Na każdy temat związany z walutami

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Już sprzedałem z zarobkiem w połowie...trudno chyba wejdę w usd...mam dość za dużo już nerwow

Jakie śmieszne te artykuły analityków. Ten spadek to niby normalny po dużym skoku po wyborach. A jeszcze kilka dni temu pisali, że Funt może skoczyć w krótkim czasie 1,40 do dolara. Ech...

Po pierwsze to są kur... I złodzieje...wypisuja brednie by nas zwodzic...po drugie sami często nie wiedzą...piszą jak wiatr zawieje.... z fajnego zarobku nie zostało prawie nic....mysle że wejdę w dolca jest blisko 3.80 fajna cena chodź z nim to też już niewiadomo.. ehhh zwatpilem już w to wszystko.

Też przymierzam się do dolara, ale widziałbym po kursie 3,80

Widać iz funt ewidentnie tonie juz od co najmniej 3 dni....to, że funt wzrósł tak efektownie po wyborach byl to tylko fałszywy impuls ze skutkiem wręcz odwrotnym dla tej waluty co doswiadczamy na własnych oczach i skórze... W czwartek Brytyjskie BoE przymierza się do korekcji stóp procentowyh...nie daj Boże jeszcze to i 4.90 murowane...tak czy inaczej sentyment poki co psuje sam pierdolony Borys...który cisnie z tym twardym brexitem...co jeszcze...słabnąca gospodarka i nienajlepsze dane z rynku pracy....za szybko to sie wszystko rozgrywa...ogromny mentlik i chaos...wyszedłem z tego szamba, bo nie mam zamiaru znowu żyć z poczuciem straty....ale nie jest powiedziane, że jeszcze w niego nie wróce...rozważam jeszcze wejście w dolca....gdzies tutaj widze promyk nadziei ....

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Już sprzedałem z zarobkiem w połowie...trudno chyba wejdę w usd...mam dość za dużo już nerwow

Jakie śmieszne te artykuły analityków. Ten spadek to niby normalny po dużym skoku po wyborach. A jeszcze kilka dni temu pisali, że Funt może skoczyć w krótkim czasie 1,40 do dolara. Ech...

Po pierwsze to są kur... I złodzieje...wypisuja brednie by nas zwodzic...po drugie sami często nie wiedzą...piszą jak wiatr zawieje.... z fajnego zarobku nie zostało prawie nic....mysle że wejdę w dolca jest blisko 3.80 fajna cena chodź z nim to też już niewiadomo.. ehhh zwatpilem już w to wszystko.

Też przymierzam się do dolara, ale widziałbym po kursie 3,80

Widać iz funt ewidentnie tonie juz od co najmniej 3 dni....to, że funt wzrósł tak efektownie po wyborach byl to tylko fałszywy impuls ze skutkiem wręcz odwrotnym dla tej waluty co doswiadczamy na własnych oczach i skórze... W czwartek Brytyjskie BoE przymierza się do korekcji stóp procentowyh...nie daj Boże jeszcze to i 4.90 murowane...tak czy inaczej sentyment poki co psuje sam pierdolony Borys...który cisnie z tym twardym brexitem...co jeszcze...słabnąca gospodarka i nienajlepsze dane z rynku pracy....za szybko to sie wszystko rozgrywa...ogromny mentlik i chaos...wyszedłem z tego szamba, bo nie mam zamiaru znowu żyć z poczuciem straty....ale nie jest powiedziane, że jeszcze w niego nie wróce...rozważam jeszcze wejście w dolca....gdzies tutaj widze promyk nadziei ....

Pisz jakby co o dolarze, jakbyś miał wiadomości i przeczucie, bo na pewno wejdę, kwestia tylko kiedy. A o Funcie muszę na razie zapomnieć, co by się nie rozchorować. Ale nas rozegrali, jak frajerów fak

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Już sprzedałem z zarobkiem w połowie...trudno chyba wejdę w usd...mam dość za dużo już nerwow

Jakie śmieszne te artykuły analityków. Ten spadek to niby normalny po dużym skoku po wyborach. A jeszcze kilka dni temu pisali, że Funt może skoczyć w krótkim czasie 1,40 do dolara. Ech...

