Na każdy temat związany z walutami

aquilifer napisał:

Boris napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

Havoc95 napisał:

aquilifer napisał:

znowu kultowa waluta Rubel rosyjski najbardziej niedowartościowana waluta świata dała zarobić posiadaczom 4 % przez 2 miesiące ,nawet białoruski rubel 2 % czyli więcej niż frank który przez 3 miesiące podrożał w maksymalnym momencie 1.8%

To dlatego Putin przez ostatni czas nskupowal tyle złota taniej a teraz tgo sprzedaje to i rubla więcej trzeba...nasi też masowo skupili złoto ...nawet z Londynu część zabrali...ida ta sama droga...

to że nasi zabrali coś z Londynu to ja mam mieszane uczucia :)

Borisa trzeba spytac czy mu się sztabki zgadzają

Haha Boris zakręcony ... więc się chyba nie doliczy... ale pewnie za jakiś czas dowiemy się że był rosyjskim agentem...to imię to i może geny ruskie :P

Urodziłem się w Stanach Zjednoczonych Ameryki i jak już to bliżej mi do nich , a ciebie niech pozory nie mylą i nie opisuj mnie po tym co widzisz , lepiej po tym czego dokonałem , albo czego jeszcze dokonam , bo u mnie kasa musi się zgadzać i nie bez powodu wybrali mnie na głównego skarbnika Zjednoczonego Królestwa.

no i podobno masz romans z Trumpem, odkąd Jeffreya Epsteina zamknęli to teraz twój najlepszy kumpel ,dla funta to na rękę ale dla Melanii chyba nie

No co ty, dziewczyny wolę a nawet gdybym zmienił zapatrywanie , to nie uważasz że przy mojej pozycji a i przystojnym wyglądzie, to nie mógłbym wyrwać młodszego i ładniejszego chłopaka. Politycznie i biznesowo Tramp będzie moim przyjacielem tak długo jak długo będzie miał władzę i wpływy , bo z nim mogę więcej.

Anonymous napisał:

Larry napisał:

Tyle na dolarze to juz bylo z 8 razy w ciagu roku takze nie ma co sie podniecac odgrzewana kapusta

No i właśnie znowu sobie zarabiam, a Ty gnijesz z funtem więc nie mędrkuj.

Ty Jarek nie świruj , sprawdzasz kto tu podatku od walut nie płaci co? i jak dopierniczysz kary to o finansowanie 500+ nie będziesz musiał się martwić co?

Podsumowanie dnia: Mocna konsumpcja problemem dla Fed

Silne PKB, ale mieszane szczegóły

Dzisiejsze dane ze Stanów Zjednoczonych wypadły naprawdę bardzo pozytywnie. Wzrost w Q2 na poziomie 2,1% zdecydowanie przewyższył oczekiwania rynkowe na poziomie 1,8%. Niemniej cały wzrost napędzany był konsumpcją prywatną oraz rządową. Stanowi to zagwozdkę dla Fed, który obiecał obniżkę stóp procentowych. Obniżka w przyszłym tygodniu prawdopodobnie będzie miała miejsce, ale może wystąpić sytuacja tzw. „jastrzębiej obniżki”. Warto zwrócić uwagę również na pozostałe szczegóły. Silny spadek eksportu oraz inwestycji, pierwszy raz od dłuższego czasu. Dolar oraz Wall Street odczytują jednak te dane w pozytywny sposób.

Mocny dolar

Dolar amerykański trzyma się nadzwyczaj dobrze, biorąc pod uwagę ogromne prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych przez Fed. Co więcej, ostatnie dane PMI pokazały spadek oceny do 50 punktów, co wskazuje na wyraźne spowolnienie przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Popołudniowa siła dolara może również wynikać z faktu, iż Donald Trump wykluczył możliwość interwencji na rynku walutowym, jednocześnie jednak oskarżając pozostałe państwa o osłabianie swoich walut.

Wall Street kontynuuje wzrosty

Na Wall Street wciąż obecne są pozytywne nastroje. To efekt dobrych danych z gospodarki oraz niezłych wyników spółek finansowych z Wall Street. Dobrymi wynikami pochwalił się w poprzednią sesję Twitter czy McDonald. Indeks S&P 500 utrzymuje się wyraźnie powyżej 3000 punktów.

Bogaty przyszły tydzień

W przyszłym tygodniu mamy nie tylko Fed. Poznamy dane inflacyjne ze strefy euro, dane z amerykańskiego rynku pracy czy decyzję BoJ na temat wysokości stóp procentowych.

Polityka walutowa Donalda Trumpa wygląda tak chaotycznie, jak jego wojna handlowa.Kilka godzin po tym, jak Larry Kudlow, główny doradca ekonomiczny prezydenta, wykluczył perspektywę interwencji w celu osłabienia dolara, Trump ważył się z urzędu owalnego.

„Nie powiedziałem, że nie zrobię czegoś” w sprawie dolara, powiedział dziennikarzom w piątek.

Epizod, rozgrywający się publicznie, ujawnił, w jakim stopniu administracja Trumpa rozważała rzadki ruch interwencji walutowej. Obnażyła również podziały w zespole prezydenta na to, czy podjąć tak niezwykły krok - niektóre z tych samych podziałów, które dzielą urzędników na stosowanie taryf w wojnie handlowej.

Nadchodzi także kilka dni, zanim Rezerwa Federalna, która odegra kluczową rolę w każdej interwencji, odbędzie spotkanie polityczne, podczas którego oczekuje się obniżenia stóp procentowych o jedną czwartą punktu procentowego. Trump wielokrotnie naciskał na prezesa Fed, Jerome'a Powella, aby obniżył koszty pożyczek i poruszył te obawy, omawiając piątkowy dolar.

Jednostronna interwencja byłaby sprzeczna z długotrwałym zobowiązaniem, które Stany Zjednoczone potwierdziły w zeszłym miesiącu, wraz z innymi członkami grupy 20, że aktywne osłabianie kursów wymiany w celu zwiększenia eksportu nie leży w niczyim interesie. USA ostatnio interweniował na rynkach walutowych w 2011 r., kiedy wkroczył wraz z innymi narodami po tym, jak jen wzrósł w wyniku niszczycielskiego trzęsienia ziemi w Japonii.

Wall Street

W tę iz powrotem ryzykuje się zamieszanie wśród partnerów handlowych i inwestorów. Wall Street zareagował na wiadomości z Kudlow wcześniej w piątek, a indeks dolara Bloomberga osiągnął najwyższy kurs w miesiącu. Komentarze Trumpa, zaprzeczające jego doradcy, pojawiły się pod koniec amerykańskiego piątkowego dnia handlowego i niewiele zrobiły, by przesunąć dolara do jena lub euro, dwóch jego największych odpowiedników.

Kudlow powiedział w CNBC, że spotkanie Białego Domu wcześniej w tym tygodniu przyniosło decyzję przeciwko interwencji walutowej. Podczas spotkania urzędnicy rozważyli propozycje publicznego obniżenia wartości dolara lub osłabienia dolara, interweniując na rynkach walutowych za pomocą funduszu stabilizacyjnego na giełdzie w wysokości 94 miliardów dolarów, według dwóch osób znających tę sprawę. Przemawiając przed piątkowymi uwagami prezydenta na temat dolara, scharakteryzowali Trumpa, który na razie odrzucił ten pomysł.

Trzecia osoba zaznajomiona z wtorkowym spotkaniem zakwestionowała jednak pomysł, że prezydent podjął decyzję, charakteryzując ją jako jedną z serii niedawnych dyskusji wewnątrz administracji na temat ewentualnej interwencji, która nadal pozostała wyjątkowo możliwa.

