Na każdy temat związany z walutami

USD kupione po 3.87 nawet jeśli poleci w dół nic się nie dzieje na ten miesiąc można zamrozić pare zł wybory zrobią swoje zastanawiałem się na JPY ale można spokojnie powiedzieć że te dwie waluty idą identycznie dlatego padło na USD bo do do Japonii się nie wybieram.

Wielki Szu napisał:

USD kupione po 3.87 nawet jeśli poleci w dół nic się nie dzieje na ten miesiąc można zamrozić pare zł wybory zrobią swoje zastanawiałem się na JPY ale można spokojnie powiedzieć że te dwie waluty idą identycznie dlatego padło na USD bo do do Japonii się nie wybieram.

A to czemu ? Japonki są sexi

[link widoczny dla zalogowanych] Blok po 22 – 29 września 2020: EUR/USD, Złoto

Druga sesja odreagowania po mocnych wzrostach dolara. W nocy debata prezydencka w USA.

Wtorkowa sesja była kolejnym dniem wyhamowania zwyżki dolara. Wydaje się, że głównym powodem jest wznowienie negocjacji w USA odnoście kolejnego pakietu fiskalnego między Nancy Pelosi, a Sekretarzem Skarbu Stevenem Mnuchinem. Jest to najbardziej kluczowa kwestia, o czym może świadczyć fakt, że znaczne więcej argumentów stoi obecnie za wzrostem wartości dolara. Jest to przede wszystkim niepewność gospodarcza (możliwe restrykcje w związku z postępującą pandemią) oraz niepewność polityczna (wybory w USA, debata czy ponowne ożywienie konfliktu między Armenią a Azerbejdżanem).

-Druga sesja odreagowania po mocnych wzrostach dolara

-W nocy debata prezydencka w USA

-Złoto odrabia straty

Na razie na rynkach jest dość spokojnie, jednak trzeba pamiętać o tym, że kończy się kwarta, co często bywa dość specyficznym okresem na rynkach. Kluczowa na ten tydzień będzie amerykańska debata, która może ustawić sentyment na giełdach.

[link widoczny dla zalogowanych]Powrót na 1,17

Na wykresie EUR/USD mieliśmy dzisiaj sesję o dość niskiej zmienności, co wskazuje na oczekiwanie na debatę. Technicznie jest to powrót pod opór 1,17, a więc swego rodzaju re-test. Taki układ faworyzuje stronę podażową, choć polityczne wydarzenia mogą wiele zmienić.

[link widoczny dla zalogowanych]Re-test także na złocie?

Podobny układ techniczny może mieć miejsce także na notowaniach złota. Wyhamowanie rajdu dolara oznacza odbicie surowców. Blisko mamy jednak opór składający się z wcześniejszych dołków czyli okolice 1900,00. Patrząc bowiem na zasięg marcowej wyprzedaży, jeżeli miałby się on powtórzyć to mamy jeszcze nieco przestrzeni do dalszych spadków.

Co warte zauważenia, taki zasięg spadków jak w marcu powtarzał się dość często w poprzednich latach, a więc może oznaczać stan wyprzedania lub wykupienia, przynajmniej w krótkoterminowej perspektywie. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, koniec miesiąca przynosi sporo politycznych tematów wpływających na to co wyznacza notowania złota czyli globalny sentyment, a więc poziom apetytu na ryzykowniejsze aktywa. Jeżeli jest on niski, to złoto tradycyjnie zyskuje.

[link widoczny dla zalogowanych] Rebel Tories ostrzega Johnsona przed porażką nad mocami wirusa Wielkiej Brytanii

Boris Johnson spróbuje odzyskać kontrolę nad swoją strategią dotyczącą koronawirusa jako bunt ze strony własnych konserwatywnych kolegów, a seria rządowych gaf zniweczyła jego plany.

Premier Wielkiej Brytanii został ostrzeżony przez konserwatywnych prawodawców, że poniesie w środę druzgocącą porażkę w zakresie swoich przepisów Covid, jeśli nie da Parlamentowi większych uprawnień do kontroli przepisów, zanim wejdą one w życie.

Rebelia zyskała poparcie po tym, jak sam Johnson popełnił we wtorek publiczny błąd i został zmuszony do przeprosin za błędne wyjaśnienie ograniczeń pandemicznych rządu.

Premier zorganizuje w środę konferencję prasową ze swoimi dwoma najlepszymi doradcami ds.pandemii, aby przedstawić najnowsze dane, gdy choroba ponownie rozprzestrzeni się w Wielkiej Brytanii

Później w ciągu dnia Johnson ma stanąć przed kluczowym głosowaniem, w którym posłowie zdecydują, czy zatwierdzić kontynuację uprawnień rządu w zakresie wirusów awaryjnych.

Rachunek polityczny

Były minister konserwatywnego gabinetu Mark Harper powiedział, że ponad 100 innych torysów jest gotowych zagłosować w środę przeciwko rządowi, jeśli nie przedstawią kompromisu, który pozwoli Parlamentowi więcej głosu w sprawie ograniczeń Covid-19. To byłoby więcej niż wystarczające, aby pokonać Johnsona w głosowaniu.

Rozmowy między urzędnikami rządowymi a rebeliantami mają być kontynuowane w ciągu dnia, a Harper powiedział, że ma „nadzieję” na osiągnięcie porozumienia. Konserwatywny poseł Steve Baker napisał na Twitterze, że rebelianci spotkają się w środę rano z szefem rządu Markiem Spencerem, aby spróbować zawrzeć umowę.

Gdyby rebelianci pokonali Johnsona w środowym głosowaniu, oznaczałoby to szkodliwą polityczną porażkę w najważniejszej kwestii, przed którą stoi jego rząd. Byłby to poważny cios dla władzy premiera zaledwie dziewięć miesięcy po tym, jak zdobył on zdecydowaną większość w ubiegłorocznych wyborach.

Ostrzeżenie Harpera pojawiło się we wtorek po tym, jak premier, na żywo w telewizji, błędnie wyjaśnił nowe zasady dystansu społecznego, które wejdą w życie tej nocy w północno-wschodniej Anglii. Johnson napisał później na Twitterze: „Przepraszam, źle dzisiaj powiedziałem”.

Minister umiejętności Gillian Keegan przyznała wcześniej w wywiadzie radiowym, że nie zna dokładnych zasad obowiązujących w regionie. Błąd Johnsona nie mógł nadejść w bardziej wrażliwym momencie, ponieważ rosnąca liczba konserwatystów kwestionuje strategię rządu dotyczącą koronawirusa.

[link widoczny dla zalogowanych]We wtorek inwestorzy nie kwapili się do zakupów, na co wpływ mogło mieć wyczekiwanie na debatę prezydencką w USA (start o 3 w nocy naszego czasu). Donald Trump już nie raz pokazał, że słowem lub tweetem potrafi zmienić oblicze Wall Street, więc mniejsza aktywność inwestorów wydaje się całkiem rozsądna.

