możliwe, że bez tego reakcja EUR/USD nie byłaby tak silna.

Dobrze że dane nie zawiodły ,chociaż nic nie dają na razie:smile:

Jak zwykle i jak zwykle jak mantra się to powtarzać że na weekend psują nam nastrojeeee....a ja już kaske liczyłem. Może od 16stej coś jeszcze się rozkręci.. .. dane z USA naprawdę dobre...

EBC obniżył bilans ryzyka dla perspektyw wzrostu w strefie euro do negatywnego - Draghi

Więc o co kaman!!!!!???

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Dokładnie...jedtem totalnie rozczarowany...zwlaszcza że od początku dnia dolar szedł jak burza...potem Draghi gołębi i dane z USA wyśmienite a dolar jak ta pała straciła...znowu manipulacja??? A może w poniedziałek nadrobi to wszystko tak bywało już kiedyś...

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Dokładnie...jedtem totalnie rozczarowany...zwlaszcza że od początku dnia dolar szedł jak burza...potem Draghi gołębi i dane z USA wyśmienite a dolar jak ta pała straciła...znowu manipulacja??? A może w poniedziałek nadrobi to wszystko tak bywało już kiedyś...

To jest młody , okazja dla spóżnialskich , by załadować się w papier [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Dokładnie...jedtem totalnie rozczarowany...zwlaszcza że od początku dnia dolar szedł jak burza...potem Draghi gołębi i dane z USA wyśmienite a dolar jak ta pała straciła...znowu manipulacja??? A może w poniedziałek nadrobi to wszystko tak bywało już kiedyś...

To jest młody , okazja dla spóżnialskich , by załadować się w papier [link widoczny dla zalogowanych]

Mam nadzieję Blumi ;))) bo dzisiaj miałem super dzień ale faja zmiękla hehe

Przemyśleli, pogadali i przemielili, i ruszyło. Ciekawe, czy znowu będzie powrót, czy jednak tylko połnoc.

gpel napisał:

Przemyśleli, pogadali i przemielili, i ruszyło. Ciekawe, czy znowu będzie powrót, czy jednak tylko połnoc. ;-)

Rynek lubi tak się zabawiac i sobie drwic...wygladalo to na prowokację

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Dokładnie...jedtem totalnie rozczarowany...zwlaszcza że od początku dnia dolar szedł jak burza...potem Draghi gołębi i dane z USA wyśmienite a dolar jak ta pała straciła...znowu manipulacja??? A może w poniedziałek nadrobi to wszystko tak bywało już kiedyś...

To jest młody , okazja dla spóżnialskich , by załadować się w papier [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi, przeczytałem to jako żart, ale to nie był żart Ok!

No nie może być inaczej!!!! Jedziemy do przodu wkoncu!!!°

Ciekawe, czy był ktoś, co kupił dzisiaj przy stanie 3.765

gpel napisał:

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Dokładnie...jedtem totalnie rozczarowany...zwlaszcza że od początku dnia dolar szedł jak burza...potem Draghi gołębi i dane z USA wyśmienite a dolar jak ta pała straciła...znowu manipulacja??? A może w poniedziałek nadrobi to wszystko tak bywało już kiedyś...

To jest młody , okazja dla spóżnialskich , by załadować się w papier [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi, przeczytałem to jako żart, ale to nie był żart Ok!

Nie zawsze trafię dobrze z czasem , ale od kwietnia tylko powiększam swoje oszczędności i uwierz mi jeśli piszę że będzie wzrost , to tak myślę . Gratulacje dla młodego.że przetrzymał trochę funta , ale co chodzi o zielonego , to tu chyba Landryn najlepiej ostatnio sprzedał i odkupił , chłopaczyna od kwietnia tu ze mną ciągnie z tego dolca ile się da . Teraz idę po browara , bo zasłużyłem , by się wyluzować

No jak spadł na 3,72 , to nie spodziewałem się przyznam szybko 3,80 a już prawie jest . Myślę że zasięg nowych szczytów w grze i te 1,220 na eur/usd i 3,85 na usd/pln jeszcze zobaczymy Dancing

Demon69 napisał:

No jak spadł na 3,72 , to nie spodziewałem się przyznam szybko 3,80 a już prawie jest . Myślę że zasięg nowych szczytów w grze i te 1,220 na eur/usd i 3,85 na usd/pln jeszcze zobaczymy Dancing

No i ja zadowolony Blue_Light_Colorz_PDT_05

Demon69 napisał:

No jak spadł na 3,72 , to nie spodziewałem się przyznam szybko 3,80 a już prawie jest . Myślę że zasięg nowych szczytów w grze i te 1,220 na eur/usd i 3,85 na usd/pln jeszcze zobaczymy Dancing

Ostatnie co mi zostały kupiłem po 3,79, więc jestem teraz na zero. Obyś miał rację z tym 3,85, bo na razie nie sprzedaję bez zysku

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Tu gdzie ja już nadzieję straciłem i pewnie nie tylko ja , ty gdy dolar stracił przed 17 cały zysk , dalej stawiałeś na wzrost , tak trzymaj

gpel napisał:

Demon69 napisał:

No jak spadł na 3,72 , to nie spodziewałem się przyznam szybko 3,80 a już prawie jest . Myślę że zasięg nowych szczytów w grze i te 1,220 na eur/usd i 3,85 na usd/pln jeszcze zobaczymy Dancing

Ostatnie co mi zostały kupiłem po 3,79, więc jestem teraz na zero. Obyś miał rację z tym 3,85, bo na razie nie sprzedaję bez zysku

Wszyscy na razie zarabiamy i to się liczy , nie ma co tam myśleć pesymistyczne , gdzie jest na odwrót i jest szansa na przełamanie tej konsolidacji.

gpel napisał:

Demon69 napisał:

No jak spadł na 3,72 , to nie spodziewałem się przyznam szybko 3,80 a już prawie jest . Myślę że zasięg nowych szczytów w grze i te 1,220 na eur/usd i 3,85 na usd/pln jeszcze zobaczymy Dancing

Ostatnie co mi zostały kupiłem po 3,79, więc jestem teraz na zero. Obyś miał rację z tym 3,85, bo na razie nie sprzedaję bez zysku

damy radę

No i ja jestem zaskoczony , tak szybkim powrotem do spadku euro.

3,80 stało się faktem Dancing

gpel napisał:

3,80 stało się faktem Dancing

To szybko funta ani dolara pewnie nie kupię Do bani...

Blumi napisał:

gpel napisał:

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Ja po tym co się dzisiaj dowiedziałem ...podtrzymuję swoje nastawienie do silniejszego dolara ...co mieliśmy dzisiaj ? Gołębiego Draghiego (może nie na tyle jak można było się spodziewać) ale zasiłki na 40-to letnich minimach ..PMI wzrosło nawet ...gdzie w Europie spada non stop ....to powinien być dzień słaby dla EUR według mnie ...a jest jak widać...

Dokładnie...jedtem totalnie rozczarowany...zwlaszcza że od początku dnia dolar szedł jak burza...potem Draghi gołębi i dane z USA wyśmienite a dolar jak ta pała straciła...znowu manipulacja??? A może w poniedziałek nadrobi to wszystko tak bywało już kiedyś...

To jest młody , okazja dla spóżnialskich , by załadować się w papier [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi, przeczytałem to jako żart, ale to nie był żart :ok:

Nie zawsze trafię dobrze z czasem , ale od kwietnia tylko powiększam swoje oszczędności i uwierz mi jeśli piszę że będzie wzrost , to tak myślę . Gratulacje dla młodego.że przetrzymał trochę funta , ale co chodzi o zielonego , to tu chyba Landryn najlepiej ostatnio sprzedał i odkupił , chłopaczyna od kwietnia tu ze mną ciągnie z tego dolca ile się da . Teraz idę po browara , bo zasłużyłem , by się wyluzować :-D :-D :-D

Dzięki Kolego ... cieszy mnie to że dobrze przewidziałem dzisiejszy wzrost ...chociaż minimalnie i u mnie były momenty zwątpienia....

Za odwrotem od euro i umocnieniem dolara stoją plotki, że w przyszłym tygodniu rząd Niemiec mocno zetnie prognozy wzrostu gospodarczego na 2019 rok (z 1,8 do 1,0 proc. r/r). Jednocześnie Donald Trump zapowiada, że nie ugnie się w sprawie limitu zadłużenia, co jest ciosem w nastroje i napędza popyt na dolara

Ostro funt wypierniczył w krótkim odstępem czasowym , mamy już 4,95zł ponad 20 gr no ładnie ,tylko szkoda że za wcześnie go sprzedałem , a było by tak pięknie

No ja właśnie te kupione dolce po 3,73 sprzedałem .. po blisko 3,79 ...6gr zysku ..trzeba realizować ... z resztą planu trzeba się trzymać ... ale jeszcze USD posiadam i liczę na więcej ... a jak nie to dalej zabawa i kupowanie niżej he he he Smile

....

Landryna napisał:

No ja właśnie te kupione dolce po 3,73 sprzedałem .. po blisko 3,79 ...6gr zysku ..trzeba realizować ... z resztą planu trzeba się trzymać ... ale jeszcze USD posiadam i liczę na więcej ... a jak nie to dalej zabawa i kupowanie niżej he he he Smile

....

Gratuluję, tego już nikt ci nie zabierze Twisted Evil

Landryna napisał:

Za odwrotem od euro i umocnieniem dolara stoją plotki, że w przyszłym tygodniu rząd Niemiec mocno zetnie prognozy wzrostu gospodarczego na 2019 rok (z 1,8 do 1,0 proc. r/r). Jednocześnie Donald Trump zapowiada, że nie ugnie się w sprawie limitu zadłużenia, co jest ciosem w nastroje i napędza popyt na dolara

Jeśli te informacje się potwierdzą to dolek może iść dalej

Edek napisał:

Landryna napisał:

Za odwrotem od euro i umocnieniem dolara stoją plotki, że w przyszłym tygodniu rząd Niemiec mocno zetnie prognozy wzrostu gospodarczego na 2019 rok (z 1,8 do 1,0 proc. r/r). Jednocześnie Donald Trump zapowiada, że nie ugnie się w sprawie limitu zadłużenia, co jest ciosem w nastroje i napędza popyt na dolara

Jeśli te informacje się potwierdzą to dolek może iść dalej

Jasne że może i nie raz tak było , ale przez lata handlu nauczyłem się nie być pazernym he he he

Landryna napisał:

Edek napisał:

Landryna napisał:

Za odwrotem od euro i umocnieniem dolara stoją plotki, że w przyszłym tygodniu rząd Niemiec mocno zetnie prognozy wzrostu gospodarczego na 2019 rok (z 1,8 do 1,0 proc. r/r). Jednocześnie Donald Trump zapowiada, że nie ugnie się w sprawie limitu zadłużenia, co jest ciosem w nastroje i napędza popyt na dolara

Jeśli te informacje się potwierdzą to dolek może iść dalej

Jasne że może i nie raz tak było , ale przez lata handlu nauczyłem się nie być pazernym he he he

fakt ,pazerność nie raz nie dała mi zarobić , bo wiecznie za mało

Landryna napisał:

Edek napisał:

Landryna napisał:

Za odwrotem od euro i umocnieniem dolara stoją plotki, że w przyszłym tygodniu rząd Niemiec mocno zetnie prognozy wzrostu gospodarczego na 2019 rok (z 1,8 do 1,0 proc. r/r). Jednocześnie Donald Trump zapowiada, że nie ugnie się w sprawie limitu zadłużenia, co jest ciosem w nastroje i napędza popyt na dolara

Jeśli te informacje się potwierdzą to dolek może iść dalej

Jasne że może i nie raz tak było , ale przez lata handlu nauczyłem się nie być pazernym he he he

w dobrym momencie sprzedałeś ,bo pod koniec 0,5 gr się cofnął

Dolar musi zamknąć cykl na wykresie pod 4.0 do wiosny...ciagle twardo wyczówam że taki scenariusz będzie brany pod uwagę....

Edek napisał:

Landryna napisał:

Edek napisał:

Landryna napisał:

Za odwrotem od euro i umocnieniem dolara stoją plotki, że w przyszłym tygodniu rząd Niemiec mocno zetnie prognozy wzrostu gospodarczego na 2019 rok (z 1,8 do 1,0 proc. r/r). Jednocześnie Donald Trump zapowiada, że nie ugnie się w sprawie limitu zadłużenia, co jest ciosem w nastroje i napędza popyt na dolara

Jeśli te informacje się potwierdzą to dolek może iść dalej

Jasne że może i nie raz tak było , ale przez lata handlu nauczyłem się nie być pazernym he he he

w dobrym momencie sprzedałeś ,bo pod koniec 0,5 gr się cofnął

Nie płacz Edziu , jest dobrze , nie będzie zawsze szedł w górę , daj mu trochę odetchnąć a póżniej dalej pójdziemy z tą zielonką
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Havoc95 napisał:

Dolar musi zamknąć cykl na wykresie pod 4.0 do wiosny...ciagle twardo wyczówam że taki scenariusz będzie brany pod uwagę....

Czy tyle ? nie odważe się tego napisać , ale wyżej będzie

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Dolar musi zamknąć cykl na wykresie pod 4.0 do wiosny...ciagle twardo wyczówam że taki scenariusz będzie brany pod uwagę....

Czy tyle ? nie odważe się tego napisać , ale wyżej będzie

No to tego się trzymajmy i oby przynajmniej 3,90 to już sukces będzie , bo nie był w tamtym roku po 3,30 nawet

Edek napisał:

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Dolar musi zamknąć cykl na wykresie pod 4.0 do wiosny...ciagle twardo wyczówam że taki scenariusz będzie brany pod uwagę....

Czy tyle ? nie odważe się tego napisać , ale wyżej będzie

No to tego się trzymajmy i oby przynajmniej 3,90 to już sukces będzie , bo nie był w tamtym roku po 3,30 nawet

Zgadza się...o ile dobrze pamiętam to chyba najwięcej kosztował 3.85 to był rekord 2018 roku ...napeno szansę spore jeszcze są i tak jak Blumi napisał 4.20 ;)))

Havoc95 napisał:

Edek napisał:

Blumi napisał:

Havoc95 napisał:

Dolar musi zamknąć cykl na wykresie pod 4.0 do wiosny...ciagle twardo wyczówam że taki scenariusz będzie brany pod uwagę....

Czy tyle ? nie odważe się tego napisać , ale wyżej będzie

No to tego się trzymajmy i oby przynajmniej 3,90 to już sukces będzie , bo nie był w tamtym roku po 3,30 nawet

Zgadza się...o ile dobrze pamiętam to chyba najwięcej kosztował 3.85 to był rekord 2018 roku ...napeno szansę spore jeszcze są i tak jak Blumi napisał 4.20 ;)))

Ja niedługo jeszcze zatrzęsę dolarem , to że przez jakiś czas chciałem tańszego dolara , nie znaczy że tak zawsze będzie