Forum www.waluty.fora.pl Strona Główna

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu  Forum www.waluty.fora.pl Strona Główna » FORUM/USD/PLN GBP/PLN EUR/PLN CHF/PLN..itd
Autor Wiadomość
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:51, 11 Sty 2019

Edek napisał:
i po szpili


Nie jest źle...USD/EUR... walka na wsparciu przy 1,1480...gdyby udało się dzisiaj zamknąć pod tym poziomem... będzie dobrze... czasami technika się przydaje...by wybić mocniej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
.
.


Dołączył: 21 Paź 2018
Posty: 5835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:55, 11 Sty 2019

Landryna napisał:
Edek napisał:
i po szpili


Nie jest źle...USD/EUR... walka na wsparciu przy 1,1480...gdyby udało się dzisiaj zamknąć pod tym poziomem... będzie dobrze... czasami technika się przydaje...by wybić mocniej...

Nie jest to czasem brak porozumienia z Chinami?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:03, 11 Sty 2019

gpel napisał:
Landryna napisał:
Edek napisał:
i po szpili


Nie jest źle...USD/EUR... walka na wsparciu przy 1,1480...gdyby udało się dzisiaj zamknąć pod tym poziomem... będzie dobrze... czasami technika się przydaje...by wybić mocniej...

Nie jest to czasem brak porozumienia z Chinami?


Na razie nic nowego mi na ten temat nie wiadomo... szybciej skłaniałbym.. ku temu że giełda w USA i tamtejsi inwestorzy... liczyli na spadek inflacji.. a ta trzyma się dobrze..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:10, 11 Sty 2019

gpel napisał:
Landryna napisał:
Edek napisał:
i po szpili


Nie jest źle...USD/EUR... walka na wsparciu przy 1,1480...gdyby udało się dzisiaj zamknąć pod tym poziomem... będzie dobrze... czasami technika się przydaje...by wybić mocniej...

Nie jest to czasem brak porozumienia z Chinami?

Tu wiesz.. za wiele bym na razie nie liczył .. dzień długi.. i jak puści USD/EUR na te 1,1480 to może być szybkie cofnięcie... no ale zobaczymy..

No ale widać na ropie czy na S&P500 że sentyment się zmienił w południe w porównaniu do tego z rana...i YPY, CHF i USD silniejsze.. a waluty rynków wschodzących trochę się cofnęło...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Landryn dnia Pią 16:22, 11 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 16:25, 11 Sty 2019

No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:30, 11 Sty 2019

Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Landryn dnia Pią 16:38, 11 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Witold
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:46, 11 Sty 2019

Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shino
.


Dołączył: 04 Gru 2018
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:38, 11 Sty 2019

Funta trza było kupić!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 17:56, 11 Sty 2019

Shino napisał:
Funta trza było kupić!

Ten funt jak szybko poszedł na północ , jeszcze szypciej może wrócić na południe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edek
~
~


Dołączył: 15 Lis 2018
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczawina

PostWysłany: Pią 18:17, 11 Sty 2019

Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

Na to wychodzi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Havoc95
_
_


Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SkyNet Cyberdyne SystemT800

PostWysłany: Pią 18:20, 11 Sty 2019

Wspominałem kilka dni temu, że przed funtem kilka tygodni dobrej passy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
.
.


Dołączył: 21 Paź 2018
Posty: 5835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:25, 11 Sty 2019

Edek napisał:
Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

Na to wychodzi

Bo to obecnie krótkodystansowiec, na dłuższy dystans brakuje sił.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:56, 11 Sty 2019

Shino napisał:
Funta trza było kupić!


5 gr na funcie w jeden dzień to fajny wynik.. tylko ta walutą jest tak dynamiczna.. że jak i 10 gr by było to nie wiadomo czy rano jak otworzymy oczy.. nie będzie na minusie... oczywiście nie neguję tego.. że GBP może być największym wygranym tego roku.. ale ryzyko jest ogromne...Gdy zaczynałem swoją zabawę na forum na onecie... widziałem jak ludzie mieli funty kupione około 6zł przed samym Brexitem.. i do dzisiaj czekają pewnie.. by odbił... Ładują 50k... (osobiście znam jedną taką osobę) dalej około 60tyś zł w plecy... takie sytuacje wywołują traumę .... Jak się chce szybko wzbogacić to można równie szybko zbankrutować.. he he...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Landryn dnia Pią 18:57, 11 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 19:04, 11 Sty 2019

Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

walka trwa i pewnie faktycznie dolar polegnie na tym poziomie, ale bitwa przegrana, jeszcze nie oznacza wojny przegranej wojna


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Demolka69 dnia Pią 19:05, 11 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Iwonka
.


Dołączył: 25 Kwi 2018
Posty: 224
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:41, 11 Sty 2019

Słaby ten dolar co ? ile jeszcze może spaść , bo może sama bym kupiła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 19:43, 11 Sty 2019

Iwonka napisał:
Słaby ten dolar co ? ile jeszcze może spaść , bo może sama bym kupiła.


Już kochana nie spadnie szybko, bo właśnie kupiłem i musi piąć się w górę Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Iwonka
.


Dołączył: 25 Kwi 2018
Posty: 224
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:44, 11 Sty 2019

Demon69 napisał:
Iwonka napisał:
Słaby ten dolar co ? ile jeszcze może spaść , bo może sama bym kupiła.


Już kochana nie spadnie szybko, bo właśnie kupiłem i musi piąć się w górę Twisted Evil


chciałbyś Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
.
.


Dołączył: 21 Paź 2018
Posty: 5835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:04, 11 Sty 2019

Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

Szanse rosną Oby to był początek powrotu wzrostów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gregory dnia Pią 21:07, 11 Sty 2019, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:14, 11 Sty 2019

gpel napisał:
Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

Szanse rosną ;-) Oby to był początek powrotu wzrostów.


Zapowiadało się od rana ..bardzo żle ...ale nadzieje się odradzają ...ciekaw jestem jakie będą końcowe minuty ...bo jest szansa na podtrzymanie tego w następnym tygodniu ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Witold
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:20, 11 Sty 2019

Landryna napisał:
gpel napisał:
Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

Szanse rosną ;-) Oby to był początek powrotu wzrostów.


Zapowiadało się od rana ..bardzo żle ...ale nadzieje się odradzają ...ciekaw jestem jakie będą końcowe minuty ...bo jest szansa na podtrzymanie tego w następnym tygodniu ...


no nie raz widziałem , jak w ostatniej godzinie , na wsparciu większa kasa .przebijała je i maszyny zrobiły resztę , zwłaszcza teraz z takim fed jest to możliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:23, 11 Sty 2019

Witold napisał:
Landryna napisał:
gpel napisał:
Witold napisał:
Landryna napisał:
Demon69 napisał:
No jest lepiej i jeśli zielonka dzień zakończy ponad 3,74 będę usatysfakcjonowany.

To prawda.. zwłaszcza że dolar był dzisiaj już 2gr niżej..
tylko czy te EUR/USD skończy pod 1,1480...tak coś czuję że to na tą chwilę najważniejsze.. z braku nowych info.. i technika może odegrać decydującą rolę... gdzie dolar skończy...


Marne szanse by euro skończyło dzisiaj pod 1,1480

Szanse rosną ;-) Oby to był początek powrotu wzrostów.