[link widoczny dla zalogowanych] Biden wywiera presję na Trumpa przed debatą, zwalniając zeznania podatkowe

Kandydat demokratów, Joe Biden, opublikował swoje ostatnie zeznania podatkowe na kilka godzin przed wtorkową debatą z Donaldem Trumpem, sygnalizując, że chce nowych informacji na temat podatków prezydenta na pierwszym planie podczas ich pierwszego bezpośredniego spotkania.

Różnica między historią podatkową obu kandydatów jest pożywką dla argumentu Bidena, że Trump oszukał wyborców z klasy robotniczej, aby go poparli. Debata rozpoczyna się o godzinie 21:00 czasu nowojorskiego.

Według deklaracji Biden zapłacił prawie 300000 dolarów podatku dochodowego w 2019 roku. Tymczasem miliarder Trump zapłacił 750 dolarów w 2016 i 2017 roku i nic w ciągu dziesięciu z ostatnich 15 lat, według New York Times.

Były wiceprezydent starał się w ostatnich tygodniach przedstawić Trumpa jako catering dla bogatych i dobrze skomunikowanych, ponieważ Biden stara się podkreślić swoje korzenie w klasie robotniczej i promować program gospodarczy, który, jak mówi, skupiłby się na klasie średniej.

The Times donosi o podatkach Trumpa - informacje, które prezydent nalegał, by nie ujawniać wyborcom - „wzmacnia to, co już wiedzieliśmy o Donaldzie Trumpie, czyli patrzy z góry na ludzi pracujących, postrzega ich jako frajerów, uważa, że jest mądry, nie płaci podatków ”, powiedziała zastępczyni kierownika kampanii Biden, Kate Bedingfield, podczas telekonferencji z dziennikarzami przed debatą.

Jednak jest mało prawdopodobne, aby raport kosztował Trumpa wiele głosów. Został wybrany w 2016 roku po tym, jak chwalił się, że płacił niewielki podatek dochodowy, ale zerwał z nowoczesnym precedensem, odmawiając wydania swoich zwrotów, a jego główni zwolennicy konsekwentnie wykazywali niewielkie zainteresowanie tą kwestią.

Ale sondaże pokazują, że około dwie trzecie Amerykanów uważa, że Trump powinien zwolnić swoje zeznania podatkowe i że nie był do końca uczciwy wobec IRS.

Wtorkowe deklaracje Bidena, pokazujące, że zapłacił 31,7% podatku dochodowego, wzmacniają jego argument, że ma więcej wspólnego z białymi, robotniczymi wyborcami, których potrzebuje, aby odzyskać od Trumpa, niż z samym prezydentem - nawet jeśli ta stawka była na dochód w wysokości 944,737 USD.

Wtorkowa debata prezydencka, pierwsza z trzech przed wyborami 3 listopada, jest prowadzona przez Case Western Reserve University i Cleveland Clinic . Będzie moderowany przez Chrisa Wallace'a z Fox News.

Tematy, które zostały ogłoszone w zeszłym tygodniu przez Komisję ds. Debat Prezydenckich, obejmują porównanie zapisów Trumpa i Bidena, Sądu Najwyższego, koronawirusa, gospodarkę, napięcia rasowe, przemoc w amerykańskich miastach i integralność samych wyborów. .

Wallace, który w przeszłości agresywnie przeprowadzał wywiad z prezydentem, prawdopodobnie umieści pytania o podatki Trumpa w co najmniej jednym z segmentów, jeśli nie doprowadzi do debaty na ten temat.

Przed debatą, kampanie zaangażowały się w stosunki wet za wet, w których obie zarzucały sobie nawzajem poszukiwanie specjalnych udogodnień.

„Przedstawiciele Joe Bidena kilka dni temu zgodzili się na wstępną inspekcję słuchawek elektronicznych, ale dziś nagle odwrócili się i odmówili” - powiedział we wtorek rzecznik kampanii Trumpa, Tim Murtaugh.

Murtaugh powiedział również, że pracownicy Bidena poprosili o „wielokrotne przerwy” podczas debaty.

Kampania Bidena odrzuciła twierdzenie o słuchawce jako niewiele więcej niż „odwrócenie uwagi” i stanowczo odmówiła proszenia o przerwy.

„Oczywiście, że nie nosi słuchawki i nigdy nie prosiliśmy o przerwy” - powiedział Bedingfield. Powiedziała, że kampania Trumpa poprosiła moderatora Wallace'a, nie wspominając o tym, że ponad 200 tysięcy Amerykanów zmarło w wybuchu epidemii koronawirusa w USA. Murtaugh powiedział na Twitterze, że „to kłamstwo i to się nigdy nie wydarzyło”.

Na pięć tygodni do dnia wyborów sondaże pokazują, że Biden prowadzi Trumpa w kraju i w kluczowych stanach wahań. Kampania Demokraty potraktowała debatę jako moment wysokiej stawki, w którym mógłby umocnić swoją przewagę lub zobaczyć, jak zaczyna się ona zmniejszać.

Biden, doświadczony dyskutant po poprzednich kandydaturach na prezydenta i wiceprezydenta oraz 36 lat w Senacie, zapowiedział podejście skupione na tym, co uważa za niepowodzenia Trumpa, w tym na „przestępcze” złe zarządzanie pandemią. Będzie również starał się przedstawić drugą kadencję Trumpa jako taką, która wyrządziłaby nieodwracalną szkodę amerykańskiej demokracji.

Dla Trumpa debata jest kluczową okazją, aby spróbować odzyskać tempo po miesiącach spadających wyników ankiet.

Trump, który nigdy nie był zwolennikiem przyzwoitości prezydenckiej, prawdopodobnie zaatakuje Bidena w kategoriach bardzo osobistych, przedstawiając go jako zrzędliwego i starczego oraz zarzucając, że jego syn, Hunter, zaangażował się w korupcję na Ukrainie i Chinach, wykorzystując pozycję polityczną swojego ojca.

Podczas gdy dyskutanci tradycyjnie starają się podnieść oczekiwania wobec swoich przeciwników, Trump i jego sojusznicy od tygodni obniżali poprzeczkę dla 77-letniego Bidena, argumentując, że jest on osłabiony umysłowo i wyczerpany. Dopiero niedawno surogatki Trumpa zaczęły koncentrować się na doświadczeniach Bidena na forum.

Ta strategia może przynieść odwrotny skutek. Koronawirus ostro ograniczył zdolność kandydatów do kampanii, chociaż Trump wznowił duże osobiste wiece. Debata będzie dla wielu wyborców pierwszą okazją, by zobaczyć Bidena na scenie od czasu konwencji Demokratów i być może wystarczy, że będzie musiał się utrzymać, by pojedynek z Trumpem został uznany za sukces.