Silny dolar

Komentarze Kudlowa w piątek skłoniły niektórych ludzi w Białym Domu do prywatnej dyskusji na temat jego wypowiedzi, oskarżając go o próbę zmuszenia Trumpa do rozwiązania problemu, który do tej pory nie został rozwiązany.

Zwolennicy interwencji wewnątrz administracji twierdzą, że silny dolar obciąża gospodarkę USA, aw szczególności przemysł wytwórczy, w kluczowym momencie. Wskazują na deklaracje Międzynarodowego Funduszu Walutowego i innych ekonomistów, że dolar jest teraz przewartościowany na podstawie ważonej obrotami. Twierdzą również, że odporność waluty osłabiła wysiłki prezydenta w zakresie handlu, zwłaszcza wobec Chin.
Waluta USA oscyluje blisko rekordowych poziomów

Ale próba interwencji mogłaby również potencjalnie zagłuszyć zaufanie do dolara i doprowadzić do wojny walutowej typu „wet-for-tat”, podobnej do bitewnej taryfy Trumpa, ponieważ inne kraje bronią swoich własnych walut.

Mogłoby to obalić administrację, a nawet podważyć obniżkę stóp procentowych przez Fed. W skrajnym przypadku może pobudzić sprzedaż amerykańskich obligacji skarbowych przez inwestorów zagranicznych i koszty finansowania zewnętrznego.

'Piękna rzecz'

Jeśli Fed obniży wystarczająco stopy, a dolar straci na wartości, Trump może nie odczuwać potrzeby aktywnego osłabiania dolara, zdaniem dwóch osób znających myślenie prezydenta.

„Dolar jest bardzo silny, kraj jest bardzo silny”, powiedział Trump pod koniec piątku dziennikarzom z Urzędu Owalnego. „To piękna rzecz w jeden sposób, ale utrudnia rywalizację”.

Skupienie się Trumpa na walutach spowodowało spekulacje na Wall Street, że formalna interwencja - w której Departament Skarbu poleca nowojorskiej Rezerwie Federalnej zakup walut obcych - może być w trakcie prac.

„Nietypowe jest rozważanie interwencji na rynku walutowym na zasadzie jednostronnej” - powiedział Steve Hanke, ekonomista z Johns Hopkins University. „Jednostronne interwencje są bezużyteczne, chyba że są dobrze zaplanowane i dobrze skoordynowane, w przeciwnym razie po prostu spalasz obce waluty”.

Działy polityki

Podczas gdy Kudlow i sekretarz skarbu Steven Mnuchin powiedzieli, że są przeciwni jakiejkolwiek interwencji, Trump ma innych urzędników, w tym doradcę handlowego Białego Domu, Petera Navarro, naciskających na niego, według osób znających tę sprawę.

Trump ma na swoim koncie zmiany w podejściu do głównych polityk z kaprysem i często ogłasza takie zmiany na Twitterze.

„Mógłbym to zrobić w dwie sekundy, jeśli chciałbym”, powiedział Trump w piątek, odnosząc się do interwencji walutowej.

Waluta amerykańska zyskała w stosunku do prawie wszystkich swoich rówieśników z grupy 10 w tym roku, a ważona przez Fed miara dolara nie jest daleko poniżej najsilniejszego poziomu od 2002 roku.

Podczas gdy Wall Street odnotowała różne komentarze Trumpa i przeanalizował perspektywę interwencji, rynki muszą jeszcze wycenić możliwość działania USA. Zmienność globalnej waluty waha się blisko pięcioletniego minimum, podczas gdy jednoroczna zmienność implikowana w parze euro-dolara osiągnęła rekordowo niski poziom w tym miesiącu.
Jednoroczna zmienność implikowana euro-dolara w pobliżu rekordowo niskiego poziomu

Wydaje się, że administracja Trumpa złagodziła długo utrzymywaną amerykańską postawę wspierania silnego dolara, zamiast tego faworyzowała stabilny kurs walutowy, ponieważ walczy z Chinami w wojnie handlowej i zagraża taryfom dla innych krajów.

Mnuchin i amerykański przedstawiciel handlowy Robert Lighthizer mają zamiar udać się do Szanghaju w przyszłym tygodniu na pierwsze bezpośrednie rozmowy z chińskimi urzędnikami od czasu zerwania rozmów w maju.

Departament Handlu stara się również przekształcić globalny rynek walutowy o wartości 5,1 biliona dolarów dziennie w kolejne pole bitwy wojny handlowej Trumpa. Agencja w maju zaproponowała nałożenie ceł wyrównawczych na kraje, które określiły, że zdewaluowały swoje waluty

Polska jak i inne kraje najbardziej emigrijace do uk dogadaly sie. Z Brytyjskim rzadem w celu nakłonienia do powrotu osiedlonychdo tam emigrantow do domu za pomoca straszenia twardym brexitem by oczyscic angielskie ulice z brudu najwiekszego ze strony Polonii.

Larry napisał:

Polska jak i inne kraje najbardziej emigrijace do uk dogadaly sie. Z Brytyjskim rzadem w celu nakłonienia do powrotu osiedlonychdo tam emigrantow do domu za pomoca straszenia twardym brexitem by oczyscic angielskie ulice z brudu najwiekszego ze strony Polonii.

W pewnym sensie tak, ale nie do końca , bo kto będzie wykonywał te prace, których my nie wykonujemy? kto będzie pracował na nasze emerytury ? wywalimy, ale tylko nierobów

Rząd Zjednoczonego Królestwa przyspiesza przygotowania do opuszczenia Unii Europejskiej bez wprowadzenia nowych ustaleń handlowych 31 października, co według jednego z głównych doradców nastąpi, jeśli UE odmówi wznowienia negocjacji.

„Nadal mamy nadzieję, że zmienią zdanie, ale muszą działać zgodnie z założeniem, że tak nie będzie” - napisał Michael Gove w gazecie Sunday Times. „Żadna umowa nie jest teraz bardzo realna i musimy się upewnić, że jesteśmy gotowi”.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson utworzył gabinet wojenny złożony z sześciu starszych ministrów, aby nadzorować odnowione przygotowania. Gove będzie prowadzić codzienne spotkania - w tym weekendy - urzędników i doradców do czasu zerwania więzi z UE, podała gazeta.

Najbardziej starszy doradca Johnsona, Dominic Cummings, kluczowy lider kampanii Brexit w 2016 roku, wezwał doradców do rezydencji premiera w piątek wieczorem i powiedział im, że Brexit stanie się „wszelkimi niezbędnymi środkami”, powiedział The Times. Cummings powiedział, że Johnson jest gotów zawiesić Parlament lub przeprowadzić wybory, aby udaremnić tych, którzy mogą próbować zablokować Brexi

Boris Johnson przybywa na Downing Street 10 po tym, jak 24 lipca został premierem.

Zespół starszych ministrów to wszyscy Brexiterzy, którzy nie popierają żadnego porozumienia, donosi Times. Obejmuje Gove, kanclerza Sajida Javida, ministra spraw zagranicznych Dominica Raaba, sekretarza Brexitu Steve'a Barclaya i prokuratora generalnego Geoffreya Coxa.

Jednak Partia Konserwatywna Johnsona nie ma większości w Parlamencie, a prawodawcy powiedzieli, że będą próbować nie blokować żadnej transakcji. Lider Partii Pracy Jeremy Corbyn powiedział, że jest gotowy na wybory powszechne w dowolnym momencie.

