Na każdy temat związany z walutami

[link widoczny dla zalogowanych] Dlaczego ponowne otwarcie gospodarcze może być wydarzeniem „Sell-the-News”

Strateg Baird, Michael Antonelli, twierdzi, że Amerykanie będą przez jakiś czas tylko „częściowymi konsumentami”.

Ponieważ kilka państw podejmuje wstępne kroki w celu ponownego otwarcia swoich gospodarek po zablokowaniu w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się Covid-19, głównym pytaniem dla inwestorów jest to, czy nastąpi ożywienie w kształcie litery V. Strateg Baird, Michael Antonelli, dołącza do podcastu „What Goes Up” w tym tygodniu, aby przedyskutować, dlaczego uważa, że ponowne otwarcie gospodarcze nie zostanie przywitane wzrostem zapasów.

Niektóre najważniejsze punkty rozmowy są poniżej:

„Myślę, że ponowne otwarcie jest wydarzeniem sprzedaży wiadomości. Nie sądzę, że jest to odpowiedź sama w sobie na rynku ”.

„Wiele modeli zakłada, że koronawirus pogarsza się, a następnie poprawia w kształcie dzwonu (krzywa). Myślę, że w naprawdę długim ogonie będzie lepiej. Zamiast idealnie symetrycznego dzwonu, prawą stroną dzwonu jest ten naprawdę długi ogon. Gdyby ktoś powiedział: „Ponownie otwieram Wisconsin jutro, otwieram jutro Nowy Jork, Floryda jutro”, ilu ludzi nadal będzie 50% konsumentami? Ilu ludzi powie „Och, pójdę do restauracji na świeżym powietrzu, ale nie do restauracji wewnątrz”. Więc jestem tylko częściowym konsumentem przynajmniej przez jakiś czas. Dlatego uważam, że jest to wydarzenie z wiadomościami. ”

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Przygotuj się na 60-centową obniżkę Loonie i Kanady, ostrzega Rosenberg

Według ekonomisty Davida Rosenberga kanadyjska waluta gwałtownie straci na wartości, a jej zdolność kredytowa ucierpi, ponieważ rząd federalny będzie zmuszony „powstrzymać wszystkich”, wprowadzając więcej pomocy dla prowincji, firm i gospodarstw domowych.

Powiedział, że kraj „prawdopodobnie stoi w obliczu szeregu obniżek” do swojego ratingu AAA, biorąc pod uwagę, że całkowite zadłużenie w gospodarce stanowi niespotykane dotąd 350% PKB. W grupie siedmiu tylko Kanada i Niemcy mają najwyższą ocenę.

Rosenberg, który założył Rosenberg Research & Associates Inc. w styczniu po ponad dekadzie jako główny ekonomista w Gluskin Sheff & Associates Inc., powiedział, że Kanada może mieć szczęście, jeśli uda mu się uciec z AA. Powiedział też, że jego wezwanie, by loonie spadł do 60 centów amerykańskich, może okazać się konserwatywne. Dolar kanadyjski był nieco poniżej 71 centów amerykańskich późnym piątkowym popołudniem.

Rosenberg powiedział, że gwałtowny wzrost podaży pieniądza wymagany przez Bank of Canada do finansowania wydatków federalnych poprzez zakup nowych obligacji spowoduje, że inwestorzy międzynarodowi stracą zaufanie do względnej wartości waluty krajowej.

„Ciekawie będzie zobaczyć, w jaki sposób bank centralny, który nie rządzi światową walutą rezerwową, oraz kraj z ogromnym deficytem bilansu płatniczego będą w stanie dostać się do bilansu BoC” powiedział bez narażania zaufania inwestorów globalnych.

Rosenberg, który ostrzegł przed amerykańską bańką mieszkaniową w 2005 r., Kiedy był głównym ekonomistą w Ameryce Północnej w Merrill Lynch, powiedział: „Wielka Kanadyjska fala zadłużenia wróciła do domu, a dom ten będzie w stolicy kraju”.

[link widoczny dla zalogowanych]Po zsynchronizowaniu historyczny związek Loonie z olejem się psuje

Podczas historycznego tygodnia, w którym futures na ropę naftową po raz pierwszy spadły poniżej zera, dolar kanadyjski zrobił coś dziwnego: był stabilny.

Powszechnie postrzegany jako petrocurrency, loonie był odporny w tym tygodniu z zaledwie 0,7% spadkiem w stosunku do dolara. Jest to porównywalne z ceną pośrednią w zachodnim Teksasie, która spadła o 7%, odrywając się od strat sięgających aż 321% do - 40 USD za baryłkę w poniedziałek. Inne waluty powiązane z ropą naftową miały bardziej wyraźne odpowiedzi: peso meksykańskie spadło w tym tygodniu o 5,6%, a korona norweska spadła o ponad 3%.

Korelacja między walutą kanadyjską a ropą naftową była zsynchronizowana przez większą część tego roku, gdy koronawirus zatrzymał globalną gospodarkę, uderzając w popyt na ropę naftową, a wojna cen ropy naftowej nasiliła się. Relacje osłabiły się pod koniec marca, kiedy rynki były najbardziej niestabilne i rozwinęły się w tym tygodniu, gdy inwestorzy opuścili kontrakty futures na ropę naftową z miesiąca na obawy, że nie ma miejsca na przechowywanie w warunkach globalnej nadmiaru.

Obserwatorzy rynku przedstawili kilka teorii podziału. Niektórzy twierdzili, że inwestorzy wycenili nadwyżkę podaży i załamanie popytu, inni spekulowali, że dalsze osłabienie będzie tylko kwestią czasu w związku z wysokim poziomem zadłużenia konsumentów w kraju i napiętym rynkiem nieruchomości, który może upaść i zranić walutę.

Dla Shauna Osborne'a, głównego stratega dewizowego w Banku Nowej Szkocji, wydajność loonie wynika bardziej z ekonomicznego wpływu koronawirusa niż z wyceny ropy naftowej w przyszłości. Handlowcy wycenili już znaczną część globalnego niedoboru podaży ropy i popytu przed tym spadkiem cen i byli w stanie postrzegać ujemne ceny ropy naftowej jako kwestię krótkoterminową. Jest to „symptomatyczne dla rynku, który prawie wyłącznie koncentruje się na sytuacji Covid-19”, powiedział.

I zamiast problemów z dostawą na WTI w pierwszym miesiącu rynek walutowy był skoncentrowany na tym, co działo się we wszystkich kontraktach i stopniach, powiedział Greg Anderson, globalny szef ds. Strategii walutowej w Bank of Montreal.

„Kiedy producenci kanadyjscy się żywopłotą, zwykle zbliża się okres zapadalności w najbliższym miesiącu i zwykle nie toczą się one również przed datą dostawy, więc nie sądzę, że te wahania zmusiły kanadyjskich producentów do robienia dramatycznych rzeczy”, które powiedział, że osłabiają dolara kanadyjskiego, np. wychodząc z odpowiednich żywopłotów USDCAD.

Wszyscy patrzą na producentów ropy naftowej, którzy są najbardziej dotknięci nadmierną produkcją ze względu na wąskie gardła w rurociągach, które uniemożliwiają przejście większej ilości ropy do rafinerii w USA.

Bipan Rai, strateg w kanadyjskim Imperial Bank of Commerce, powiedział, że inwestorzy obserwują długoterminowe kontrakty futures na ropę naftową, ponieważ „popyt powinien w tym czasie odzyskać do pewnego stopnia” i tam właśnie korelacja między dolarem kanadyjskim a WTI jest silniejsza.

„Rynek walutowy rozumie, że szok popytowy jest tymczasowy, a szybki kontrakt niekoniecznie odzwierciedla prawdziwe podstawy rynku ropy”, powiedział.

Wycena

Brak zmienności Loonie w stosunku do obserwowanych na rynkach ropy naftowej i innych petrocurrenach potwierdza pogląd, że ekonomiczne skutki krańcowych ruchów ropy naftowej przy ekstremalnych cenach są ograniczone, napisali w notatce strategowie, w tym Simon Harvey z Monex Canada.

W związku z gwałtownym spadkiem cen ropy WTI i Zachodniej Kanady „wydobycie ropy naftowej w Kanadzie przynosi straty niezależnie od dalszych ruchów cenowych”, powiedzieli. Z kanadyjskiego sektora energetycznego w strzępach, Harvey oczekuje loonie pozostanie stosunkowo zdrętwiała do dynamiki rynku ropy naftowej oraz handlu w obrębie C $ 1,40 - C $ 1,42 obszar, powiedział.

Loonie handlował po 1,41 USD za dolara amerykańskiego o 15:30 w piątek w Nowym Jorku, co oznacza spadek o 7,9% w tym roku.

Dla Marka McCormicka, globalnego szefa ds. Strategii walutowej w Toronto-Dominion Bank, wariat „na pewno powinien być niższy”. Model wartości godziwej wysokiej częstotliwości TD, który obejmuje ropę naftową, wykazuje lukę w odchyleniu o jeden standard między aktualną ceną loonie a poziomem sugerowanym przez model.

„Okres półtrwania ramy jest dość szybki - mniej niż miesiąc, więc odchylenia standardowe od jednego do dwóch to duże luki”, powiedział.

Dodał, że w dłuższej perspektywie złe samopoczucie na rynku ropy powoduje problemy strukturalne, ponieważ może wpłynąć na deficyt handlowy, a tym samym na deficyt obrotów bieżących. Jednocześnie kanadyjskie gospodarstwa domowe są narażone na wysoki poziom akumulacji długu, a na rynku mieszkaniowym pojawiają się wyzwania.

Dodał, że „na rynku mieszkaniowym pojawią się również skutki uboczne, które wzmocnią historię delewarowania” i przyczynią się do powstania bardziej „wrażliwego” dolara kanadyjskiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]Włochy unikają obniżenia ratingu kredytowego potwierdzonego przez S&P

S&P Global Ratings nie zmieniła ratingu kredytowego Włoch, który stwierdził, że zróżnicowana i zamożna gospodarka tego kraju, pozycja zewnętrznego wierzyciela netto i niski poziom zadłużenia prywatnego częściowo zrekompensowały odwrót od wysokiej dźwigni publicznej.

Rating BBB wciąż jest tylko o dwa stopnie powyżej śmieci, a S&P utrzymał swoją negatywną perspektywę, co oznacza, że pozostaje ryzyko obniżenia. Sytuacja finansowa kraju została poważnie osłabiona przez koszty postępowania z koronawirusem.

W Wielkiej Brytanii, innym kraju europejskim dotkniętym pandemią, długoterminowy rating zadłużenia w walutach obcych potwierdził S&P w AA. Według najnowszych oficjalnych raportów i danych, produkcja maleje w najszybszym tempie od dziesięcioleci, a jedna czwarta rynku pracy jest już praktycznie bez pracy.

Włochy były już obciążone ogromnym ładunkiem zadłużenia, sytuacja pogorszyła się znacznie z powodu wirusa i zamknięcia w celu powstrzymania choroby. Rating kraju może zostać obniżony, jeśli stosunek długu publicznego do produktu krajowego brutto „nie zmieni się na wyraźnie dostrzegalną ścieżkę spadkową w ciągu najbliższych trzech lat lub jeżeli nastąpi wyraźne pogorszenie warunków zaciągania pożyczek, które zagraża stabilności finansów publicznych państwa, ”Powiedział S&P.

Euro utrzymało się blisko swoich maksimów następnego dnia po ogłoszeniu i wzrosło o około 0,4% w stosunku do dolara. Funt również utrzymał zyski na cały dzień.

Rząd premiera Włoch Giuseppe Conte wydaje miliardy euro na opiekę zdrowotną oraz pomaga firmom i pracownikom. W obliczu głębokiej recesji gospodarczej deficyt może osiągnąć w tym roku ponad 6,3% produkcji gospodarczej, zwiększając wskaźnik zadłużenia do 153%, powiedział S&P.

Europejski Bank Centralny w tym tygodniu podjął kroki w celu ochrony krajów takich jak Włochy przed konsekwencjami obniżenia poziomu do śmieci. Poluzował zasady i przyjmie od banków zabezpieczenia pożyczek opartych na ratingach od 7 kwietnia. Bank centralny zastosuje redukcję wartości do aktywów ocenianych poniżej minimalnych standardów, ale ruch ten pomoże bankom uzyskać dostęp do kluczowej płynności.

„Obecne zabezpieczenie finansowe EBC umożliwia Włochom refinansowanie zadłużenia według rzeczywistych stóp procentowych wynoszących około 0%”, powiedział S&P. „W ujęciu nominalnym i przy braku znacznego pogorszenia kosztów finansowania zewnętrznego Włochy zapłacą mniej za obsługę swoich całkowitych zasobów zadłużenia w tym roku i do 2021-2023 r., Niż spłaciły w 2019 r.”

Włoski rząd oczekuje, że gospodarka skurczy się o 8%, a Bloomberg Economics przewiduje, że spadek PKB wyniesie w tym roku 13%. S&P przewiduje spadek w tym roku nieco poniżej 10% i poprawę o 6,4% w 2021 r., Choć widzi, że wielkość włoskiej gospodarki prawdopodobnie pozostanie poniżej poziomu z 2019 r. Do początku 2023 r.

Prognozuje się, że bezrobocie wzrośnie w tym roku do 11,2% w porównaniu do średnio poniżej 10% w 2019 r., Przy czym sztywność rynku pracy, szczególnie w przemyśle, może odgrywać rolę stabilizującą.

Conte obiecał we wtorek nowy bodziec ekonomiczny o wartości co najmniej 50 miliardów euro, oprócz pakietu 25 miliardów euro zatwierdzonego w zeszłym miesiącu.

S&P powiedział, że włoskie perspektywy mogą zostać zmienione na stabilne, jeśli gospodarka kraju osiągnie lepsze wyniki, niż się spodziewa, co doprowadzi do silniejszej niż oczekiwano sytuacji fiskalnej. Mógłby również zmienić perspektywę stabilną, jeśli włoski system bankowy przetrwa szok pandemiczny bez znacznego wzrostu liczby nierentownych kredytów lub wyczerpania bazy kapitałowej.

Gdzie indziej w strefie euro, S&P zmienił perspektywę ratingu Grecji na stabilną z pozytywnej, ponieważ potwierdził swoją zdolność kredytową na poziomie BB-, trzy stopnie poniżej oceny inwestycyjnej. Tymczasem rzeczoznawca kredytowy Fitch Ratings potwierdził swój wynik w Holandii na AAA.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Późna reakcja Turcji na Coronavirus Overshadows Ramadan

Środki prezydenta Erdogana mające na celu powstrzymanie pandemii i jej skutków gospodarczych nie uspokajają zdenerwowanej opinii publicznej.

Jedna prawda z pandemii koronawirusa: kiedy najwyżsi urzędnicy kraju - od Chin po Stany Zjednoczone i wszystkie części pośrednie - twierdzą, że wszystko jest pod kontrolą, prawdopodobnie nie. Tak więc oświadczenie ministra zdrowia Fahrettina Koca, obciążone zastrzeżeniami, należy przyjmować z sceptycyzm w sprawie soli.

Koca przewiduje, że nie będzie nowej fali infekcji, „o ile będą przestrzegane środki”. Rząd turecki ogłosił szereg nowych przepisów, które zapobiegną napływowi spraw w ciągu miesiąca Ramadan, który często charakteryzuje się dużymi zgromadzeniami i szybko przeżywającymi wspólnymi świętami.

Turkom, podobnie jak innym muzułmanom, polecono jeść w domu. Meczety są zamknięte, a wizyty w świątyniach i cmentarzach są mocno ograniczone. Rząd napominał ludzi, aby utrzymywali dystans społeczny, stojąc w kolejce po tradycyjną pide ramadan lub flatbread . „Stopniowe przechodzenie do procesu normalizacji podczas [Ramadan] i po nim zależy od ścisłego wdrożenia zapowiedzianych środków”, mówi Koca.