Ale dla niektórych Demokratów pojedyncza gafa lub stracona okazja, by rzucić palcem na Trumpa, może być powodem do zmartwień. Tymczasem Trump i jego zwolennicy prawdopodobnie ogłoszą zwycięstwo bez względu na wszystko.

Jednym z planowanych tematów debaty będzie walka o nominację Trumpa na Amy Coney Barrett do Sądu Najwyższego w miejsce zmarłej 18 września sędzia Ruth Bader Ginsburg.

Nominacja Barrett została przyjęta z entuzjazmem przez konserwatystów społecznych, a Republikanie planują spróbować potwierdzić ją w sądzie przed dniem wyborów. Jednak wielu Demokratów, w tym Biden, twierdzi, że ustanowienie nowego wymiaru sprawiedliwości tak blisko wyborów narusza precedens i że nominację powinien dokonać następny prezydent.

Zgodnie ze środkami ostrożności, które zmieniły życie Amerykanów od czasu, gdy tej wiosny wirus zamknął duże połacie kraju w kraju, kampanie Bidena i Trumpa uzgodniły, że kandydaci nie podają sobie rąk i nie będzie publiczności na sali reagować na zingers.

Dyskutanci będą również trzymać się znacznie dalej niż 6 stóp od siebie, co uniemożliwi Trumpowi powtórzenie manewru, którego użył w debacie w 2016 roku, kiedy opuścił podium i stanął za Hillary Clinton, gdy mówiła.

Później powiedziała, że ten ruch ją zaniepokoił. „Dosłownie oddychał w dół mojej szyi”, powiedziała w niedawnym pamiętniku. „Moja skóra się czołgała”.

[link widoczny dla zalogowanych]Niemcy twierdzą, że unijny pakiet potężnych bodźców może zostać zatrzymany

Według rzecznika niemieckiego rządu, historyczny budżet Unii Europejskiej w wysokości 1,8 bln euro (2,1 bln USD) i pakiet stymulacyjny mogą zostać opóźnione z powodu sporu między państwami członkowskimi co do sposobu egzekwowania przestrzegania wartości demokratycznych.

„Z niepokojem obserwujemy, że liczba różnych blokad w negocjacjach budżetowych wydaje się raczej rosnąć niż maleć” - powiedział rzecznik niemieckiej prezydencji w UE. „Coraz bardziej prawdopodobne jest opóźnienie budżetu UE i funduszu naprawczego”.

Pakiet naprawy gospodarczej, który obejmuje 750 mld euro wspólnie zabezpieczonego długu i wspólny budżet UE w wysokości 1,07 bln euro, ma pomóc w walce z najbardziej gwałtowną recesją w historii bloku i wymaga zgody wszystkich 27 krajów członkowskich. Ale narody nie mogą się porozumieć co do tego, jak upewnić się, że pieniądze nie zostaną sprzeniewierzone przez kraje, w których demokratyczne mechanizmy kontroli i równowagi są słabe.

Niemcy, które sprawują rotacyjną prezydencję bloku, przedstawiły w tym tygodniu propozycję, która zawiesiłaby wypłaty z budżetu, gdyby większość ważona narodów oceniła naruszenie praworządności. Projekt został odrzucony przez Węgry i Polskę, a polski premier Mateusz Morawiecki nazwał go „politycznym szantażem” przebrany za troskę o wartości demokratyczne.

Dyplomaci UE spotkali się we wtorek, aw środę spotkają się ponownie w Brukseli, aby spróbować osiągnąć porozumienie w oparciu o niemiecką propozycję. „Mamy do czynienia z bardzo spolaryzowaną debatą” - powiedział po wtorkowym posiedzeniu rzecznik niemieckiej prezydencji.

Rządy węgierski i polski - oba skrytykowane za rozszerzanie wpływów politycznych na sądy, media i kulturę trzy dekady po przejściu od komunizmu - obiecały walczyć z projektowanymi środkami. Węgry i Polska to jedyne dwa państwa członkowskie, które obecnie podlegają formalnym badaniom UE w zakresie praworządności.

Grupa bogatych narodów, w tym Finlandia i Holandia, również odrzuca obecną propozycję, argumentując, że nie idzie ona wystarczająco daleko. „Na obu krańcach spektrum jest niezadowolenie i krytyka” - powiedział rzecznik Niemiec.

Węgry stwierdziły, że propozycja sprowadza się do „jednostronnej zmiany” traktatów UE, która wymagałaby poparcia wszystkich państw członkowskich. Przywódcy UE uzgodnili na lipcowym szczycie „mechanizm ochrony budżetu UE, a nie inny mechanizm praworządności” - powiedziała na Facebooku minister sprawiedliwości Judit Varga.

No i ja poczekam do 2 w nocy i peso meksykańskie zakupuję Razz

[link widoczny dla zalogowanych] Akcje azjatyckie spadną przed gwałtownym wzrostem danych w Chinach

Akcje azjatyckie miały mieszany początek, ponieważ inwestorzy oczekiwali na dane z Chin na najnowsze informacje o sile ożywienia w największej gospodarce regionu. Akcje w USA spadły wcześniej przy niskich wolumenach, a dolar spadł.

Kontrakty terminowe na akcje spadły w dół w Tokio i Australii, podczas gdy kontrakty w Hongkongu wzrosły. Indeks S&P 500 spadł o 0,5%, a więcej niż dwie akcje spadały na każdą, która zyskała, po zakończeniu rozmów o zwiększeniu pomocy, a plany wznowienia dyskusji w środę. W Nowym Jorku ropa spadła do poziomu 39 dolarów za baryłkę. Treasuries niewiele się zmieniły. Rynki w Chinach zostaną zamknięte od czwartku na tydzień świąt państwowych.

Wolumen na amerykańskich giełdach był niewielki we wtorek przed pierwszą debatą prezydencką. W środę upływa ostatni dzień handlowy września i koniec kwartału, więc przywrócenie równowagi portfela może również zaostrzyć ruchy rynkowe. Ponieważ liczba ofiar pandemii na świecie przekracza 1 milion, a liczba przypadków wirusów rośnie w wielu jurysdykcjach, inwestorzy pokładają nadzieję w propozycji stymulacyjnej o wartości 2,2 biliona dolarów złożonej przez Demokratów w celu wsparcia wzrostu gospodarczego.

„Wiele rozmów o bodźcach fiskalnych napędza tutejsze rynki w najbliższej perspektywie” - powiedział Brent Schutte, główny strateg inwestycyjny w Northwestern Mutual Wealth Management. Jednocześnie „istniała obawa, że jesienią dojdzie do odrodzenia się spraw, a niektórzy zdecydowali się wziąć swoje pieniądze i siedzieć na uboczu” - powiedział.