Według sondażu Sunday Express nowy sondaż pokazał konserwatystom niewielką przewagę statystyczną nad Partią Pracy. Sondaż ComRes z 24-25 lipca jest pierwszym, który pokazuje przewagę Torysów od początku marca i daje Partii Brexit swój najniższy przewidywany udział w głosowaniu od czasu włączenia ich do sondażu w maju, powiedział ComRes.

Kolejna ankieta w Mail on Sunday przedstawiła poparcie dla konserwatystów na poziomie 30% do 25% dla Partii Pracy, ale wsparcie przełożyłoby się na 6 punktów procentowych dla Partii Pracy, gdyby partia wyparła Corbyn.

Większość w sondażu Express, 55%, twierdzi, że Johnson stanie się okropnym premierem, 64% twierdzi, że byłby lepszy niż Corbyn. Jednak 72% stwierdziło, że należy dać mu szansę dostarczenia Brexitu przed zwołaniem nowych wyborów lub obaleniem rządu.
”

Rozmawiając z Sky News Sunday, Corbyn nie powiedziałby, kiedy mógłby nazwać wotum nieufności dla rządu, aby wywołać wybory. Gdyby Partia Pracy zdobyła władzę, powtórzył, że spróbuje wznowić negocjacje Brexitu z samą UE.

„Jest dość beznadziejny” - powiedział Jo Swinson, nowo wybrany szef Liberalnych Demokratów. „Miliony ludzi wołają o przywództwo w opozycji do Borisa Johnsona i Brexita, a nie dostają go od Jeremy'ego Corbyna”.

Jako nowy szef Skarbu, Javid powiedział, że „wszystkie niezbędne środki” będą dostępne, aby poradzić sobie z żadną transakcją, w tym dodać dodatkowe siły kontroli granicznej i rozpocząć jedną z „największych w historii” publicznych kampanii informacyjnych, napisał w Sunday Telegraph.

W osobnym opracowaniu były kanclerz skarbu Maya, Philip Hammond, spotkał się z rzecznikiem Brexit z Partii Pracy Keirem Starmerem i zgodzili się pracować nad planem zablokowania opuszczenia UE bez porozumienia, donosi Observer.

Starmer potwierdził, że dojście Johnsona do najwyższego urzędu politycznego narodu „pobudziło więcej międzypartyjnych rozmów na wysokim szczeblu z udziałem starszych torysów zwolnionych przez Johnsona”. Hammond zrezygnował ze stanowiska, zanim Johnson objął urząd.

Przygotuj się na największy tydzień gospodarki światowej w 2019 roku

W nadchodzących dniach nie będzie szans na letnią przerwę dla inwestorów lub decydentów, którzy przygotowują się na najbardziej pracowity tydzień dla światowej gospodarki w tym roku.

Punktem kulminacyjnym jest środowa decyzja Rezerwy Federalnej, w której rynki i ekonomiści są praktycznie zjednoczeni w przewidywaniu, że przewodniczący Jerome Powell i jego współpracownicy po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat obniżą stopy procentowe.

Co może się zdarzyć?

Średnie prawdopodobieństwo przypisane do potencjalnych wyników

Niektórzy obserwatorzy Fed przewidują, że urzędnicy zmniejszą benchmark o pół punktu procentowego, ale sygnał jest taki, że będą unikać większego ruchu na rzecz redukcji o ćwierć punktu. Będą również prawdopodobnie pozostawić otwartą możliwość dalszych działań w przyszłości, ponieważ starają się utrzymać rekordową ekspansję USA i rozpocząć inflację.

„O ile obniżki stóp Fed o jedną czwartą punktu nie będą zaskoczeniem dla uczestników rynku finansowego - ponieważ zostały dobrze ogłoszone i są wyceniane ze stosunkowo wysokim prawdopodobieństwem - szerszym pytaniem będzie sposób, w jaki Fed telegrafuje swoje zamiary dotyczące dodatkowe ułatwienia ”, powiedział Carl Riccadonna, główny ekonomista USA w Bloomberg Economics. „Twórcy polityki chcą uniknąć„ zastraszania ”przez rynki o ponad 50 do 75 punktów bazowych obniżek stóp.”

Fed nie jest jedynym wydarzeniem, które może kształtować perspektywy dla światowej gospodarki w tym roku.

W poniedziałek amerykański przedstawiciel handlowy Robert Lighthizer i sekretarz skarbu Steven Mnuchin mają udać się do Chin na pierwsze, bezpośrednie rozmowy handlowe między dwoma największymi gospodarkami na świecie od czasu, gdy rozmowy załamały się w maju.

Następnie w piątek miesięczny raport o płacach rzuci światło na to, czy ruch Fed był konieczny. Ekonomiści ankietowani przez Bloomberg przewidują wzrost liczby miejsc pracy poza rolnictwem o 166 000 w lipcu, wolniej niż 224 000 w czerwcu.

Jeśli to nie wystarczy, twórcy polityki Banku Japonii spotkają się we wtorek wśród wezwań do wzmocnienia ich zaangażowania w niskie stopy procentowe, a bank centralny Brazylii może obniżyć stopy w środę. Czwartek widzi publikację danych o globalnej produkcji w obliczu obaw, że wiele branż już odczuwa recesję.

Gdy urzędnicy Fed rozpoczną dyskusje we wtorek, będą mieli więcej danych do oceny gospodarki. Dochód osobisty, oczekująca sprzedaż domów i statystyki zaufania konsumentów są należne tego ranka. Następnie w czwartek oczekuje się, że raport ISM na temat produkcji pokaże, że przemysł stabilizuje się i nadal się rozwija. Piątek dane handlowe zostaną przeniesione na dowód, że potyczka z Chinami ma wpływ. Również w przyszłym tygodniu Ministerstwo Skarbu powie w środę, ile pieniędzy musi pożyczyć przy rosnących deficytach budżetowych.

To wielki tydzień dla danych po tym, jak prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi w zeszłym tygodniu utorował drogę do obniżenia stóp procentowych we wrześniu i być może wznowić skup obligacji. We wtorek nastąpi kolejny spadek zaufania w strefie euro, podczas gdy następny dzień prawdopodobnie potwierdzi, że gospodarka spowolniła w drugim kwartale do połowy tempa 0,4% z poprzednich trzech miesięcy. Oczekuje się, że dane o inflacji w tym samym dniu pokażą, że wzrost cen konsumpcyjnych będzie znacznie niższy niż cel EBC, który wynosi nieco poniżej 2%. W czwartek pojawiają się indeksy menedżerów zakupów.
Nowy wskaźnik niepewności pokazuje szkody dla gospodarki strefy euro
dotyczy przygotowań do największego tygodnia gospodarki światowej w 2019 r

W Wielkiej Brytanii Bank Anglii publikuje swoje najnowsze prognozy w czwartek, kiedy Bloomberg Economics uzna, że stanie się bardziej gołębi, ponieważ zbliża się termin Brexit z 31 października. Przewiduje się, że czeski bank centralny pozostawi benchmark bez zmian na poziomie 2% w czwartek.
dotyczy przygotowań do największego tygodnia gospodarki światowej w 2019 r

Murat Uysal, nowy prezes tureckiego banku centralnego, po raz pierwszy spotka się z publicznym przesłuchaniem w środę, kiedy przedstawi kwartalny raport inflacyjny. The lir był stosunkowo nietknięty po obniżce stóp procentowych o 425 punktów na swoim pierwszym spotkaniu, największej w historii Turcji, inwestorzy będą ciekawi, czy podziela niekonwencjonalne przekonanie prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, że wysokie stopy procentowe powodują inflację. Banki w regionie Zatoki Perskiej prawdopodobnie zmienią się, by złagodzić, jeśli Fed obniży się zgodnie z oczekiwaniami.
Prognoza inflacji tureckiego banku centralnego zgodnie z konsensusem
dotyczy przygotowań do największego tygodnia gospodarki światowej w 2019 r

Azja

Decydenci Banku Japonii kończą spotkanie 30 lipca. Około jednej trzeciej ekonomistów opublikowanych w ubiegłym tygodniu powiedziało, że oczekują od decydentów wzmocnienia ich zobowiązań do utrzymania najniższych stóp procentowych, a nie do zrobienia niczego i ryzykowania gwałtownej aprecjacji jen powinien obniżyć stopy Fed. Mimo to niektórzy urzędnicy widzą według osób, które znają tę kwestię, niewiele można zyskać z takiej zmiany. Opublikowane we wtorek dane wskazują, że produkcja przemysłowa ponownie spadła w czerwcu przy słabym popycie zewnętrznym.