Zapowiadało się od rana ..bardzo żle ...ale nadzieje się odradzają ...ciekaw jestem jakie będą końcowe minuty ...bo jest szansa na podtrzymanie tego w następnym tygodniu ...


no nie raz widziałem , jak w ostatniej godzinie , na wsparciu większa kasa .przebijała je i maszyny zrobiły resztę , zwłaszcza teraz z takim fed jest to możliwe.


Tak ..ale bywało też że spadki się pogłębiały ..chociaż dzisiaj w końcówce raczej nie wyda ..ruchy za słabe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edek
~
~


Dołączył: 15 Lis 2018
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczawina

PostWysłany: Pią 21:33, 11 Sty 2019

Też z rana ciepło się robiło że dalej spadki , ale jest pozytywniej icon_biggrin.gif


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 21:47, 11 Sty 2019

Miłego weekendu panowie i panie , jedni dikupują jak spada a drudzy czekają na cud et Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wróżka zębuszka
Gość





PostWysłany: Pią 23:20, 11 Sty 2019

Wy dalej widzę mordujecie z tą zielonką , zastanawiam się czy to nie jest jakaś choroba ? Blue_Light_Colorz_PDT_05
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pią 23:25, 11 Sty 2019

wróżka zębuszka napisał:
Wy dalej widzę mordujecie z tą zielonką , zastanawiam się czy to nie jest jakaś choroba ? Blue_Light_Colorz_PDT_05


No siema , u niektórych choroba ,a dla niektórych pasja , a jeśli da się coś z tego zarobić , to również sposób na życie. Weedman Super Weedman


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Kaśka
.
.


Dołączył: 18 Lip 2018
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sejny

PostWysłany: Pią 23:28, 11 Sty 2019

wróżka zębuszka napisał:
Wy dalej widzę mordujecie z tą zielonką , zastanawiam się czy to nie jest jakaś choroba ? :smt013 Blue_Light_Colorz_PDT_05


Wróżka by tu się przydała , chłopaki by większą kasę zarabiali


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:51, 11 Sty 2019

[quote="Blumi"][quote="Blumi"]
wróżka zębuszka napisał:
Wy dalej widzę mordujecie z tą zielonką , zastanawiam się czy to nie jest jakaś choroba ? Blue_Light_Colorz_PDT_05


Wiesz co ? [link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Havoc95
_
_


Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SkyNet Cyberdyne SystemT800

PostWysłany: Sob 0:24, 12 Sty 2019

[quote="Blumi"][quote="Blumi"]
Blumi napisał:
wróżka zębuszka napisał:
Wy dalej widzę mordujecie z tą zielonką , zastanawiam się czy to nie jest jakaś choroba ? Blue_Light_Colorz_PDT_05


Wiesz co ? [link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]
Super Super Super Zdrowko


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Havoc95 dnia Sob 0:24, 12 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Havoc95
_
_


Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SkyNet Cyberdyne SystemT800

PostWysłany: Sob 0:26, 12 Sty 2019

Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:28, 12 Sty 2019

[quote="Havoc95"][quote="Blumi"]
Blumi napisał:
Blumi napisał:
wróżka zębuszka napisał:
Wy dalej widzę mordujecie z tą zielonką , zastanawiam się czy to nie jest jakaś choroba ? Blue_Light_Colorz_PDT_05


Wiesz co ? [link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]
Super Super Super Zdrowko


Trzymaj się Młody , wszystko wróci do normy jeszcze i będziemy świętować [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Sob 0:30, 12 Sty 2019

Widać że weekend się zaczął

Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause
Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:39, 12 Sty 2019

Demon69 napisał:
Widać że weekend się zaczął

Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause
Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause Applause

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]Gdzie Demonie mieszkasz ? może byśmy coś zrobili[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:54, 12 Sty 2019

Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blumi dnia Sob 0:55, 12 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Redaktor
.
.


Dołączył: 12 Sty 2019
Posty: 4633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:55, 12 Sty 2019







Magia Foreksu


Czy Forex to iluzja? Kto w tym biznesie zarabia, a kto poddaje się magii na niespotykaną skalę? Na rynku wymiany walut dzienne obroty sięgają 2 bilionów dolarów. Wielu chciałoby wyciągnąć swojego asa z rękawa


Forex (Foreign Exchange - FX) jest największym rynkiem walutowym na świecie, będąc jednocześnie rynkiem OTC (Over The Counter). Handel parami walut odbywa się za pośrednictwem telefonów, internetu i globalnej sieci banków. Na początku istnienia rynku Forex handel na nim zarezerwowany był wyłącznie dla banków i innych, liczących się instytucji finansowych.



Ostatnio Forex cieszy się wyjątkową popularnością. Reklamy brokerów kuszą niskimi spreadami, minimalnymi progami wejścia i wysoką dźwignią. Jednak głównym wabikiem dla inwestorów jest obietnica wypracowania gigantycznych zysków, przy niewielkim wkładzie.

U jednego z brokerów można założyć rachunek wpłacając tylko kilka dolarów. Ten sam broker umożliwia handel z dźwignią prawie 900:1. Inny zapewnia, że wystarczy pobrać darmowy e-book i w kilkanaście minut zostać profesjonalnym inwestorem. Zdarzają się nawet reklamy, w których broker w zamian za założenie rachunku oferuje gotówkę. Z reguły są to drobne kwoty, jednak siła przekazu jest ogromna.

Można się nawet spotkać z przekazem, w którym gospodyni domowa kupiła system transakcyjny do automatycznego handlu na Foreksie za kilkanaście euro i podczas gotowania obiadu, bez wysiłku, zarobiła 1000 euro. Niestety indywidualny inwestor, mając możliwość szybkiego pomnożenia kapitału, bardzo szybko pada ofiarą swojej niewiedzy.

Pierwszym błędem początkujących traderów jest przeświadczenie, że będą handlowali na rzeczywistym rynku walutowym, który nie jest dostępny bezpośrednio dla klienta detalicznego. Bezpośrednia wymiana walut służy bankom i grupom banków do pozyskania walut do udzielania kredytów oraz zabezpieczania transakcji swoich klientów przed ryzykiem kursowym. Natomiast klient detaliczny korzysta z platformy transakcyjnej brokera, czyli pośrednika. Zarówno uczestnicy rzeczywistego rynku walutowego (banki) jak i brokerzy chcą zarobić na spreadzie. Efekt jest taki, że za wszystko i tak płaci klient, czyli indywidualny gracz.

Broker brokerowi nierówny

W tym miejscu pojawia się pierwszy dylemat każdego, kto chce rozpocząć spekulacje na Forexie: wybór brokera. Do niedawna inwestorzy indywidualni z niewielkim kapitałem mogli wybierać tylko spośród brokerów działających w modelu MM (Market Maker). W tym modelu broker tworzy własny rynek dla klienta detalicznego. Ustala spread, ceny i jest drugą stroną transakcji. Handel z MM jest obarczony ryzykiem konfliktu interesów. Strata poniesiona przez klienta może być jednocześnie zyskiem brokera. Wprowadzono regulacje, które mają zabezpieczyć klienta przed takim ryzykiem, jednak nie eliminują go całkowicie.

Korzystanie z usług MM bardziej przypomina grę w bucket-shopach, bardzo popularnych na początku XX wieku w USA. Model ówczesnej gry bliższy był hazardowi niż inwestowaniu, a inwestorzy grali przeciwko właścicielom bucket-shopów. Minimalne wymagane depozyty ułatwiały, przy wykorzystaniu zmienności rynku, wyrzucanie graczy z pozycji i zgarnianie ich pieniędzy.