Negocjacje między administracją Trumpa a kongresowymi demokratami osiągają w tym tygodniu krytyczny punkt zwrotny. Marszałek Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i sekretarz skarbu Steven Mnuchin przemawiali we wtorek rano przez 50 minut i mają przemawiać ponownie w środę.

Oto kilka nadchodzących kluczowych wydarzeń:

-Wskaźniki menedżerów ds. Zakupów w Chinach mają zostać opublikowane w środę i oczekuje się, że we wrześniu produkcja poprawiła się nieznacznie, podczas gdy produkcja poza przetwórstwem zmniejszyła się w stosunku do poziomu z sierpnia.

-Raport EIA dotyczący inwentaryzacji ropy naftowej zostanie opublikowany w środę.

-Wrześniowy raport o zatrudnieniu w USA w piątek będzie ostatnim przed listopadowymi wyborami.

To pewnie po 3:00 się zacznie mocniejszy ruch n a walutach , ciekawe tylko w którą stronę

Trump to jednak psychol i cham jest żenujacy i mam nadzieje ze to jego koniec kadencji .

Jaki ruch obstawiacie na bezpiecznych dzisiaj?

Kate napisał:

Jaki ruch obstawiacie na bezpiecznych dzisiaj?

Ja obstawiam ruch sexualny do przodu i do tylu jak w naturze

Larry napisał:

Kate napisał:

Jaki ruch obstawiacie na bezpiecznych dzisiaj?

Ja obstawiam ruch sexualny do przodu i do tylu jak w naturze

Larry, ja nie o przyziemnych sprawach, a poważnym sygnale kup-sprzedaj

Wyjdź z tej partyzantki, bo okopany jesteś od wieków, a trochę nadrobić trzeba na tych walutach

Wczoraj złoty bardzo się umocnił po artykule członka RPP Eryka Łona, który zasugerował możliwość interwencji walutowych NBP w przypadku nadmiernego osłabienia złotego. Może na długo to nie podziała.

Gregory napisał:

Wczoraj złoty bardzo się umocnił po artykule członka RPP Eryka Łona, który zasugerował możliwość interwencji walutowych NBP w przypadku nadmiernego osłabienia złotego. Może na długo to nie podziała.

Dzięki za info.

Gregory napisał:

Wczoraj złoty bardzo się umocnił po artykule członka RPP Eryka Łona, który zasugerował możliwość interwencji walutowych NBP w przypadku nadmiernego osłabienia złotego. Może na długo to nie podziała.

Zawsze mówił o interwencji, ale w drugim kierunku , to i zaskoczenie mogło być Twisted Evil

Gregory napisał:

Wczoraj złoty bardzo się umocnił po artykule członka RPP Eryka Łona, który zasugerował możliwość interwencji walutowych NBP w przypadku nadmiernego osłabienia złotego. Może na długo to nie podziała.

Niezle podatny na spekulacje jest złoty skoro zwykla sugesta czlonka rady podbija wartosc o prawie 2%...

Podejzewam ze rodzina i znajomi tego goscia to wlasnie zarobili na dobre wakacje w pare godzin ;)

Witam wszystkich na forum posiadam trochę oszczędności myślicie że warto kupić funta teraz czy poczekać jak spadnie lokatę zlikwidowalem bo banki oferują marne oprocentowanie

Lukasz301 napisał:

Witam wszystkich na forum posiadam trochę oszczędności myślicie że warto kupić funta teraz czy poczekać jak spadnie lokatę zlikwidowalem bo banki oferują marne oprocentowanie

Ja załadowany po same balony w funta i czekam na armagedon Twisted Evil

Larry napisał:

Trump to jednak psychol i cham jest żenujacy i mam nadzieje ze to jego koniec kadencji .

I co powiadasz że jego rywal teryk socjalista Biden jest lepszy, który osobiście twierdzi iż żarówkę elektryczną stworzył murzyn...? 😉

Demon69 napisał:

Gregory napisał:

Wczoraj złoty bardzo się umocnił po artykule członka RPP Eryka Łona, który zasugerował możliwość interwencji walutowych NBP w przypadku nadmiernego osłabienia złotego. Może na długo to nie podziała.

Zawsze mówił o interwencji, ale w drugim kierunku , to i zaskoczenie mogło być Twisted Evil

Dokładnie. Jak gadał w drugim kierunku, to było zero reakcji.

Na tle ostatnich obaw o dalsze spowalnianie tempa ożywienia gospodarczego w strefie euro i w Polsce, dodatkowo wzmacnianych przez coraz bardziej prawdopodobną „drugą falę” zarażeń COVID-19 w Europie, wypowiedź członka RPP wyraźnie poprawiła notowania krajowej waluty wobec euro, która jeszcze przed sezonem jesienno-zimowym próbowała już testować poziomy bardzo bliskie rocznych maksimów kursu EUR/PLN z marca br.
Pewnym wsparciem, dla notowań złotego było również odreagowanie na rynku euro-dolara, który po wyraźnych spadkach w ostatnich dwóch tygodniach przesunął się w górę.
Szansę na trwałe umocnienie euro wobec dolara w najbliższym czasie wydają się jednak niewielkie, wobec narastającej presji deflacyjnej w strefie euro (wtorkowe dane inflacyjne z Niemiec zaskoczyły negatywnie spadkiem do -0,4 proc. wobec oczekiwań na poziomie -0,1 proc. oraz -0,1 proc. poprzednio), oraz oczekiwanych piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, których mocne odczyty w ostatnich dwóch miesiącach za każdym razem wyraźnie pomagały dolarowi.

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Gregory napisał:

Wczoraj złoty bardzo się umocnił po artykule członka RPP Eryka Łona, który zasugerował możliwość interwencji walutowych NBP w przypadku nadmiernego osłabienia złotego. Może na długo to nie podziała.

Zawsze mówił o interwencji, ale w drugim kierunku , to i zaskoczenie mogło być Twisted Evil

Dokładnie. Jak gadał w drugim kierunku, to było zero reakcji.

Na tle ostatnich obaw o dalsze spowalnianie tempa ożywienia gospodarczego w strefie euro i w Polsce, dodatkowo wzmacnianych przez coraz bardziej prawdopodobną „drugą falę” zarażeń COVID-19 w Europie, wypowiedź członka RPP wyraźnie poprawiła notowania krajowej waluty wobec euro, która jeszcze przed sezonem jesienno-zimowym próbowała już testować poziomy bardzo bliskie rocznych maksimów kursu EUR/PLN z marca br.
Pewnym wsparciem, dla notowań złotego było również odreagowanie na rynku euro-dolara, który po wyraźnych spadkach w ostatnich dwóch tygodniach przesunął się w górę.
Szansę na trwałe umocnienie euro wobec dolara w najbliższym czasie wydają się jednak niewielkie, wobec narastającej presji deflacyjnej w strefie euro (wtorkowe dane inflacyjne z Niemiec zaskoczyły negatywnie spadkiem do -0,4 proc. wobec oczekiwań na poziomie -0,1 proc. oraz -0,1 proc. poprzednio), oraz oczekiwanych piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, których mocne odczyty w ostatnich dwóch miesiącach za każdym razem wyraźnie pomagały dolarowi.