W Chinach Bloomberg Economics twierdzi, że indeksy menedżerów ds. Zakupów prawdopodobnie pozostaną na kurczącym się terytorium, ponieważ presja na eksporterów utrzymuje się. W innym miejscu raport w czwartek pokaże, że eksport Korei Południowej spadł ósmy miesiąc z rzędu, co zdenerwuje tych, którzy już martwią się o światowy handel. Dane o inflacji dla Australii, Indonezji, Korei Południowej i Tajlandii pomogą poinformować bankierów centralnych.

Ameryka Łacińska

Oczekuje się, że brazylijski bank centralny obniży koszty pożyczek w środę, a ekonomiści i handlowcy będą dyskutować o tym, jak głęboko to pójdzie. Następnego dnia lipcowe dane o produkcji przemysłowej mogą rzucić światło na to, czy największa gospodarka Ameryki Łacińskiej w pierwszej połowie roku spadła do recesji technicznej. Meksyk dowie się, czy udało mu się uniknąć technicznej recesji w środę, kiedy krajowe biuro statystyczne opublikuje wstępne dane o produkcji za drugi kwartał.

Boris napisał:

Larry napisał:

Polska jak i inne kraje najbardziej emigrijace do uk dogadaly sie. Z Brytyjskim rzadem w celu nakłonienia do powrotu osiedlonychdo tam emigrantow do domu za pomoca straszenia twardym brexitem by oczyscic angielskie ulice z brudu najwiekszego ze strony Polonii.

W pewnym sensie tak, ale nie do końca , bo kto będzie wykonywał te prace, których my nie wykonujemy? kto będzie pracował na nasze emerytury ? wywalimy, ale tylko nierobów

No i tu sie myisz tak to tylko wyglada z naszego punktu widzenia tak samo ameryke opanowali meksykanie tania sila robocza tam meksyki robia wszystko i ameykanie mowia wprost ze bez nich byloby lepiej nie sa potrzebni dla gospodarki wiec smialo moga budowac mur z meksykiem. TAK Samo anglia sobie poradzi anglicy beda wiecej zaraviac nas tez zalewa fala ukraincow bialorusinow juz wszedzie ogloszenia na podlasiu przy wschodniej granicy przyjme ukraincow lub bialorosinow bo oni pracua za bajnizsza stawke a polak wymaga wiecej .Jest gnójbna calego

Larry napisał:

Boris napisał:

Larry napisał:

Polska jak i inne kraje najbardziej emigrijace do uk dogadaly sie. Z Brytyjskim rzadem w celu nakłonienia do powrotu osiedlonychdo tam emigrantow do domu za pomoca straszenia twardym brexitem by oczyscic angielskie ulice z brudu najwiekszego ze strony Polonii.

W pewnym sensie tak, ale nie do końca , bo kto będzie wykonywał te prace, których my nie wykonujemy? kto będzie pracował na nasze emerytury ? wywalimy, ale tylko nierobów

No i tu sie myisz tak to tylko wyglada z naszego punktu widzenia tak samo ameryke opanowali meksykanie tania sila robocza tam meksyki robia wszystko i ameykanie mowia wprost ze bez nich byloby lepiej nie sa potrzebni dla gospodarki wiec smialo moga budowac mur z meksykiem. TAK Samo anglia sobie poradzi anglicy beda wiecej zaraviac nas tez zalewa fala ukraincow bialorusinow juz wszedzie ogloszenia na podlasiu przy wschodniej granicy przyjme ukraincow lub bialorosinow bo oni pracua za bajnizsza stawke a polak wymaga wiecej .Jest gnójbna calego

To co Amerykanom jest na rękę , nie koniecznie musi być dobre dla Wielkiej Brytanii

Nie sadzicie ze Vorys jest troche uposledzony widzieliscie jego zachowania i wyglada jak ułomny.Ma cos z Trumpa tez wariat z pneumokokiem złosliwym

Ostatnia szansa dobrze sprzedać waluty , dobra rada , bo teraz tylko polska walutą będzie się liczyć

Jarosław napisał:

Ostatnia szansa dobrze sprzedać waluty , dobra rada , bo teraz tylko polska walutą będzie się liczyć

Po deszcze zawsze rosna chwasty i ty jestes tym chwastem

Larry napisał:

Jarosław napisał:

Ostatnia szansa dobrze sprzedać waluty , dobra rada , bo teraz tylko polska walutą będzie się liczyć

Po deszcze zawsze rosna chwasty i ty jestes tym chwastem

Jak tam twój funt ?

Ale dolar i frank nie opuszczają ciągną dalej.

Edek napisał:

Ale dolar i frank nie opuszczają ciągną dalej.

Na GBPUSD mamy min od ponad dwóch lat. Do ilu dojdzie?

Larry napisał:

Boris napisał:

Larry napisał:

Polska jak i inne kraje najbardziej emigrijace do uk dogadaly sie. Z Brytyjskim rzadem w celu nakłonienia do powrotu osiedlonychdo tam emigrantow do domu za pomoca straszenia twardym brexitem by oczyscic angielskie ulice z brudu najwiekszego ze strony Polonii.

W pewnym sensie tak, ale nie do końca , bo kto będzie wykonywał te prace, których my nie wykonujemy? kto będzie pracował na nasze emerytury ? wywalimy, ale tylko nierobów

No i tu sie myisz tak to tylko wyglada z naszego punktu widzenia tak samo ameryke opanowali meksykanie tania sila robocza tam meksyki robia wszystko i ameykanie mowia wprost ze bez nich byloby lepiej nie sa potrzebni dla gospodarki wiec smialo moga budowac mur z meksykiem. TAK Samo anglia sobie poradzi anglicy beda wiecej zaraviac nas tez zalewa fala ukraincow bialorusinow juz wszedzie ogloszenia na podlasiu przy wschodniej granicy przyjme ukraincow lub bialorosinow bo oni pracua za bajnizsza stawke a polak wymaga wiecej .Jest gnójbna calego

Nie chodzi od końca że Ukrainiec w w Polsce spracuje za najniższą stawkę bo często tak nie jest a po prostu dlatego że nasi starsi w wierze kazali dla Jarka płacić dla Ukraińców za lata przepracowane na Ukrainie pieniędzmi Polskiego podatnika ,dodatkowo kazali przyjąć patologiczne prawo nie znane w systemach USA ani GB gdzie to łamana jest jawnie konstytucja konkretnie art. mówiący że każdy jest równy wobec prawa bo o Ile Polak musi zapier.. do 65 roku życia na emeryturę głodową której może nigdy nie ujrzeć to Ukraińcowi pracującemu i mieszkającemu w Polsce przez minimum kilka miesięcy jest zagwarantowana emerytura w wysokości 1000 zł i to nieważne gdzie będzie spędzał reszte swojego życia po tym czasie

A odnośnie chęci z jaką Polskie firmy zachęcają Ukraińców to wynika z tego że dostają za takie jedno zatrudnienie ileś tam kasy z Europejskiego funduszu ale niech mnie ktoś poprawi jak się mylę bo tak słyszałem że jakaś część kosztów dodatkowo jest zwracana ,w sumie daje to efekt że Polacy są raczej mniej chętniej przyjmowani jeśli to prawda

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

ale je mam i pewnie będę miał te pół roku , bo aktualnie 20g w plecy , ale cierpliwość powinna to wynagrodzić . Gorzej gdy twardy będzie , to pewnie 4,30 zaliczy a już nie będę miał za co dokupić.