Ale mówienie o „nowej fali” jest przedwczesne, gdy pierwsze prawdopodobnie jeszcze się rozkwitnie. Minister zdrowia twierdził, że tempo nowych przypadków spadło, ale został zmuszony zaprzeczyć doniesieniom, że oficjalna liczba ofiar śmiertelnych jest znacznie zaniżona . Podobnie kontrowersyjne były setki aresztowań za „prowokujące” posty w mediach społecznościowych na temat koronawirusa, a także nieudana próba przepchnięcia nowych środków kontroli przez ustawodawcę. Własne statystyki rządu pokazują, że Turcja ma teraz więcej spraw - ponad 100 000 - niż jakikolwiek kraj poza USA i Europą; liczba ofiar śmiertelnych, zbliżająca się do 2500, plasuje go na 12. miejscu na świecie. (Dane dotyczące Chin i Iranu są jednak kwestionowane.)

Reakcja Turcji na pandemię była niezaprzeczalnie spóźniona i rozluźniona. Ta porażka jest bardziej niezwykła w przypadku wczesnej ostrzegawczej opowieści jej wschodniego sąsiada, Iranu, którego udręki wyraźnie ilustrują śmiertelny efekt koronawirusa i niebezpieczeństwa spóźnionej reakcji.

Chociaż 11 marca Koca ogłosił pierwszy przypadek wirusa w Turcji , rząd czekał do 3 kwietnia, aby poddać kwarantannie swoje największe miasta . Do 8 kwietnia regionalny dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia na Europę wyraził zaniepokojenie „dramatycznym wzrostem rozprzestrzeniania się wirusa w ciągu ostatniego tygodnia”.

Pierwsza blokada, tylko na weekend, została ogłoszona 10 kwietnia z dwugodzinnym wyprzedzeniem; Turcy zalali sklepy i rynki - w przeciwieństwie do dystansu społecznego - aby zaopatrzyć się w niezbędne produkty. Minister spraw wewnętrznych był zmuszony przeprosić i złożyć rezygnację .

Pomimo prawie całkowitych blokad w kolejnych weekendach ograniczenia były mniej rygorystyczne w ciągu tygodnia , kiedy osoby w wieku od 20 do 65 lat mogą wyjść. Wiele nieistotnych przedsiębiorstw, takich jak place budowy, pozostało otwartych.

Ale jeśli miało to pomóc w zapobieganiu załamaniu gospodarczemu, nie wzbudziło to dużego zaufania wśród tureckich przedsiębiorstw. Producenci są ponuro i początkowo ma nadzieję, że turystyka wznowi się po tym, jak Ramadan wygląda teraz niezwykle optymistycznie.

Nawet gdy rząd boryka się z malejącymi dochodami , stara się złagodzić to, co ostrzegł Erdogan, że będzie to „poważne konsekwencje gospodarcze pandemii ”. Ogłosiła plan 15,4 mld USD na pomoc dla przedsiębiorstw . Bank centralny skupuje obligacje rządowe w celu wsparcia płynności na rynku. Turecki państwowy fundusz majątkowy został upoważniony do przejęcia zagrożonych prywatnych firm .

Jednak zaufanie konsumentów gwałtownie spadło . Wskazania wskazują na jeszcze większy mrok. Na przykład ostatnie obniżki stóp procentowych nie zapobiegły opadnięciu lirów do wąskiego progu psychologicznego wynoszącego 7 w stosunku do dolara amerykańskiego.

Ogólnie przewiduje się , że gospodarka skurczy się w tym roku o 5% .

Gdy Turcy rozpoczną dziś post Ramadanu, pośród nowego czterodniowego postoju , nastrój narodowy będzie najbardziej ponury w żywej pamięci. Niewielu uspokoi stwierdzenie ministra zdrowia, że kryzys opanowuje się. A kto może ich winić?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Witamy z powrotem w latach 70. "Rządy i banki centralne przekroczyły granicę"

Banki centralne z rządami przekroczyły wszelkie dopuszczalne granice ratowania świata pieniądza - uważa Steen Jakobsen, główny ekonomista duńskiego Saxo Banku. Jego zdaniem wielki eksperyment dodruku pieniądza, czy utrzymywania niepłynnych firm zombie tanim kredytem skończy się wystrzałem inflacji w ciągu dwóch lat i wszechwładztwem polityków. Dlaczego? Ponieważ mając we władaniu "drukarkę pieniędzy", będą mogli decydować o życiu i śmierci. Staną się bogami, a to oznacza dla wszystkich pozostałych same problemy.

- W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami odejścia od idei oszczędności, utraty niezależności banków centralnych, porzucenia unijnych reguł fiskalnych, nieograniczonego luzowania ilościowego na całym świecie, eksplozji bilansu Fed, aby uratować Wall Street i obligacje korporacyjne wysokiego ryzyka, nieco mniej skuteczne przeznaczenie miliardowych kwot na ratunek zwykłych obywateli, wprowadzenie tylnymi drzwiami powszechnego dochodu podstawowego (dotacji), Nowoczesnej Teorii Monetarnej (monetyzacji długu rządowego poprzez ekspansję bilansów banków centralnych) - przekonuje ekonomista Saxo Banku.

Rzeczywiście, bomba bilansowa najważniejszego banku centralnego świata w ostatnim czasie wzrosła do gargantuicznych rozmiarów - 6,6 biliona dolarów, co jest absolutnym rekordem. Wszystko przez deklarację Rezerwy Federalnej o nieograniczonym skupie aktywów. Ale to dopiero początek. Analitycy ankietowani przez "Bloomberga" oczekują, że Fed utrzyma główną stopę procentową blisko zera przez co najmniej trzy lata, a może nawet i dłużej oraz że bilans banku centralnego USA wzrośnie do ponad 10 bilionów dolarów.

Komentarz Saxo Banku o polityce banków centralnych i rządów

Według Steena Jakobsena najbardziej agresywne działania podjęła właśnie amerykańska Rezerwa Federalna pod przewodnictwem Powella. Dlaczego? Ponieważ miała szeroko otworzyć linie swapowe światowym bankom centralnym oraz - w ramach jednego z bardziej kreatywnych rozwiązań - naruszyć przepisy ustawy o Rezerwie Federalnej poprzez wykorzystywanie spółek celowych, aby "utrzymać wszystko w całości".

Jego zdaniem argument o utrzymaniu "wszystkiego w całości" oznacza olbrzymie ryzyko moralne, a także oderwanie od całej gospodarki rynkowej.

"Tego rodzaju pomoc może trafić do zarządów linii lotniczych, które nie pozostawiły w bilansach żadnych środków pieniężnych i które podzieliły między siebie setki milionów akcji w postaci opcji, czyszcząc wspomniane bilanse za pośrednictwem szeroko zakrojonych programów skupu akcji własnych. Innym przykładem może być IBM, który w ciągu ostatnich dziesięciu lat wydał na akcje 157 mld dol. jednak obecnie jego kapitalizacja rynkowa wynosi 102 mld dol." - wylicza ekonomista.

Jak przekonuje, nieograniczone wsparcie w dowolnym kształcie i formie oznacza, że mamy obecnie paradygmaty i modele biznesowe, które nie powinny być możliwe:

ujemne stopy procentowe,

płacenie kredytobiorcom za zaciąganie kredytów,

w tym tygodniu wręcz ujemne ceny ropy czy też płacenie nabywcom za korzystanie z paliw kopalnych.

"Mógłbym spróbować wyjaśnić, dlaczego sytuacja tak wygląda, jednak zadanie to zwyczajnie przerasta moje siły, ponieważ po prostu nie ma to żadnego sensu. Naturalnie, mógłbym pokusić się o udzielenie wyjaśnień w formie "gadającej głowy", jednak otoczenie rynkowe jest najzwyczajniej w świecie zbyt nonsensowne, aby można było je zrozumieć" - przekonuje ekspert duńskiego banku.

Rządy zastąpiły rynki. Powstały firmy zombie
W jego opinii oczywiste jest, że zarówno ujemne rentowności i ujemne ceny ropy to przekroczenie granic przez rządy i banki centralne.

"Rządy zastąpiły rynki w ustalaniu cen, a tym samym - popytu i podaży. Ropa stała się zbyt tania - i chwilowo jej wartość stała się ujemna ze względu na korzyści producentów ropy w postaci dotacji i na błędne inwestycje prowadzące do niskich stóp procentowych" - twierdzi ekonomista.

W efekcie tego "wsparcia" podmioty krańcowe, zdaniem Jakobsena, wydobywały ropę, mimo iż nie zrealizowały dodatnich przepływów pieniężnych, nawet w okresie, gdy ceny ropy były znacznie wyższe.

"W uproszczeniu: ceny ropy doszły obecnie również do zera, a ponadto - jak oświadczył mi w tym tygodniu mój kolega Mark Voller - mamy dziś "płynne, ale niewypłacalne spółki" działające we wszystkich sektorach, jednak w szczególności w branżach wiążących się ze znaczną liczbą miejsc pracy, szeroko zakrojonymi inwestycjami i o znaczeniu strategicznym. Witamy w świecie pieniądza!"

Jak podczas lat 70. Wiele niebezpieczeństw

Na początku lat 70. zarówno rząd, jak i dolar był silny; po odejściu przez Nixona od parytetu złota w 1971 r. waluta amerykańska traciła na wartości, wzrosła inflacja i bezrobocie. Dekada ta upłynęła pod znakiem ograniczeń podaży i terroryzmu. W obszarze geopolitycznym nastąpiło rozszerzenie UE i otwarcie Chin. Po raz pierwszy również zaczęto zwracać uwagę na politykę ochrony środowiska.

A jak jest obecnie? Zdaniem specjalisty z Saxo Banku "w ciągu ostatnich 50 lat zatoczyliśmy koło i niczego się nie nauczyliśmy".

"Pierwszy Dzień Ziemi odbył się dokładnie 50 lat temu; dziś środowisko zmaga się z jeszcze większymi problemami w związku z naszym antropocentrycznym punktem widzenia; Chiny mogą zostać "odcięte"; USD jest bardzo mocny i nadal stanowi globalny standard rezerwowy - standard, od którego świat desperacko potrzebuje się uwolnić, ponieważ Fed i rząd Stanów Zjednoczonych podjęły decyzję o wypłaceniu każdemu posiadaczowi amerykańskiego długu rewersów opartych na drukowaniu pieniędzy. Liczba państw członkowskich UE sięgnęła szczytu i najprawdopodobniej ponownie będzie spadać (kto będzie pierwszy? Węgry? Włochy?)" - przewiduje.

Problem może być również z inflacją, bo chociaż jest ona nadal niezadowalająca pomimo desperackiej próby "osiągnięcia 2 proc.", to jednak zatory i destrukcja realnego kapitału w efekcie obecnego kryzysu, w połączeniu z nieograniczonymi wydatkami i dotacjami, aby utrzymać wszystkich w całości, mogą doprowadzić "do triumfalnego powrotu inflacji w ciągu najbliższych dwóch lat".

Według Jakobsena w Stanach Zjednoczonych bezrobocie sięga 20 proc. lub nawet więcej - i ostatecznie spadnie, jednak ponad 100 mln amerykańskich rodzin płaci za tę "niedogodność" tu i teraz, a programy typu powszechnego dochodu podstawowego zadziałają stosunkowo podobnie do dawnych związków zawodowych, zmuszając przedsiębiorstwa do podwyższenia kosztów pracy, aby znaleźć kandydatów do wykonywania jakiejkolwiek pracy.

- W skrócie - witamy z powrotem w latach 70. - zauważa.

Bardziej niż analogie do lat 70. niepokoi go jednak fakt, iż pozostałe aspekty naszej sytuacji przypominają okres po I wojnie światowej.

Wtedy to ostatni raz mieliśmy do czynienia z prawdziwie masowymi bankructwami krajów. Tym razem bankructwo ogłosił już Ekwador, kraje afrykańskie uzyskały ośmiomiesięczne moratorium, a Argentyna ogłosiła własne moratorium, odprawiając wierzycieli z kwitkiem. Na Bliskim Wschodzie Oman i Bahrajn zostały de facto odcięte od rynku obligacji, a ceny ich swapów ryzyka kredytowego (ubezpieczenia od bankructwa) stale rosną.

Aby zrozumieć prawdziwe skutki długu i potencjalnie nieściągalnego długu, polecam artykuł o tym, jak zaledwie kilka lat temu Wielka Brytania spłaciła resztę długu zaciągniętego w tamtym okresie; Niemcom udało się to w 2010 r., a Stany Zjednoczone nadal "utrzymują wszystkich w całości" (mimo iż jestem przekonany, że Fed jest gotowa dodrukować trochę pieniędzy, aby pomóc w tym zakresie).

Na horyzoncie wiele zagrożeń

Podsumowując, jak wyjaśnia Jakobsen prawdziwym powodem kryzysu zadłużenia nie jest załamanie współpracy międzynarodowej, a fakt, iż "rządy i banki centralne tym razem posunęły się za daleko w ratowaniu świata pieniądza".

Ekonomista przypomina, że integralność finansowania rządowego opiera się wyłącznie na jednym: "na nieograniczonej zdolności rządu do opodatkowywania przedsiębiorstw i obywateli".

Jak przewiduje, w ciągu następnych dziesięciu lat sytuacja będzie przypominać warunki z lat 70.:

rosnący udział skarbu państwa w strukturze własnościowej przedsiębiorstw,

dyktat rządów ws. decyzji biznesowych należących do zarządu,

coraz mniejszy zwrot z zainwestowanego kapitału,

znacznie wyższe opodatkowanie - w pierwszej kolejności spółek technologicznych, a następnie również pozostałych przedsiębiorstw i dochodów finansowych.

"Wzrośnie VAT, podatki spadkowe i od nieruchomości. Deficyty pójdą w górę, jednak tym razem będą mniej kosztowne ze względu na nowy wspaniały świat Kontroli Krzywej Dochodowości (chodzi o oprocentowanie obligacji, czyli rządowego długu - przyp.red.), który utrzyma finansowanie rządów na sztucznie tanim poziomie i zdewaluuje dawne długi w miarę, jak inflacja znacznie przekroczy stopy referencyjne. To de facto definicja represji finansowej i doprowadzi do olbrzymiej hossy na rynku rzeczowych aktywów trwałych" - szacuje.

"Przygotujmy się, ponieważ świat w szybkim tempie zmierza do punktu, w którym zarówno pozytywne, jak i negatywne ryzyko gwarantuje jeden podmiot, podatki są wyższe, a w społeczeństwie zachodzą olbrzymie zmiany. Wymaga to wymyślenia nowego pojęcia "dobrego życia", do którego już się przyzwyczailiśmy" - kończy ekspert duńskiego banku.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

No to Peso poleciało Do bani...

Dokupiłem przy stanie - 2,10%
A dopiero pisałem, że muszę odpocząć od walut. Czy to już choroba? Twisted Evil

Teraz to tylko uśrednić.. ale o drób lekcje ... czy to jest tan czas na kupowanie... ale myślę ważniejsze.. jak długo.. ta słabość.. może potrwać.. bo że kiedyś odbije.. to żadnych wątpliwości nie ma (zawsze odbija)... ostatnio na co się natknąłem ... to wszystkie info.. przeciw MXN... było... no ale wiadomo... zawsze kiedyś dobijamy do dna i wtedy jest odbicie....

Zgadza się. Info marne, ale gdzie jest dobre? No i gdyby było dobre info, to nie byłoby tej ceny. Ja teraz dokupuję małymi cząstkami. Powiem szczerze, że bardziej już się boję walut tzw. bezpiecznych, bo jak runą, to za 15 lat do tego nie wrócą co jest. No ale na razie to nie wiadomo, kiedy będzie bezpiecznie. Na razie jest jak jest.

No tak tylko są dodatkowe dwa czynniki w Meksyku.. gdzie w większości krajów .. raczej tego nie ma... słabość gospodarczą przed pandemią (Dla bogatszych krajów łatwiej to opanować.. bo amunicji mają więcej) i ropa... ten drugi czynnik .. który osłabia peso .. w niedługim czasie raczej się poukłada i ropa powinna szybciej odbić... bo nikomu.. kto ją posiada.. ta cena nie na rękę... moim zdaniem Opek za jakiś czas bardziej ograniczy wydobycie .. bo gdzie oni to będą magazynować ? A i trzeba ludziom dać te minimum.. bo zaczną się protesty... a nie jednego polityka (władcę)
tronu pozbawią...