Zdecydowanie bezpieczniej można próbować inwestować u brokerów działających w modelu STP (Straight Through Processing) lub ECN (Electronic Communications Network). Niestety oba modele wymagają często większego kapitału z uwagi na wyższe depozyty wstępne i większą minimalną wielkość transakcji. Brokerzy STP i ECN nie są stroną transakcji. Kierują zlecenia klientów do swoich „dostawców płynności", czyli banków. W tym przypadku klient detaliczny uczestniczy pośrednio w rzeczywistym rynku walutowym.

»Polski złoty - najlepsza waluta 2012

Przed przystąpieniem do konkretnej platformy transakcyjnej należy dokładnie przeanalizować model brokera. Istotne, by nie był on stroną transakcji, a jedynie pośrednikiem w dostarczaniu zleceń.

W przypadku decyzji o inwestowaniu na Forexie istotne są także wiarygodność i jakość usług, a także szybkość realizowania zleceń i pozytywnie opinie innych klientów na temat danego brokera.

Rekiny i płotki

Rynek Forex jest bardzo wymagającym rynkiem. Nie tylko z powodu sposobu handlu. Obok zwykłych graczy indywidualnych operują na nim wyspecjalizowane instytucje. Ich możliwości, zasoby i know-how są wysoko powyżej tych, którymi dysponuje klient detaliczny. Fundusze hedgingowe dość często stosują HFT (High Frequency Trading), zwany również strategią „skalpowania rynku". Ponadto wykorzystują algorytmy transakcyjne, których szybkość działania o kilka rzędów wielkości przewyższa szybkość klikania najszybszego tradera.

HTF to ekstremalnie krótkoterminowa gra, w której zajmuje się wiele pozycji na kilku rynkach na bardzo krótki okres czasu (rzędu minut). „Skalpowanie rynku" polega na wykorzystaniu niewielkich, kilkupunktowych zmian w notowaniach par walutowych. Wymaga bardzo dużego kapitału, stabilnego dostępu do rynku i wyjątkowo niskiego spreadu. Połączenie HTF z automatycznymi systemami transakcyjnymi pozwala instytucjom na zarabianie wielkich pieniędzy z szybkością niedostępną człowiekowi, dokonującemu transakcji własnoręcznie.

Pojedynczy inwestor nie jest w stanie śledzić więcej niż kilku pozycji i rynków jednocześnie. W przeciwieństwie do całego działu traderów, grających dla instytucji finansowych. W 2011 roku (lista 100 najlepszych funduszy hedgingowych na świecie wg Bloomberg Markets) najwyższą stopę zwrotu ok. 45 proc. w stosunku do ubiegłego roku zanotował Tiger Global. Następny w kolejności Renaissance Institutional Equities wypracował ok. 33 proc. Oczywiście nie jest to wyłącznie wynik spekulacji na rynku walutowym. Jeżeli jednak najlepsze instytucje wykazują zysk poniżej 50 proc. rocznie, początkujący trader może między bajki włożyć opowieści o setkach procent zysku rocznie, które na niego czekają na Foreksie.

Gra o sumie ujemnej

Należy pamiętać, że Forex jest grą o sumie zerowej, podobnie jak kontrakty terminowe na indeks WIG20. Kiedy jeden gracz (najczęściej broker) zarabia, inny gracz (klient detaliczny) traci dokładnie tyle samo. Uwzględniając koszty transakcyjne, jest to gra o sumie ujemnej.

Jedną z podkreślanych zalet rynku walutowego jest lewar, czyli dźwignia finansowa. Realnie inwestor gra tylko częścią kapitału, czyli depozytem zabezpieczającym. Jeżeli broker wymaga depozytu o wartości 1 proc. kontraktu, opiewającego na 500 euro, to angażując 5 euro dokonujemy transakcji na 500 euro. Kuszące jest, że zyski liczą się od kwoty kontraktu. Niestety straty także, dlatego lewar jest bronią obosieczną. Straty ze złej pozycji rosną w postępie geometrycznym.

Jeżeli inwestor nie ma doświadczenia, odpowiedniej psychiki oraz kapitału, inwestowanie na Foreksie błyskawicznie może zamienić się w hazard. Ze wszystkimi jego konsekwencjami i wyzerowaniem rachunku włącznie. Początkujący traderzy mają tendencję do korzystania ze zbyt wysokiej dźwigni w stosunku do posiadanego kapitału, doświadczenia i osobistej skłonności do ryzyka. Podobnie ryzykowny jest lewar na kontraktach na WIG20. Tam jednak jest on zdecydowanie niższy niż w przypadku rynku Forex.

Wizja szybkiego zysku jest niezwykle pociągająca. Inwestorzy, wchodząc na rynek nie posiadają przygotowania merytorycznego i doświadczenia (choćby z rachunku demo). Mają za to ogromne oczekiwania, pragną zmusić rynek, aby uczynił ich bogatymi tu i teraz. Duża część graczy inwestuje swoje oszczędności, by w efekcie stracić wszystko w bardzo krótkim czasie. Historia rynków finansowych odnotowuje wcale nierzadkie przypadki zaciągania kredytów w bankach pod grę na giełdzie.

Nawet doświadczeni i skuteczni traderzy z rynku akcji, rozpoczynając grę na Foreksie, zachowują się jakby po raz pierwszy mieli do czynienia z inwestowaniem. Specyfika handlu na rynku walutowym wymusza zupełnie inne zachowania. Brak zlecenia obronnego czasami ujdzie na sucho przy grze na akcjach, ale na rynku walutowym szybko bije po kieszeni. Równie zgubne jest otwieranie za dużej pozycji w stosunku do posiadanego kapitału, zapominając zupełnie o dźwigni.

Światowa maszyna handlowa

Dopóki brokerzy będą obiecywać złote góry w zamian za zaangażowanie 100 euro, na rynek walutowy przychodzić będą niezbyt zamożni inwestorzy z wysoką skłonnością do ryzyka. Czas, w którym wyzerują swój rachunek i pożegnają się z rynkiem wynosi średnio od 3 do 6 miesięcy. Pieniądze graczy szybko przejdą na rachunek brokerów, zaś w miejsce bankrutów pojawią się kolejni głodni spektakularnych zysków. Trudno mieć do nich pretensje, w końcu to wolny rynek. Dopóki brokerzy przestrzegają obowiązku informowania klientów o potencjalnym ryzyku, wydaje się, że wszystko jest w porządku.

Początkujący traderzy nie zawsze wiedzą u kogo otworzyć rachunek. W Polsce oczywiście istnieją platformy udostępnione przez licencjonowane domy maklerskie i brokerów podlegających nadzorowi KNF. W internecie można jednak znaleźć setki kuszących ofert brokerów zarejestrowanych w raju podatkowym, np. na Cyprze. To może piękny kraj, ale możliwości ewentualnej reklamacji są raczej znikome.

Tak czy nie?