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

Nie mam złamanego Funta teraz, ale nie wyobrażam sobie by go nie mieć. W końcu musi ruszyć w górę, tylko trzeba zmiany okoliczności.

gpel napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

Nie mam złamanego Funta teraz, ale nie wyobrażam sobie by go nie mieć. W końcu musi ruszyć w górę, tylko trzeba zmiany okoliczności.

Z Frankiem może i ci nie wyszło , ale już funta na górce sprzedałeś, teraz tylko w strzelić się i na dole dla ciebie kupić, tylko nawet jak kupisz za 4,60, to nie ma pewności że jeszcze 20-30gr nie zjedzie , ale to nie 5zł

Jak bym miał teraz waluty, to na pewno bym za wszystko kupił dzisiaj złotówki, myślę że jest nie do wartościowania , bo ni jak nasza gospodarka do większości innych Europejskich.

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

Nie mam złamanego Funta teraz, ale nie wyobrażam sobie by go nie mieć. W końcu musi ruszyć w górę, tylko trzeba zmiany okoliczności.

Z Frankiem może i ci nie wyszło , ale już funta na górce sprzedałeś, teraz tylko w strzelić się i na dole dla ciebie kupić, tylko nawet jak kupisz za 4,60, to nie ma pewności że jeszcze 20-30gr nie zjedzie , ale to nie 5zł

Do 4,60 to ja nie wytrzymam i wcześniej kupię

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

Nie mam złamanego Funta teraz, ale nie wyobrażam sobie by go nie mieć. W końcu musi ruszyć w górę, tylko trzeba zmiany okoliczności.

Z Frankiem może i ci nie wyszło , ale już funta na górce sprzedałeś, teraz tylko w strzelić się i na dole dla ciebie kupić, tylko nawet jak kupisz za 4,60, to nie ma pewności że jeszcze 20-30gr nie zjedzie , ale to nie 5zł

Do 4,60 to ja nie wytrzymam i wcześniej kupię

Rozumiem ciebie, podobnie mam , żałuję tylko że nie kupowałem stopniowo, tak jak to Landryna robi , gdyby podskoczył przynajmniej do 4,80 to bym z 1/3 sprzedał i ewentualnie odkupił taniej , bo po tej cenie nie oddam Twisted Evil

ale go w ostatniej godzinie, wyjeb ało , normalnie pogrzeb dla funcika , ciekawe gdzie przyczyną.? Do bani...

Kompletny odwrót funta - Rząd zakłada brak porozumienia

15:00 29 lipca 2019

GBPUSD poniżej poziomu 1,2300
UE odmawia renegocjacji porozumienia o wyjściu Wielkiej Brytanii ze wspólnoty
Brytyjski rząd może zakładać scenariusz wyjścia bez porozumienia jako bazowy
Funt najniżej od marca 2017 roku

Funt kontynuuje przecenę z końca poprzedniego tygodnia, dzisiaj przebijając się przez poziom 1,2300. Kolejne ważne techniczne wsparcie to okolice poziomu 1,2100, czyli dołków z marca 2017 roku! Powodem tego silnego osłabienia jest rozpoczęcie nowej potyczki pomiędzy brytyjskim rządem oraz Unią Europejską.

UE nie chce renegocjacji porozumienia, UK grozi wyjściem bez porozumienia

Unia Europejska po raz kolejny odmawia brytyjskiemu rządowi, tym razem u sterów Borisa Johnsona na renegocjację porozumienia dotyczącego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Przy takim obrocie spraw brytyjski rząd wskazuje, że obecnie pracuje tak, jakby wyjście bez porozumienia miałoby być scenariuszem bazowym. Dominic Raab, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii wskazuje, że przygotowania do wyjścia bez porozumienia idą pełną parą i to Unia Europejska powinna zmienić swoją „upartą pozycję”.

Co ciekawe, warto przypomnieć sobie wielokrotne „poprawki” wprowadzane w brytyjskim parlamencie mówiące o braku możliwości wyjściu Wielkiej Brytanii bez porozumienia. Wobec tego nie można oczekiwać, że takie rozwiązanie zaprezentowane przez rząd zostanie zaakceptowane przez parlament. Niemniej warto zauważyć, że Unia Europejska znajduje się obecnie pod większą presją, odkąd stery w Wielkiej Brytanii przejął Boris Johnson.

Brytyjski funt znajduje się w odwrocie ze względu na wznowienie konfliktu pomiędzy UK oraz UE. Najbliższe wsparcie dla funta to okolice poziomu 1,2100, z kolei opór to 1,2400.

Mi to pasuje ,jeszcze 5gr spadku i coś kupię tylko dzisiaj 4gr spadł funt ,ale dla mnie to i tak mało

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

Nie mam złamanego Funta teraz, ale nie wyobrażam sobie by go nie mieć. W końcu musi ruszyć w górę, tylko trzeba zmiany okoliczności.

Z Frankiem może i ci nie wyszło , ale już funta na górce sprzedałeś, teraz tylko w strzelić się i na dole dla ciebie kupić, tylko nawet jak kupisz za 4,60, to nie ma pewności że jeszcze 20-30gr nie zjedzie , ale to nie 5zł

Do 4,60 to ja nie wytrzymam i wcześniej kupię

Rozumiem ciebie, podobnie mam , żałuję tylko że nie kupowałem stopniowo, tak jak to Landryna robi , gdyby podskoczył przynajmniej do 4,80 to bym z 1/3 sprzedał i ewentualnie odkupił taniej , bo po tej cenie nie oddam Twisted Evil

Niestety to jest silna chęć zysku, 100% waluty to większy zysk..... albo strata.
Na Euro mam lekki zysk i dylemat co robić.

Kaśka napisał:

Mi to pasuje ,jeszcze 5gr spadku i coś kupię tylko dzisiaj 4gr spadł funt ,ale dla mnie to i tak mało

Myślę że masz rację ,tutaj na funcie mogą być mocne ruchy , zwłaszcza że tak naprawdę w tym tygodniu dopiero te ważne dni dla wycen walut ,przed nami

Przecież wam pisałem że zaczyna się zjazd na funcie a to dopiero początek

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Demon69 napisał:

aquilifer napisał:

gorąco dziś jak jak diabli i jeszcze ten temat z Ukraińcami tez nie pomaga się schłodzić ide coś porobić może poczytam coś

Jedż gdzieś nad jezioro ,a wieczorem wracaj , ja właśnie się wybieram. Waluty i tak za drogie by myśleć o zakupie frank 3,88, dolar po 3,85 , funt nie pewny , bo coraz więcej mówią o twardym Brexicie a nawet Borys Johnson nakazał przygotowanie do twardego odejścia , czy to straszak czy nie , to się okaże wkrótce.
Jedno mi tylko się marzy, jeśli Borys dogada się z Unią , by mieć wtedy Funty, bo złotówka zarobku , to pewnie była by w kilka miesięcy , może pół roku.

