Na każdy temat związany z walutami

Czekam na konkretną szpilę dzisiejszego wieczora

gpel napisał:

Czekam na konkretną szpilę dzisiejszego wieczora

Jak sprzedam kapuche po 4.30'to kupie wam po siatce pomaranczy łotry:)

Larry napisał:

gpel napisał:

Czekam na konkretną szpilę dzisiejszego wieczora

Jak sprzedam kapuche po 4.30'to kupie wam po siatce pomaranczy łotry:)

Dziękujemy Mikołaju Larry :mrgreen:

A Franek co takiego rozwolnienia dostał :???:

Dzien bez wiatru spokoj na morzu

hmmmm jakos to tak niebezpiecznie wyglada :P

Zadłużenie korporacyjne jako główne zagrożenie dla systemu finansowego - Fed

Brexit, wyzwania eurolandu, problemy Chin i EM ryzykami dla stabilności fin. USA w krótkim terminie - Fed

chyba bedzie sraczka...

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Jak ma coś być to teraz jak nie.. to dalej w konsolidacji.. do twardych danych i weekendu... gdzie spotkanie Tramp z jego odpowiednikiem w sprawie ceł (myślę że to teraz inwestorów najbardziej interesuje).... no i mam nadzieję że Powell Trampa się nie przestraszył...

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Tak no ale Clarida jednak przyznał, że jest za podwyzkami stóp %%%

no to kjednak sraczka.............. :////

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Tak no ale Clarida jednak przyznał, że jest za podwyzkami stóp %%%

Tak i Powell pewnie to samo powie... ale być za podwyżkami a móc je szybko podnosić i dużo... to różnica... no nic zaraz się okaże...

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Tak no ale Clarida jednak przyznał, że jest za podwyzkami stóp %%%

Tak i Powell pewnie to samo powie... ale być za podwyżkami a móc je szybko podnosić i dużo... to różnica... no nic zaraz się okaże...

zobacz jak szybko skrajnie dolar się osłabił...

Jednak o 20:00 protokół z posiedzenia to zweryfikuje jaką drogą pojdą do konca roku i moze i na nowy rok...

Ale nam zajebali na wieczor

Larry napisał:

Ale nam zajebali na wieczor

mozna było sie jednak tego spodziewac..........eh kurvva mać

niestety trump w tym roku jest naszym koszmarem...

Miała być szpila i jest, tylko nie w tę stronę :???:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Tak no ale Clarida jednak przyznał, że jest za podwyzkami stóp %%%

Tak i Powell pewnie to samo powie... ale być za podwyżkami a móc je szybko podnosić i dużo... to różnica... no nic zaraz się okaże...

zobacz jak szybko skrajnie dolar się osłabił...

Jednak o 20:00 protokół z posiedzenia to zweryfikuje jaką drogą pojdą do konca roku i moze i na nowy rok...

Tak jak pisałem kilkanaście minut temu... właśnie powiedział ŻE stopy% są blisko neutralnych stóp... i myślę że to miało duży wpływ na pierwszą reakcję osłabienia. USD..

gpel napisał:

Miała być szpila i jest, tylko nie w tę stronę :???:

spokojnie jeszcze tak do konca nie wiadomo oc co chodzi o 20:00 bedzie protkokół

Az mi cisnienie skoczylo gdzie ta moja whisky

Larry napisał:

Az mi cisnienie skoczylo gdzie ta moja whisky

ide sobie nalac drinka kurvva myslalem ze bede pił z radosci a bede pil z wkurvienia...

czyli stopy narazie pozostaja na standbayu pilotowym...to lepsze niz wogole mial by powiedziec, że nic z tego nie będzie...

Witold napisał:

Czekamy na PKB i Powella , tu nie ma co gdybać. Jak ktoś kupował po po 3,30 do 3,70 to myślę że mamy dobrą cenę na sprzedaż , ja na razie dzisiaj 40% sprzedałem po 3,80.

Dziwiłem się, że tak szybko sprzedawałeś. Gratulacje za decyzję

gpel napisał:

Witold napisał:

Czekamy na PKB i Powella , tu nie ma co gdybać. Jak ktoś kupował po po 3,30 do 3,70 to myślę że mamy dobrą cenę na sprzedaż , ja na razie dzisiaj 40% sprzedałem po 3,80.