Czy zarabianie na Foreksie jest możliwe? Zgodnie z raportem KNF za 2011 rok, 82 proc. grających na Foreksie traci swoje pieniądze. Oznacza to, że kilkanaście procent jednak je zarabia. W zdecydowanej większości są to traderzy z wieloletnim doświadczeniem. Mają odpowiednio wysoki kapitał, rozsądnie operują lewarem i zawsze zabezpieczają swoje pozycje zleceniami obronnymi. Dokładnie rozumieją mechanizmy rządzące rynkiem walutowym i ruchami cenowymi. Nie jest to nawet kwestia posiadania cudownego systemu inwestycyjnego o wysokiej trafności sygnałów. Zarabiać można na płynnym rynku nawet za pomocą średnich kroczących. Kluczem jest doświadczenie, oznaczające setki zrealizowanych transakcji oraz rygorystyczne zarządzania kapitałem. Forex jak żaden inny rynek nie wybacza błędów. Skala ryzyka jest pochodną wielkości kapitału, poziomu dźwigni finansowej i umiejętności zarządzania otwartą pozycją.

Bezpieczne inwestowanie w instrumenty pochodne (kontrakty na pary walutowe, indeksy, akcje i towary), wykorzystujące lewar, oznacza zaangażowanie na poziomie 1-2 proc. całości kapitału. Jeżeli broker, w przypadku jednego kontraktu opiewającego na 1000 euro, wymaga depozytu zabezpieczającego na poziomie 1 proc., znaczy to, że dźwignia finansowa wynosi 100:1. Dysponując kapitałem 25 tys. euro i chcąc ryzykować w grze nie więcej niż 2 proc. tego kapitału (po uwzględnieniu dźwigni), należałoby handlować za nie więcej niż 500 euro. Te 500 euro to kapitał pracujący, a nie depozyt 5 euro. Trader handlowałby zaledwie połową kontraktu. Dzięki takiej strategii mógłby wytrzymać nawet 50 stratnych transakcji z rzędu, zanim wyzerowałby swój rachunek.

Powyższa kalkulacja pokazuje, że tylko duży kapitał umożliwia właściwą kontrolę ryzyka i wymierne zyski. Większy kapitał pozwala też na ustawienie zlecenia obronnego z odpowiednim zapasem, by nie zostać przypadkowo wyrzuconym z rynku. Niestety małe sumy rodzą pokusę wykorzystania wysokiej dźwigni. Inwestorzy, chcąc zarobić więcej i szybciej, zwiększają dźwignię i wielkość pozycji (w skrajnych przypadkach nawet do 100 proc. kapitału), tym samym znacząco zwiększając ryzyko.

Metoda małych kroków

Wielu graczy, zamiast podążać za trendem, usiłuje łapać punkty zwrotne na rynku. Dotyczy to zarówno rynku kasowego jak i Forex. Jest absolutnie niewykonalne, aby po przeczytaniu 20-stronicowego e-booka skutecznie spekulować na tak wymagającym rynku, bez żadnego doświadczenia (inwestorem giełdowym po takiej lekturze też się raczej nie zostanie).

Droga do skutecznej gry na Foreksie powinna rozpocząć się od inwestowania niewielkiego kapitału na rynku akcji. W miarę nabywania doświadczenia i powiększenia kapitału można spróbować swoich sił na rynku kontraktów terminowych (najpopularniejsze i najbardziej płynne są kontrakty na indeks WIG20).

Dopiero po uzyskaniu pewności i płynności finansowej na kontraktach można spróbować sił na Forexie, grając na rachunku demo. Decydujące jest pierwsze 6 miesięcy. Jeśli wyniki wskażą na zysk, umożliwiający utrzymanie się na rynku, można przejść na rachunek rzeczywisty przy założeniu gry niewielką kwotą z rozsądnym lewarem (np. 5:1). Nawet mimo takiego przygotowania, emocje towarzyszące realnej grze, są znacznie silniejsze niż przy wirtualnych inwestycjach. Nie wolno ignorować tej zmiennej.

Ryzyko związane z inwestowaniem na Foreksie jest naprawdę wysokie. Tylko nieliczni potrafią dobrze zarządzać kapitałem i swoimi emocjami. Proces edukacji i nabierania doświadczenia w skutecznej grze trwa latami. Jak dotąd nie wynaleziono szybszego sposobu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Redaktor dnia Sob 4:09, 12 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Havoc95
_
_


Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SkyNet Cyberdyne SystemT800

PostWysłany: Sob 11:41, 12 Sty 2019

Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60 :-D


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Sob 15:16, 12 Sty 2019

Gra na forex to hazard i nie ryzykują tylko brokerzy zarabiając fajną kaskę , banki i grubasy z ogromnymi pieniędzmi , jak pijawki wysyłają kasiorę z pustogłowych , zaszczutych marzeniami szybkiego wzbogacenia się ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 16:12, 12 Sty 2019

Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


A to ty masz funty ? to Applause Applause Applause


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 16:22, 12 Sty 2019

Demon69 napisał:
Gra na forex to hazard i nie ryzykują tylko brokerzy zarabiając fajną kaskę , banki i grubasy z ogromnymi pieniędzmi , jak pijawki wysyłają kasiorę z pustogłowych , zaszczutych marzeniami szybkiego wzbogacenia się ludzi.


Dobrze piszesz jak w artykule tym wcześniej , 82% ludzi traci a grube ryby cały zysk ciągną.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Havoc95
_
_


Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SkyNet Cyberdyne SystemT800

PostWysłany: Sob 16:22, 12 Sty 2019

Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60 :-D


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


A to ty masz funty ? to =D> =D> =D>


Tak jaką część i chętnie juz odkupil bym za nie dolce bo funt ugral nawet fajną przewage do dolara w piątek :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 17:13, 12 Sty 2019

Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


A to ty masz funty ? to Applause Applause Applause


Tak jaką część i chętnie juz odkupil bym za nie dolce bo funt ugral nawet fajną przewage do dolara w piątek :D


Jak jest dobry zysk , powtórzę za Landrynem ,, trzeba realizować" chociaż ten funt bardzo dużo w ostatnich trzech latach stracił i kiedyś odbije potężnie i szczęśliwy kto go mieć będzie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blumi dnia Sob 17:14, 12 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Redaktor
.
.


Dołączył: 12 Sty 2019
Posty: 4633
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:44, 12 Sty 2019



CZASEM MAM DOŚĆ TEJ FOREXOWEJ SZAJBY

Lata uwiądu warszawskiej giełdy spowodowały, że wielu inwestorów przerzuciło się na rynki nieregulowane, takie jak Forex. Walka o zysk jest tu bardziej krwawa, a osiągają go nieliczni. Poznajcie Rafała Zaorskiego, najbardziej znanego spekulanta w Polsce
Rafał Zaorski zyskał popularność pokazując swoje zagrania traderskie w czasie rzeczywistym
Rafał Zaorski zyskał popularność pokazując swoje zagrania traderskie w czasie rzeczywistym

Eryk Stankunowicz: Co to znaczy być spekulantem?

Rafał Zaorski: Widzieć więcej niż wszyscy i dostrzegać okazje, których inni nie widzą. I na tej podstawie kupować tanio, a sprzedawać drogo.

Jaką kwotą pan obraca każdego dnia?

Od miliona do 50 milionów złotych.

Ile pan najwięcej zarobił w ciągu jednego dnia?

2,5 miliona złotych.

A stracił?

800 tysięcy złotych.

Dziękuję, doceniam otwartość.

Nie ma za co. Spekuluję często na żywo na oczach innych traderów.




Na Facebooku widziałem, że obserwuje pana kilkanaście tysięcy osób.