Nie mam złamanego Funta teraz, ale nie wyobrażam sobie by go nie mieć. W końcu musi ruszyć w górę, tylko trzeba zmiany okoliczności.

Z Frankiem może i ci nie wyszło , ale już funta na górce sprzedałeś, teraz tylko w strzelić się i na dole dla ciebie kupić, tylko nawet jak kupisz za 4,60, to nie ma pewności że jeszcze 20-30gr nie zjedzie , ale to nie 5zł

Do 4,60 to ja nie wytrzymam i wcześniej kupię

Rozumiem ciebie, podobnie mam , żałuję tylko że nie kupowałem stopniowo, tak jak to Landryna robi , gdyby podskoczył przynajmniej do 4,80 to bym z 1/3 sprzedał i ewentualnie odkupił taniej , bo po tej cenie nie oddam Twisted Evil

Niestety to jest silna chęć zysku, 100% waluty to większy zysk..... albo strata.
Na Euro mam lekki zysk i dylemat co robić.

Ja bym gonił ,zwłaszcza że i na funcie zyskałeś i teraz czekać tylko na wzmocnienie złotówki

Po tych wzrostach beda takie spadki jakich swiat nie widzial i nie bedzie to korekta

Larry napisał:

Po tych wzrostach beda takie spadki jakich swiat nie widzial i nie bedzie to korekta

TO ŻE TAK CHCESZ I TAK CIEBIE NIE URATUJE CHŁOPCZYKU . ŻE TO TAKI NIEDORAJDA JESZCZE CHCE WALUTAMI HANDLOWAĆ.

Ostatnio to moimi większymi sukcesami są ucieczki przed spadkami, niż zarobek Razz

gpel napisał:

Ostatnio to moimi większymi sukcesami są ucieczki przed spadkami, niż zarobek Razz

Po mimo że na CHF trochę zarobiłem , wyjście z niego jak teraz widać nie było w dobrym momencie , na funcie to jeszcze została strata , ale luzik. Teraz to na razie jezioro, rower i cholernie lekarze, którzy już nawet prywatnie olewają pacjenta , może po za Warszawą , bo tam prywatnie to duża konkurencja....

Przed decyzją Fed: zakup ubezpieczenia

Konrad Białas autor

Przed decyzją Fed: zakup ubezpieczenia
Narastająca niepewność wokół pogarszających się perspektyw gospodarczych, nietrafione oczekiwania banku wobec trendów inflacyjnych oraz zbudowane przez rynki oczekiwania na pierwszą od grudnia 2008 r. obniżkę stóp procentowych. W takich warunkach Fed będzie podejmował prawdopodobnie najważniejszą decyzję w tym roku. Oczekujemy obniżki o 25 pb z otwarciem drogi do dalszego luzowania w kolejnych miesiącach.

Dwudniowe posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) kończy się w środę 31 lipca publikacją decyzji w sprawie stóp procentowych o 20:00. My i konsensus oczekujemy obniżki celu dla stopy rezerw federalnych o 25 pb do 2,00-2,25 proc. Razem z decyzją opublikowany zostanie komunikat. Na 20:30 zaplanowana jest konferencja prasowa prezesa Fed Jerome’a Powella.

Potrzeba „ubezpieczenia” na gorsze czasy

Napływające dane z gospodarki USA nie pozwalają Fed pozostawać w cyklu podwyżek stóp procentowych i konieczna jest zmiana nastawienia. Choć aktywność gospodarcza w dalszym ciągu się rozwija, tempo wzrostu słabnie. Najogólniej prezentuje to indeks zaskoczeń danymi makro, który na przestrzeni 2019 r. osunął się w rejon ośmioletnich minimów. W gospodarce przestało być tak dobrze, jak się dotychczas po niej spodziewano. Korzyści z impulsu fiskalnego stopniowo wyparowują, gospodarka światowa zwalnia, przeszkodą stały się zaostrzone warunki finansowe po serii dotychczasowych podwyżek. Niepokojące sygnały dochodzą też z sektora przedsiębiorstw, które wciąż wyrażają obawy o utrudnienia i zagrożenia w międzynarodowej wymianie handlowej, nawet po szczycie Trump-Xi z końca czerwca, który to miał załagodzić napięcia w relacjach między USA i Chinami.

Nie wszystkie dane ekonomiczne z USA (jak choćby ostatnie odczyty sprzedaży detalicznej i z rynku pracy) są złe i bynajmniej gospodarka nie zmierza ku recesji, ale wyraźnie nie jest realizowane tempo, które napędzałoby presję inflacyjną. Tym samym Fed traci główny argument stojący za normalizacją polityki pieniężnej – zapobieganie rozpędzeniu presji inflacyjnej. Dowody z gospodarki świadczą o przeciwnym zjawisku – inflacja bazowa zaczyna zawracać poniżej celu banku centralnego 2 proc. pomimo rekordowo niskiego bezrobocia.

Stąd popularna w retoryce Fed stała się idea złagodzenia polityki jako „ubezpieczenia” na wypadek dalszego pogorszenia warunków gospodarczych. Potrzeba działań wyprzedzających bierze się z sytuacji, w jakiej znajduje się Fed. W przeszłości dla wsparcia gospodarki Fed realizował cykle łagodzenia polityki zawierające w sobie cięcia głównej stopy procentowej o ok. 500 pb. Obecnie, przy celu dla stopy rezerw federalnych na 2,25-2,50 proc., najzwyczajniej nie ma takiej przestrzeni do obniżek, jeśli nie zdecyduje się na silnie ujemne stopy procentowe. „Asekuracyjna” obniżka już teraz doda paliwa dla ożywienia gospodarczego i zapobiegnie zbytniemu obniżeniu oczekiwań inflacyjnych.

A może 50 pb?

Oczekujemy, że na lipcowym posiedzeniu Fed ogłosi obniżkę stóp procentowych o 25 pb. Byłoby to spójne z przekazem, jaki w ostatnich tygodniach był konstruowany przez członków FOMC. Przede wszystkim prezes Fed Jerome Powell podczas przesłuchania w Kongresie na początku lipca stwierdził, że warunki, by obciąć stopy procentowe, zostały osiągnięte, a wojny handlowe i niepewne otoczenie zewnętrzne sprawiają, że ryzyka dla koniunktury nie słabną. Dla rynków stało się jasne, że obniżka jest przesądzona, a w opinii niektórych w grę może wchodzić nawet cięcie o 50 pb. Aktualnie rynek stopy procentowej dyskontuje cięcie o 30 pb, innymi słowy wycenia 20 proc. szans dla obniżki o 50 pb.

Przeciw głębszemu cieci przemawiają cztery powody. Po pierwsze szef oddziału Fed w St. Louis James Bullard, jeden z bardziej gołębich członków FOMC i zwolennik cięcia stóp już na czerwcowym posiedzeniu, przyznał, że obniżka o 50 pb byłaby „przesadą”. Po drugie, kiedy słowa szefa nowojorskiego Fed Johna Williamsa zostały odebrane jako głos za obniżką o 50 pb, w bezprecedensowym ruchu rzecznik oddziału Rezerwy Federalnej pospieszył ze sprostowaniem, jakoby słowa Williamsa były tylko wyrazem jego indywidualnej opinii. Po trzecie w gronie decydentów wciąż są jastrzębio nastawieni członkowie, którzy woleliby wstrzymać decyzję o luzowaniu polityki, będąc gotowym odmówić podpisania komunikatu pod decyzją o cięciu o 50 pb. Rozłam w łonie Fed byłby szkodliwy dla reputacji banku. Wreszcie po czwarte, decydując się na obniżkę o 50 pb, Fed może wzbudzić przeświadczenie, że wie więcej o złym stanie gospodarki niż rynek, co finalnie może odnieść przeciwny od zamierzonego skutek.