Trochę mnie nastraszyłeś, ale może uda się coś jak ostatnio, na krótko. Szczególnie po wczorajszym zakupie na dużym dołku. Rynek jest w tej chwili nieobliczalny i wszystko się może zdarzyć.
Ja jeszcze nie dawno miałem NOK i NZD. Każdy się tych walut bał, a można na nich było sporo zarobić, tylko trochę spanikowałem i szybko z nich uciekłem. No, ale inna sprawa, że to inne kraje jak Meksyk.

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

Landryn napisał:

Gregory napisał:

No to Peso poleciało Do bani...

Dokupiłem przy stanie - 2,10%
A dopiero pisałem, że muszę odpocząć od walut. Czy to już choroba? Twisted Evil

Teraz to tylko uśrednić.. ale o drób lekcje ... czy to jest tan czas na kupowanie... ale myślę ważniejsze.. jak długo.. ta słabość.. może potrwać.. bo że kiedyś odbije.. to żadnych wątpliwości nie ma (zawsze odbija)... ostatnio na co się natknąłem ... to wszystkie info.. przeciw MXN... było... no ale wiadomo... zawsze kiedyś dobijamy do dna i wtedy jest odbicie....

Zgadza się. Info marne, ale gdzie jest dobre? No i gdyby było dobre info, to nie byłoby tej ceny. Ja teraz dokupuję małymi cząstkami. Powiem szczerze, że bardziej już się boję walut tzw. bezpiecznych, bo jak runą, to za 15 lat do tego nie wrócą co jest. No ale na razie to nie wiadomo, kiedy będzie bezpiecznie. Na razie jest jak jest.

No tak tylko są dodatkowe dwa czynniki w Meksyku.. gdzie w większości krajów .. raczej tego nie ma... słabość gospodarczą przed pandemią (Dla bogatszych krajów łatwiej to opanować.. bo amunicji mają więcej) i ropa... ten drugi czynnik .. który osłabia peso .. w niedługim czasie raczej się poukłada i ropa powinna szybciej odbić... bo nikomu.. kto ją posiada.. ta cena nie na rękę... moim zdaniem Opek za jakiś czas bardziej ograniczy wydobycie .. bo gdzie oni to będą magazynować ? A i trzeba ludziom dać te minimum.. bo zaczną się protesty... a nie jednego polityka (władcę)
tronu pozbawią...

Trochę mnie nastraszyłeś, ale może uda się coś jak ostatnio, na krótko. Szczególnie po wczorajszym zakupie na dużym dołku. Rynek jest w tej chwili nieobliczalny i wszystko się może zdarzyć.
Ja jeszcze nie dawno miałem NOK i NZD. Każdy się tych walut bał, a można na nich było sporo zarobić, tylko trochę spanikowałem i szybko z nich uciekłem. No, ale inna sprawa, że to inne kraje jak Meksyk.

To że z nich uciekłeś ... to jak pamiętam.. to była dobra decyzja. problem zaczął się.. kiedy znowu w nie wejść... Nie miałem takiego zamiaru.. by Ciebie nastraszyć... bo prawda jest taka że sam nie wiem .. gdzie peso będzie za np. miesiąc... i rozumiem ciebie.. z grą na krótko walutami mocno przecenionymi... ostatnio tak można było najwięcej zarobić... i pewnie dalej będzie można tak cisnąć z walut...

Obstawiam że szybko odwilży na walutach , to raczej nie będzie , 10 gr spadek i trzeba kupować , podobnie w drugim kierunku i sprzedaż Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych] Witamy w Wielkiej Schizmie rynków wschodzących

Dwutorowy świat zaczyna pojawiać się na rynkach wschodzących.

Akcje, obligacje i waluty rozwijających się gospodarek nie tylko reagują na pandemię Covid-19 w bardzo różny sposób, ale także szybko powstają dwa odrębne obozy zwycięzców i przegranych. W związku z tym gwałtowny wzrost zapotrzebowania inwestorów z tytułu premii na utrzymanie bardziej ryzykownego zadłużenia na rynkach wschodzących, przy czym spread między obligacjami o wysokim dochodzie a ich odpowiednikami klasy inwestycyjnej jest obecnie bliski największemu od 2002 r., Zgodnie z indeksami JPMorgan Chase & Co. . Katar, Abu Zabi i Arabia Saudyjska - które mają rating pojedynczego A lub podwójnego A - stanowiły w tym miesiącu ponad jedną trzecią sprzedaży euroobligacji w krajach rozwijających się.

„Zadłużenie na rynkach wschodzących zasadniczo osiągnęło swój najniższy poziom w marcu i nadal będzie powoli odzyskiwać odtąd”, powiedział Paul Greer, londyński menedżer ds. Pieniędzy w Fidelity International, który zarządza około 380 miliardami dolarów . „W najbliższym czasie najlepszym zestawem możliwości - o największym potencjale całkowitego zwrotu w dolarach - jest dług państwowy o ratingu inwestycyjnym na rynkach wschodzących”.

Rozbieżność podkreśla, w jaki sposób rozprzestrzenianie się wirusa i różne sposoby reagowania rządów - zarówno poprzez blokadę, jak i bodźce stymulujące - sprawiają, że wielu inwestorów nie chce wpłacać swoich pieniędzy w nic innego, jak tylko najsilniejsze aktywa. Według Credit Agricole SA rynki wschodzące przyspieszyły dziewiąty tydzień wypływów w ciągu pięciu dni do 17 kwietnia, nawet gdy 1,4 miliarda dolarów wróciło do obligacji.

Podczas gdy obligacje pozostają pewniejszym zakładem dla niektórych inwestorów, waluty rynków wschodzących prawdopodobnie pozostaną w tyle, ponieważ utrzymują się wrzawy o dolara amerykańskiego. Różnica między wskaźnikiem JPMorgan oczekiwanej zmienności w walutach krajów rozwijających się w porównaniu z podobną miarą Grupy Siedmiu skoczyła do najwyższego poziomu od 2018 r.

„Uważamy, że nie istnieją jeszcze konieczne warunki” dla słabszego dolara, napisali w notatce strategowie Goldman Sachs Group Inc., w tym Zach Pandl z Nowego Jorku. „W naszych prognozach dolar zaczyna słabnąć mniej więcej w połowie roku, gdy zaczyna się globalne ożywienie gospodarcze”.

Słabsze waluty mogą nadal stanowić podstawę dla zapasów na wielu rynkach wschodzących. Indeks akcji krajów rozwijających się MSCI wzrósł o 16% z czteroletniego minimum osiągniętego około miesiąc temu.

Więcej łagodności, potencjalnie

Rezerwa Federalna USA, Bank Japonii i Europejski Bank Centralny zwołały w tym tygodniu decyzje dotyczące polityki pieniężnej po pandemicznym zamrożeniu gospodarek i zawirowaniach na rynkach finansowych, które skłoniły ich do wcześniejszego działania. Być może będą musieli zrobić jeszcze więcej, aby ograniczyć recesję i przyspieszyć powrót do zdrowia. Wśród opcji: rozszerzenie luzowania ilościowego, pomoc w złagodzeniu kredytów dla przedsiębiorstw w trudnej sytuacji i zaangażowanie się w najniższe stawki na dłużej

Narodowy Bank Kazachstanu prawdopodobnie obniży podstawową stopę procentową o 25 punktów bazowych do 9,25% w poniedziałek, po cięciu go na nieplanowanym spotkaniu na początku kwietnia w celu uzupełnienia rządowego planu stymulacyjnego

Ten łańcuch osłabił się, gdy gospodarka odczuwa ból spowodowany spadającymi cenami ropy

Oczekuje się, że bank centralny Kolumbii obniży swoją główną stopę procentową o kolejne 50 punktów bazowych do 3,25% w czwartek, co byłoby najniższym poziomem od 2014 r. Decydenci polityczni szukający sposobów walki z ekonomiczną pandemią już obniżyli stopy procentowe o 50 punkty bazowe w tym roku

Według prognoz ekonomistów Kenia prawdopodobnie minie słabość szylinga w ostatnim miesiącu i niższe stopy procentowe w środę. Botswana zdecyduje o polityce dzień później

Węgierski bank centralny zamierza wstrzymać koszty finansowania we wtorek, przed planowanymi zakupami aktywów od maja

Forint osłabił się w stosunku do euro od połowy kwietnia

Latam Drama

Rynki brazylijskie są nerwowe . Zapasy spadły w piątek aż o 9,6%, a waluta osiągnęła najniższy w historii poziom, gdy przeciwne przeszczepom prezydenta Jaira Bolsonaro zostały podważone po tym, jak Sergio Moro nagle zrezygnował z funkcji ministra sprawiedliwości

We wtorek władze opublikują dane o inflacji za pierwszą część kwietnia. Według ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga prawdopodobnie pokażą spadek z roku temu. W czwartek naród zaksięguje również saldo budżetu pierwotnego w marcu. Real w tym roku osiągał gorsze wyniki od wszystkich konkurentów z rynków wschodzących

„Chociaż wydaje się, że prezydent nie próbuje podważyć ministra gospodarki Paulo Guedesa, perspektywa wielkiego kryzysu politycznego w środku pandemii spowodowała obniżenie krótko- i długoterminowych trajektorii politycznych w kraju”, powiedziała Eurasia Group w notatce

Inwestorzy będą wyczekiwać oznak słodszej umowy restrukturyzacji zadłużenia z Argentyny. Rząd proponuje trzyletnie moratorium na płatności, 62% obniżkę kuponów i powszechne opóźnienie w zapadalności. Wskaźnik aktywności gospodarczej za luty zostanie opublikowany we wtorek

Dane ekonomiczne

Chiny publikują w czwartek w kwietniu indeksy zakupów kierowników ds. Produkcji, usług i budownictwa. Ekonomiści przewidują, że aktywność produkcyjna utrzymała odbicie w marcu, choć prognozy są niepewne, ponieważ wiele gospodarek na całym świecie jest wciąż w stanie blokady

Poprawa może dodatkowo pomóc juanowi, który był jedną z niewielu walut rynków wschodzących, która zyskała w stosunku do dolara w tym miesiącu
Tajwan zgłasza wstępny produkt krajowy brutto za pierwszy kwartał w czwartek

Według Citigroup Inc. gospodarka prawdopodobnie wzrosła o 1% w porównaniu z rokiem ubiegłym, spowalniając z 3,3% w poprzednich trzech miesiącach, powołując się na środki dystansowania społecznego, ograniczenia podróży i zakłócenia w łańcuchu dostaw w regionie

Tajlandia publikuje dane dotyczące handlu, rachunków bieżących i rezerw w czwartek; baht, który odbił w tym miesiącu, może zostać jeszcze bardziej wzmocniony, jeśli dane będą pozytywne

Korea Południowa podaje dane z marca o produkcji przemysłowej w środę i kwietniu w piątek. Oczekuje się, że spadek eksportu pogorszy się, wywierając presję na gospodarkę, która najbardziej się skurczyła od czasu światowego kryzysu finansowego w ostatnim kwartale

Według Bloomberg Economics eksport Korei Południowej, który jest globalnym trendem w handlu, prawdopodobnie spadł w kwietniu, odzwierciedlając słabnący popyt z powodu blokad w USA i Europie

W czwartek Meksyk opublikuje wstępne dane dotyczące produktu krajowego brutto za pierwszy kwartał, które mogą odzwierciedlać wczesny wpływ Covid-19 na wzrost
Liczby produkcji miedzi w Chile w marcu są spodziewane w czwartek, a inwestorzy będą obserwować oznaki wolniejszego popytu wśród wirusa. Solidna sytuacja fiskalna kraju i reakcja wirusów pozwoliły jednej z jej obligacji utrzymać się jako ostatnia notatka rządowa denominowana w dolarach amerykańskich w Ameryce Łacińskiej z dodatnimi przychodami

Zambia i Kenia publikują w czwartek dane o kwietniowej inflacji. Waluty obu krajów znalazły się pod presją w ubiegłym miesiącu i każde przyspieszenie inflacji może pogorszyć ten trend

Turecki bank centralny zorganizuje w czwartek wirtualny raport o inflacji . Twórcy polityki obniżyli w zeszłym tygodniu stopy procentowe bardziej niż prognozowali większość ekonomistów, zmuszając banki państwowe do obrony liry, aby nie przekroczyła granicy 7-za-dolara

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]Następny rozdział kryzysu naftowego: Przemysł zamyka się

Ujemne ceny ropy naftowej , statki fruwające na morzu z niechcianymi ładunkami oraz handlowcy kreatywni w kwestii miejsca przechowywania ropy. Następny rozdział dotyczący kryzysu naftowego jest teraz nieunikniony: wielkie obszary przemysłu naftowego wkrótce zaczną się zamykać.

Wpływ koronawirusa na gospodarkę rozerwał przemysł naftowy w dramatycznych fazach. Najpierw zniszczył popyt, ponieważ zamykanie fabryk zamykało fabryki i trzymało kierowców w domu. Potem zaczęły się zapełniać magazyny, a kupcy uciekali się do oceanicznych tankowców, aby przechowywać ropę w nadziei na lepsze ceny.

Teraz ceny wysyłki rosną do poziomu stratosferycznego, ponieważ w branży zabrakło tankowców - znak tego, jak zniekształcony został rynek.

Widmo przestojów w produkcji - i wpływ, jaki będą one miały na miejsca pracy, firmy, ich banki i lokalne gospodarki - było jednym z powodów, które zachęciły światowych liderów do połączenia sił w celu uporządkowanego ograniczenia produkcji. Ale ponieważ skala kryzysu zmalała, ich wysiłki, nie powstrzymując spadku cen w zeszłym tygodniu poniżej zera, przestają być rzeczywistością. To najgorszy scenariusz dla producentów i rafinerii.

„Przechodzimy do końcowej wersji gry” - powiedział w wywiadzie Torbjorn Tornqvist, szef giganta handlu towarami Gunvor Group Ltd. „Początek maja do połowy może być szczytem. Mamy za sobą tygodnie, a nie miesiące. ”

Teoretycznie pierwsze cięcia wydobycia ropy powinny wynikać z sojuszu OPEC +, który na początku tego miesiąca zgodził się na zmniejszenie produkcji od 1 maja. Jednak po katastrofalnym spadku cen w poniedziałek, kiedy pośrednik West Texas spadł do - 40 USD za baryłkę, jest to Wiodąca łata łupków w USA.

Najlepszym wskaźnikiem reakcji przemysłu amerykańskiego jest szybki spadek liczby eksploatowanych platform wiertniczych, który w ubiegłym tygodniu spadł do najniższego poziomu od czterech lat. Zanim wybuchł kryzys koronawirusa, firmy naftowe uruchomiły w USA około 650 platform wiertniczych. W piątek ponad 40% z nich przestało działać, pozostało tylko 378.

„W poniedziałek naprawdę skupiono uwagę ludzi na tym, że produkcja musi zwolnić”, powiedział Ben Luckock, dyrektor ds. Handlu ropą w firmie handlowej Trafigura Group. „To uderzenie w twarz potrzebne rynkowi, aby zdać sobie sprawę, że to poważne.”

Trafigura, jeden z największych eksporterów amerykańskiej ropy z amerykańskiej Zatoki Meksykańskiej, uważa, że produkcja w Teksasie, Nowym Meksyku, Północnej Dakocie i innych stanach spadnie teraz znacznie szybciej niż oczekiwano, ponieważ firmy reagują na ceny ujemne, które utrzymywały się przez kilka lat dni w zeszłym tygodniu na rynku fizycznym.

Dopóki ceny nie spadły w poniedziałek, konsensus był taki, że produkcja spadnie o około 1,5 mln baryłek dziennie do grudnia. Teraz obserwatorzy rynku widzą tę stratę do końca czerwca. „Siła presji cenowej może działać jak katalizator natychmiastowego ograniczenia aktywności i zamknięć” - powiedział Roger Diwan, analityk ds. Ropy w konsultantach IHS Markit Ltd.

Szok cenowy był szczególnie intensywny na rynku fizycznym: producenci surowych strumieni, takich jak South Texas Sour i Eastern Kansas Common, musieli zapłacić ponad 50 USD za baryłkę, aby rozładować swoją produkcję w zeszłym tygodniu. ConocoPhillips i producent łupków Continental Resources Inc. ogłosiły plany zamknięcia produkcji. Organy nadzoru w Oklahomie głosowały za zezwoleniem wiertnikom na zamykanie studni bez utraty dzierżawy; Nowy Meksyk podjął podobną decyzję.