Nic nie sprzedaję, nie szkolę, nie mam firmy związanej z pozyskiwaniem kapitału od inwestorów. Do 2015 roku byłem schowany, prowadziłem software house, spekulowałem. W pewnym momencie znajomy poprosił mnie o to, żebym pokazał mu, czym jest rynek. Był zafascynowany Forexem. Chciałem przede wszystkim wybić mu to z głowy, bo większość inwestorów na tym rynku traci. Potem zebrała się większa grupa osób. Tak powstał Trading Jam, nieformalna grupa wsparcia dla traderów, czyli spekulantów. Jak siebie nazywamy – brać traderska.

Jak wielu traci na Forexie?

Myślę, że 95 proc. spekulujących. Rynek nie daje graczowi żadnej przewagi.

Forex to prawdziwy rynek?

Dla mnie, jako osoby związanej z rynkiem kapitałowym od 96. roku, prawdziwym rynkiem jest giełda. Ale tak jak wielu graczy przeniosłem punkt ciężkości z giełdy na rynek walutowy, bo tu znaleźliśmy zmienność pozwalającą teoretycznie więcej zarabiać i niestety także związane z tym większe emocje.

I jak wrażenia?

Na normalnym rynku giełdowym jest karnet ze zleceniami inwestorów i trwa rywalizacja o lepsze cenowo oferty i transakcje. Aplikacje foreksowe wyglądają natomiast jak gra komputerowa: gracz wchodzi w program MetaTrader, widzi wykres na ekranie i dwa przyciski: kupuj, sprzedaj. Owszem, kursy są skopiowane z rzeczywistych kursów giełdowych. Gracz nie widzi natomiast całej rozgrywki, która się dzieje pod spodem, bo zakłada się często tylko z brokerem. I tak naprawdę nie wie, w co i z kim gra.

Przedsiębiorca, inwestor. Od 1996 r. inwestował na giełdzie, od 2004 do 2015 r. założył kilkanaście firm z sektora IT, głównie producentów oprogramowania. W 2015 r. posprzedawał je wszystkie, żeby móc poświęcić się w całości spekulacji. Popularność zyskał, publikując wideo pokazujące zagrania traderskie w czasie rzeczywistym. W tym samym roku współzałożył Trading Jam Session, inicjatywę skupiającą traderów w oparciu o ideę social learningu. 28 lutego br., grając na zmiany indeksu DAX, w ciągu 24 godzin zarobił 2,5 mln zł, z czego 5 proc. przekazał na cele charytatywne. Próbuje zarabiać na technologii blockchain, w lipcu poprzez spółkę Krypto-Jam rozpoczął współpracę z firmą handlową Merlin.

Ludzie lubią gry komputerowe.

Ale tam tracą wirtualne życia, a tu realne pieniądze. Oczywiście cały marketing zbudowany wokół Forexu jest zorganizowany na zasadzie, że większość zarabia, co nie jest prawdą i jest niezgodne z moją etyką spekulanta.

A co jest zgodne z etyką spekulanta?

Walka o pieniądze na równych prawach. Na giełdzie są jakieś jasne reguły gry, pośrednicy, sędziowie w postaci KNF i Zarządu Giełdy oraz ktoś bezstronny to rozlicza, czyli KDPW. Niestety na Forex wchodzi się jak do kasyna.

Zaskakująca krytyka jak na kogoś, kto zarabia głównie na Foreksie.

Nie, nie jestem fundamentalnie przeciwny Forexowi, ale temu, co wyprawiają firmy brokerskie, żeby zachęcić niedoświadczonych ludzi do tracenia swoich pieniędzy. Agresywne reklamy, złotouści szkoleniowcy mówią: z nami masz szanse stać się bogaty. A prawda jest taka, że rynek to gra konkurencyjna, gdzie pięć osób siada do stolika do gry w pokera, każdy ma 1000 złotych i jak jeden chce wyjść z 5 tysiącami, to reszta musi przegrać. To nie jest nawet gra o sumie zerowej, lecz o ujemnej, ze względu na prowizje dla instytucji, które organizują rynek. Nie powinno się ludziom wmawiać, że jest inaczej.

Pan chce reformować rynek foreksowy?

Zmienić się tego zbytnio nie da, bo firmy brokerskie działają zgodnie z prawem. Można natomiast zmieniać świadomość ludzi na temat tego, w co się bawią i jaką to niesie za sobą odpowiedzialność. Ze spekulacją wiąże się wiele życiowych tragedii. Nasza brać traderska mówi o tych problemach otwarcie, uświadamiając ludziom poziom ryzyka. Używamy przy tym wyrazistego przekazu, żeby pokonać marketing firm brokerskich i szkoleniowych, który według nas jest zafałszowany.

Co jest największą słabością inwestora/spekulanta?

Trzymanie się błędnej pozycji pomimo strat i dokładanie do tych strat. Ponieważ w międzyczasie rynek jest w stanie zachować się irracjonalnie. Na przykład bańka internetowa w latach 1995–2001 była szajbą, aberracją rynkową, ale dała świetnie zarobić. Za wcześnie postawiłem na spadki i kiedy inni zarabiali, patrzyłem bezsilnie, jak rynek mi „odjeżdża”, i traciłem.

Okresy odchyleń od racjonalności potrafią być długie.

Aż pojawi się iskra, która spowoduje wybuch, po którym nastąpi powrót do zdrowych wycen. W przypadku bańki internetowej było nią bankructwo WorldComu i Enronu. W 2008 roku tej iskry dostarczył Lehman Brothers. Ludzie znowu zaczęli używać kalkulatorów i głowy.

Teraz mamy bańkę?

W tej chwili mamy bańkę na indeksach amerykańskich, jest ona związana z tym, że Stany Zjednoczone finansują swój rozwój, kredytując się na całym świecie. Amerykańska armia chroni petrodolara. Dopóki ten stan hegemonii USA trwa, gospodarka Stanów Zjednoczonych jest bezpieczna. Na przestrzeni ostatnich 60 lat mieliśmy kilka prób obalenia dominacji gospodarczej Stanów. W latach 80. pretendentem była Japonia.

Dziś są nimi Chiny.

Z którymi Amerykanom nie pójdzie tak łatwo jak z Japonią. Ale mimo wszystko to Chiny mają problem, bo amerykański dług może być pokryty coraz tańszym dolarem, który Stany mogą produkować w nieskończoność. Amerykanie, wiedząc o tym, pozwalają sobie na agresywną grę, której najbardziej widocznym przejawem jest nakładanie ceł na importowane towary. Bez względu na wszelkie inne działania, jak obniżki podatków, wojna handlowa musi spowodować spowolnienie gospodarcze, które doprowadzi do urealnienia cen aktywów, zwłaszcza akcji. Obecnie brakuje mi do tej układanki jeszcze jednej dużej fali wzrostowej na rynkach emerging market, czyli na przykład w Polsce. A potem wypatrujmy iskry, która stanie się zarzewiem pożaru.

Gra pan już na spadki czy jeszcze korzysta z końcówki hossy?

Gram wybiórczo na spadki poszczególnych spółek. W USA na akcjach firm technologicznych, np. Amazona, w Polsce producentów gier komputerowych. Tu jest przejściowo bańka spekulacyjna, która musi trochę spuścić powietrza. Za to w dalszym terminie branża gamingowa będzie przyszłością gospodarki, tak jak wcześniej było z branżą internetową.

Będzie coraz mniej pracy, a ludzie będą musieli się czymś zająć.