Dziwiłem się, że tak szybko sprzedawałeś. Gratulacje za decyzję ;-)

ja nawet nie zdążylem opylic po 3 80 bo skok był nagły odrazu o 2 grosze...licze ze się to jeszcze jakos ustabilizuje...juz nie raz mielismy obraz jak rynki potrafią impulsywnie działać na poczatku by nagle znowu ochłąną i odbił spowrotem

Chciał trochę udobruchać Trampa... to małego buziaka mu dał... widać że S&P500 w górę a dolar spadek...trzeba poczekać... bo może aż takiej katastrofy nie będzie... teraz inwestorzy każde jego słowo będą rozbierać na czynniki pierwsze...

Landryna napisał:

Chciał trochę udobruchać Trampa... to małego buziaka mu dał... widać że S&P500 w górę a dolar spadek...trzeba poczekać... bo może aż takiej katastrofy nie będzie... teraz inwestorzy każde jego słowo będą rozbierać na czynniki pierwsze...

Dokładnie...nie jest powiedziane wcale...że nie zacznie jutro od wzrostów....ostatnio było tak..że zaczął od potęznych wzrostów a juz na kolejny dzien i dni spadał sukcesywnie w dół... tak to juz jest

Poki co spadek się ostudził...

gpel napisał:

Witold napisał:

Czekamy na PKB i Powella , tu nie ma co gdybać. Jak ktoś kupował po po 3,30 do 3,70 to myślę że mamy dobrą cenę na sprzedaż , ja na razie dzisiaj 40% sprzedałem po 3,80.

Dziwiłem się, że tak szybko sprzedawałeś. Gratulacje za decyzję ;-)

Nie ma co się dziwić, jak jest dobry zarobek to trzeba coś sprzedać, ale tak naprawdę to ważniejszy teraz weekend i co zrobi Tramp z taryfami.

Jutro wroci do normy wszystko ale dalej bedziemy stac w miejscu I tydzien w plecy znany obrazek zamiast do gory to chujj w pupie

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Jak ma coś być to teraz jak nie.. to dalej w konsolidacji.. do twardych danych i weekendu... gdzie spotkanie Tramp z jego odpowiednikiem w sprawie ceł (myślę że to teraz inwestorów najbardziej interesuje).... no i mam nadzieję że Powell Trampa się nie przestraszył...

Dobrze kombinował eś , mam nadzieję że w związku z tym poczynił eś jakieś kroki

Witold napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Jak ma coś być to teraz jak nie.. to dalej w konsolidacji.. do twardych danych i weekendu... gdzie spotkanie Tramp z jego odpowiednikiem w sprawie ceł (myślę że to teraz inwestorów najbardziej interesuje).... no i mam nadzieję że Powell Trampa się nie przestraszył...

Dobrze kombinował eś , mam nadzieję że w związku z tym poczynił eś jakieś kroki

No gdzie... ostatnio sprzedawałem część po 3,80 , te wahania kilku groszowe nie pozwalają zarabiać...

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Chciał trochę udobruchać Trampa... to małego buziaka mu dał... widać że S&P500 w górę a dolar spadek...trzeba poczekać... bo może aż takiej katastrofy nie będzie... teraz inwestorzy każde jego słowo będą rozbierać na czynniki pierwsze...

Dokładnie...nie jest powiedziane wcale...że nie zacznie jutro od wzrostów....ostatnio było tak..że zaczął od potęznych wzrostów a juz na kolejny dzien i dni spadał sukcesywnie w dół... tak to juz jest

Poki co spadek się ostudził...

Już był w ogródku, już witał się z gąską... :???:
Oby tak było jak piszesz. Mam 2/3 Franka i 1/3 Dolara. Jeszcze w południe żałowalem, że nie jeat na odwrót, a teraz widzę, że to Franek mniej stracił. Mamy bardzo zmienne warunki. Oby się polepszyło, bo nie chciałbym znowu zostać z walutą na rok :???:

Macie i sami będziecie mogli ocenić.

Dolar ostro w dół po pierwszych zdaniach Powella!

Właśnie rozpoczęło się wystąpienie Jerome Powella w Nowym Jorku. Prezes FED rozpoczął bardzo gołębio i stwierdził, że obecne stopy znajdują się blisko poziomu neutralnego i było to najważniejsze zdanie w ciągu pierwszych minut jego wypowiedzi. Prezes wyraził również zaniepokojenie i troskę o mocno zadłużone amerykańskie przedsiębiorstwa. Po chwili EURUSD wzrósł w kilka chwil ponad 100 pipsów, a US500 wychodzi grubo powyżej 2700 pkt.