Obniżka i co jeszcze?

Dla wzmocnienia gołębiego przekazu oczekujemy, że począwszy od przyszłego miesiąca FOMC zakończy program redukcji sumy bilansowej. Program, który pierwotnie miał wygasnąć w październiku, miał być odwróceniem skutków skupu aktywów dokonanego w ramach trzech rund luzowania ilościowego (QE) i przyspieszyć normalizację polityki monetarnej. Zaprzestanie redukcji sumy bilansowej będzie potwierdzeniem, że Fed przechodzi w łagodne nastawienie i rezygnuje z planów ograniczenia płynności na rynku międzybankowym.

W komunikacie spodziewamy się zasygnalizowania gotowości do dalszego luzowania w obliczu podwyższonej niepewności wokół perspektyw gospodarczych. Podkreślenie ryzyk będzie zgodne z przemówieniem Powella z Kongresu na początku lipca i pozwoli podtrzymać gołębie oczekiwania rynkowe. Trudno ocenić, jak mocno FOMC zaakcentuje otwartość do dalszych obniżek. Zbyt silne sygnalizowanie nieuchronności obniżek zrazi jastrzębich członków FOMC, którzy mogą nie podpisać się pod komunikatem. Jednak przy rynkowej wycenie 100 pb cięć na przestrzeni następnych 12 miesięcy zbyt słaba deklaracja będzie rozczarowaniem dla rynku. Skutkiem może być wywindowanie dolara, co z pewnością zwróci uwagę prezydenta Trumpa i nasili z jego strony krytykę Fed.

Jest prawdopodobne, że na konferencji prasowej prezes Powell będzie chciał sterować wydźwiękiem decyzji i wzmocnić oczekiwania dla dalszego luzowania. Może to uczynić poprzez podkreślenie, że w opinii większości członków jest potrzeba kontynuacji dostosowania polityki pieniężnej dla przeciwdziałania ryzykom dla gospodarki. W takim języku widzielibyśmy potwierdzenie dla kolejnej obniżki na jesieni (we wrześniu lub październiku – w zależności od siły napływających danych) i kolejnej w grudniu. Uważamy, że Fed będzie bardziej skłonny kontynuować politykę „asekuracyjnego” wyprzedzania pogorszenia perspektyw gospodarczych. Zakładamy brak dalszych obniżek w 2020 i 2021 r.

Reakcja rynku – beztroskość dolara

Chociaż rynek stopy procentowej podtrzymuje gołębią wyceną 100 pb obniżek w ciągu następnego roku, umocnienie dolara w ostatnim dniach sugeruje, że inwestorzy na rynku walutowym nastawiają się na bardziej zrównoważony przekaz Fed. Obawiamy się, że rynek USD mógł przereagować z odjęciem z wyceny wcześniejszej gołębiości (gdy na początku lipca spekulowano o obniżce o 50 pb) i inwestorzy mogą być zaskoczeni tym, jak prezes Powell na konferencji będzie chciał zasygnalizować realną wizję startu cyklu obniżek. Dodatkowym ryzykiem dla dolara jest jego status bezpiecznej przystani. Deklaracja gotowości do dalszego luzowania będzie zachętą do kierowania kapitału w aktywa ryzykowne i w dłuższym horyzoncie będzie „wyciągać” kapitał z bezpiecznego dolara.

W przypadku innych klas aktywów, gołębi Fed starający się aktywnie wspierać ożywienie będzie zaproszeniem do wzmocnienia wzrostów na Wall Street. Widzimy też potencjał do reaktywacji zwyżek cen złota, gdyż perspektywa dalszego luzowania polityki monetarnej będzie zaniżać rentowności obligacji skarbowych USA, zaniżając ich atrakcyjność względem złota.

Funt tonie Kuva mać Twisted Evil

Demon69 napisał:

Funt tonie Kuva mać Twisted Evil

5gr strat , tylko dzisiaj do złotówki , no nie zazdroszczę ci

Złotówka słaba bo dolar mocny ,ale to nie będzie wiecznie trwać

Edek napisał:

Złotówka słaba bo dolar mocny ,ale to nie będzie wiecznie trwać

Już 5,5 grosza funt dzisiaj tanieje , oj fajnie się robi i ta cena na usd/gbp 1,21 myślę realna jeśli obniżą stopy Amerykanie jedynie o te 0,25 a Powell nie będzie gołębi a tak może być po dobrych danych u Amerykańców. A jak tam Larry ciekawe się czuje , chciał ostatnio 4,80 a ma 4,70. :smt082

Kaśka napisał:

Edek napisał:

Złotówka słaba bo dolar mocny ,ale to nie będzie wiecznie trwać

Już 5,5 grosza funt dzisiaj tanieje , oj fajnie się robi i ta cena na usd/gbp 1,21 myślę realna jeśli obniżą stopy Amerykanie jedynie o te 0,25 a Powell nie będzie gołębi a tak może być po dobrych danych u Amerykańców. A jak tam Larry ciekawe się czuje , chciał ostatnio 4,80 a ma 4,70.

A ty czego się cieszysz z czyjegoś nieszczęścia ?

Demon69 napisał:

Kaśka napisał:

Edek napisał:

Złotówka słaba bo dolar mocny ,ale to nie będzie wiecznie trwać

Już 5,5 grosza funt dzisiaj tanieje , oj fajnie się robi i ta cena na usd/gbp 1,21 myślę realna jeśli obniżą stopy Amerykanie jedynie o te 0,25 a Powell nie będzie gołębi a tak może być po dobrych danych u Amerykańców. A jak tam Larry ciekawe się czuje , chciał ostatnio 4,80 a ma 4,70. :smt082

A ty czego się cieszysz z czyjegoś nieszczęścia ?

Nie bierz w głowę , ciebie akurat mi żal,ale nie tego pajaca

No jadą z tym funtem nie miłosiernie , pewnie do bije stratą 6gr, no i jak jakiś gość wczoraj kupił 100 000 funtów a dzisiaj chciał wymienić na złotówki, wliczając spread , ma na drugi dzień około 8 000 zł mniej

Kupuje ktoś dzisiaj Funta, czy strach?

Dobra dostc tego nie wiem jak wy ale moim zdaniem dostyc tych docinek ublizania ze strony uzytkownika Jarosław i Kaska i nalezy i ich zablokowac .Kto jest za ??? To forum walutowe czy kabaret wieczne docinanie kto stracil .Tu nie powinno byc miejsca dla ludzi robuacych sobie jaja .W tym momecie pisze do admina

Larry napisał:

Dobra dostc tego nie wiem jak wy ale moim zdaniem dostyc tych docinek ublizania ze strony uzytkownika Jarosław i Kaska i nalezy i ich zablokowac .Kto jest za ??? To forum walutowe czy kabaret wieczne docinanie kto stracil .Tu nie powinno byc miejsca dla ludzi robuacych sobie jaja .W tym momecie pisze do admina

Nie bierz w głowę człowieku, sam docinałeś i urzywałeś słów nie ocenzórowanych podobnie jak i ja gdy siębwnerwię , olej to bo gdyby admin miał każdego blokować, to by sam został na tym forum , a po za tym to czas urlopowy, to pewnie i gdzieś wyjechał.

gpel napisał:

Kupuje ktoś dzisiaj Funta, czy strach?