Po pierwsze to są kur... I złodzieje...wypisuja brednie by nas zwodzic...po drugie sami często nie wiedzą...piszą jak wiatr zawieje.... z fajnego zarobku nie zostało prawie nic....mysle że wejdę w dolca jest blisko 3.80 fajna cena chodź z nim to też już niewiadomo.. ehhh zwatpilem już w to wszystko.

Też przymierzam się do dolara, ale widziałbym po kursie 3,80

Widać iz funt ewidentnie tonie juz od co najmniej 3 dni....to, że funt wzrósł tak efektownie po wyborach byl to tylko fałszywy impuls ze skutkiem wręcz odwrotnym dla tej waluty co doswiadczamy na własnych oczach i skórze... W czwartek Brytyjskie BoE przymierza się do korekcji stóp procentowyh...nie daj Boże jeszcze to i 4.90 murowane...tak czy inaczej sentyment poki co psuje sam pierdolony Borys...który cisnie z tym twardym brexitem...co jeszcze...słabnąca gospodarka i nienajlepsze dane z rynku pracy....za szybko to sie wszystko rozgrywa...ogromny mentlik i chaos...wyszedłem z tego szamba, bo nie mam zamiaru znowu żyć z poczuciem straty....ale nie jest powiedziane, że jeszcze w niego nie wróce...rozważam jeszcze wejście w dolca....gdzies tutaj widze promyk nadziei ....

Pisz jakby co o dolarze, jakbyś miał wiadomości i przeczucie, bo na pewno wejdę, kwestia tylko kiedy. A o Funcie muszę na razie zapomnieć, co by się nie rozchorować. Ale nas rozegrali, jak frajerów Yellow :dobani:

Niestety...nie jestesmy w stanie czytać przyszłości...każdy z nas tutaj był w euforii...i wiele wskazywało na sukces...był on w zasięgu ręki... ale to my jestesmy w roli rynkowych owieczek...Decydenci wiedzą jak to ogarniać...

Oczywiście przyjaacielu jak tylko będe gotów to dam znać...nie mam zamiaru siedziec bezczynnie... :P

No mi udało się połowę sprzedać w nocy ale połowa została... i raczej ją zostawię (jak na lokacie)... całą noc przez ten jeden artykuł z Bloomberga nie spałem... zarobek skromny.. jestem rozczarowany... załatwił nas bez mydła...ten Borys trzeba się ogarnąć i szukać innych walut... Do bani...

Według premiera Wielkiej Brytanii, urzędnika państwowego bloku handlowego ds. Polityki handlowej, brytyjski plan premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, który będzie trzymał się okresu przejściowego Brexitu w 2020 r., Uwypukla ryzyko przerwania więzi z Unią Europejską.

Sabine Weyand, dyrektor generalny ds. Handlu w Komisji Europejskiej, ramieniu wykonawczym UE, ostrzegła, że zamiar Johnsona, aby zapobiec przedłużeniu okresu przejściowego Brexitu po 2020 r., Wymagałby od bloku odpowiedniego planowania.

„Zalecamy poważnie potraktować fakt, że Wielka Brytania nie zamierza przedłużać okresu przejściowego”, powiedział Weyand na konferencji Europejskiego Centrum Polityki we wtorek w Brukseli. „Musimy być na to przygotowani. A to oznacza, że podczas negocjacji musimy przyjrzeć się kwestiom, w których brak porozumienia do końca 2020 r. Doprowadziłby do kolejnej trudnej sytuacji ”.

Boris Johnson ożywia zagrożenie brexitem bez porozumienia dzięki zmianie prawa

Wielka Brytania jest na dobrej drodze do opuszczenia UE do 31 stycznia po tym, jak Johnson odniósł w ubiegłym tygodniu przytłaczające zwycięstwo w wyborach krajowych, obiecując „załatwić Brexit”.
Europejska konferencja prasowa Michela Barniera i Davida Davisa z Wielkiej Brytanii, gdy Brexit rozmawia o plonach bez przełomu

Sabine Weyand

Zatwierdzenie przez parlament Wielkiej Brytanii trudnej umowy o wystąpieniu między Wielką Brytanią a 27 partnerami z UE uruchomiłoby fazę przejściową do końca 2020 r. W tym okresie utrzymano by status quo, podczas gdy obie strony negocjowałyby ich przyszłą wymianę handlową, polityczną, bezpieczeństwo i inne relacje.