Najważniejsze stwierdzenia z pierwszych minut jego wypowiedzi:

Stopy procentowe blisko poziomu neutralnego
Wciąż brak ustalonej ścieżki polityki monetarnej
Wpływ podwyżek na gospodarkę niepewny, ocena może zająć nawet rok lub więcej
Stopniowe tempo ma na celu zrównoważyć ryzyko zbyt szybkiego lub zbyt wolnego zacieśniania polityki
Stopy procentowe nadal niskie w ujęciu poziomów historycznych
Oczekuje stabilnego wzrostu w USA, niskiego bezrobocia i inflacji bliskiej wartości docelowej
Zwracamy bardzo mocno uwagę w stosunku do danych makro
Niepokój w obliczu zadłużenia przedsiębiorstw, co może zaostrzyć spowolnienie gospodarcze
Nie widzi problemu na rynku akcji

Mocne wzrosty na EURUSD w kierunku możliwego oporu na poziomie 1,1370.

Wall Street po spokojnym otwarciu rośnie ponad 1%. US500 zbliża się w kierunku potencjalnej strefy podażowej na poziomie 2740 pkt.

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

Landryna napisał:

Macie i sami będziecie mogli ocenić.

Dolar ostro w dół po pierwszych zdaniach Powella!

Właśnie rozpoczęło się wystąpienie Jerome Powella w Nowym Jorku. Prezes FED rozpoczął bardzo gołębio i stwierdził, że obecne stopy znajdują się blisko poziomu neutralnego i było to najważniejsze zdanie w ciągu pierwszych minut jego wypowiedzi. Prezes wyraził również zaniepokojenie i troskę o mocno zadłużone amerykańskie przedsiębiorstwa. Po chwili EURUSD wzrósł w kilka chwil ponad 100 pipsów, a US500 wychodzi grubo powyżej 2700 pkt.

Najważniejsze stwierdzenia z pierwszych minut jego wypowiedzi:

Stopy procentowe blisko poziomu neutralnego
Wciąż brak ustalonej ścieżki polityki monetarnej
Wpływ podwyżek na gospodarkę niepewny, ocena może zająć nawet rok lub więcej
Stopniowe tempo ma na celu zrównoważyć ryzyko zbyt szybkiego lub zbyt wolnego zacieśniania polityki
Stopy procentowe nadal niskie w ujęciu poziomów historycznych
Oczekuje stabilnego wzrostu w USA, niskiego bezrobocia i inflacji bliskiej wartości docelowej
Zwracamy bardzo mocno uwagę w stosunku do danych makro
Niepokój w obliczu zadłużenia przedsiębiorstw, co może zaostrzyć spowolnienie gospodarcze
Nie widzi problemu na rynku akcji

Mocne wzrosty na EURUSD w kierunku możliwego oporu na poziomie 1,1370.

Wall Street po spokojnym otwarciu rośnie ponad 1%. US500 zbliża się w kierunku potencjalnej strefy podażowej na poziomie 2740 pkt.

NO I TUTAJ ZNOWU STWIERDZENIE ...WSZYSTKO ZALEŻY OD DANYCH

Landryna napisał:

Macie i sami będziecie mogli ocenić.

Dolar ostro w dół po pierwszych zdaniach Powella!

Właśnie rozpoczęło się wystąpienie Jerome Powella w Nowym Jorku. Prezes FED rozpoczął bardzo gołębio i stwierdził, że obecne stopy znajdują się blisko poziomu neutralnego i było to najważniejsze zdanie w ciągu pierwszych minut jego wypowiedzi. Prezes wyraził również zaniepokojenie i troskę o mocno zadłużone amerykańskie przedsiębiorstwa. Po chwili EURUSD wzrósł w kilka chwil ponad 100 pipsów, a US500 wychodzi grubo powyżej 2700 pkt.

Najważniejsze stwierdzenia z pierwszych minut jego wypowiedzi:

Stopy procentowe blisko poziomu neutralnego
Wciąż brak ustalonej ścieżki polityki monetarnej
Wpływ podwyżek na gospodarkę niepewny, ocena może zająć nawet rok lub więcej
Stopniowe tempo ma na celu zrównoważyć ryzyko zbyt szybkiego lub zbyt wolnego zacieśniania polityki
Stopy procentowe nadal niskie w ujęciu poziomów historycznych
Oczekuje stabilnego wzrostu w USA, niskiego bezrobocia i inflacji bliskiej wartości docelowej
Zwracamy bardzo mocno uwagę w stosunku do danych makro
Niepokój w obliczu zadłużenia przedsiębiorstw, co może zaostrzyć spowolnienie gospodarcze
Nie widzi problemu na rynku akcji

Mocne wzrosty na EURUSD w kierunku możliwego oporu na poziomie 1,1370.