Północna Dakota, która przez lata była synonimem rewolucji łupkowej w USA, jest świadkiem szybkiego ograniczenia. Producenci ropy naftowej zamknęli już ponad 6000 odwiertów, ograniczając produkcję o około 405 000 baryłek dziennie, co stanowi około 30% całości stanu.

Ograniczenia produkcji nie będą ograniczać się do USA. Od Czadu, biednego i pozbawionego dostępu do morza kraju w Afryce, po Wietnam i Brazylię, producenci albo teraz zmniejszają produkcję, albo planują to zrobić.

„Nie chciałbym być sensacyjny, ale tak, oczywiście musi istnieć ryzyko zamknięcia się” - powiedział w wywiadzie Mitch Flegg, szef spółki naftowej z Morza Północnego, Serica Energy. „W niektórych częściach świata jest to realne i aktualne ryzyko”.

W zeszłym tygodniu na nadzwyczajnych posiedzeniach zarządu małe i duże koncerny naftowe omawiały perspektywy, które były najbardziej posępne, jakie kiedykolwiek widział dyrektor wykonawczy. W przypadku małych firm najbliższe tygodnie będą polegać na utrzymaniu się na powierzchni. Ale nawet dla większych, takich jak Exxon Mobil Corp. i BP Plc , jest to wyzwanie. Big Oil zapewni wgląd w kryzys, kiedy firmy podają zarobki w tym tygodniu.

Arabia Saudyjska, Rosja i reszta sojuszu OPEC + dołączą do cięć wydobycia w piątek, ograniczając produkcję o ponad 20%, czyli 9,7 miliona baryłek dziennie. Saudi Aramco, spółka państwowa, już dąży do osiągnięcia celu. Rosyjskie koncerny naftowe ogłosiły, że eksport ich flagowej ropy Ural spadnie w maju do 10-letniego minimum.

Mimo to może to nie wystarczyć. Każdego tygodnia do magazynowania trafia 50 milionów baryłek ropy naftowej, co wystarcza na zasilenie Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii łącznie. W tym tempie światowi zabraknie miejsca do czerwca. Co nie jest przechowywane na lądzie, jest schowane w cysternach. Amerykańska straż przybrzeżna w piątek powiedziała, że na Kalifornii jest tak wielu tankowców, że obserwują sytuację.

Przed wybuchem kryzysu świat zużywał około 100 milionów baryłek dziennie. Jednak obecnie popyt wynosi od 65 do 70 milionów baryłek. Tak więc w najgorszym scenariuszu około jedna trzecia globalnej produkcji musi zostać zamknięta.

Rzeczywistość prawdopodobnie będzie mniej dotkliwa, ponieważ magazynowanie nadal wypełniałoby lukę między podażą a popytem. Ponadto handlowcy ropy twierdzą, że konsumpcja prawdopodobnie osiągnęła dno i rozpocznie bardzo łagodne ożywienie.

Rafinerie Zamknij

Ale zanim to nastąpi, wielkie zamknięcie rozprzestrzeni się również poprzez rafinację ropy naftowej.

W ciągu ostatniego tygodnia Marathon Petroleum Corp., jeden z największych amerykańskich rafinerii, ogłosił, że zaprzestanie produkcji w zakładzie w pobliżu San Francisco. Royal Dutch Shell Plc uruchomił kilka jednostek w trzech rafineriach w USA w Alabamie i Luizjanie. W całej Europie i Azji wiele rafinerii działa o połowę szybciej. Amerykańskie rafinerie przerabiały zaledwie 12,45 mln baryłek dziennie w tygodniu do 17 kwietnia, co stanowi najniższą kwotę od co najmniej 30 lat, z wyjątkiem zamknięć związanych z huraganem.

Mówi się o kolejnych przestojach w rafineriach, mówią handlowcy i konsultanci ropy, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie blokady rozpoczęły się później niż w Europie, a popyt wciąż maleje. Steve Sawyer, dyrektor ds. Rafinacji w Facts Global Energy, powiedział, że globalne rafinerie mogą zatrzymać nawet 25% całkowitej mocy w maju.

„Nikt nie będzie w stanie uniknąć tej kuli.”

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Rosnące wiatry przeciwnie rosną, ponieważ RBNZ utrzymuje opcję ujemnych stóp

Rajd dolara nowozelandzkiego z ponad dziesięciolecia minimum może się zakończyć w warunkach słabnącej gospodarki i gotowego do działania banku centralnego.

Podczas gdy kiwi wzrosło o około 9% w porównaniu z dolarem dnia 19 marca w stosunku do dolara - budząc wieści od premiery Jacindy Ardern, że ograniczenia blokowania zostaną złagodzone - nie udało mu się przebić wyżej od ostatniego zakresu handlowego, częściowo dzięki komentarzom gubernatora Banku Rezerw Nowej Zelandii Adrianowi Orrowi.

Szef RBNZ zasugerował, że nie tylko ujemne stopy procentowe pozostają opcją polityczną na stole, ale jest nawet otwarty na monetyzację długu publicznego. Gołębie uwagi tylko zwiększą koncentrację inwestorów na nadchodzących danych ekonomicznych, które mogą działać jako katalizator dalszego łagodzenia polityki pieniężnej.

Podczas gdy inwestorzy wyceniają prawdopodobieństwo około 42% obniżki stóp procentowych do 0% do listopada, gwałtowny spadek danych dotyczących zaufania konsumentów i biznesu w tym tygodniu może zwiększyć te łagodzące zakłady i obciążyć kiwi.

„Akcja cenowa wygląda na silniejszą, ale zastanawiamy się, jak zrównoważony jest jej wpływ na gołębicę RBNZ i nastroje, jakie stoją przed kiwi, gdyby ryzyko, na które narażone jest środowisko, które teraz zmieniamy”, napisała Liz Kendall, ekonomistka ANZ Banking Group Ltd. i strateg David notatka piątek.

Obserwatorzy map będą wyczekiwać naruszenia wsparcia technicznego na poziomie 58,44 centów - dolnej granicy zakresu handlu w tym miesiącu - na znak, że wiec kiwi się skończył. To otworzy drzwi do ruchu w kierunku 56 centów. W piątek kiwi sprzedawało około 59,8 centów.

Według najnowszych danych Commodity Futures Commission fundusze lewarowane są jednak na uboczu, bez znaczących pozycji w obu kierunkach. Niektórzy strategowie sugerują, że bank centralny raczej nie zmieni stawek.

„Monetyzacja zadłużenia jest faktycznie tym, co już robi RBNZ, przy czym rząd emituje obligacje na rynek, a RBNZ pozostaje w tyle i kupuje obligacje w dużych ilościach, aby wchłonąć podaż i utrzymać stopy na niskim poziomie”, powiedział Jason z banku Nowej Zelandii Wong „Jesteśmy sceptycznie nastawieni do tego, że RBNZ jeszcze bardziej ograniczy OCR.”

Poniżej znajdują się najważniejsze dane i wydarzenia gospodarcze z Azji, które mają się pojawić w tym tygodniu:

Poniedziałek, 27 kwietnia: zyski przemysłowe Chin, decyzja polityczna BOJ

Wtorek, 28 kwietnia: stopa bezrobocia w Japonii, zaufanie konsumentów w Korei Południowej

Środa, 29 kwietnia: Australia 1 kw. CPI, bilans handlowy Nowej Zelandii, badania koniunkturalne produkcji przemysłowej / nieprodukcyjnej i produkcja przemysłowa

Czwartek, 30 kwietnia: Chiny PMI produkujące i nieprodukcyjne, kredyty dla sektora prywatnego w Australii, zaufanie i perspektywy działalności w Nowej Zelandii, sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w Japonii, pożyczki bankowe i podaż pieniądza na Filipinach, saldo wymiany handlowej w Tajlandii, saldo wymiany handlowej w Tajlandii

tek, 1 maja: Australia 1 kw. PPI, zaufanie konsumentów w Nowej Zelandii, indeks PMI dla przemysłu japońskiego i wskaźnik CPI w Tokio, bilans handlowy Korei Południowej

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Waluty otwarte płasko pośród większej liczby znaków Łagodzenie wirusa

Rynki walutowe były stabilne na początku poniedziałkowego handlu w związku z kolejnymi oznakami pozytywnych zmian w globalnej walce z koronawirusem oraz w oczekiwaniu na kluczowe spotkanie polityczne Banku Japonii.

Dolar australijski usunął wczesne niewielkie straty, a ruchy zostały stłumione gdzie indziej na rynkach walutowych. Kontrakty na azjatyckie akcje wzrosły po piątkowym wzroście akcji amerykańskich. Śmierć koronawirusem spowolniła najbardziej od ponad miesiąca w Hiszpanii, we Włoszech i we Francji, a liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii i Nowym Jorku była najniższa od końca marca.

Rezerwa Federalna dołącza do BOJ i Europejskiego Banku Centralnego, ogłaszając w tym tygodniu decyzje polityczne, ponieważ walka z pandemią trwa, a niektóre kraje podejmują działania mające na celu złagodzenie środków blokujących. Kilka głównych gospodarek opublikuje dane o PKB, podczas gdy zyski przedsiębiorstw będą nadal napływać, w tym z Amazon.com Inc., Barclays Plc i Samsung Electronics Co.

„Nadchodzący tydzień będzie ogromny z punktu widzenia danych makro i stopnia, w jakim globalna gospodarka została unowocześniona przez Covid-19”, powiedział Simon Ballard, główny ekonomista First Abu Dhabi Bank. „Dopóki wyraźnie nie miniemy szczytu wybuchu choroby w skali globalnej i nie będziemy w stanie uznać, że patogen jest zamknięty, i nie będzie znaczącego ryzyka drugiej fali infekcji, uważamy, że strategia inwestycji obronnych pozostanie najbardziej właściwy."

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Spadek kontraktów terminowych na akcje w USA; Jen stabilny przed BOJ

Kontrakty terminowe na akcje w USA spadły wcześnie w poniedziałek, gdy inwestorzy rozważali kolejne oznaki pozytywnych zmian w globalnej walce z koronawirusem. Jen był stabilny, ponieważ inwestorzy oczekiwali na kluczowe spotkanie polityczne Banku Japonii.

Kontrakty na azjatyckie akcje wzrosły po piątkowym wzroście akcji amerykańskich. Dolar australijski usunął wczesne niewielkie straty, aby handlować wyżej, podczas gdy ruchy zostały stłumione gdzie indziej na rynkach walutowych. Śmierć koronawirusem spowolniła najbardziej od ponad miesiąca w Hiszpanii, we Włoszech i we Francji, a liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii i Nowym Jorku była najniższa od końca marca. Olej zanurzony.

Rezerwa Federalna dołącza do BOJ i Europejskiego Banku Centralnego, ogłaszając w tym tygodniu decyzje polityczne, ponieważ walka z pandemią trwa, a niektóre kraje podejmują działania mające na celu złagodzenie środków blokujących. Kilka głównych gospodarek opublikuje dane o PKB, podczas gdy zyski przedsiębiorstw będą nadal napływać, w tym z Amazon.com Inc., Barclays Plc i Samsung Electronics Co.

„Nadchodzący tydzień będzie ogromny z punktu widzenia danych makro i stopnia, w jakim globalna gospodarka została unowocześniona przez Covid-19”, powiedział Simon Ballard, główny ekonomista First Abu Dhabi Bank. „Dopóki wyraźnie nie miniemy szczytu wybuchu choroby w skali globalnej i nie będziemy w stanie uznać, że patogen jest zamknięty, i nie będzie znaczącego ryzyka drugiej fali infekcji, uważamy, że strategia inwestycji obronnych pozostanie najbardziej właściwy."

W międzyczasie gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo naszkicował stopniowe ponowne otwarcie, które rozpoczyna się od budowy i produkcji. To może zacząć się już 15 maja, powiedział, prawdopodobnie na północy stanu Nowy Jork. Włochy i Hiszpania, dwa najbardziej dotknięte kraje Europy, wraz z sąsiednią Francją, wszystkie zasygnalizowały niepewne posunięcia, aby otworzyć swoje gospodarki.

Jen musi doczłapać do 3,93[link widoczny dla zalogowanych] i wtedy go pchnę do skupu i rozglądam się za czymś innym a zwłaszcza że uda mi się sporo taniej Szterlinga kupić

Gość

Teraz to tylko złotóweczka

Miecio napisał:

Teraz to tylko złotóweczka

Dla mnie może być bo połowę mam w złociszach ,ale jeszcze nie teraz ,najpierw japoniec musi jeszcze podskoczyć Blue_Light_Colorz_PDT_05

[link widoczny dla zalogowanych] Brytyjscy budowniczowie wracają do pracy, ale nie budują tylu domów

Wielka Brytania ma zbudować o 35% mniej domów niż przewidywano w tym roku, nawet jeśli niektórzy z największych budowniczych domów w kraju planują wrócić na place budowy, zgodnie z analizą brokera Knight Franka LLP .

Jak wynika z analizy, przy dystansie społecznym uderzającym zarówno w budownictwo, jak i popyt, liczba prywatnych domów zbudowanych w 2020 r. Będzie o 56 000 mniejsza niż brytyjskie Biuro ds. Odpowiedzialności Budżetowej prognozowane w zeszłym miesiącu.

Wpływ domniemanych środków blokowania rządu „rzucił ciemną chmurę na zdolność budowniczych domów do dostarczania na dużą skalę i z dużą szybkością”, powiedział w raporcie Justin Gaze, szef ds. Rozwoju budownictwa mieszkaniowego w Knight Frank. „Deweloperzy znajdują się pod coraz większą presją, aby stosować ścisłe kontrole dystansowania społecznego, a jednocześnie radzić sobie z coraz mniejszą dostępnością wykwalifikowanych pracowników”.

Persimmon Plc , Vistry Group Plc i Taylor Wimpey Plc powiedzieli, że planują wrócić do budowy w jakiejś formie w nadchodzących tygodniach. Mimo to, według raportu, produkcja mieszkaniowa prawdopodobnie spadnie jeszcze niżej niż w latach po globalnym kryzysie finansowym.

„Nie chodzi tylko o ponowne włączenie przełącznika” - powiedział Knight Frank. „Istnieje wiele problemów związanych z łańcuchem dostaw, na przykład ze znakami zapytania dotyczącymi dostępności materiałów budowlanych, a także dostawy, dystrybucji i robocizny”.

[link widoczny dla zalogowanych] Johnson wraca do pracy jako firma domaga się jasności blokowania

Boris Johnson wraca do pracy po raz pierwszy od dwóch tygodni z jednym kluczowym przedmiotem u góry na tacy: kiedy pozwoli Wielkiej Brytanii to zrobić?

Premier będzie przewodniczył poniedziałkowemu spotkaniu rządu w celu skoordynowania działań w celu zwalczania wirusa. Ostatnie dwa tygodnie spędził na regeneracji sił w Checkers, swoim wiejskim domu z wdziękiem i łaską, po tym, jak sam Covid-19 zarabiał i spędził trzy noce na intensywnej terapii.

Gdy kraj odnotowuje najniższą dzienną liczbę ofiar śmiertelnych od marca, a blokady są częściowo zniesione na kontynencie europejskim, Johnson stoi w obliczu rosnącej presji, aby wyjaśnić, w jaki sposób jego administracja przeniesie Wielką Brytanię do następnej fazy.

Według Instytutu firmy „domagają się” informacji. Ankieta przeprowadzona wśród ponad 1000 liderów biznesu wykazała, że mniej niż jeden na czterech był optymistycznie nastawiony do swoich perspektyw w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Jak i kiedy

Według „ Sunday Times” sześciu liderów biznesu, w tym darczyńcy miliarderów Partii Konserwatywnej Michael Spencer i Peter Hargreaves, napisali do rządu z prośbą o złagodzenie ograniczeń . Lider opozycji Partia Pracy Keir Starmer napisał do Johnsona z prośbą o „strategię wyjścia”, podczas gdy starsza rzeczniczka jego partii, Rachel Reeves, powiedziała BBC, że społeczeństwo powinno być traktowane jak dorośli.