Zgodnie z umową Brexit, którą Weyand pomógł stworzyć w swoim poprzednim stanowisku komisji, faza przejściowa mogła zostać przedłużona nawet o dwa lata. Taka decyzja musiałaby zostać podjęta do połowy 2020 r.

Warunki handlu: Walka o uniknięcie Brexitu w światowej gospodarce

Chociaż UE powiedziała, że jej powiązania z Wielką Brytanią po Brexicie powinny zapobiec pojawianiu się jakichkolwiek taryf i kontyngentów, najwyżsi urzędnicy w bloku mają wskazał, że harmonogram zakończenia negocjacji z Wielką Brytanią do końca 2020 r. jest zbyt napięty. Urzędnicy UE podkreślili również potrzebę wprowadzenia Wielkiej Brytanii po Brexicie, aby uniknąć podcięcia zasad bloku promujących ochronę społeczną i ochronę środowiska oraz ograniczających dotacje dla przedsiębiorstw.

„Zaczekamy i usłyszymy od Wielkiej Brytanii, jak chcą sobie z tym poradzić”, powiedział Weyand. „Ambicjom w zakresie bezcłowego i bezkontyngentowego handlu w ramach umowy o wolnym handlu muszą towarzyszyć równe warunki działania.”

[link widoczny dla zalogowanych]Rajd wyborczy funta wymazany przez obietnicę brexitową Johnson 2020

Funt skasował wszystkie zyski od czasu sondażu wyjściowego, który przewidywał konserwatywną większość w wyborach w zeszłym tygodniu, a akcje w Wielkiej Brytanii spadły o ponad 1%, ponieważ odrodziło się zagrożenie braku porozumienia Brexit.

Liczba funtów szterlingów spadła najbardziej od lipca po tym, jak premier Boris Johnson powiedział, że wyznaczy ciężki termin na grudzień 2020 r. Na zawarcie umowy handlowej z Unią Europejską. Roczna implikowana zmienność waluty zmierzała do największego skoku od maja.

„Ci, którzy myśleli, że znaczna większość uwolni premiera od cierpliwego podejścia do negocjacji najlepszej możliwej umowy, zostali zaskoczeni”, powiedział Kit Juckes, główny strateg ds. Wymiany walut w Societe Generale SA. „I to większość ekonomistów i strategów w Wielkiej Brytanii”.

W przypadku JPMorgan Chase & Co ryzyko Brexitu bez porozumienia pozostaje na „niewygodnie wysokim” 25% po wygranej w wyborach.

Waluta brytyjska zyskała znaczącą pozycję w nadziei, że silna konserwatywna większość doprowadzi do szybkiego rozwiązania impasu w Brexicie. Najbardziej optymistyczne prognozy, które wymagają podwyżki do poziomu 1,40 USD lub więcej, zależą od przyjaznego rynku wyjścia z UE, co obecnie jest zagrożone wraz z powrotem twardej strategii negocjacyjnej Johnsona.

Ekonomista banku Allan Monks napisał w notatce z badań z 13 grudnia, że choć zdecydowana większość Johnsona oznacza, że „niezdecydowanie i opóźnienia w kraju” ostatnich dwóch lat powinny się skończyć, oznacza to również, że rząd prawdopodobnie podejmie zdecydowane podejście w nadchodzące negocjacje.

Funt był słabszy o 1,1% w ciągu dnia i wynosił 1,3191 USD od godziny 12:42 w Londynie, po wcześniejszym spadku nawet o 1,3%. Osłabił o 1,2% w stosunku do euro. FTSE 250, brytyjski indeks giełdowy w Wielkiej Brytanii, spadł aż o 1,7%, przy spadkach dla banków i sprzedawców detalicznych. FTSE 100, siedziba wielu międzynarodowych korporacji korzystających ze słabszego funta, utrzymała się na stałym poziomie.

Powrót do Square One

Waluta brytyjska znalazła się w centrum zmiany pozycji wokół kampanii wyborczej, co może zostać przetestowane w ramach strategii Brexitu nowego rządu.