Wall Street po spokojnym otwarciu rośnie ponad 1%. US500 zbliża się w kierunku potencjalnej strefy podażowej na poziomie 2740 pkt.

NO I TUTAJ ZNOWU STWIERDZENIE ...WSZYSTKO ZALEŻY OD DANYCH

jeszcze inwestorzy i rynek będą to trawić i będą wyszukiwać czegoś pozytywnego istotnego i sensownego dla poszczegolnych dzisiejszych opiniach powella i fedu .... kto ma jesczze wolne srodki moze dokupic dzis lub jutro. ale zobaczymy co bedzie zawarte w ogolnym protokole FOMC tam moze byc jeszcze jakis as w rekawie jakas niespodzianka...

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

A ja nie ,twardo trzymam

To jest chore. W jednym tygodniu wspaniałe prognozy, w następnym pesymizm. Do cholery, przecież gospadrka nie zmienia się w ciągu kilku dni. Sami siebie negują. :(

gpel napisał:

To jest chore. W jednym tygodniu wspaniałe prognozy, w następnym pesymizm. Do cholery, przecież gospadrka nie zmienia się w ciągu kilku dni. Sami siebie negują. :(

Gpel...to jest manipulacja decydentów to świetni aktorzy wiedzą jak ustawiać rynki robic szum i zamieszanie...to sie jeszcze tak nie skonczy ale niestety cierpliwość jest juz nadszarpnieta sporo...

Brak wstępnie ustalonej ścieżki polityki monetarnej, stopy "nieco poniżej" poziomu neutralnego - Powell

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

A ja nie ,twardo trzymam

spoko kolego:) ja poczekam aż zatrzyma się spadek ,tak z akcentem wyraźnym i dokupiłbym ale jeszcze nie teraz bo dno trzeba ustalic.

Pamiętasz ten komunikat bankierów od goldmana i morgana który mówił o jeszcze 5 podwyżkach w 2019 roku ?Ładnie się to zgrywa bo wiedzą o sytuacji gospodarczej a ich komunikach należy czytac odwrotnie ,nie można ciągle kogos podejrzewac o oszustwo i manipulację ale jak to inaczej nazwac ?

no nic kończą go dzisiaj definitywnie jednak...cóż przegralismy dzisiaj bitwe ale nie wojne!!!!!!!!!!!!!!!!

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Macie i sami będziecie mogli ocenić.

Dolar ostro w dół po pierwszych zdaniach Powella!

Właśnie rozpoczęło się wystąpienie Jerome Powella w Nowym Jorku. Prezes FED rozpoczął bardzo gołębio i stwierdził, że obecne stopy znajdują się blisko poziomu neutralnego i było to najważniejsze zdanie w ciągu pierwszych minut jego wypowiedzi. Prezes wyraził również zaniepokojenie i troskę o mocno zadłużone amerykańskie przedsiębiorstwa. Po chwili EURUSD wzrósł w kilka chwil ponad 100 pipsów, a US500 wychodzi grubo powyżej 2700 pkt.

Najważniejsze stwierdzenia z pierwszych minut jego wypowiedzi:

Stopy procentowe blisko poziomu neutralnego
Wciąż brak ustalonej ścieżki polityki monetarnej
Wpływ podwyżek na gospodarkę niepewny, ocena może zająć nawet rok lub więcej
Stopniowe tempo ma na celu zrównoważyć ryzyko zbyt szybkiego lub zbyt wolnego zacieśniania polityki
Stopy procentowe nadal niskie w ujęciu poziomów historycznych
Oczekuje stabilnego wzrostu w USA, niskiego bezrobocia i inflacji bliskiej wartości docelowej
Zwracamy bardzo mocno uwagę w stosunku do danych makro
Niepokój w obliczu zadłużenia przedsiębiorstw, co może zaostrzyć spowolnienie gospodarcze
Nie widzi problemu na rynku akcji

Mocne wzrosty na EURUSD w kierunku możliwego oporu na poziomie 1,1370.

Wall Street po spokojnym otwarciu rośnie ponad 1%. US500 zbliża się w kierunku potencjalnej strefy podażowej na poziomie 2740 pkt.