No i złotóweczka oddaje część wczorajszych wzrostów , ciekawe co na to Jankesi Twisted Evil

?

Kto wczoraj oprócz Landryna kupował zar i mxn ? to dzisiaj zadowolony może być , ale mój funcik mocno nie odstaje Ok!

Demon69 napisał:

Kto wczoraj oprócz Landryna kupował zar i mxn ? to dzisiaj zadowolony może być , ale mój funcik mocno nie odstaje Ok!

ja wczoraj peso w nocy zakupiłem Razz

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

Kto wczoraj oprócz Landryna kupował zar i mxn ? to dzisiaj zadowolony może być , ale mój funcik mocno nie odstaje Ok!

ja wczoraj peso w nocy zakupiłem Razz

A ja dl dla odmiany ZAR dzisiaj rano w promocji

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

No chyba ,że na wczasy na ROD-os Twisted Evil

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Masz racje coś się dzieje

italiaviva napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Masz racje coś się dzieje

Raczej spokojnie w górę pójdzie Twisted Evil

Oby funt jak najwyżej Laughing

5zł na horyzoncie Twisted Evil

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Te 1, 17 na tej parze raczej nie pęknie dzisiaj , na krótko tylko euro było pod 1,17 , ale szybko wyszło nad ten poziom.Dzień długi, może jeszcze raz spróbuje?

Kate napisał:

Larry napisał:

Kate napisał:

Jaki ruch obstawiacie na bezpiecznych dzisiaj?

Ja obstawiam ruch sexualny do przodu i do tylu jak w naturze

Larry, ja nie o przyziemnych sprawach, a poważnym sygnale kup-sprzedaj

Wyjdź z tej partyzantki, bo okopany jesteś od wieków, a trochę nadrobić trzeba na tych walutach

Spoko loko ja podzieilem sie na cwairtki mam w kazdej walucie po trochu juz nie trzymam w jednej

To ze nie pisze kiedy kupuje czy sprzedaje to nie znaczy ze tego nie robie ja pprostu sie nie chwale tylk dzialam mam swoj roZUm a tu jedynie wymiana info .To tak jakby dla zlodzieja pisac na facebooku kiedy mnie w domu nie bedzie.

Dolar jest zagrozony tu moze sie dziac jeszcze ostro przez wybory ,inwestorzy napewno czuja niepewnosc ,Tramp zaczyna szalec .

Funcik juz jest 5 :)

italiaviva napisał:

Funcik juz jest 5 :)

Był

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Peso i Rand rewelacja, czyli ogólnie ryzykowne górą. Po stronie przeciwnej Jen.

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Peso i Rand rewelacja, czyli ogólnie ryzykowne górą. Po stronie przeciwnej Jen.

To prawda co chodzi o ZAR i MXN ..na Jenie minusu nie ma .. nie ma tragedii ..a i na niego przyjdzie czas ...zwłaszcza że to dopiero jeden dzień minął od zakupu ....

[link widoczny dla zalogowanych] Rząd ostrzega, że wybuch epidemii Covid w Wielkiej Brytanii nie jest pod kontrolą

Epidemia koronawirusa w Wielkiej Brytanii nie jest pod kontrolą, ponieważ wzrasta liczba hospitalizacji i śmiertelności, powiedział główny naukowiec Borisa Johnsona.

„Wzrasta liczba przypadków, wzrasta liczba hospitalizacji, rośnie liczba oddziałów intensywnej terapii i niestety, niestety, są też zgony” - powiedział główny doradca naukowy rządu Patrick Vallance. „W tej chwili nie mamy tego pod kontrolą”.

Ponura ocena Vallance na konferencji prasowej z Johnsonem w Londynie pojawiła się, gdy premier ostrzegł kraj, że nie będzie „zawahał się” przed nałożeniem surowszych ograniczeń krajowych, jeśli zajdzie taka potrzeba.

W Wielkiej Brytanii w środę odnotowano ponad 7 000 przypadków Covid-19 drugi dzień z rzędu: dwa najwyższe dzienne zestawienia od początku pandemii. Jednak pomimo rosnącej liczby przypadków i wzrostu liczby przyjęć do szpitali , premier sprzeciwia się blokadzie krajowej, która, jak obawia się, wyrządzi zbyt duże szkody gospodarce.

Przemawiając na konferencji prasowej, Johnson powiedział, że chciałby uniknąć mówienia opinii publicznej, aby została w domu, aby utrzymać szkoły otwarte i prowadzić działalność gospodarczą. Zasugerował, że zamiast tego można by utrzymać wirusa pod kontrolą w lokalnych obszarach. Vallance ostrzegł, że choroba rozprzestrzenia się „wszędzie”.

- To zmierza w złym kierunku - powiedział Vallance. „Nie ma żadnego powodu do samozadowolenia”.

Konferencja prasowa z udziałem Johnsona, Vallance'a i dyrektora medycznego Anglii, Chrisa Whitty'ego, nastąpiła po kilku dniach bolesnych dla premiera, podczas których zaatakowano jego strategię pandemiczną i zakwestionowano jego kompetencje.

Premier został zmuszony do ustąpienia i obiecania, że da posłom do parlamentu więcej głosu w badaniu nowych, nadzwyczajnych przepisów Covid, zanim wejdą one w życie, w obliczu groźby buntu ponad 100 jego własnych konserwatywnych posłów.

Ostatecznie posłowie głosowali przeważającą większością głosów za odnowieniem rządowej ustawy o koronawirusie, stosunkiem głosów 330 do 24, ale niektórzy po stronie Johnsona nadal byli niezadowoleni. Starszy konserwatysta Charles Walker powiedział, że jest zły, że debata na temat środków została ograniczona do zaledwie 90 minut, co nazwał „całkowitą hańbą”.

Sekretarz ds. Zdrowia Matt Hancock zapowiedział wcześniej, że w przypadku „znaczących środków krajowych” dotyczących całej Anglii lub Wielkiej Brytanii, rząd skonsultuje się z posłami i „jeśli to możliwe” udzieli im głosu, zanim przepisy wejdą w życie.

„Zawsze staramy się słuchać, uczyć się i poprawiać reakcję w jak największym stopniu” - powiedział Hancock.