Gdybym miał więcej złotówek ,to ja bym funta zakupił ,ale ich mało mam

Larry napisał:

Dobra dostc tego nie wiem jak wy ale moim zdaniem dostyc tych docinek ublizania ze strony uzytkownika Jarosław i Kaska i nalezy i ich zablokowac .Kto jest za ??? To forum walutowe czy kabaret wieczne docinanie kto stracil .Tu nie powinno byc miejsca dla ludzi robuacych sobie jaja .W tym momecie pisze do admina

Jestem za nie lubię pajaca

Demon69 napisał:

gpel napisał:

Kupuje ktoś dzisiaj Funta, czy strach?

Gdybym miał więcej złotówek ,to ja bym funta zakupił ,ale ich mało mam

ja poczekam ,nie sprawdził się szok ze zmianą premiera to trzeba poczekać na 4.4 i nie łapać spadających noży ,jak ktoś nie ma tak jak qpel t co innego ale i tu pewnie brałbym poniżej 4.67. bo niby po co się teraz śpieszyć
co do Jarka to się uodporniłem ale Kaśce to klapsa trzeba dać

Donald napisał:

Larry napisał:

Dobra dostc tego nie wiem jak wy ale moim zdaniem dostyc tych docinek ublizania ze strony uzytkownika Jarosław i Kaska i nalezy i ich zablokowac .Kto jest za ??? To forum walutowe czy kabaret wieczne docinanie kto stracil .Tu nie powinno byc miejsca dla ludzi robuacych sobie jaja .W tym momecie pisze do admina

Jestem za nie lubię pajaca

A Donald kiedy w końcu znowu zatłiterujesz że dolar jest za mocny

aquilifer napisał:

Donald napisał:

Larry napisał:

Dobra dostc tego nie wiem jak wy ale moim zdaniem dostyc tych docinek ublizania ze strony uzytkownika Jarosław i Kaska i nalezy i ich zablokowac .Kto jest za ??? To forum walutowe czy kabaret wieczne docinanie kto stracil .Tu nie powinno byc miejsca dla ludzi robuacych sobie jaja .W tym momecie pisze do admina

Jestem za nie lubię pajaca

A Donald kiedy w końcu znowu zatłiterujesz że dolar jest za mocny

Bo jest za drogi , na razie cisnę Powella by obniżył stopy nie o 0,25 a o 0,50 , bo wiesz to jest w cenie i może jeszcze wzmocnić dolara i jeśli nawet Powell nie podniesie o te 0,50 to powinien po ostatniej mojej rozmowie telefonicznej z nim zasugerować że do końca roku następna obniżka jest możliwa , a to już starczy

Funt w kompletnym odwrocie wobec spekulacji o braku porozumienia

Dwuletnie dołki na funcie

Brexit kolejny raz dominuje w narracji brytyjskiego funta. Komentarze jednego kanclerza z brytyjskiego rządu oraz ministra spraw zagranicznych doprowadziły do wyraźnej zmiany nastawienia rynku do funta. Ten był dzisiaj mocno wyprzedawany, podobnie jak pod koniec zeszłego tygodnia. Na nic zdały się komentarze nowego premiera Borisa Johnsona, który zapewniał, że jego celem nie jest wyjście Wielkiej Brytanii bez porozumienia oraz wierzy w możliwość jego osiągnięcia. Tak czy inaczej funt przymierza się do testowania kolejnego okrągłego poziomu 1,2200.

Rynek szykuje się na Fed

Rynki finansowe szykują się do posiedzenia Rezerwy Federalnej, które rozpoczyna się jutro, a decyzja zostanie ogłoszona w środę wieczorem polskiego czasu. Rynek w pełni oczekuje cięcia stóp procentowych na poziomie 25 punktów bazowych i raczej nikt nie oczekuje głębszego ruchu wobec ostatnich danych. To może być jednak zbyt mało dla Donalda Trumpa, który na każdym kroku krytykuje Rezerwę Federalną.

Wall Street blisko szczytów

Przy tym wszystkim dolar amerykański pozostaje mocny, natomiast główne indeksy z Wall Street bliskie swoim historycznym szczytom. Na indeksie S&P 500 w zeszły piątek obserwowaliśmy rekordowe zamknięcie. Dzisiaj wyraźnie traci Nasdaq oraz w mniejszym stopniu S&P 500. Na lekkim zysku znajduje się DJIA.

Sesja azjatycka z posiedzeniem BoJ

Sesja azjatycka będzie ciekawa ze względu na dane z rynku nieruchomości z Australii oraz Nowej Zelandii. Z kolei nad ranem polskiego czasu powinniśmy poznać decyzję BoJ na temat polityki monetarnej. Oczekiwania nie wskazują na jakąkolwiek zmianę, ale mogą pojawić się sugestie dotyczące przyszłych ruchów.

Tak se pomyślałem ,bo sam tak miałem

Jeśli komuś nie pokazuje się dobra godzina na forum , lub data , albo jedno i drugie ,to niech spróbuje wejść na swój profil i w strefie czasowej ustawić Polska czas letni a w formacie daty wpisać z odstępami D G:, d M Y

Gość

Larry napisał:

Dobra dostc tego nie wiem jak wy ale moim zdaniem dostyc tych docinek ublizania ze strony uzytkownika Jarosław i Kaska i nalezy i ich zablokowac .Kto jest za ??? To forum walutowe czy kabaret wieczne docinanie kto stracil .Tu nie powinno byc miejsca dla ludzi robuacych sobie jaja .W tym momecie pisze do admina

Mistrzu i ja jestem za tym by go zablokować , ale to nic zobacz jak nam funta z błotem mieszają i co robić ?

Jestem w szoku jak widzę cenę Funta. Jeszcze kilka dni temu była to fikcja. Dzisiaj to już grzech nie kupić Twisted Evil

[quote="gpel"]Jestem w szoku jak widzę cenę Funta. Jeszcze kilka dni temu była to fikcja. Dzisiaj to już grzech nie kupić Twisted Evil

[/quo

to jak teraz leci w dół to jest czysty pieniądz dla tych co chcą i mogą w przyszłości zarobić na funcie ,im niżej zleci tym więcej w przyszłości wycisną

aquilifer napisał:

gpel napisał:

Jestem w szoku jak widzę cenę Funta. Jeszcze kilka dni temu była to fikcja. Dzisiaj to już grzech nie kupić Twisted Evil

to jak teraz leci w dół to jest czysty pieniądz dla tych co chcą i mogą w przyszłości zarobić na funcie ,im niżej zleci tym więcej w przyszłości wycisną

A co tam, mam Funta. Uciekł mi jeden grosz od dołka, ale 4,768 to chyba dobra cena Razz

Kurde, przespałem 4,67 ale może to i dobrze bo nie widzę siły która miałaby ciągnąć funta w górę.

gpel napisał:

aquilifer napisał:

gpel napisał:

Jestem w szoku jak widzę cenę Funta. Jeszcze kilka dni temu była to fikcja. Dzisiaj to już grzech nie kupić Twisted Evil

to jak teraz leci w dół to jest czysty pieniądz dla tych co chcą i mogą w przyszłości zarobić na funcie ,im niżej zleci tym więcej w przyszłości wycisną

A co tam, mam Funta. Uciekł mi jeden grosz od dołka, ale 4,768 to chyba dobra cena Razz

4,768 to nie jest dobra cena ;)