NO I TUTAJ ZNOWU STWIERDZENIE ...WSZYSTKO ZALEŻY OD DANYCH

jeszcze inwestorzy i rynek będą to trawić i będą wyszukiwać czegoś pozytywnego istotnego i sensownego dla poszczegolnych dzisiejszych opiniach powella i fedu .... kto ma jesczze wolne srodki moze dokupic dzis lub jutro. ale zobaczymy co bedzie zawarte w ogolnym protokole FOMC tam moze byc jeszcze jakis as w rekawie jakas niespodzianka...

No i trawią ,ale te trawienie strasznie jedzie i to coraz bardziej . Jestem przyjaciele zawiedziony tym Powellem dupolizem Trampka [link widoczny dla zalogowanych]

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

o której ma ten Powell gadac? 18 00??

O 18:00 planowane przemówienie....
Nie spodziewam się jastrzębich wypowiedzi... raczej jak inni przed nim..neutralnych..... Widać że FED...lekko zszedł z mocniejszych tonów... (ale tym bardziej może być zaskoczenie)....

Ja to bardziej zastanawiam się czemu tak mocno dolar stracił po pierwszym przemówieniu Claridy a wczoraj tylko trochę zyskał... Ostatnio i Powell tonował swoje wypowiedzi i dużo mówił o zagrożeniach... jeśli dzisiaj mniej o tym powie...a skupi się nad gospodarką to USD może coś zyska...i oby nie wspominał że zbliżamy się do neutralnych stop%....

Jak ma coś być to teraz jak nie.. to dalej w konsolidacji.. do twardych
danych i weekendu... gdzie spotkanie Tramp z jego odpowiednikiem w sprawie ceł (myślę że to teraz inwestorów najbardziej interesuje).... no i mam nadzieję że Powell Trampa się nie przestraszył...

a ty pisz przyjacielu prędzej a nie przed samym przemówieniem , może by człowiek i pomyślał.

poprzedniczka Jellen miała więcej jaj niż ta męska dziórka.....

Masakra, sytuacja się powtarza, co dolar zyskał przez tydzien, to stracił w jeden dzień.

Gość

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

nie mówiłam ha ha ha a ty nie udawaj że sprzedałeś bo po fakcie to każdy może tak napisać

gpel napisał:

Masakra, sytuacja się powtarza, co dolar zyskał przez tydzien, to stracił w jeden dzień.

i o to tym sku...nskim masonom chodzi...dają nadzieje pomału...a pozniej ją odbierają w przeciagu chwili... ale spoko żyjemy dalej...nie dzis to moze nastepnym razem... w grudniu i tak pewne że podniąsą te obiecane stopy % może dane okarzą się nadal łaskawie dobre ...nie bedzie zle....

To że nie ustalili wstępnie jeszcze scieżki polityki monetarnej nie oznacza wcale...że to juz nie możliwe...powoli powoli...musza wkoncu się zdecydowac...presja nadal jest....mysle że znowu rudy skurwenson poscił paszkwila i znowu jest smród...ale jak to smród wkoncu ujdzie ....

Spokojnie zatrzęsę rynkiem w niedzielę , dolar 3,90

Donald napisał:

Spokojnie zatrzęsę rynkiem w niedzielę , dolar 3,90

pożyjemy zobaczymy...cła nie rostrzygnięte...pora wkoncu na jakies ostre kroki ruda pałko!!!

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Mama napisał:

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

nie mówiłam ha ha ha a ty nie udawaj że sprzedałeś bo po fakcie to każdy może tak napisać

no dobra kłamałem ,poczekałem na dane z gosp,zobaczyłem że zapasy ropy są większe czyli inflacja nie odbije ,sprawdziłem ze pkb poniżej oczekiwań i upewniłem się jeszcze czy aby na pewno jest największy spadek sprzedaży nieruchomości od lipca 2017 i dopiero wtedy odczekałem az dolar przebije 3.81 i kupiłem
no a potem to już wystarczy spokojnie czekac z dolcami na wystąpienie Powella

Edek napisał:

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Żebyś wiedział i weekend nam zpierdzielili.