Otóż to. Proszę spojrzeć na ostatni debiut „Red Dead Redemption 2”. Gra o kowbojach w ciągu trzech dni osiągnęła wyższe przychody niż jakakolwiek produkcja filmowa. To pokazuje zmiany w gospodarkach, że nagle większość firm będzie produkowała rozrywkę, multimedia. I tu jest wartość.

Jak u Huxleya. Ludzi trzeba czymś zająć, żeby nie robili rewolucji.

Pieniądze nie są ważne, ważna jest władza. Żeby mieć władzę, trzeba kontrolować, kto ma dostęp do pracy i do pieniędzy. Pieniądze zawsze można wyprodukować. To już nie jest świat oparty na złocie ani jakimkolwiek stałym punkcie odniesienia. Kiedy shortuję, czyli gram na spadki, szukam przede wszystkim przeszacowań. To jest zakład z rynkiem o to, czy np. „Cyberpunk” jest w cenach, czy CD Projekt ma szanse powtórzyć sukces „Wiedźmina”. Czy też jest producentem jednej gry, od której odcina kupony. I druga rzecz: czy teraz rynek wycenia obecne wyniki CD Projektu, czy już antycypuje przyszłość, razem z potencjalnymi zyskami z „Cyberpunka”. Ja mam wrażenie, że to drugie. I widzę duże ryzyko, że „Cyberpunk” nie będzie tak udany jak pierwsza seria gier CD Projektu. Gram na zmianę napompowanych oczekiwań i nieuchronne wówczas spadki kursu akcji.

Kiedy pan zaczął shortować CD Projekt i od jakiej kwoty?

W maju przy kwocie 120 zł za akcję.

Latem wzrosło do 220 zł, jesienią zaczęło spadać, ale jest nadal powyżej 120. Traci pan?

Średnią shortów mam na 192 złotych. I już dużą część zysków zamieniłem na gotówkę. Zobaczymy, co dalej. Uważam, że na rynkach giełdowych, również w Polsce, jest duża możliwość odbicia. Pierwszą branżą, która będzie odbijała straty, jest branża, która wcześniej najmocniej rosła. To normalne. Nawet jeśli wiedzieliśmy, że bańka pękła w 2000 roku na branży internetowej, to było jeszcze podbicie do góry, z którego można było wyjść, i spółki wracały do wycen. To była idealna okazja do ponowienia shorta.

Polskę tak naprawdę ominęła ostatnia hossa. Co miałoby być paliwem dużej fali wzrostowej, na którą pan czeka?

Wzrosty na światowych giełdach były stymulowane przez banki centralne drukowaniem taniego pieniądza, a Polska tego nie robiła. Jak na spektakularny wzrost, który nasza gospodarka wykonała w ciągu ostatnich paru lat, kurs powinien być znacznie wyżej. I myślę, że są na to szanse, jeżeli na giełdę popłyną pieniądze z Pracowniczych Programów Kapitałowych.

Państwo po raz kolejny kształtuje inwestorom warunki rynkowej gry.

Rząd dość konsekwentnie szykuje grunt pod przyszłą hossę. Oprócz PPK świadczy o tym zaoferowanie przez PZU i Pekao SA funduszy inwestycyjnych z bardzo niską opłatą za zarządzanie. 0,5 proc. w porównaniu z 2–4 proc., które oferują prywatne fundusze, może skusić wielu inwestorów. To jest megaważna dla rynku informacja, aż się zdziwiłem, że przeszła bez większego echa. Na marginesie, proszę zobaczyć, jak to się złożyło: atak na Altusa i Trigona i nagle konkurencyjna oferta państwowych firm. Gratuluję menedżerom PZU i Pekao SA takiej szybkiej reakcji…

Sugeruje pan, że to było odgórnie zaplanowane?

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, wiele sytuacji na świecie jest dziełem przypadku, ale faktem jest, że kontrolowane przez państwo fundusze chcą odebrać kapitał, który odpłynął z rynku. Biznes się buduje na truchłach swoich konkurentów. Rynek polskich funduszy został mocno wydrenowany. Ludzie wolą inwestować w nieruchomości, a najbardziej aktywni inwestorzy przenieśli się na rynki lewarowane (mówimy nie tylko o Forexie, ale też o opcjach binarnych i różnego rodzaju instrumentach, które bazują na zmienności). A to drobnica jest tym planktonem, który tworzy morze rynkowej spekulacji. Teraz ktoś po te pieniądze sięga. Jako spekulant widzę, że rynek do czegoś się szykuje. Fale wzrostowe przychodzą po solidnych korektach, takich jak obecna. Dlatego obstawiam, że w 2019 roku zobaczymy silne wzrosty.

Nawet jak zacznie się bessa w Stanach?

Na pewno da się nie spadać, kiedy Stany spadają. Ale myślę, że Amerykanie dadzą nam jeszcze kilkanaście miesięcy, zanim się zacznie. Brakuje mi osobiście tej „kropki nad i”, wielkiej szajby na polskim rynku, której nie było.

W USA zanosi się raczej na krach. W tym roku było już kilkanaście sesji ze spadkami 2 procent i więcej. Zupełnie jak w 2007 roku.

Rozsądek podpowiada, że po dziewięciu latach wzrostów zmierzamy w kierunku bessy, ale możemy się jeszcze zaskoczyć. Pytanie, co zrobią Trump i Chiny. W tej chwili rynek jest mocno przestraszony. I niewiele trzeba, żeby te nastroje obrócić o 180 stopni. Wystarczy, żeby Chiny i Stany siadły do rozmów i będzie zmiana nastawienia na silne up.

Jacy będą liderzy przyszłorocznych wzrostów (o ile nastąpią)?

Inwestuję w spółki związane z blockchainem. Nie z kryptowalutami, bo porównuję bańkę kryptowalutową do bańki internetowej. Pierwsze duże pieniądze ludzie na bańce internetowej zarabiali na domenach. Kupiło się dobrą domenę i sprzedając na rynku wtórnym, zarabiało mnóstwo pieniędzy: tysiąc, nawet 10 tysięcy procent, jeśli się kupiło np. play.pl albo jakąś inną atrakcyjną nazwę. To się skończyło, już nikt nie mówi o domenach. Dopiero potem przyszła bańka na dotcomach, spółki zmieniały się w internetowe, nikt nie wiedział, jak je wycenić. Szczytem spekulacyjnej szajby była tak zwana „wycena benchmarkowa”, kiedy to analizowano spółki pod względem potencjalnych przychodów, zysków, wartości księgowej, ale porównywano do średniej wyceny spółek z tej samej branży. A benchmarki były oparte na wycenie czegoś bez pokrycia w pieniądzach, np. jednego zarejestrowanego użytkownika danej domeny. I myślę, że teraz będzie podobnie – po fascynacji wirtualnymi walutami przyjdzie druga fala, w której inwestorzy postawią na spółki z wirtualną infrastrukturą, czyli blockchainowe.

Nie ceni pan wirtualnych walut?

Zgadzam się z Warrenem Buffettem, że bitcoin ma tylko wartość transportową jako waluta, nie stoi za nim żadna armia, tyle jest wart, ile za niego damy. Natomiast uważam, że to blockchain zmieni świat. On jest jeszcze niedoceniony jako rewolucja technologiczna. Internet zalał nas informacją w natężeniu, którego ludzki mózg nie jest w stanie przetrawić. Blockchain odbudowuje porządek i zaufanie do informacji.