„Naprawdę powinniśmy zacząć opowiadać o tym, jak i kiedy to się skończy” - powiedział Spencer gazecie. Trzej niezidentyfikowani ministrowie gabinetu powiedzieli w gazecie, że kwestionują, o ile więcej wyborców będzie stać.

Johnson napotyka presję, by wyznaczyć ścieżkę do zniesienia blokady wirusa
Europa dokonuje ostrożnych ruchów, aby ponownie otworzyć się w miarę, jak nowe śmierci stają się łatwiejsze
Daily Telegraph poinformował w poniedziałek, że premier może złagodzić blokadę już w tym tygodniu. Powołując się na niezidentyfikowanych sojuszników premiera, gazeta wskazała na 7 maja jako możliwą datę. Biuro Johnsona odrzuciło raport.

W niedzielę sekretarz spraw zagranicznych Dominic Raab, który zastępował Johnsona, gdy premier nie był w akcji, odrzucił wezwania do wczesnego złagodzenia blokady, informując Sky News, że wybuch był nadal na „delikatnym i niebezpiecznym” etapie. W niedzielę Wielka Brytania zgłosiła 413 zgonów w szpitalach z poprzedniego dnia, osiągając prawie 21 000, piąty najwyższy wynik na świecie. Ponad 150 000 osób pozytywnie przetestowało wirusa.

W serii wywiadów telewizyjnych w niedzielę Raab nie zastanawiał się, jak i kiedy Wielka Brytania zmniejszy ograniczenia. „Dopóki nie będziemy mieć pewności - na podstawie opinii naukowych - że robimy pewne kroki, które chronią życie, ale także chronią nasz styl życia, szczerze mówiąc, nie jest odpowiedzialny za rozpoczęcie spekulacji”, powiedział Sky .

Przemoc domowa

Johnson musi ważyć nie tylko wpływ ekonomiczny. Ponadpartyjna komisja spraw wewnętrznych wezwała do podjęcia działań przeciwko rosnącym przypadkom przemocy domowej, powołując się na „wyższy poziom przemocy i przymusowej kontroli”. Grupa nacisku Counting Dead Women obliczyła, że między 23 marca, kiedy rozpoczęło się blokowanie, a 12 kwietnia, zgodnie z raportem, było co najmniej 16 zabójstw kobiet i dzieci w wyniku przemocy domowej.

W codziennym dzienniku informacyjnym w telewizji w niedzielę sekretarz środowiska George Eustice powiedział, że pracownicy korzystają z rządowego programu pracy w gospodarstwie rolnym - w którym podatnik płaci do 80% wynagrodzenia - zostanie poproszony o podjęcie drugiej pracy w rolnictwie sektor, aby pomóc rolnikom przynieść żniwa, ponieważ liczba migrantów spadła.

Tymczasem pierwszy w kraju minister Drakeford powiedział, że właściciele drugich domów w Walii mogą zostać zmuszeni do opuszczenia swoich nieruchomości w ramach środków rozważanych przez rząd walijski. Lekarze na obszarach wiejskich, gdzie jest mniej zasobów zdrowotnych, zaapelowali do właścicieli drugich domów o pozostanie w ich głównym miejscu zamieszkania.

„Jeśli mamy dojść do tego stanowiska, musimy to zrobić i mieć pewność, że prawo jest bezpieczne pod naszymi stopami”, powiedział Drakeford w BBC Wales w niedzielę.

[link widoczny dla zalogowanych] Raporty o rynku w Wielkiej Brytanii rosną, gdy wirus stanowi kolejne zagrożenie

Manipulacje na rynku wciąż rosną w Wielkiej Brytanii, nawet po dekadzie tłumienia programów mających na celu ustalenie kursów walutowych i innych kluczowych punktów odniesienia. A pandemia wirusa koronawirusa może pogorszyć sytuację.

Według badań przeprowadzonych przez londyńską kancelarię prawną RPC liczba zgłoszeń o podejrzeniach manipulacji na rynku, przekazanych do Financial Conduct Authority, wzrosła o 23% od 2017 r., Z gwałtownym skokiem w 2018 r., A następnie nieznacznym wzrostem do 822 powiadomień.

Simon Hart, prawnik w RPC, mówi, że dane pokazują, że problem „nie zniknął” pomimo sond FX i Libor, które przyniosły dziesiątki miliardów kar na całym świecie i przekonanie przedsiębiorcy Toma Hayesa.

A koronawirus może stworzyć kolejną falę podejrzanej aktywności. W ubiegłym miesiącu Dechert LLP powiedział w raporcie, że chaos na rynku może zwiększać ekspozycję firm na nadużycia na rynku, w tym na wykorzystywanie informacji poufnych.

„Często w okresach poważnych zawirowań na rynku odkrywane są poważniejsze przykłady manipulacji na rynku” - powiedział londyński prawnik.

RPC powiedział w oświadczeniu, że 60% zgłoszeń do FCA w ubiegłym roku dotyczyło podejrzeń o manipulowanie akcjami i instrumentami pochodnymi. Kancelaria uważa, że większość raportów została sporządzona przez brokerów, domy handlowe i zarządzających funduszami, którzy identyfikują podejrzane ruchy cen lub przepływy zamówień publikowane przez innych uczestników rynku.

Adwokaci w Dechert ostrzegali w zeszłym miesiącu w notatce, że zakłócenia wywołane pandemią koronawirusa oznaczają, że kadra kierownicza i pracownicy biurowi mogą upaść w wyniku operacji zgodności. Aby zminimalizować ryzyko, Dechert zasugerował przeprowadzenie szkolenia na temat nadużyć na rynku, obejmującego konkretne obawy związane z wybuchem.

[link widoczny dla zalogowanych] Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, aby rozpocząć dzień

Singapur jest teraz gorącym punktem koronawirusa w Azji, tajemnica otaczająca zdrowie Kim Jong Un w Korei Północnej pogłębia się, a rynki azjatyckie zmierzają w kierunku stłumionego początku tygodnia. Oto niektóre z rzeczy, o których dziś mówią ludzie na rynkach

Hotspot wirusa w Azji

Podczas gdy niektóre kraje dotknięte przez koronawirusa rozważają złagodzenie blokady , Singapur - jedna z najmniejszych populacji Azji - ma obecnie największą liczbę przypadków w regionie po dwóch najbardziej zaludnionych krajach świata. Naród wyspiarski zgłosił 931 nowych przypadków w niedzielę, z całkowitą liczbą infekcji przekraczających 13 000, wyprzedzających Japonię. W Azji tylko Chiny i Indie mają więcej przypadków. Większość zakażeń dotyczy pracowników migrujących mieszkających w bliskich dzielnicach w akademikach. Tymczasem liczba przypadków koronawirusa w USA wzrosła o 3,3%, poniżej średniej z jednego tygodnia. Włochy złagodzą blokadę 4 maja po zgłoszeniu najmniejszej liczby zgonów od połowy marca. Ofiary śmiertelne w Wielkiej Brytanii i Nowym Jorku były najniższe od ponad trzech tygodni. Hiszpania i Francja zgłosiły najmniejszą liczbę ofiar śmiertelnych od ponad miesiąca, ponieważ oba narody planują ponowne otwarcie swoich gospodarek. Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo naszkicował stopniowe ponowne otwarcie, które rozpoczyna się od budowy i produkcji już 15 maja. Bill Gates przeniósł swoją filantropię do pracy nad szczepionką. Śledź najnowsze wiadomości o wirusach tutaj.

Rynek otwarty

Rynki walutowe były stabilne na początku poniedziałkowego handlu dzięki pozytywnym sygnałom w walce z koronawirusem oraz w oczekiwaniu na kluczowe spotkanie polityczne Banku Japonii. Dolar australijski usunął wczesne niewielkie straty, a ruchy zostały stłumione gdzie indziej na rynkach walutowych. Kontrakty na azjatyckie akcje wzrosły po piątkowym wzroście akcji amerykańskich. T on Federal Reserve dołącza do BOJ i Europejski Bank Centralny ogłasza decyzje polityczne w tym tygodniu. Kilka głównych gospodarek opublikuje dane o PKB, podczas gdy zyski przedsiębiorstw będą nadal napływać, w tym z Amazon.com, Barclays i Samsung Electronics.

Zatrzymanie dywidendy

Firmy notowane na giełdach w Chinach i Hongkongu osiągnęły porozumienie co do tego, jak najlepiej przetrwać erę pandemicznej niepewności: zatrzymując zyski zamiast wypłacając je akcjonariuszom. W pierwszym kwartale najwięcej płatników dywidendy w Hongkongu od co najmniej 35 lat podąża tą drogą. Tymczasem chociaż wyceny osiągnęły ostatnio historyczne minimum w mieście, firmy nie przyspieszyły odkupu akcji. Zamiast tego sprzedaż dodatkowych zapasów jest prawie najwyższa od 2018 r. Dane pomagają zilustrować, w jaki sposób pandemia dotknęła korporacyjną stronę chińskiej gospodarki, która zapoczątkowała 2020 rok kurczeniem się - pierwszy kwartalny spadek od dziesięcioleci.

Kim Jong Un Mystery

Spekulacje na temat zdrowia Kim Dzong Una nasiliły się w weekend po kuszących - i jak dotąd niezweryfikowanych - doniesieniach o wizycie chińskiego zespołu medycznego i ruchach pociągu pancernego przywódcy Korei Północnej. Wybitny doradca Korei Południowej odrzucił jednak poglądy, że Kim jest chora lub martwa. Chiny wysłały zespół, w tym lekarzy i starszych dyplomatów, aby doradzali swojemu sąsiadowi i długoletniemu sojusznikowi, poinformował w sobotę Reuters , powołując się na trzy osoby zaznajomione ze sprawą. Tymczasem siostra Kim staje się najbardziej prawdopodobnym następcą przywódcy Korei Północnej.

Kwestionariusz powrotu do pracy

W związku z pandemią koronawirusa w Nowym Jorku, największe banki na świecie zajmują się projektowaniem logistyki, aby w końcu sprowadzić pracowników do większości pustych wież. W centrali Citigroup na Manhattanie dyrektorzy próbują rozwiązać problem, który nęka większość Wall Street: jak podnieść pracowników na windy. Citigroup, Goldman Sachs i JPMorgan wszyscy próbują dowiedzieć się, jak zreorganizować swoje lobby i windy, aby zapobiec zarażeniu. JPMorgan może umieszczać uczestników przy windach, aby pomagali w naciskaniu przycisków, więc mniej pracowników musi dotykać klawiatury. Goldman bada sposoby otwierania drzwi bez kontaktu, ewentualnie określając ręczniki, których można użyć do dotykania uchwytów, a następnie wyrzucić po drugiej stronie. Mówiąc szerzej, duże banki badają aktywną rolę w monitorowaniu zdrowia swoich pracowników. Banki na Wall Street stoją przed wieloma wyzwaniami, a Citigroup ostrzega pracowników, aby oczekiwali powolnego, stopniowego powrotu bez ustalonych dat. Niektórzy mogą spędzić resztę roku pracując z domu.

[link widoczny dla zalogowanych] Goldman mówi, że wąska szerokość w S&P 500 to zły znak dla akcji

Według Goldman Sachs Group Inc., zwężająca się grupa zwycięzców w S&P 500 nie wróży dobrze przyszłym wynikom amerykańskich akcji.

Amerykański punkt odniesienia znajduje się około 17% poniżej rekordu z lutego, ale mediana giełdowa handluje o 28% od szczytu, jak napisali w piątek strategowie Goldmana, w tym David Kostin. Tymczasem pięć największych firm stanowi 20% kapitalizacji rynkowej wskaźnika, przekraczając 18% poziom osiągnięty w marcu 2000 r. I budząc obawy inwestorów o wąską szerokość rynku.

„Ostre spadki szerokości rynku w przeszłości często sygnalizowały pogorszenie sytuacji na rynku” - napisali strategowie. „Wąska szerokość może trwać przez dłuższy czas, ale poprzednie odcinki sygnalizowały poniżej średniej stopy zwrotu z rynku i ewentualne odwrócenie dynamiki”.

Zgodnie z notatką, szerokość zmniejszyła się przed recesjami w 1990 i 2008 r., W bańce technologicznej oraz podczas spowolnienia gospodarczego w 2011 i 2016 r. W trakcie ostatniego wiecu liderzy rynku byli tymi samymi dużymi i silnymi bilansami, które osiągały lepsze wyniki przed wybuchem, co spowodowało gwałtowny wzrost już i tak podwyższonej koncentracji rynku.

Ostrożność Goldmana jest zgodna z uwagą Giny Martina Adamsa, głównego stratega giełdowego Bloomberg Intelligence, który powiedział w czwartkowym raporcie , że szerokość akcji w USA nie zmieniła się w tempie zgodnym z silnymi wzrostami na niskich poziomach. Zauważyła , że mniej niż połowa członków S&P 500 handlowała powyżej swojej 50-dniowej średniej kroczącej .

Na początku lutego, przed wyprzedażyą koronawirusa, Kostin i jego zespół bagatelizowali dominację gigantów technologii dużych spółek w amerykańskim benchmarku, argumentując, że niższe oczekiwania wzrostu , niższe wyceny i większe reinwestycje mogą pomóc im utrzymać pozycję lidera.

A co u was tak pusto ? czyż byście źle zainwestowali grosz ? Będzie i odbicie Blue_Light_Colorz_PDT_05

Dzejkop napisał:

A co u was tak pusto ? czyż byście źle zainwestowali grosz ? Będzie i odbicie Blue_Light_Colorz_PDT_05

Czekamy na okazję, od razu źle zainwestowaliśmy a nawet gdyby , to czekamy na wzrosty.

Gość

Franka kupiłem

Go napisał:

Franka kupiłem

A to co będzie ci gotował czy prał ? , to nie można jakiej# dziewczyny wyrwać ?

Z tą ropą , to dopiero numery się dzieją , po 20 % dniówki

Bolo napisał:

Z tą ropą , to dopiero numery się dzieją , po 20 % dniówki

To prawda, tylko że na waluty to żadnego wpływu już nie ma

Witold napisał:

Bolo napisał:

Z tą ropą , to dopiero numery się dzieją , po 20 % dniówki

To prawda, tylko że na waluty to żadnego wpływu już nie ma

No zobacz takie NOK w górę a ropa już 21% spada , trudno tu się połapać

[link widoczny dla zalogowanych] Dobre nastroje nadal dominują

Plany stopniowego otwierania gospodarek i niższe przyrosty liczby zachorowań wspierają pozytywny sentyment na szerokim rynku. Nieco słabszy dolar wzmacnia złotego, ale przedział wahań jest niewielki. Istotny tydzień dla rynków finansowych zapowiada jednak wzrost zmienności.

Nadzieja na ożywienie

Nowy tydzień na rynkach rozpoczął się od pozytywnych nastrojów. Aktywa postrzegane jako bardziej ryzykowne zyskiwały na wartości, co osłabiało nieco dolara i poprawiło sentyment do walut krajów wschodzących, w tym złotego. Wiązało się to przede wszystkim ze wzrostem nadziei uczestników rynku co do rozpoczęcia ożywienia w gospodarkach po tym, jak w krajach silnie dotkniętych wirusem COVID-19 odnotowano w ostatnich dniach mniejsze przyrosty liczby zachorowań i/lub zgonów. Rozszerza się więc dyskusja o zniesieniu restrykcji wstrzymujących powrót na ścieżkę wzrostową gospodarek.

Dzisiejsze dobre nastroje niekoniecznie muszą być oznaką ich kontynuacji w kolejnych tygodniach, a nawet dniach. W swoim pierwszym dniu po powrocie do pracy premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział, że jest za wcześnie, by znosić restrykcje w okresie „maksymalnego ryzyka”, zważywszy na ryzyko drugiej fali zachorowań. Inną ważną kwestią, która może powstrzymywać przed utrzymaniem dominujących obecnie nadzwyczaj dobrych nastrojów, jest powrót globalnej gospodarki do stanu sprzed wybuchu pandemii. Rok może okazać się niewystarczającym okresem do osiągnięcia tego poziomu, a to może oznaczać już nie tak optymistyczne nastroje, jakie obserwujemy dzisiaj.