Demon69 napisał:

Edek napisał:

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Żebyś wiedział i weekend nam zpierdzielili.

kurła byłem przygotowany na sprzedaz przy 3 80 ale pierd...nięcie było tak szybkie i duże...że zostałem z dupą w nocniku...a pozniej łudziłem się, że rynek tylko w chwilowej sytuacji tak zareagował no ale jak zareagował tak dobił i mamy efekt jaki mamy...do 23 jeszcze się cofnie o 0.20% może to w norze...i hu...j

Gość

aquilifer napisał:

Mama napisał:

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

nie mówiłam ha ha ha a ty nie udawaj że sprzedałeś bo po fakcie to każdy może tak napisać

no dobra kłamałem ,poczekałem na dane z gosp,zobaczyłem że zapasy ropy są większe czyli inflacja nie odbije ,sprawdziłem ze pkb poniżej oczekiwań i upewniłem się jeszcze czy aby na pewno jest największy spadek sprzedaży nieruchomości od lipca 2017 i dopiero wtedy odczekałem az dolar przebije 3.81 i kupiłem
no a potem to już wystarczy spokojnie czekac z dolcami na wystąpienie Powella

]przecież to nie jest najważniejsze a i powód inny bo po tych danych dolar nie spadał a po przemówieniu i prognozach podwyżek

Mama napisał:

aquilifer napisał:

Mama napisał:

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

nie mówiłam ha ha ha a ty nie udawaj że sprzedałeś bo po fakcie to każdy może tak napisać

no dobra kłamałem ,poczekałem na dane z gosp,zobaczyłem że zapasy ropy są większe czyli inflacja nie odbije ,sprawdziłem ze pkb poniżej oczekiwań i upewniłem się jeszcze czy aby na pewno jest największy spadek sprzedaży nieruchomości od lipca 2017 i dopiero wtedy odczekałem az dolar przebije 3.81 i kupiłem
no a potem to już wystarczy spokojnie czekac z dolcami na wystąpienie Powella

]przecież to nie jest najważniejsze a i powód inny bo po tych danych dolar nie spadał a po przemówieniu i prognozach podwyżek

owszem ale wrócił do stanu 0.00 czyli stracił tą nadwyzke którą miał przez większą część dnia...Powel wybrzmiał gołębio bo nie określił konkretnie co dalej...czyli bark konkretnej decyzji...ale wkoncu ta decyzja w sprawie stóp % bede musiała byc podjęta....

Gdyby rudy nie wymusił znowu presji twierdząc, że fed idzie złą droga to pewnie Powell pokierował by się troszke innym tonem w tej sprawie a tak znowu zabawa sie zaczyna...

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Żebyś wiedział i weekend nam zpierdzielili.

kurła byłem przygotowany na sprzedaz przy 3 80 ale pierd...nięcie było tak szybkie i duże...że zostałem z dupą w nocniku...a pozniej łudziłem się, że rynek tylko w chwilowej sytuacji tak zareagował no ale jak zareagował tak dobił i mamy efekt jaki mamy...do 23 jeszcze się cofnie o 0.20% może to w norze...i hu...j

A kto nie był ? myślę że każdy myślał o sprzedaży jak dobiło dzisiaj do 3,81 ale pazerność zgubiła.

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Żebyś wiedział i weekend nam zpierdzielili.

kurła byłem przygotowany na sprzedaz przy 3 80 ale pierd...nięcie było tak szybkie i duże...że zostałem z dupą w nocniku...a pozniej łudziłem się, że rynek tylko w chwilowej sytuacji tak zareagował no ale jak zareagował tak dobił i mamy efekt jaki mamy...do 23 jeszcze się cofnie o 0.20% może to w norze...i hu...j

To jest mafia i tyle. Miałem puścić po 20.00 i jest jak jest. Ostatnio łapałem mały zysk i uciekałem, ale dzisiaj się połakomiłem i liczyłem na Powella.

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Żebyś wiedział i weekend nam zpierdzielili.

kurła byłem przygotowany na sprzedaz przy 3 80 ale pierd...nięcie było tak szybkie i duże...że zostałem z dupą w nocniku...a pozniej łudziłem się, że rynek tylko w chwilowej sytuacji tak zareagował no ale jak zareagował tak dobił i mamy efekt jaki mamy...do 23 jeszcze się cofnie o 0.20% może to w norze...i hu...j

To jest mafia i tyle. Miałem puścić po 20.00 i jest jak jest. Ostatnio łapałem mały zysk i uciekałem, ale dzisiaj się połakomiłem i liczyłem na Powella.

No to teraz wiemy to dobitnie...że na tego fajfusa nie ma co liczyć bo najwyrazniej boi sie rudego...a skoro w nim nie ma podpory to poczekac na jeszcze jedną szanse i zostawic tego dolara w diabły bo widac co sie dzieje i co jest grane... manipulanci i sprzedajne kurły...

Jeszcze te cła usa-chiny oraz jakies niepowodzenia w europie mogą podbic dolara w przyszłych dniach tygodniach...