Na razie to blockchain jest tylko modą, a nie poważną gałęzią gospodarki. Zgadza się, na razie nikt nie jest w stanie określić, jakie będą z tego przychody dla firm. Ale podobnie było z biznesem internetowym. Cała reklama oparta na internecie, rozwój adsensów, adwordsów, wszystkich pojęć CPC, CPM, jak skonstruować kampanię internetową, remarketing – to jest kolejny etap mniej więcej od 2005 roku. Po bańce na dotcomach powstały firmy drugiej fali, które nauczyły się zarabiać.

Z firmami blockchainowymi będzie podobnie? Teraz ściągną kapitał od podekscytowanych inwestorów, a zarabiać nauczą się za kilka lat?

Trzeba założyć powtarzalność dziejów. Podobnie było z bańkami, których nie pamiętamy, takimi jak kolejowa, chemiczna, elektryczna, a nawet growa z lat 80. Ale tak jak internet spowodował, że bez bankowości elektronicznej nie wyobrażamy sobie życia, tak wcześniej czy później blockchain zacznie się spinać z biznesem. Już to robi, chociażby w handlu detalicznym, powodując, że programy lojalnościowe są tańsze i bardziej efektywne.

A jaka będzie pana zdaniem przyszłość kryptowalut?

Wiara środowiska bitcoinowego, że rozwoju kryptowalut nie można zablokować, jest złudna. Każde państwo ma skuteczne środki, żeby je wyeliminować. A bitcoin nie jest używką, do której ludzie są przyzwyczajeni. Prohibicja nie spowoduje wzrostu ceny.

Czy mimo to spekuluje pan na kryptowalutach?

Rozgrywałem kryptowaluty na przełomie roku, kiedy cena bitcoina poszybowała do 20 tys. dol., a potem szybko spadała. W tej chwili cena bitcoina ustabilizowała się na 6 tys. dol. Wielu inwestorów kupuje przy tym poziomie, licząc na duże odbicie. Im więcej osób ma takie przekonanie, tym bardziej mi jako spekulantowi wydaje się ono fałszywe. Bo jeśli wszyscy mówią, że to ma odbić, a nie odbija, to coś jest nie tak. Przypuszczam, że czeka nas jeszcze większe tąpnięcie. Jeżeli cenę przebije 6 tysięcy i nie pojawi się popyt zbierający, to wtedy powinna pójść panika, nawet do 1 tys. dolarów. Czekam na to. (Dwa tygodnie po rozmowie cena bitcoina spadła poniżej 6 tys. dol. – red.).

Po co są spekulanci? Patrząc z perspektywy społecznej użyteczności.

Zaskoczył mnie pan tym pytaniem. Nie zastanawiałem się nad tym.

Przedsiębiorcy oferują produkty i usługi, z których można skorzystać. A wy co poza tym, że się sami fajnie bawicie?

W gospodarce powstają duże aberracje. Często rządy lub grupy interesów powodują odkształcenia wycen, bo próbują osiągnąć swoje cele, naginając rzeczywistość. Rolą spekulanta jest przywrócić rynkową równowagę. Są przy tym emocje, jest zabawa, ale i ryzyko. Jeśli spekulant źle oceni sytuację, a punkt równowagi jest w innym miejscu, to przegra. Podobnie jeśli władza postanowi nagiąć rynek do swojej wizji. Większość z nas nie ma takich pieniędzy jak Soros, żeby pokonać Bank Anglii (śmiech).

Dewaluując w 1992 roku funta, Soros de facto wypchnął Wielką Brytanię ze ścieżki do strefy euro.

Jak mamy gospodarkę rynkową, to musimy się liczyć z tym, że będą osoby, które będą między sobą prowadzić grę rynkową. W przypadku zdrowej gospodarki konsensus tej gry powinien dać wszystkim korzyści. A że rządy nie lubią spekulantów, to oczywiste. W PRL, gdzie rząd chciał mieć pełną kontrolę nad cenami, spekulant był największym szkodnikiem.

A pana co motywuje do gry?

Nie wiem. Kiedy pytają alpinistę, czemu idzie w góry, odpowiada – bo są. Mnie imponuje taka osoba jak CIS w Japonii, to jest indywidualny inwestor, nikt nie zna jego tożsamości. Pokazuje swoje zagrania na Twitterze, przewidział w 2015 roku kryzys na Nikkei, zgarnął na kontraktach terminowych ponad 30 milionów dolarów. Dla mnie to jest taka rozgrywka sportowa. Dopóki gram swoimi pieniędzmi, za swoje, od nikogo nic nie chcę, jest chyba OK. Większe prawdopodobieństwo jest, że zbankrutuję, bo takie są statystyki. Nie ma na świecie nikogo, kto wygrywa non stop.

Nawet Warren Buffett?

Jeśli przyjrzymy się temu, co on robi, to tak naprawdę ma jednego wielkiego longa (pozycja na wzrosty – red.) na gospodarce Stanów Zjednoczonych, która przeżywa nieprzerwany rozwój. To samo w Japonii czy we Francji by mu się nie udało. W Niemczech być może tak. W Argentynie na pewno nie, tylu kryzysów by nie przeżył. Jego strategia działa tylko na rynku dominującym i trzeba mieć tego świadomość. Dla inwestorów Buffett będzie guru, dla mnie też, bo jest świetnym człowiekiem, ma fajne podejście do tego, co robi, bardzo dużą wiedzę i długoterminową strategię. Ale trzeba pamiętać, w co on gra.

To jak pan widzi swoją spekulancką przyszłość?

Ponieważ większość spekulantów kończy źle, zamierzam w pewnym momencie z tego zrezygnować. Nie chcę skończyć jak król spekulantów Jesse Livermore, który się zastrzelił. To już lepiej jak Bernard Baruch spieniężyć aktywa, zostać doradcą prezydentów i zająć się działalnością charytatywną. Baruchowi wystarczyło uznanie, nic już nie musiał nikomu udowadniać.

A do tego czasu co się liczy w tej całej grze?

Posiadanie racji. Jeśli dobrze oceniłem sytuację i potem wychodzi na moje, to czuję olbrzymią satysfakcję. I to jest lepsze niż pieniądze




Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edek
~
~


Dołączył: 15 Lis 2018
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczawina

PostWysłany: Sob 22:49, 12 Sty 2019

Bardzo mądre ostatnie z danie , to prawda że pieniądze nie dadzą tyle szczęścia , co satysfakcja że dobrze się myślało i zainwestowało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Witold
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:11, 13 Sty 2019

Redaktor !!! tak trzymaj , jasny przekaz że robimy lepiej nie pchając się na platformy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Witold dnia Nie 22:45, 13 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Blumi
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 22:49, 13 Sty 2019

Witold napisał:
Redaktor !!! tak trzymaj , jasny przekaz że robimy lepiej nie pchając się na platformy.


Swego czasu bawiłem się w to trochę , mam kilku znajomych , którzy również grali na forex i wiesz kto zarobił w dłuższym terminie ?



NIKT


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kaśka
.
.


Dołączył: 18 Lip 2018
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sejny

PostWysłany: Pon 2:02, 14 Sty 2019

Blumi napisał:
Witold napisał:
Redaktor !!! tak trzymaj , jasny przekaz że robimy lepiej nie pchając się na platformy.