Choć rynki finansowe obecnie skupiają się przede wszystkim na przyszłych miesiącach i zniesieniu restrykcji, dane publikowane w tym tygodniu w pewnym stopniu pozwolą oszacować skalę spustoszenia w głównych gospodarkach. W środę poznamy tempo wzrostu PKB w I kwartale w USA, gdzie oczekiwany jest jego spadek o 3,9 proc. k/k (anualizowany), a dzień później w strefie euro, w której ekonomiści spodziewają się 3,5-procentowego spadku. Głębsze od konsensusu spadki mogą pogorszyć sentyment, potencjalnie powodując zwiększenie presji na aktywa o wyższym profilu ryzyka.

W najbliższych dniach będzie prawdziwy wysyp raportów kwartalnych notowanych spółek, głównie w USA. Oprócz danych makroekonomicznych mogą one wskazać uczestnikom, jak silnie wirus wpłynął na funkcjonowanie biznesu i czego można spodziewać się w kolejnych miesiącach (choć istotniejsze w tych aspektach będą dane za II kw.).

W oczekiwaniu na ruchy banków centralnych

Od danych o PKB i raportów spółek ważniejszymi (i prawdopodobnie dostarczającymi większych wahań) mogą się okazać działania banków centralnych. Dzisiaj w nocy poznamy komunikat Banku Japonii (BoJ) – w tym przypadku jeszcze przed weekendem pojawiały się doniesienia medialne, że bank ogłosi nielimitowany program skupu obligacji. Komunikat BoJ nie jest jednak tym najbardziej wyczekiwanym przez uczestników rynku w tym tygodniu. W środę wieczorem Rezerwa Federalna (Fed) opublikuje komunikat po posiedzeniu komitetu monetarnego, a w czwartek Europejski Bank Centralny (ECB). Działania tych banków w największym stopniu wspierają obecnie dobre nastroje na rynkach, stąd możemy się spodziewać wzmożonej zmienności wokół tych publikacji. Szczególnie w kontekście ECB, gdy europejscy liderzy nie wypracowali jasnych, wspólnych działań pomocowych, stał się punktem odniesienia dla rynku finansowego w kontekście pandemii, a w mediach pojawiały już się spekulacje od ponad tygodnia o możliwym skupie obligacji „śmieciowych” (junk bonds) przez ECB.

Zważywszy na mnogość istotnych wydarzeń w tym tygodniu, krótkoterminowy wpływ na rynek, w tym walutowy, może być niejasny. Należy się jednak spodziewać istotnych wahań, począwszy od środy, choć ostatecznie wydaje się, że bieżące optymistyczne nastroje będą niezwykle trudne do utrzymania, biorąc pod uwagę fatalne dane makroekonomiczne opublikowane do tej pory.

Złoty skorzystał

W oczekiwaniu na te istotne wydarzenia poniedziałek stał pod znakiem tracącego dolara. Ciężko mówić o jego słabości, bo wycena w stosunku do większości walut jest nadal wysoka. Notowania EUR/USD wzrosły do ok. 1,0860 nad ranem, czyli blisko górnej granicy notowań od ubiegłej środy.

Zmniejszenie presji popytowej na amerykańską walutę jest zazwyczaj pozytywne dla złotego i nie inaczej było dziś do południa. Kurs USD/PLN spadł do ok. 4,16 (najniższy poziom od wtorku), CHF/PLN do 4,28 (najniższej od 12 dni i okolice dolnej granicy notowań od miesiąca), a EUR/PLN do tygodniowego minimum – ok. 4,5140 zł. Minimalnie powyżej piątkowego zamknięcia znalazł się kurs GBP/PLN (ok. 5,1850 w okolicach południa), co było spowodowane nieco silniejszą globalną kondycją funta w związku ze słabszym dolarem i powrotem premiera Johnsona do pracy. Oprócz publikacji komunikatu Banku Japonii w nocy kalendarz wydarzeń makroekonomicznych jest praktycznie pusty, stąd przedział wahań złotego powinien pozostać ograniczony i zwiększyć się wyraźnie dopiero od środy.

Gość

Jarosław napisał:

Go napisał:

Franka kupiłem

A to co będzie ci gotował czy prał ? , to nie można jakiej# dziewczyny wyrwać ?

Trzymam się kierunku. EUR sprzedaję w piątek za dolara na max 1,093. Myślę że dogadają się

[link widoczny dla zalogowanych] Spokojny dzień przed tygodniem zmienności

Ograniczone zmiany na rynku walutowym przed kluczowymi wydarzeniami w dalszej części tygodnia. Dobre nastroje na rynku i nieco słabszy dzisiaj dolar wspierają złotego, zmienność jednak utrzymuje się na niskim poziomie od ok. trzech tygodn

Uwaga na banki centralne

W poniedziałkowe popołudnie na szerokim rynku dominowały pozytywne nastroje, którymi rozpoczęły się notowania dzisiejszego dnia. Dobry sentyment wynika przede wszystkim z płynności dostarczanej przez banki centralne i zapowiadanego stopniowego znoszenia restrykcji w niektórych krajach. Przyczyniły się też do tego doniesienia agencji informacyjnej Bloomberg mówiące o tym, że Komisja Europejska planuje ogłosić jutro środki pomocy dla banków, by zapewnić ciągłość udzielania kredytów (w tym zmodyfikować dźwignię finansową).

Kolejna linia pomocy dla gospodarki odbierana jest niewątpliwe pozytywnie przez rynek, choć zmienność pozostawała dzisiaj ograniczona. Po części to zasługa praktycznie pustego kalendarza makroekonomiczne, a po części istotnych wydarzeń w dalszej części tygodnia. Prawdopodobne są silnie wzmożone wahania. Szczególna uwaga może być skupiona na bankach centralnych USA (Fed) i strefy euro (ECB), które w dużej mierze są odpowiedzialne za poprawę nastrojów na szerokim rynku w ostatnich tygodniach.

Przez większość dnia notowania głównej pary walutowej utrzymywały się w przedziale ok. 1,080-1,085, oddalając się nieco od dołka przy poziomie 1,07. Dalsza dominacja pozytywnego sentymentu i nieco słabszego globalnie dolara pozwoliła odetchnąć złotemu, szczególnie w relacji do franka (notowania CHF/PLN spadły poniżej 4,28). Zakres wahań jednak pozostaje bardzo ograniczony praktycznie od trzech tygodni. Wydarzenia makroekonomiczne w tym tygodniu (Fed i ECB, PKB, wskaźnik ISM w piątek) mogą go istotnie rozszerzyć, choć to, jak będzie kształtował się drugi kwartał (pod względem gospodarczym), może w większym stopniu wpłynąć na polską walutę.

Jutro na rynku

O godz. 14:30 Biuro Analiz Ekonomicznych (BEA) opublikuje dane o bilansie wymiany towarowej USA za marzec. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje zmniejszenie deficytu o 4,9 mld dol. – do 55 mld dol. Nieco większą uwagę mogą jednak przykuć dane wskaźnika nastroju amerykańskich konsumentów w kwietniu od Conference Board (CB). Konsensus rynkowy zakłada silny spadek ze 120 pkt w marcu do 88 pkt. Byłby to najniższy poziom od sześciu lat, a wszelkie oznaki jeszcze głębszego spadku sentymentu konsumentów mogłoby wyssać nieco optymizmu z rynku, wzmacniając dolara i negatywnie oddziałując na ryzykowne klasy aktywów. Zmienność wśród głównych walut powinna być jednak jutro stosunkowo ograniczona, ze względu na dużo istotniejsze wydarzenia w kolejnych dniach (m.in. decyzje Fed i ECB, PKB w USA i strefie euro).

Go napisał:

Jarosław napisał:

Go napisał:

Franka kupiłem

A to co będzie ci gotował czy prał ? , to nie można jakiej# dziewczyny wyrwać ?

Trzymam się kierunku. EUR sprzedaję w piątek za dolara na max 1,093. Myślę że dogadają się

Tylko nie zapomnij podatku zapłacić , bo na leczenie koronowirusa nie będę miał

Mamy kwarantanę korinoświrusową na walutach ... główne waluty utknęly w dziwnej konsolidacji...cos by mozna było znowu zarobić co nie???

Havoc95 napisał:

Mamy kwarantanę korinoświrusową na walutach ... główne waluty utknęly w dziwnej konsolidacji...cos by mozna było znowu zarobić co nie???

Ja to bym w kółko mógł zarabiać ,ale trzeba spadków ,by kupić , przy tych poziomach to trochę mam penia fak

Funcik że będzie bardzo wysoko w tym roku ,to nie mam wątpliwości ,ale że teraz tak mocny ,to trochę przegięcie , jak tak dalej pójdzie , to się nie na kupie go Twisted Evil

Nudny jak zawsze ten poniedziałek

Bolo napisał:

Nudny jak zawsze ten poniedziałek

Obyś wiedział

Bolo napisał:

Witold napisał:

Bolo napisał:

Z tą ropą , to dopiero numery się dzieją , po 20 % dniówki

To prawda, tylko że na waluty to żadnego wpływu już nie ma

No zobacz takie NOK w górę a ropa już 21% spada , trudno tu się połapać

MXN to samo. Może za dużo wiążemy je z ropą. Przynajmniej w obecnych czasach. Gdyby policzyć ile mozna było na NOK zarobić, to niech się Szterlingi i inne schowają. Twisted Evil

Z Noka to sie totalna spekulacja zrobila, ciezko cokolwiek tu zrozumiec. A Peso pomogła dobra stopa bezrobocia za Marzec. Złotówka dziś dobrze zaczęła, ale coś słabo kończy. Powrót Johnsona zrobił robotę, bo funt od razu się odwirusował :D

[link widoczny dla zalogowanych] Gove skarży się, że UE nie szanuje suwerenności w rozmowach o brexicie

Minister Gabinetu Gabinetowego Michael Gove narzekał, że Unia Europejska nie traktuje Wielkiej Brytanii jak suwerennego państwa w rozmowach o przyszłych relacjach obu stron, podkreślając ryzyko szoku gospodarczego na koniec roku, jeśli nie uda im się dojść do porozumienia handlowego .

Powiedział komisji prawodawczej w Londynie, że w takich obszarach, jak rybołówstwo i przyszły wpływ instytucji UE, blok prosi o więcej Wielkiej Brytanii niż innych niezależnych krajów, co jest niedopuszczalne dla Wielkiej Brytanii. „Ruch polityczny” z UE, jeśli rozmowy mają uniknąć porażki.

„Stanowisko UE jest szczególnie trudne i trudne” - powiedział w poniedziałek Gove do Komitetu Wspólnej Izby ds. Przyszłych Stosunków z UE. „Jestem pewien, że UE będzie chciała działać w konstruktywny sposób”.

Nacisk Gove na suwerenność uwidacznia rozdźwięk między obiema stronami w miarę upływu czasu, by zawrzeć umowę. Główny negocjator UE ds. Brexitu, Michel Barnier, w zeszłym tygodniu odrzucił pogląd, że Wielka Brytania jest równa UE, mówiąc, że „rzeczywistość tych negocjacji” polega na tym, że jest to rynek między 66 milionami konsumentów a 450 milionami w UE.

Barnier zaatakował także Wielką Brytanię za to, że „nie zaangażował się„ w znaczący sposób ”w kilka kluczowych obszarów negocjacji oraz za odmowę przedłużenia terminu osiągnięcia porozumienia.

Koncentrowanie umysłów

Biorąc pod uwagę obie strony kłótni, Wielka Brytania z większym prawdopodobieństwem wyleci z bloku pod koniec grudnia bez umowy handlowej, co zakłóci pisownię dla firm zmagających się już z pandemią koronawirusa.

Brexit rozmawia znienawidzony przez oskarżenia Wielka Brytania ucieka z czasem

Gove powiedział, że ma nadzieję, że kryzys koronawirusa „skoncentruje umysły” negocjatorów UE na znaczeniu osiągnięcia porozumienia. Powiedział, że obie strony podsumują rozmowy w czerwcu. Zapytany o szanse na porozumienie minister powiedział, że są teraz lepsi niż 50% - ale powiedział także, że jest „strasznym predyktorem”.

Wcześniej rzecznik premiera Boris Johnson wezwał UE do zmiany swoich żądań w dwóch kluczowych obszarach: ciągły dostęp do europejskich łodzi rybackich i tak zwane równe szanse.

Zjednoczone Królestwo argumentuje, że obecny system rybołówstwa jest niesprawiedliwy, ponieważ pozwala łodziom w UE łowić więcej na wodach brytyjskich niż statki krajowe. UE twierdzi, że musi zawrzeć środki zapobiegające podcinaniu przez Wielką Brytanię gospodarki bloku w jakiejkolwiek umowie ze względu na bliskość geograficzną tego kraju.

„Szukamy jedynie porozumienia opartego na precedensie”, powiedział James Slack dziennikarzom w poniedziałek. Powiedział, że rząd brytyjski „jest gotowy do kontynuowania rozmów, ale to już nie oznacza, że możemy się zgodzić”, jeśli Bruksela nie zmieni swojego stanowiska. „Trzeba będzie zastrzyku politycznego po stronie UE”.

Brak porozumienia do 31 grudnia oznaczałby powrót taryf i kontyngentów, a także nałożenie biurokratycznych barier dla przedsiębiorstw.

[link widoczny dla zalogowanych] Akcje w USA wspinają się na najwyższy poziom od sześciu tygodni

Akcje wzrosły, gdy główne gospodarki zaczęły się ponownie otwierać, a decydenci w Japonii i Europie starali się zmniejszyć presję na rynki kredytowe. Dolar osłabił się, a ropa ponownie zanurkowała.

Indeks S&P 500 wzrósł do najwyższego poziomu od 10 marca, prowadzony przez firmy finansowe po zaskakująco dobrym raporcie o zarobkach z Deutsche Bank i wśród rozmów o łagodzeniu blokad . Indeks Stoxx Europe 600 również wzrósł po tym, jak liczba ofiar śmiertelnych w Covid-19 spadła w Hiszpanii, we Włoszech i we Francji, a kraje zasygnalizowały wstępne kroki w celu ponownego otwarcia ich gospodarek.

Nieszczęście dla ropy z Zachodniego Teksasu trwało dalej, a kontrakty futures w Nowym Jorku sprzedawane były za blisko 13 USD za baryłkę wśród nadmiaru ropy. Rentowności skarbu wzrosły w związku ze sprawozdaniem, że europejscy regulatorzy zapewnią bankom czwartą rundę ulgi w kapitale oraz gdy Bank Japonii zwiększył środki stymulujące, planując zakup tyle obligacji rządowych, ile potrzeba.

Przy wzroście indeksu S&P 500 o ponad 25% od jego najniższych w marcu, ale wciąż o ponad 10% w tym roku, inwestorzy czekają w tym tygodniu na zyski firm i prognozują, co będzie, dzięki raportom z Amazon.com Inc., Barclays Plc i Samsung Electronics Co. Póki co, inwestorzy skupiają się na pozytywach, a wszystkie 11 głównych podgrup S&P 500 zyskuje w tym dniu.

„W dzisiejszych czasach na rynku pojawia się promyk światła” - powiedziała Lindsey Bell, główny strateg inwestycyjny w Ally Invest. „To może być oznaką inwestorzy czują się bardziej pewni, że jesteśmy coraz z lasu”.

Akcje zyskiwały przez cały dzień wśród dobrych wiadomości o walce z pandemią. Według koalicji finansującej dziewięć projektów szczepionka koronawirusowa może być dostępna już w tym roku. Liczba przypadków w USA wzrosła w tym miesiącu w najwolniejszym tempie, podczas gdy Wielka Brytania odnotowała najniższy dzienny wzrost zgonów od marca. Nowy Jork odnotował 337 zgonów, gwałtownie w dół od dziennych szczytów na początku tego miesiąca.

[link widoczny dla zalogowanych] BOJ toruje drogę do zakupu większej liczby obligacji krótkoterminowych w celu kompensacji podaży

Bank Japonii utorował sobie drogę do wykupienia w maju większego zadłużenia krótkoterminowego, starając się złagodzić wpływ zwiększonych pożyczek rządowych na rynki.