Havoc95 napisał:

gpel napisał:

Havoc95 napisał:

Demon69 napisał:

Edek napisał:

Tragedia ,tak manipulują tym dolarem ci z tego fedu , że masakra

Żebyś wiedział i weekend nam zpierdzielili.

kurła byłem przygotowany na sprzedaz przy 3 80 ale pierd...nięcie było tak szybkie i duże...że zostałem z dupą w nocniku...a pozniej łudziłem się, że rynek tylko w chwilowej sytuacji tak zareagował no ale jak zareagował tak dobił i mamy efekt jaki mamy...do 23 jeszcze się cofnie o 0.20% może to w norze...i hu...j

To jest mafia i tyle. Miałem puścić po 20.00 i jest jak jest. Ostatnio łapałem mały zysk i uciekałem, ale dzisiaj się połakomiłem i liczyłem na Powella.

No to teraz wiemy to dobitnie...że na tego fajfusa nie ma co liczyć bo najwyrazniej boi sie rudego...a skoro w nim nie ma podpory to poczekac na jeszcze jedną szanse i zostawic tego dolara w diabły bo widac co sie dzieje i co jest grane... manipulanci i sprzedajne kurły...

Jeszcze te cła usa-chiny oraz jakies niepowodzenia w europie mogą podbic dolara w przyszłych dniach tygodniach...

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło....bo jak się nie sprzedaje ...to można zawsze kupić nie ?

a tu dla lubiących czytać dłuższy komentarz (tłumaczony z angielskiego)

Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział, że stopy procentowe są "tuż poniżej" tak zwanego neutralnego zasięgu, łagodząc wcześniejsze komentarze, które zdawały się sugerować większy dystans i spekulując, że bankierzy centralni są coraz bardziej skłonni do wstrzymania serii podwyżek w przyszłym roku.

Wall Street ogłosiła wieść o wiecu dla Treasuries i wzrost o ponad 2 procent dla głównych amerykańskich indeksów giełdowych. Podobny opis Powella pod "just-below" zaostrzył w zeszłym miesiącu, że rynki są sygnałem bardziej agresywnego zacieśnienia polityki pieniężnej. Przemawiając 3 października, on powiedział, że "możemy przejść przez neutralność. Ale prawdopodobnie w tym momencie jesteśmy daleko od neutralnego.

W swoim przemówieniu w środę do Klubu Ekonomicznego w Nowym Jorku, Powell powiedział, że referencyjna stopa procentowa Fed była "tuż poniżej szerokiego zakresu szacunków poziomu, który byłby neutralny dla gospodarki, to znaczy nie przyspieszał ani nie spowalniał wzrostu . "

S & P 500 wzrósł o 1,6 procent w porównaniu z 13:26 w Nowym Jorku, podążając za największym wiecem od trzech tygodni, podczas gdy indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł aż o 2 procent. Wzrost w obligacjach skarbowych obniżył rentowność 10-letnich obligacji zaledwie o 3,04 proc., Z 3,07 proc. Przed przemówieniem Powella. Indeks Bloomberg Dollar Spot spadł o 0,6 procent po tym, jak wzrósł wcześniej w ciągu dnia.

Jeśli stopy są bliższe temu, co decydenci ostatecznie oceniają na poziomie neutralnym, może to oznaczać, że Fed będzie działał mniej, niż wcześniej przewidywano. Wycena kontraktów futures na indeksy Eurodollar zareagowała na komentarze Powella, odzwierciedlając jeszcze mocniejsze oczekiwania, że Fed podwykonać się będzie tylko raz w przyszłym roku.

Uwagi Powella na temat gospodarki i polityki pieniężnej były postrzegane jako utrzymujące Fed na dobrej drodze do podniesienia stóp procentowych w grudniu. Zaproponowali jednak kilka wyraźnych wskazówek, jak wiele podwyżek, które jego zdaniem będą konieczne w 2019 r. Powell powtórzył swój pogląd, że Fed będzie musiał szczególnie reagować na nadchodzące dane gospodarcze.

"Wiemy również, że ekonomiczne efekty naszych stopniowych podwyżek stóp są niepewne i może zająć rok lub więcej, zanim zostaną w pełni zrealizowane" - powiedział. "Podczas gdy projekcje uczestników FOMC opierają się na naszych najlepszych ocenach perspektywy, nie ma ustalonej ścieżki polityki", powiedział Powell, odnosząc się do Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który ustala stopy procentowe.
Inwestorzy sceptyczni

Jeszcze przed przemówieniem inwestorzy sceptycznie nastawili się do tego, że urzędnicy Fed osiągną swoją własną medianę prognozy na trzy podwyżki w 2019 r. Na tle spowolnienia wzrostu i niepewności w związku z toczącym się sporem handlowym USA z Chinami.