Swego czasu bawiłem się w to trochę , mam kilku znajomych , którzy również grali na forex i wiesz kto zarobił w dłuższym terminie ?



NIKT :smt010


Blumi co z tym dolarem ,potanieje jeszcze , czy to juz koniec i teraz w górę ? bo bym odkupiła ,ale waham się trochę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Havoc95
_
_


Dołączył: 27 Cze 2018
Posty: 1967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SkyNet Cyberdyne SystemT800

PostWysłany: Pon 7:44, 14 Sty 2019

Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
.
.


Dołączył: 21 Paź 2018
Posty: 5835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:31, 14 Sty 2019

Havoc95 napisał:
Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...

Gorąco też jest na linii Teheran - Waszyngton.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:11, 14 Sty 2019

gpel napisał:
Havoc95 napisał:
Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...

Gorąco też jest na linii Teheran - Waszyngton.


Myślę że bardzo złe dane z Chin mogą zepsuć sentyment... do rynków wschodzących... Export spadł do - 4, 4% (miało być +3%) import spadł do - 7, 6%.. (miało być +5%)....No i ta produkcja przemysłowa na pewno strefie Euro nie pomaga...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Landryn dnia Pon 11:12, 14 Sty 2019, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pon 11:18, 14 Sty 2019

Landryna napisał:
gpel napisał:
Havoc95 napisał:
Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...

Gorąco też jest na linii Teheran - Waszyngton.


Myślę że bardzo złe dane z Chin mogą zepsuć sentyment... do rynków wschodzących... Export spadł do - 4, 4% (miało być +3%) import spadł do - 7, 6%.. (miało być +5%)....No i ta produkcja przemysłowa na pewno strefie Euro nie pomaga...


No ta produkcja niżej niż prognozy, może uda się złamać opór na euro/usd przy 1,1450 a puźniej to tylko niżej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edek
~
~


Dołączył: 15 Lis 2018
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczawina

PostWysłany: Pon 11:20, 14 Sty 2019

Demon69 napisał:
Landryna napisał:
gpel napisał:
Havoc95 napisał:
Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...

Gorąco też jest na linii Teheran - Waszyngton.


Myślę że bardzo złe dane z Chin mogą zepsuć sentyment... do rynków wschodzących... Export spadł do - 4, 4% (miało być +3%) import spadł do - 7, 6%.. (miało być +5%)....No i ta produkcja przemysłowa na pewno strefie Euro nie pomaga...


No ta produkcja niżej niż prognozy, może uda się złamać opór na euro/usd przy 1,1450 a puźniej to tylko niżej.
No gdyby nie ten gołębi Fed , to byśmy dolca ponad 3,80 mieli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Witold
.
.


Dołączył: 10 Kwi 2018
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:27, 14 Sty 2019

Edek napisał:
Demon69 napisał:
Landryna napisał:
gpel napisał:
Havoc95 napisał:
Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...

Gorąco też jest na linii Teheran - Waszyngton.


Myślę że bardzo złe dane z Chin mogą zepsuć sentyment... do rynków wschodzących... Export spadł do - 4, 4% (miało być +3%) import spadł do - 7, 6%.. (miało być +5%)....No i ta produkcja przemysłowa na pewno strefie Euro nie pomaga...


No ta produkcja niżej niż prognozy, może uda się złamać opór na euro/usd przy 1,1450 a puźniej to tylko niżej.
No gdyby nie ten gołębi Fed , to byśmy dolca ponad 3,80 mieli.


Otóż to , gołębie nastawienie z Fed nie pozwoli dolarowi mocniej odskoczyć , no chyba że jutro przy głosowaniu w sprawie Brexit coś się wydarzy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pon 11:45, 14 Sty 2019

Nic z tego nie będzie panowie , trza czekać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landryn
.
.


Dołączył: 09 Kwi 2018
Posty: 4363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 79 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:20, 14 Sty 2019

Witold napisał:
Edek napisał:
Demon69 napisał:
Landryna napisał:
gpel napisał:
Havoc95 napisał:
Trump tym razem grozi Turcji że zniszczy ich gospodarczo...wiec dolar może coś odrobić...

Gorąco też jest na linii Teheran - Waszyngton.


Myślę że bardzo złe dane z Chin mogą zepsuć sentyment... do rynków wschodzących... Export spadł do - 4, 4% (miało być +3%) import spadł do - 7, 6%.. (miało być +5%)....No i ta produkcja przemysłowa na pewno strefie Euro nie pomaga...


No ta produkcja niżej niż prognozy, może uda się złamać opór na euro/usd przy 1,1450 a puźniej to tylko niżej.

No gdyby nie ten gołębi Fed , to byśmy dolca ponad 3,80 mieli.


Otóż to , gołębie nastawienie z Fed nie pozwoli dolarowi mocniej odskoczyć , no chyba że jutro przy głosowaniu w sprawie Brexit coś się wydarzy


Na to wygląda... bo sentyment jest raczej.. negatywny do rynków wschodzących... YPY i CHF fajnie wzrasta... a USD chociaż chciałby.. mocniej ruszyć.. to i tak w pamięci pozostają te gołębie przemówienia członków FOMC ..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kaśka
.
.


Dołączył: 18 Lip 2018
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sejny

PostWysłany: Pon 13:49, 14 Sty 2019

Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60 :-D


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


Sprzedawaj funta , bo idzie potężne osłabienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Edek
~
~


Dołączył: 15 Lis 2018
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczawina

PostWysłany: Pon 13:58, 14 Sty 2019

Dolar nie ma na razie za dużego pola manewru do odbicia, ale i euro go nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gregory
.
.


Dołączył: 21 Paź 2018
Posty: 5835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 34 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:15, 14 Sty 2019

Kaśka napisał:
Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


Sprzedawaj funta , bo idzie potężne osłabienie.

Oj, może się dziać na Funcie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kaśka
.
.


Dołączył: 18 Lip 2018
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sejny

PostWysłany: Pon 14:27, 14 Sty 2019

gpel napisał:
Kaśka napisał:
Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


Sprzedawaj funta , bo idzie potężne osłabienie.

Oj, może się dziać na Funcie.


Czekam jak mocniej spadnie i w tedy zakupy , no chyba że nie spadnie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Demolka69
.
.


Dołączył: 16 Maj 2018
Posty: 3495
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekło

PostWysłany: Pon 14:35, 14 Sty 2019

Kaśka napisał:
gpel napisał:
Kaśka napisał:
Havoc95 napisał:
Blumi napisał:
Havoc95 napisał:
Next week british pound over 4.80.... Bez odbioru i miłego weekendu :**********


Może i w przyszłym tygodniu funt po 4,80 będzie , ale ja czekam na 4,60


Dobrze PRzyjacielu tylko daj mi chwilke sprzedam po 4,85 potem 4,60 i zakupimy sobie ;DDD


Sprzedawaj funta , bo idzie potężne osłabienie.

Oj, może się dziać na Funcie.


Czekam jak mocniej spadnie i w tedy zakupy , no chyba że nie spadnie Razz
To czekasz na to co i ja , ale przyznasz że dzisiaj do południa , to nie ma na czym oka zawiesić co ? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Donald
.


Dołączył: 27 Lip 2018
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:37, 14 Sty 2019

Spokojnie , na chwilę w tym tygodniu otworzę rząd i wtedy uciekajcie z dolara


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

 

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: Theme zoneCopper designed by yassineb.
Regulamin