[link widoczny dla zalogowanych] Akcje zyskują dzięki nadziei na bodziec w niepewnym handlu

Akcje amerykańskie zakończyły wzrosty po niestabilnej sesji, podczas której inwestorzy byli zaskoczeni raportami o perspektywach nowej rundy bodźców rządowych.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,8%, wyrównując wzrost aż o 1,7% po tym, jak sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedział, że nie ma porozumienia w sprawie pomocy w pandemii, chociaż rozmowy będą kontynuowane. Spekulacje, w ramach których prowadzono transakcję, utrzymały poziom odniesienia na najwyższym od dwóch tygodni. Równoważenie portfela powiązane z końcem miesiąca dodało do zmienności.

Globalni inwestorzy śledzą również wiadomości o szczepionkach na koronawirusa wśród ostatnich ruchów w Waszyngtonie. New Jersey zgłosiło wzrost wskaźnika pozytywnego wyniku w całym stanie do najwyższego od miesięcy, podczas gdy Hiszpania nakazała dodatkowe ograniczenia w Madrycie, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się w najbardziej dotkniętym kraju europejskim.

„Ponieważ koronawirus wciąż się utrzymuje, a niektóre obszary gospodarki są nadal zamknięte, potrzebujesz jakiegoś pakietu stymulacyjnego” - powiedział Andrea Roemhildt, menedżer ds. Inwestycji w Aware Asset Management. „Rynek czeka tylko na sygnał, że może się to udać”.

S&P 500 odnotował wzrost o 8,5% w tym kwartale, spowolnienie w stosunku do 20% skoku z poprzednich trzech miesięcy, ale wciąż imponujący zwrot, biorąc pod uwagę spustoszenie gospodarcze spowodowane przez koronawirusa. Indeks porównawczy spadł o ponad 6% w stosunku do rekordowego poziomu osiągniętego 2 września.

Rentowności skarbów wzrosły w środę, a dolar osłabił się. Akcje rynków wschodzących zyskały. Europejski indeks odniesienia spadł.

W innych krajach akcje w Azji spadły. Cena ropy naftowej wzrosła do 40 dolarów za baryłkę w wyniku optymizmu co do kurczących się dostaw w USA.

[link widoczny dla zalogowanych] Kaplan Fed mówi, że rynki mają jasność co do ścieżki polityki Fed

Prezes Banku Rezerw Federalnych w Dallas, Robert Kaplan, powiedział, że bank centralny jasno przekazał inwestorom i przedsiębiorstwom, gdzie będzie się kształtować referencyjna stopa procentowa w ciągu najbliższych kilku lat.

„Rynki i opinia publiczna mają całkiem niezłą przejrzystość” - powiedział Kaplan w wywiadzie dla CNBC. „Rynki spodziewają się, że stopa funduszy federalnych pozostanie na poziomie zero prawdopodobnie do 2023 r.”.

Amerykańscy bankierzy centralni pozostawili swoje stopy procentowe na niezmienionym poziomie w przedziale od zera do 0,25% na początku tego miesiąca i powiedzieli, że spodziewają się, że ten przedział będzie odpowiedni, dopóki rynki pracy nie osiągną oceny maksymalnego zatrudnienia i dopóki „inflacja nie wzrośnie do 2% i nie na dobrej drodze do umiarkowanego przekroczenia 2% przez jakiś czas. ”

Kaplan powiedział, że konstruktywna jest debata, jak szybko Fed podnosi referencyjną stopę procentową, skoro te cele są w zasięgu.

Niezadowolenie, elastyczność

Kaplan wyraził sprzeciw wobec języka wypowiedzi. Prezes Fed z Dallas powiedział w eseju z 29 września , że dojście gospodarki do celów zajmie co najmniej 2022 lub jakiś czas w 2023 roku.

„Poza tym uważam, że komisja powinna zachować większą elastyczność w zakresie stóp procentowych, aby decydować o odpowiednim stanowisku w polityce pieniężnej” - powiedział w eseju.

Kaplan powiedział CNBC, że gospodarka amerykańska potrzebuje „dodatkowego bodźca fiskalnego” i że gdyby nie nastąpił, spowodowałoby to ryzyko spadku. Akcje amerykańskie wzrosły w środę, gdy prawodawcy i Biały Dom wydawali się być bliżej osiągnięcia porozumienia w sprawie większego wsparcia dla gospodarki.

Preferowany przez Fed benchmark inflacyjny wzrósł tylko o 1% w roku kończącym się w lipcu, podczas gdy stopa bezrobocia wyniosła 8,4% w zeszłym miesiącu.

Kaplan rozpoczął pracę w Dallas Fed w 2015 roku. Wcześniej był profesorem Harvard Business School, a wcześniej partnerem Goldman Sachs Group Inc.

[link widoczny dla zalogowanych] Blok po 22 – 30 września 2020: EUR/USD, Ropa WTI

Chaotyczna debata prezydencka w USA. Nie najlepsze perspektywy dotyczące popytu na paliwa.

Wydarzeniem tygodnia na rynkach miała być amerykańska debata prezydencka, która zdaniem obserwatorów rozczarowała. Nie pojawiły się żadne konkretny mogące wpływać na notowania, w dodatku rozmowa kandydatów była bardzo chaotyczna. To co najistotniejsze to ponowne podkreślenie, że prezydent Trump może skarżyć do Sądu korespondencyjne wybory, a to spowoduje znaczące przedłużenie całej procedury. To jest główne efekt siły dolara czyli strach przed niepewnością.

-Chaotyczna debata prezydencka w USA

-Umocnienie dolara podczas środowej sesji

-Nie najlepsze perspektywy dotyczące popytu na paliwa

Wydaje się też, że szanse na kompromis w sprawie kolejnego pakietu fiskalnego są przed wyborami dosyć niskie. Podobne problemy mamy w Europie, gdyż agencje donoszą o pewnych rozbieżnościach, zarówno w sprawie budżetu jak i programu stymulującego gospodarki. Wydaje się więc, że do czasu wyborów apetyty na ryzykowniejsze aktywa może być ograniczony, a co za tym idzie dolar pozostanie silny.

[link widoczny dla zalogowanych] z reakcją podażową

Na wykresie EUR/USD cena dotarła od spodu do okolice 1,17 co można uznać za pewnego rodzaju re-test. Dzisiaj pojawiła się reakcja podażowa, a kolejne dni pokażą czy będzie ona kontynuowana.

[link widoczny dla zalogowanych] Słabe prognozy dla rynku ropy

Silniejszy dolar i niepewność co do rozwoju pandemii, wyjątkowo nie sprzyja notowaniom ropy naftowej. Cały czas problem polega na tym, że OPEC zrobił już wszystko co mógł w celu ograniczania podaży, natomiast coraz więcej przesłanek mówi o tym, że popyt na paliwa będzie odbudowywał się w wolnym tempie. Wczoraj media cytowały wyniki ankiety Agencji Reuters, według których, popyt na ropę będzie osłabiony aż do połowy 2022 roku.