Zgodnie z oświadczeniem z poniedziałku bank centralny poszerzył orientacyjny zakres skupu długów zapadających w przedziale od 1 do 10 lat, zmniejszając jednocześnie liczbę dni, w których będzie kupował obligacje 3 do 5 w maju. Całkowita kwota przeznaczona na zakup wierzytelności ze względu na maksymalnie dziesięć lat może wzrosnąć o około 375 mld jenów ( 3,5 mld USD ) następnego miesiąca.

Posunięcie to nastąpiło po tym, jak BOJ powiedział w poniedziałek, że kupi tyle obligacji, ile potrzebuje , porzucając swoją wytyczną, aby zwiększyć zasoby długu publicznego o około 80 bilionów jenów rocznie. Zmiana polega na przyłączeniu się japońskiego banku centralnego do globalnych odpowiedników w ich niespotykanej ekspansji bodźców monetarnych, gdy koronawirus hamuje gospodarkę kraju.

Największy wpływ zmian BOJ na plan miesięczny będzie dotyczyć stref od 1 do 3 lat i od 5 do 10 lat. Rząd Japonii ujawnił w tym miesiącu plany zwiększenia emisji długu o krótszym terminie zapadalności w celu sfinansowania wypłat gotówki będących częścią jego bodźca przekraczającego 1 bilion USD .

„Ponieważ dodatkowa emisja długu będzie koncentrować się wokół krótko- i średnioterminowych terminów zapadalności, naturalne jest, że BOJ zwiększa zakupy w tych strefach, aby ograniczyć wzrost rentowności”, powiedział Takenobu Nakashima, starszy strateg ds. Stóp w Nomura Securities Co.

Kontrola wydajności

Poniedziałkowy ruch był również drugim z rzędu miesiącem, w którym BOJ poprawił swój plan zakupów, aby utorować drogę dla kolejnych zakupów w strefie od 1 do 10 lat.

10-letni rentowność w Japonii zakończyła dzień o 1,5 punktu bazowego poniżej 0,04%. Jen utrzymał wcześniejszy wzrost i wzrósł o 0,3% do 107,17 za dolara.

Bank centralny na razie nie pozwoli wzrostowi rentowności 10-letnich obligacji, powiedział gubernator Haruhiko Kuroda na konferencji prasowej po decyzji politycznej.

„BOJ zwiększył zakupy zgodnie ze swoimi uwagami, że chce przede wszystkim ograniczyć wzrost rentowności, a Kuroda powiedział, że BOJ będzie dążył do utrzymania 10-letniej rentowności w pobliżu zera”, powiedziała Mari Iwashita, główny ekonomista rynku w Daiwa Securities Co .

[link widoczny dla zalogowanych] Euro Traders są zbyt zaniepokojeni przyszłością, aby pamiętać EBC

Handlowcy nie są przekonani, że spotkania banku centralnego w tym tygodniu będą przełomem dla euro.

Wskaźniki opcji pokazują, że oczekiwania przed przeglądami Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego są niskie, mimo że decydenci są zmuszeni zrobić więcej, aby wesprzeć swoje gospodarki poprzez recesję koronawirusa.

Inwestorzy są jednak bardziej zaniepokojeni w perspektywie długoterminowej, ponieważ przeważa niepewność otaczająca pandemię.

Względna premia za zabezpieczenie euro w następnym tygodniu osiągnęła najwyższy poziom od prawie dwóch lat w czwartek, gdy inwestorzy dostosowali swoją pozycję przed decyzjami politycznymi. Zaledwie dwa dni później handlowcy płacą teraz bardziej wyciszoną cenę, aby uchronić się przed nagłymi ruchami walut, z różnicą między domniemaną a zrealizowaną zmiennością dolara euro w pobliżu parytetu.

Według sondażu przeprowadzonego przez Bloomberg wśród ekonomistów, posiedzenie Fed w dniach 28–29 kwietnia może nie ujawnić żadnych dodatkowych wskazówek dotyczących przyszłości. Inwestorzy mogą potrzebować polegać na komentarzach prezesa Jerome Powella, aby rozszyfrować kolejne posunięcia banku. Większość ekonomistów spodziewa się, że EBC utrzyma politykę pieniężną w tym tygodniu, choć widzą szansę, że Rada Prezesów zdecyduje się zwiększyć rozmiar programu pandemicznych zakupów w nagłych wypadkach.

W tym miesiącu odnotowano stały spadek popytu na opcje, które wypłaciłyby się, gdyby handel euro odbywał się w szerszym zakresie w krótszej perspektywie niż ostatnio. Tak zwany motyl pokazuje, że inwestorzy wolą koncentrować się na perspektywie średnio- i długoterminowej, biorąc pod uwagę ryzyko drugiej fali koronawirusa.

Znajduje to również odzwierciedlenie w strukturze terminów euro, która przedstawia oczekiwania rynku dotyczące zmienności wspólnej waluty w czasie. Struktura w dużej mierze zachowuje znormalizowaną formę, co oznacza, że koszty zabezpieczenia są wyższe w dłuższej perspektywie w porównaniu do krótszych ram czasowych.

To co dzisiaj się dzieje , nie wiem czy to ma jakiś uczciwy koniec ,wszystko przewraca się do góry nogami ,Banki drukują kasę ile fabryka dała , mogą zadłużać się w nieskończoność ,by tylko giełda dobrze prosperowała ...zastanawiam się ile to ma wspólnego z prawdziwą ekonomią , bo gdzie indziej firmy plajtują i nikt sobie z tego nic nie robi ..a gdzie indziej ..to co już nie ma żadnej wartości ..sztucznie jest podtrzymywane przez państwo....Jakoś mam takie odczucie że te nasze oszczędności w bankach ...nie są bezpieczne (ale to tylko odczucie )...Jedno wiem ...mamy inną rzeczywistość i trzeba w tym się odnależć ...i łapać co się da ..inkasować zysk ..nie czekać na Himalaje ...bo to co dzisiaj jest atrakcyjne ..jutro może być nic nie warte ...dla tego proponuję ostrożność ...ja czekam na okazję ..nawet gdyby to miało trwać dłuższy okres ...Bo wyobrażcie sobie sytuację gdzie gospodarki wstają z kolan powoli ..otwierają się ...mniej bezpieczne aktywa idą w górę ..a w pażdzierniku ..gdy dopiero co firmy ruszyły pełną parą ...ale są mocno osłabione ..przychodzi druga i mocniejsza fala wirusa Covid 19 tylko teraz z racji siły jest to już Covid 119....

[link widoczny dla zalogowanych]Akcje Azji podążą za nami w USA; Olej poniżej 13 USD

Kontrakty futures wzrosły wyżej w Japonii, Australii i Hongkongu po tym, jak indeks S&P 500 zamknął się najwyższy poziom od 10 marca. Kontrakty S&P 500 spadły na otwarciu. Kontrakty terminowe na ropę naftową w zachodnim Teksasie w Nowym Jorku utrzymywały się poniżej 13 USD za baryłkę wśród nadmiaru ropy naftowej i sprzedaży przez największy fundusz giełdowy. Rentowności w USA i Europie wzrosły, podczas gdy dolar spadł w poniedziałek.
Inwestorzy otrzymają w tym tygodniu mnóstwo zysków i prognoz korporacyjnych, a raporty Amazon.com Inc., Barclays Plc i Samsung Electronics Co. Deutsche Bank AG zaprezentowały zaskakująco dobry raport zysków, choć ostrzegał przed zbliżającymi się niespłacalnościami kredytowymi. Komisja Europejska planuje ogłosić we wtorek środki mające na celu ulgę w kapitale , aby pomóc utrzymać płynność pożyczek.

Na froncie wirusa : szczepionka koronawirusowa może być dostępna już w tym roku, według koalicji finansującej dziewięć projektów. Liczba spraw w USA wzrosła w tym miesiącu w najwolniejszym tempie, podczas gdy stany, w tym Floryda i Ohio, podjęły kroki w kierunku złagodzenia ograniczeń. Włochy zgłosiły najniższy poziom nowych zakażeń od siedmiu tygodni i przygotowały się do ponownego otwarcia.

„Pomimo stale okropnych napływających danych ekonomicznych, inwestorzy, co zrozumiałe, najwyraźniej czerpali pociechę z niepewnych sygnałów, że działają środki kontroli koronawirusa”, napisał w notatce Oliver Jones, ekonomista rynku w Capital Economics.

[link widoczny dla zalogowanych] Twoja nocna odprawa

Według Coalition for Epidemic Preparedness Innovations szczepionka Covid-19 mogłaby być dostępna dla wrażliwych grup, takich jak pracownicy służby zdrowia, już w tym roku. Ta oszałamiająca deklaracja jest sprzeczna z wcześniejszą sugestią grupy, że strzał nie byłby gotowy na 12 do 18 miesięcy, co samo w sobie jest ambitnym celem, biorąc pod uwagę, jak wielu ekspertów może potrwać kilka lat lub dłużej. Ale koalicja, która finansuje dziewięć różnych projektów szczepionek koronawirusowych, przypisała swój nagły optymizm firmom ściśle współpracującym w celu przyspieszenia procesu i szybszego udziału w badaniach na ludziach .

Oto dzisiejsze najważniejsze historie

Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo powiedział, że w połowie maja w niektórych regionach może zostać zniesiona „przerwa” . W weekend ogłosił, że testy Covid-19 będą dostępne w aptekach w całym stanie, co jest największym hitem w Ameryce. W poniedziałek prezydent Donald Trump miał ujawnić plany przeprowadzenia testów we wszystkich 50 stanach, co wystarczy na przesłuchanie co najmniej 2% mieszkańców . Miesiące opóźnienia administracji w opracowywaniu i dystrybucji testów roboczych zostały wskazane jako kluczowy powód, dla którego Stany Zjednoczone przodują w świecie pod względem liczby zgonów i zakażeń koronawirusem. Stany takie jak Nowy Jork zostały wypełnione. Tymczasem pomocnicy Trumpa wzywają do szybkiego ponownego otwarcia firm pomimo ostrzeżeń, że taki ruch byłby przedwczesny i doprowadziłby do gwałtownego wzrostu liczby infekcji i śmierci.

Były wiceprezydent Joe Biden wezwał Trumpa do uruchomienia nowego korpusu 100 000 osób zajmującego się zdrowiem publicznym, aby pomógł w testowaniu i śledzeniu kontaktów, gdy domniemany demokratyczny kandydat przedstawił swoją wizję bezpiecznego ponownego otwarcia gospodarki .

Trump dołączył do republikańskiego przywódcy większości Senatu Mitcha McConnella, mówiąc, że kraje opierające się w demokracji, w których większość Amerykanów została zarażona i zmarła, nie powinny uzyskać pomocy federalnej. W odpowiedzi Cuomo wskazał, że większość federalnych dolarów podatkowych pochodzi z takich niebieskich stanów, podczas gdy republikańskie czerwone państwa, takie jak Kentucky, skąd pochodzi McConnell, najbardziej rake .

Zamknięcia zakładów powodują, że Amerykanie niebezpiecznie zbliżają się do niedoborów mięsa w sklepach spożywczych . Tymczasem rolnicy stoją w obliczu prawdopodobnego uboju milionów zwierząt.

Pierwsza iteracja tak zwanego dofinansowania dla małych firm spowodowała, że wiele dużych firm otrzymało miliony dolarów, wiele małych firm w ogóle nic nie dostało, a starożytna technologia rządowa po prostu uległa awarii. Po uzupełnieniu dolarów podatników może się to powtórzyć. Kredytodawcy są odcięci od systemu, mówiąc, że są wyrzucani z systemu, gdy próbują przetwarzać wnioski w imieniu właścicieli małych firm.

Brytyjskie władze ds. Zdrowia ostrzegają lekarzy o rosnącej liczbie dzieci ze „ wielosystemowym stanem zapalnym ”, który można powiązać z koronawirusem.

Debata na temat tego, kiedy i czy świat może zostać ponownie otwarty, wraca do testów. Gdybyśmy tylko mogli testować wszystkich przez cały czas, logika idzie, moglibyśmy odizolować chorych, a wszyscy inni mogliby wrócić do szkoły, pracy i życia, tak jak kiedyś to znaliśmy. Niestety, pisze Cathy O'Neil w Bloomberg Opinion , to nie do końca prawda. Warunkiem ponownego otwarcia są lepsze testy, a nie tylko więcej testów .

Landryn napisał:

To co dzisiaj się dzieje , nie wiem czy to ma jakiś uczciwy koniec ,wszystko przewraca się do góry nogami ,Banki drukują kasę ile fabryka dała , mogą zadłużać się w nieskończoność ,by tylko giełda dobrze prosperowała ...zastanawiam się ile to ma wspólnego z prawdziwą ekonomią , bo gdzie indziej firmy plajtują i nikt sobie z tego nic nie robi ..a gdzie indziej ..to co już nie ma żadnej wartości ..sztucznie jest podtrzymywane przez państwo....Jakoś mam takie odczucie że te nasze oszczędności w bankach ...nie są bezpieczne (ale to tylko odczucie )...Jedno wiem ...mamy inną rzeczywistość i trzeba w tym się odnależć ...i łapać co się da ..inkasować zysk ..nie czekać na Himalaje ...bo to co dzisiaj jest atrakcyjne ..jutro może być nic nie warte ...dla tego proponuję ostrożność ...ja czekam na okazję ..nawet gdyby to miało trwać dłuższy okres ...Bo wyobrażcie sobie sytuację gdzie gospodarki wstają z kolan powoli ..otwierają się ...mniej bezpieczne aktywa idą w górę ..a w pażdzierniku ..gdy dopiero co firmy ruszyły pełną parą ...ale są mocno osłabione ..przychodzi druga i mocniejsza fala wirusa Covid 19 tylko teraz z racji siły jest to już Covid 119....

Przyjacielu ,ja obstawiam że to cisza przed burzą i waluty bezpieczne jeszcze ostatniego słowa nie powiedziały i , jeszcze wycisną ostatnie soki , te waluty bez przyszłości czekają na większe pobicie przez większego i silniejszego [link widoczny dla zalogowanych]

SzpilaCz napisał:

Z Noka to sie totalna spekulacja zrobila, ciezko cokolwiek tu zrozumiec. A Peso pomogła dobra stopa bezrobocia za Marzec. Złotówka dziś dobrze zaczęła, ale coś słabo kończy. Powrót Johnsona zrobił robotę, bo funt od razu się odwirusował :D

Peso da zarobić ,ale nie w tym roku , chyba że na krótko parę groszy Blue_Light_Colorz_PDT_05

Gregory napisał:

Bolo napisał:

Witold napisał:

Bolo napisał:

Z tą ropą , to dopiero numery się dzieją , po 20 % dniówki

To prawda, tylko że na waluty to żadnego wpływu już nie ma

No zobacz takie NOK w górę a ropa już 21% spada , trudno tu się połapać

MXN to samo. Może za dużo wiążemy je z ropą. Przynajmniej w obecnych czasach. Gdyby policzyć ile mozna było na NOK zarobić, to niech się Szterlingi i inne schowają. Twisted Evil

Ale żeś furkę wygrał [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Gospodarka Nowej Zelandii wraca do pracy, gdy Ardern ułatwia blokadę

Nowa Zelandia wyłoniła się z prawie pięciu tygodni ścisłego ogólnokrajowego zamknięcia we wtorek, oferując powrót do pracy dla nawet pół miliona ludzi i wyrażając nadzieję na wzrost aktywności gospodarczej.

Premier Jacinda Ardern obniżyła poziom ostrzegania do 3, umożliwiając pracownikom powrót do fabryk i placów budowy oraz na wynos, aby ponownie otworzyć - mile widzianą ulgę dla kraju, który był ściśle izolowany od 26 marca. Ale wiele firm będzie kontynuować do współpracy z pracownikami pracującymi w domu, podczas gdy punkty gastronomiczne i sprzedawcy detaliczni muszą spełniać surowe kryteria, aby zachować fizyczne dystans do klientów.