"Jak zawsze, nasze decyzje dotyczące polityki pieniężnej będą miały na celu utrzymanie gospodarki na dobrej drodze w świetle zmieniających się perspektyw zatrudnienia i inflacji" - powiedział Powell.

Ekonomiści są podzieleni po grudniu. Te w Goldman Sachs Group Inc. i JPMorgan Chase & Co. przewidują cztery podwyżki w przyszłym roku, podczas gdy ich odpowiedniki w Morgan Stanley i Citigroup Inc. przewidują dwie. Bloomberg Economics przewiduje trzy wzrosty.

Fed nadal postrzega perspektywy gospodarcze jako stosunkowo silne. "Moi koledzy z FOMC i ja, jak również wielu ekonomistów z sektora prywatnego, prognozują dalszy solidny wzrost, niskie bezrobocie i inflację blisko 2 procent" - powiedział Powell w swoim wystąpieniu.

Tego samego dnia Fed opublikował swój pierwszy półroczny raport o stabilności finansowej. Powell podkreślił pewne zaniepokojenie poziomem zadłużenia przedsiębiorstw, wskazując zwłaszcza na kredytobiorców o wysokim poziomie dźwigni, którzy "z pewnością będą musieli zmierzyć się z kryzysem, jeśli gospodarka zostanie odrzucona". Ocenia się, że obszar ten stwarza niewielkie ryzyko systemowe, a etykietowanie jest szersze, a ogólne zagrożenie dla stabilności finansowej jako "umiarkowane".

"Takie straty najprawdopodobniej nie będą stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa i solidności instytucji leżących u podstaw systemu" - powiedział.

Powell rozmawiał dzień po tym, jak prezydent Donald Trump odnowił swoją krytykę ostatniej polityki Fed, mówiąc Washington Post, że nie był "nawet odrobinę zadowolony z mojej selekcji Jay".

Przewodniczący wielokrotnie powtarzał, że nie ulegnie presji politycznej i pozostanie skoncentrowany na podwójnym mandacie Fed. Żaden z dwóch pytających Powella na środowym wydarzeniu nie poprosił go o opinie na temat skarg prezydenta.

Mama napisał:

aquilifer napisał:

Mama napisał:

aquilifer napisał:

no joł po takiej wiązance danych z USA musiała byc reakcja zresztą słusznie ,teraz rynek będzie analizował mozliwosc podniesienia stóp do której zresztą zapewne dojdzie z innej perspektywy i bardziej nerwowo ,Trumpa komunikaty odnośnie polityki FED będą miały większy wydżwięk i bardziej słyszalny.Problemem FEDu jest jak zawsze nierównomierna sytuacja w poszczególnych sektorach gospodarki ,od budowlanki zawsze pochodzą pierwsze symptomy spowolnienia (drożejące raty kredytów) i to właśnie widzimy

ja puściłem dzis trochę bo się zląkłem ale raczej powinno wrócic ,kwestia dni (może)

nie mówiłam ha ha ha a ty nie udawaj że sprzedałeś bo po fakcie to każdy może tak napisać

no dobra kłamałem ,poczekałem na dane z gosp,zobaczyłem że zapasy ropy są większe czyli inflacja nie odbije ,sprawdziłem ze pkb poniżej oczekiwań i upewniłem się jeszcze czy aby na pewno jest największy spadek sprzedaży nieruchomości od lipca 2017 i dopiero wtedy odczekałem az dolar przebije 3.81 i kupiłem
no a potem to już wystarczy spokojnie czekac z dolcami na wystąpienie Powella

]przecież to nie jest najważniejsze a i powód inny bo po tych danych dolar nie spadał a po przemówieniu i prognozach podwyżek

i to mnie zainteresowało najbardziej ,ten brak reakcji
teraz jest inny problem co będzie do 30 tego listopada bo na razie komentarze są pozytywnie nastawione na to spotkanie ,wiadomo że Trump nie spotka się z Putinem to może choc z Xi poda sobie rękę ,nie wydaje mi się całkiem sensowne żeby dalej szedł w zatarg z państwem które jest głównym jego wierzycielem ,przecież jakby Chińczycy wypuścili wszystkie swoje 3 bln $ na rynek to ten by spadł na 2 zł pewnie :)