Jeżeli te prognozy zaczną się sprawdzać, o czym będzie świadczyć powrót mocniejszych spadków na rynku, to zapewne OPEC zostanie zmuszony do podjęcia kolejnych działań. Wydaje się więc, że utrzymywanie się notowań w zakresie 35-45 USD za baryłkę i tak można uznać za zadowalający wynik i cieszyć się ze względnej stabilności notowań.

[link widoczny dla zalogowanych] Bullard Fed zrywa z kolegami w sprawie pomocy fiskalnej, mówi, że może poczekać

Gospodarka USA powinna nadal wychodzić z recesji wywołanej koronawirusem, nawet jeśli Kongres odłoży rozważenie dodatkowych bodźców fiskalnych do 2021 r., Powiedział prezes Federal Reserve Bank of St.Louis, James Bullard.

„W tej chwili może być wystarczająco dużo środków, przynajmniej na 2020 r.” - powiedział Bullard w środę w ramach wirtualnego okresu pytań i odpowiedzi na konferencji bankowości społecznościowej Fed, której gospodarzem był bank w St. Louis.

„Prawdopodobnie nie zależy to tak bardzo od tego, czy Kongres podejmie działania przed wyborami tutaj, czy po nich” - powiedział. „Prawdopodobnie mógłbyś poczekać do przyszłego roku, a wtedy mógłbyś ocenić sytuację w tamtym momencie i podjąć decyzję”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pogląd Bullarda odróżnia go od praktycznie każdego innego lidera Fed, z których wielu wzywało do dodatkowego wsparcia, aby przeciwdziałać ryzyku dalszego niepowodzenia w ożywieniu. Bullard powiedział, że 3 biliony dolarów wydatków fiskalnych, które zostały już przywłaszczone przez Kongres, pomogło zrównoważyć utratę produkcji w wyniku recesji wywołanej przez wirusa, przy czym jak dotąd ożywienie następowało szybciej niż oczekiwano.

Sekretarz skarbu Steven Mnuchin i przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi nie osiągnęli porozumienia w sprawie nowego pakietu stymulacyjnego podczas 90-minutowego spotkania w środę, ale powiedzieli, że będą kontynuować negocjacje, a czas dobiegnie końca do wyborów.

Bullard powiedział, że bodziec zatwierdzony w tym roku mógł nie być idealnie ukierunkowany, a niektórzy zostali pominięci, „ale w sensie makro myślę, że jest tam wiele zasobów. Inną rzeczą, którą możesz zrobić, jest przekierowanie zasobów, które zostały już autoryzowane, w taki sposób, aby skierować je we właściwe miejsca, które są najbardziej zakłócone - powiedział.

Bullard powiedział, że ogromne zwolnienia ogłoszone w tym tygodniu przez Walt Disney Co., a także linie lotnicze odzwierciedlają najbardziej dotknięte obszary gospodarki, podczas gdy większość firm radzi sobie lepiej. Disney powiedział, że obniża 28000 pracowników w swojej załamującej się branży kurortów w USA, co oznacza jedną z największych redukcji zatrudnienia w erze Covid-19, podczas gdy cięcia zostały również ogłoszone przez American Airlines Group Inc. i United Airlines Holdings Inc.

„Byłem bardziej optymistyczny dla gospodarki i myślę, że ożywa szybciej niż oczekiwano” - powiedział Bullard, dodając, że wskaźniki wzrostu w trzecim kwartale pokazują, że gospodarka rozwija się w tempie powyżej 30% w ujęciu rocznym.

[link widoczny dla zalogowanych] Akcje azjatyckie rosną; Spadki dolara

Akcje azjatyckie były nastawione na umiarkowane wzrosty na początku ostatniego kwartału roku, chociaż wolumeny mogą być stłumione w czwartek, ponieważ wiele rynków jest zamkniętych na święta. Akcje USA wcześniej zakończyły wzrosty po zmiennej sesji.

Kontrakty terminowe w Japonii i Australii rosły. Kontrakty S&P 500 były bez zmian. Amerykański indeks wzrósł o 0,8%, wyrównując wzrosty aż o 1,7% po tym, jak sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedział, że nie ma porozumienia w sprawie pomocy w pandemii, chociaż rozmowy będą kontynuowane. Spekulacje, w ramach których prowadzono transakcję, utrzymały poziom odniesienia na najwyższym od dwóch tygodni. Dolar stracił na wartości, a rentowności obligacji skarbowych wzrosły.

Rynki w Chinach, Hongkongu, Tajwanie i Korei Południowej są zamknięte na święta.

Mnuchin powiedział, że on i Nancy Pelosi „poczynili znaczne postępy w wielu dziedzinach”, a przewodniczący Izby powiedział, że rozmowy z sekretarzem skarbu będą kontynuowane. Mitch McConnell był pesymistą, mówiąc, że obie strony pozostają „daleko od siebie”, jeśli chodzi o wysokość wydatków. Mimo to Demokraci zagłosują później w ciągu dnia nad ich propozycją o wartości 2,2 miliarda dolarów, chociaż nie ma to szans w Senacie.

Jeśli chodzi o wirusy, New Jersey zgłosiło wzrost liczby przypadków, a NFL odłożyło mecz po raz pierwszy po zarażeniu dziewięciu członków Tennessee Titans. W Holandii rząd wezwał obywateli do noszenia masek w związku z dalszymi ograniczeniami, a Republika Czeska wprowadziła 30-dniowy stan wyjątkowy, aby powstrzymać wzrost liczby przypadków.

„Ponieważ koronawirus wciąż się utrzymuje, a niektóre obszary gospodarki są nadal zamknięte, potrzebujesz jakiegoś pakietu stymulacyjnego” - powiedział Andrea Roemhildt, menedżer ds. Inwestycji w Aware Asset Management. „Rynek czeka tylko na sygnał, że może się to udać”.

[link widoczny dla zalogowanych] Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, aby rozpocząć dzień

Goldman Sachs wznawia zwolnienia. Fed zwiększa limity dywidend i odkupu akcji dla dużych banków. A globalne ożywienie gospodarcze zamienia się w prawdziwą hańbę. Oto kilka rzeczy, o których mówią dziś ludzie na rynkach.

Wytnij luźno

Goldman Sachs wznawia redukcję zatrudnienia, ponieważ pandemia trwa dłużej niż postanowienie branży finansowej, by zapewnić niestabilnym pracownikom stabilność. Firma planuje wyeliminować około 1% swojej siły roboczej, czyli około 400 stanowisk, według osób posiadających wiedzę na ten temat. To posunięcie następuje nawet wtedy, gdy główna działalność handlowa firmy i zawieranie umów kwitnie. Utrzymujące się epidemie koronawirusa w USA zmuszają największe banki w kraju do ponownego przeanalizowania planów przeczekania zawirowań, a Wells Fargo i Citigroup są jednymi z pierwszych, które wznowiły cięcia po spadku cen akcji i grożą im pożyczki. Zwolnienia Goldmana należą do dziesiątek tysięcy zwolnień ogłoszonych przez największe firmy w ciągu 24 godzin - jest to znak ostrzegawczy dla ożywienia gospodarczego na świecie.