„Dla większości ludzi, przechodząc od poziomu 4 nie będzie czuć się inaczej, ale to nie zaprzecza, co to będzie oznaczało dla całej gospodarki”, powiedział Stephen Toplis, szef działu badań w Banku Nowej Zelandii w Wellington. „Oznacza to, że około pół miliona osób będzie miało możliwość wznowienia pracy. Dla tych ludzi życie zmieni się drastycznie, a poziomy aktywności w gospodarce również się zmienią. ”

Ardern zamknął granice Nowej Zelandii i nałożył jedną z najsurowszych blokady na świecie, mówiąc, że bez tych agresywnych kroków tysiące ludzi zginęliby podczas pandemii Covid-19. Wywarło to natychmiastowy wpływ na turystykę i działalność komercyjną, a Departament Skarbu prognozuje, że gospodarka odnotuje rekordowy spadek w ciągu trzech miesięcy do czerwca, mimo że rząd wydaje ponad 20 mld NZ ( 12 mld USD ) na dopłaty do wynagrodzeń i inne wsparcie . Obiecał więcej pomocy w budżecie na 14 maja.

Rząd przyjął strategię eliminacji, argumentując, że postawi gospodarkę w najlepszej sytuacji do ożywienia. Wygląda na to, że odniósł sukces, ponieważ w Nowej Zelandii odnotowano zaledwie 1 469 przypadków Covida-19 i 19 zgonów w poniedziałek. Liczba przypadków rośnie każdego dnia o jedną liczbę, nawet gdy służby zdrowia przeprowadzają codziennie średnio 5300 testów.

„Najlepsza reakcja ekonomiczna na wirusa to silna reakcja na zdrowie publiczne”, powiedział minister finansów Grant Robertson w wywiadzie dla Bloomberg Television w zeszłym tygodniu. „Im szybciej uda nam się to opanować, tym szybciej gospodarka może wrócić do poczucia normalności”.

Pośpiech na wynos

Dla wielu możliwość otrzymania posiłku na wynos jest znaczącym krokiem w kierunku tego celu. Według lokalnych mediów, kolejki samochodów zaczęły się formować w McDonald's Drive-Thrus i innych punktach sprzedaży w całym kraju już od 3 rano . Jednak w przeciwieństwie do sąsiedniej Australii, gdzie blokada była mniej rygorystyczna, Nowozelandczycy nadal nie są w stanie uzyskać fryzury .

Poziom alarmowy 4 był najtrudniejszym stopniem reakcji na pandemię, ponieważ ludzie musieli pozostać w domu i wychodzić tylko na ćwiczenia, aby kupić artykuły spożywcze lub udać się do lekarza lub apteki. Poniżej poziomu 3 szkoły będą otwarte dla niektórych dzieci i dozwolone są zajęcia rekreacyjne o niskim ryzyku, ale firmy mogą otwierać tylko w celu dostawy i bezdotykowego zamówienia z wyprzedzeniem - klienci nie mogą wchodzić do sklepów.

Zgodnie z założeniami Skarbu, gospodarka utrzymuje się na poziomie około 25% poniżej normy na poziomie 3 w porównaniu z 40% mniej na poziomie 4.

Niektórzy ekonomiści przewidują, że PKB spadnie o ponad 20% w drugim kwartale, zanim wzrośnie w trzecim, ale ostrzegają przed zbytnim odczytywaniem tego odreagowania, mówiąc, że ogólna wielkość gospodarki będzie znacznie mniejsza przez kilka lat. Odzwierciedla to zarówno natychmiastowy szok, jak i długotrwałe szkody w kluczowych branżach, takich jak turystyka, w której narasta liczba miejsc pracy.

Ngai Tahu Holdings, który prowadzi kultowe przedsięwzięcia, takie jak Shotover Jet, w zeszłym tygodniu zamknął działalność turystyczną i powiedział, że 300 miejsc pracy jest zagrożonych. Auckland International Airport Ltd. i Air New Zealand zwolniły również pracowników jako stoiska popytu.

„Bezpieczeństwo pracy stało się ogromnym hitem, podobnie jak dochody gospodarstw domowych, więc wydatki dyskrecjonalne będą znacznie niższe nawet po opuszczeniu blokady”, powiedziała Sharon Zollner, główny ekonomista ANZ Bank New Zealand w Auckland, który spodziewa się wzrostu bezrobocia do 11% . „Gospodarka musi się zmienić, a to bolesne i powolne”.

Główny ekonomista ASB Banku Nick Tuffley szacuje, że minie trzy lata, zanim gospodarka wróci do punktu wyjścia sprzed Covid, podczas gdy jego odpowiednik w Westpac w Nowej Zelandii, Dominick Stephens, przewiduje, że bank centralny będzie potrzebował bodźca wzrostowego poprzez podwojenie zakupu obligacji program i obniżenie stopy odniesienia na terytorium ujemne .

Nowozelandczycy będą teraz z niepokojem czekać, aż rząd podejmie 11 maja decyzję o obniżeniu poziomu alarmowego do 2, co pozwoliłoby na otwarcie większości firm, powrót wszystkich uczniów do szkoły i zorganizowanie małych spotkań towarzyskich.

Na razie Ardern zachęca ludzi do pozostania w domu, jeśli to możliwe, i ograniczenia społecznego zaangażowania, aby kraj nie zmarnował zysków uzyskanych w walce z wirusem.

„Otwieramy gospodarkę, ale nie otwieramy życia społecznego ludzi”, powiedziała wczoraj na konferencji prasowej.

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

Zostało mi trochę MXN oraz TRY, na którym mam stratę na razie. On podobnie chodzi jak USD, a ten dzisiaj też leci. Tragedii nie ma, bo jest sporo złotówek.

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

Zostało mi trochę MXN oraz TRY, na którym mam stratę na razie. On podobnie chodzi jak USD, a ten dzisiaj też leci. Tragedii nie ma, bo jest sporo złotówek.

Lira jest już w dość bezpiecznym miejscu, jest na maksymalnym oporze USDTRY, który prawie 7 wynosi, a oni bronią jak się da byleby tego nie osiągnąć, a jeżeli dolar pójdzie w górę co jest możliwe, to jest szansa odrobić straty.

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

Zostało mi trochę MXN oraz TRY, na którym mam stratę na razie. On podobnie chodzi jak USD, a ten dzisiaj też leci. Tragedii nie ma, bo jest sporo złotówek.

Lira jest już w dość bezpiecznym miejscu, jest na maksymalnym oporze USDTRY, który prawie 7 wynosi, a oni bronią jak się da byleby tego nie osiągnąć, a jeżeli dolar pójdzie w górę co jest możliwe, to jest szansa odrobić straty.

Zastanawiam się tylko skąd się wziął akuratnie ten poziom 7,0 skoro nigdy jeszcze takiego nie mieliśmy.

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

Zostało mi trochę MXN oraz TRY, na którym mam stratę na razie. On podobnie chodzi jak USD, a ten dzisiaj też leci. Tragedii nie ma, bo jest sporo złotówek.

Lira jest już w dość bezpiecznym miejscu, jest na maksymalnym oporze USDTRY, który prawie 7 wynosi, a oni bronią jak się da byleby tego nie osiągnąć, a jeżeli dolar pójdzie w górę co jest możliwe, to jest szansa odrobić straty.

Zastanawiam się tylko skąd się wziął akuratnie ten poziom 7,0 skoro nigdy jeszcze takiego nie mieliśmy.

W sierpniu 2018 był jak lira przeżywała ogromny kryzys walutowy. Już ostatnio było ryzyko przecięcia 7 po obniżeniu stóp procentowych, ale interwencją uratowali sytuacje.

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

Zostało mi trochę MXN oraz TRY, na którym mam stratę na razie. On podobnie chodzi jak USD, a ten dzisiaj też leci. Tragedii nie ma, bo jest sporo złotówek.

Lira jest już w dość bezpiecznym miejscu, jest na maksymalnym oporze USDTRY, który prawie 7 wynosi, a oni bronią jak się da byleby tego nie osiągnąć, a jeżeli dolar pójdzie w górę co jest możliwe, to jest szansa odrobić straty.

Zastanawiam się tylko skąd się wziął akuratnie ten poziom 7,0 skoro nigdy jeszcze takiego nie mieliśmy.

W sierpniu 2018 był jak lira przeżywała ogromny kryzys walutowy. Już ostatnio było ryzyko przecięcia 7 po obniżeniu stóp procentowych, ale interwencją uratowali sytuacje.

Tak, ale ja widzę na wykresie 6,50 w 2018.

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

SzpilaCz napisał:

Gregory napisał:

Demon69 napisał:

Dzisiaj powinien być ciekawszy dzień Twisted Evil

Paranoja. Ropa dno, a NOK i MXN dalej w górę. Trzeba coś chyba sprzedać.

Sprzedałem część MXN oraz ZAR. Możecie krytykować, że za krótko trzymam, ale w obecnej sytuacji na tak ryzykownych walutach łapię zysk i tyle. To już nie jest krótka gra, ale baaardzo krótka Razz

Te ceny są bardzo dziwne, myślę, że to dobre posunięcie, dodatkowo dziwna jest moc jena, niedługo może się coś ciekawego zadziać.

Zostało mi trochę MXN oraz TRY, na którym mam stratę na razie. On podobnie chodzi jak USD, a ten dzisiaj też leci. Tragedii nie ma, bo jest sporo złotówek.

Lira jest już w dość bezpiecznym miejscu, jest na maksymalnym oporze USDTRY, który prawie 7 wynosi, a oni bronią jak się da byleby tego nie osiągnąć, a jeżeli dolar pójdzie w górę co jest możliwe, to jest szansa odrobić straty.

Zastanawiam się tylko skąd się wziął akuratnie ten poziom 7,0 skoro nigdy jeszcze takiego nie mieliśmy.

W sierpniu 2018 był jak lira przeżywała ogromny kryzys walutowy. Już ostatnio było ryzyko przecięcia 7 po obniżeniu stóp procentowych, ale interwencją uratowali sytuacje.

Tak, ale ja widzę na wykresie 6,50 w 2018.

7 sierpnia było nawet 7,07, dodatkowo 7 jest okrągłą liczbą, więc ten opór jest też po prostu psychologiczny.

[link widoczny dla zalogowanych] Wirus pogłębia deficyt towarowy USA

Silnie spadał w marcu import pojazdów, a także dóbr konsumpcyjnych w USA – to jedno z następstw pandemii, które prawdopodobnie pogłębi się w kwietniu, ciążąc na PKB. Złoty słabszy w dalszej części dnia wraz z odrabianiem strat przez dolara i franka.

Konsumenci amerykańscy w odwrocie

Kolejny dzień pozytywnych nastrojów na rynku. Główne indeksy giełdowe w Europie wzrastały o ponad 2 proc., gdy zaczynał się dziś handel na giełdzie w Nowym Jorku, osiągając najwyższe poziomy od półtora miesiąca. Do dobrego sentymentu dołożyła się jeszcze (oczekiwania) publikacja Europejskiego Banku Centralnego w skrócie łagodząca wymogi kredytowe dla banków. Choć nie było w tej publikacji nic nieoczekiwanego, wpisała się dobrze w sentyment, wspierając szczególnie sektor finansowy.

Po południu Biuro Spisu Powszechnego (Census Bureau) opublikowało dane bilansu wymiany towarowej USA z zagranicą w marcu. Deficyt w wysokości 64,2 mld dol. (wyrównany sezonowo) był aż o 9,2 mld dol. większy niż oczekiwano. W obecnej sytuacji akurat bilans handlowy ma dla rynku mniejsze niż zwykle znaczenie, stąd też jego wpływ na dzisiejsze notowania będzie najprawdopodobniej znikomy.

Dane o wymianie handlowej z miesiąca już w pewnym stopniu dotkniętego pandemią dobrze obrazują jednak, jak wirus dotyka gospodarkę i czego potencjalnie należy spodziewać się kwietniu. Eksport napojów i żywności z USA do reszty świata pozostał praktycznie niezmieniony, a ich import nawet się nieco zwiększył (o ok. 0,5 mld dol.). W danych za marzec widać jednak już niższy popyt na pojazdy, których import spadł o ok. 2,8 mld dol (nieco ponad 9 proc.), podczas gdy ich import zmniejszył się o 18 proc.

W dobie istotnych restrykcji nałożonych na obywateli i zwiększonego bezrobocia (w tym tygodniu już prawdopodobnie ok. 30 mln Amerykanów) o ok. 8 proc. zmniejszył się import dóbr konsumpcyjnych. Kwiecień najprawdopodobniej pogłębi te efekty, co może ostatecznie odbijać się jeszcze bardziej negatywnie na spadku PKB USA w II kwartale.

Pół godziny po rozpoczęciu sesji w USA Conference Board opublikował nieco świeższe dane, mianowicie wskaźnik nastroju amerykańskich konsumentów w kwietniu. Spadł on do najniższego poziomu od 2014 r., osiągając 86,9 pkt. Mimo tak niskiego odczytu to tylko 0,1 pkt poniżej tego, czego spodziewał się rynek, stąd też wpływ będzie najprawdopodobniej ograniczony. Spadek we wskaźniku sentymentu o 28 proc. w miesiąc obrazuje jednak, jak silny wpływ wirus wywarł na zachowania konsumentów (i w konsekwencji na PKB).

Wraz z upływem sesji dolar nieco odrabiał straty, m.in. do euro: notowania EUR/USD cofnęły się ze szczytów dnia ok. 1,0890 do 1,0830 – w półtorej godziny po rozpoczęciu sesji giełdowej w USA. Złoty pozostawał dzisiaj nieco słabszy i odrobienie części strat przez dolara oraz franka szwajcarskiego nieco powiększyło ten efekt. Kurs EUR/PLN przekroczył 4,55, a CHF/PLN osiągnął ok. 4,31 (szczyt z poniedziałku) – zmiany w perspektywie ostatnich kilku dni są jednak nadal ograniczone. Silniejszych zmian w wycenie złotego w relacji do głównych walut możemy spodziewać się w kolejnych dniach w związku z komunikatami i konferencjami banków centralnych USA i strefy euro, a także publikacją PKB tych gospodarek.

Jutro na rynku

Środa będzie jednym z najistotniejszych dni tego tygodnia. O godz. 14:30 Biuro Analiz Ekonomicznych (BEA) opublikuje wstępny odczyt (najprawdopodobniej) tempa spadku PKB w I kwartale. Mediana oczekiwań wskazuje na spadek o 3,8 proc. k/k (anualizowany), choć w przypadku tak silnego zatrzymania gospodarki wynik może silniej niż zwykle odbiegać od oczekiwań (podobnie jak późniejsze jego odczyty wraz z tym, jak BEA otrzymywać będzie więcej danych).

Niemniej jednak oczekiwać należy istotnych wahań wokół tej publikacji, mimo że rynek wydaje się obecnie wybiegać w przyszłość, a i dane za I kwartał zawierają w zasadzie tylko niecały miesiąc lockdownu, więc większe skupienie i tak będzie na danych za II kw. Dane za ostatni kwartał mogą potencjalnie istotnie pogorszyć optymistyczne nastroje na szerokim rynku, jeżeli istotnie odbiegałyby od konsensusu, i ostatecznie osłabić złotego.

Wieczorem, o godz. 20:00 kolejne ważne dla rynku wydarzenie – komunikat po posiedzeniu FOMC. Komitet monetarny Rezerwy Federalnej prawdopodobnie nie dokona drastycznych zmian w samych narzędziach polityki monetarnej (stopy procentowe mają pozostać bez zmian). Dla rynku istotniejsze z wieczoru z Fedem może być to, co będzie miał do powiedzenia szef Rezerwy Jerome Powell. Fed nie opublikował swoich projekcji ekonomicznych, stąd oczekiwania Powella co do kształtowania się sytuacji gospodarczej mogą mieć tym większy wpływ.

Do tej pory Rezerwa Federalna komunikowała, że ujemne stopy procentowe nie są opcją. Inwestorów będzie interesować, czy to stwierdzenie zostanie całkowicie wykluczone, czy Powell zaoferuje nieco bardziej miękkie podejście do tematu ujemnych stóp (niższe prawdopodobieństwo). W okolicy publikacji komunikatu i konferencji Powella możemy spodziewać się istotnych wahań dolara (i na szerokim rynku), choć na większe zmiany w wycenie należy poczekać jeszcze do kolejnego dnia (komunikat i konferencja ECB, PKB w strefie euro).

No a ja tak jak pisałem, gdy dojdzie Jen do 3,93 to do skupu, doszedł i przytuliłem parę groszy , teraz poczekalnia, na lepsze ceny