Rozpoczyna się prawdziwa praca

Najlepsze z globalnego ożywienia gospodarczego już się skończyły. Takie jest ostrzeżenie ze strony ekonomistów z Wall Street, zmierzających w ostatnie miesiące traumatycznego roku. Około 20 bilionów dolarów środków stymulacyjnych ze strony rządów i banków centralnych sprawiło, że światowe gospodarki prawie wróciły do poziomu sprzed pandemii. Ale ostatnia trasa będzie najtrudniejsza. Decydenci mogliby cofnąć wsparcie fiskalne, które było kluczem do ożywienia - tak jak to już zrobili w USA - a tymczasowe cięcia zatrudnienia mogą przekształcić się w trwałe. A sam wirus się rozprzestrzenia, zmuszając rządy do ponownego nałożenia blokad. Ryzyko sprawiło, że inwestorzy byli mniej optymistyczni niż byli od pierwszych tygodni kryzysu związanego z koronawirusem. Indeks S&P 500 spadł we wrześniu po pięciu z rzędu miesięcznych wzrostach, a europejski Stoxx 600 również odnotował

Chłodne rynki

Akcje azjatyckie były nastawione na niewielkie wzrosty na początku ostatniego kwartału roku, choć wolumeny mogą być stłumione w czwartek, ponieważ wiele rynków jest zamkniętych z powodu świąt. Akcje USA wcześniej zakończyły wzrosty po zmiennej sesji. Futures w Japonii i Australii rosły. Indeks S&P 500 wcześniej wzrósł o 0,8%, ustępując wzrostowi aż o 1,7% po tym, jak sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedział, że nie ma porozumienia w sprawie pomocy w pandemii, chociaż rozmowy będą kontynuowane. Spekulacje, w ramach których prowadzono transakcję, utrzymały poziom odniesienia na najwyższym od dwóch tygodni. Dolar stracił na wartości, a rentowności obligacji skarbowych wzrosły. Rynki w Chinach, Hongkongu, Tajwanie i Korei Południowej są zamknięte na święta.

Czapki Kontynuuj

Fed nałożył bezprecedensowe ograniczenia dotyczące wypłaty dywidend i odkupu akcji dla największych amerykańskich banków na resztę roku. Czemu? Ze względu na trwającą „niepewność gospodarczą związaną z reakcją na koronawirusa” i potrzebę zachowania kapitału przez sektor bankowy, poinformowano w środowym oświadczeniu. Wiadomość może rozczarować pożyczkodawców, takich jak JPMorgan, który już wcześniej wyraził zainteresowanie wznowieniem wykupu. Limity ogłoszone w czerwcu uniemożliwiły bankom podwyższenie dywidend powyżej poziomów z drugiego kwartału, a wykup akcji został zakazany. Ograniczenia te były mniejsze niż całkowita eliminacja dywidend, której żądali niektórzy demokratyczni prawodawcy.

Budget Bludgeoned

Po spowolnieniu pandemii koronawirusa do zaledwie kilku nowych przypadków dziennie, premier Australii Scott Morrison staje przed kolejnym wyzwaniem : doprowadzeniem gospodarki do pierwszej recesji od prawie 30 lat. Jego konserwatywny rząd przedstawi we wtorek budżet federalny, który ma obejmować przyspieszone cięcia podatkowe i wydatki na infrastrukturę w celu przywrócenia wzrostu i rozwiązania problemu rosnącego bezrobocia, które w tym roku ma osiągnąć 10%. To dramatyczna przeróbka ekonomicznej narracji Morrisona, która niecałe 12 miesięcy temu koncentrowała się na przywróceniu nadwyżki budżetu po raz pierwszy od ponad dekady. Zamiast tego, według Deloitte Access Economics oczekuje się, że deficyt wyniesie 198,5 mld dolarów australijskich (141,8 mld dolarów) w ciągu 12 miesięcy do 30 czerwca 2021 roku.

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Peso i Rand rewelacja, czyli ogólnie ryzykowne górą. Po stronie przeciwnej Jen.

Trzeba przyznać, że ładnie poruszają się kursy tych walut

Robson napisał:

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Peso i Rand rewelacja, czyli ogólnie ryzykowne górą. Po stronie przeciwnej Jen.

Trzeba przyznać, że ładnie poruszają się kursy tych walut

Cowboy zakryj ten nos , bo zapłacisz mandat

Jeszcze dwa tygodnie i koniec funta

Szeptucha z orli dala znak

Anonymous napisał:

Robson napisał:

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Ogi napisał:

Demon69 napisał:

No to fajnie chłopaki , bo trzeba coś tam odkładać na stare lata , bo na emeryturę nie ma co liczyć, może starczy na czynsz i jedzenie , ale już na wczasy , to wątpię Twisted Evil

Oby Amerykanie zysku nie zabrali , bo czym bliżej otwarcia giełdy u nich tym słabiej na ZAR i MXN

Jest dobrze. Dane w USA też dobre. Na wczorajszych zakupach już plusik jest. Oby dalej w tym kierunku

Złoty oddaje zyski z wczoraj ... ważne te 1,17 na EUR/USD ... bo i Euro mogło by go osłabić... dla mnie gdyby tak dzień się zakończył .. było by niezłym wynikiem...

Peso i Rand rewelacja, czyli ogólnie ryzykowne górą. Po stronie przeciwnej Jen.

Trzeba przyznać, że ładnie poruszają się kursy tych walut

Cowboy zakryj ten nos , bo zapłacisz mandat

Jak się zalogujesz, to zasłonię Laughing

Powtorka z rozrywki nic sie dalej nie nauczyliscie co do funta 5zl i cofka a tak krzyczeli juz podnieceni to jest lepsza jak kabaret.

Larry napisał:

Powtorka z rozrywki nic sie dalej nie nauczyliscie co do funta 5zl i cofka a tak krzyczeli juz podnieceni to jest lepsza jak kabaret.

A ty Larry funta nie masz?

Uprzednio ściskałes go jak beret pod kosciołem ......

Strona Unijna poinformowała że na razie nie ma żadnych postępów w sprawie Brexitu to i funt spada .. (coraz mniej czasu zostało)... ale znając życie i historię jak i kiedy Unia podpisuje umowy ... to zrobią to w ostatniej chwili...

Gdzie ten Bolo co tak walil konia przy funcie ze aż Kaske opryskal