Indeks Citigroup Inc. wskazuje, że fundusze walutowe prawie całkowicie rozwinęły swoje niedźwiedzie zakłady na funty szterlingi. Zarządzający aktywami również przestawili się na pozycję długą netto w funtach z netto na krótko przed głosowaniem, wynika z danych Commodity Futures Trading Commission.

Według Philippos Kassimatis, współzałożyciela firmy doradczej hedgingowej Maven Global, niektórzy klienci funduszy hedgingowych już kupują opcje sprzedaży lub opcje, które zakładają, że waluta spadnie poniżej określonego poziomu. Mimo to jednoroczne odwrócenie ryzyka jest bliskie najniższemu poziomowi od lipca 2018 r., sugerując, że nie wszyscy spieszą się do żywopłotu.

Jeśli prawo zostanie uchwalone, „zniweczy to wszystkie zalety dużej większości torysów i przywróci nas do poprzedniej pozycji wzrostu niepewności funta zamiast spadku w przyszłym roku”, Elsa Lignos, globalna szefowa strategii walutowej w Royal Bank of Canada, napisał w notatce z badań.

Landryna napisał:

No mi udało się połowę sprzedać w nocy ale połowa została... i raczej ją zostawię (jak na lokacie)... całą noc przez ten jeden artykuł z Bloomberga nie spałem... zarobek skromny.. jestem rozczarowany... załatwił nas bez mydła...ten Borys trzeba się ogarnąć i szukać innych walut... Do bani...

Na razie konto oszczędnościowe, oprocentowanje marne, ale pewnie parę miesięcy poleży. W tej chwili 10 groszy straty, a pewnie będzie jeszcze więcej.
Obserwujesz dolara? Ja liczę, że jeszcze spadnie. Gdybym teraz go odkupił to 2 grosze do przodu by było, to trochę mało.

Niepewność znowu żniwo w postaci osłabienia funta przyniosło , ale w tej chwili panika nikomu nie pomoże ..trzeba zachować zimną krew i dać czas na korektę tych spadków ...ja sprzedałem po 5,07 gdzie jeszcze kilkanaście godzin temu kupowałem po 5,10 ...na to nikt nie był przygotowany ...ale pamiętajcie ..że bez końca spadać nie będzie ...a i może Johnson za ostrzeżeniami Unii się zreflektuje ..

Gregory napisał:

Landryna napisał:

No mi udało się połowę sprzedać w nocy ale połowa została... i raczej ją zostawię (jak na lokacie)... całą noc przez ten jeden artykuł z Bloomberga nie spałem... zarobek skromny.. jestem rozczarowany... załatwił nas bez mydła...ten Borys trzeba się ogarnąć i szukać innych walut... Do bani...

Na razie konto oszczędnościowe, oprocentowanje marne, ale pewnie parę miesięcy poleży. W tej chwili 10 groszy straty, a pewnie będzie jeszcze więcej.
Obserwujesz dolara? Ja liczę, że jeszcze spadnie. Gdybym teraz go odkupił to 2 grosze do przodu by było, to trochę mało.

W takiej sytuacji gdzie w Europie nie za dobrze się dzieje ...warto go poobserwować ...ale ja na razie biorę na przeczekanie i tego funta ogarnę

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Landryna napisał:

No mi udało się połowę sprzedać w nocy ale połowa została... i raczej ją zostawię (jak na lokacie)... całą noc przez ten jeden artykuł z Bloomberga nie spałem... zarobek skromny.. jestem rozczarowany... załatwił nas bez mydła...ten Borys trzeba się ogarnąć i szukać innych walut... Do bani...

Na razie konto oszczędnościowe, oprocentowanje marne, ale pewnie parę miesięcy poleży. W tej chwili 10 groszy straty, a pewnie będzie jeszcze więcej.
Obserwujesz dolara? Ja liczę, że jeszcze spadnie. Gdybym teraz go odkupił to 2 grosze do przodu by było, to trochę mało.

W takiej sytuacji gdzie w Europie nie za dobrze się dzieje ...warto go poobserwować ...ale ja na razie biorę na przeczekanie i tego funta ogarnę

Produkcja przemysłowa w listopadzie wzrosła 1,1 proc. miesiąc do miesiąca. Oczekiwano odczytu 0,8 proc. miesiąc do miesiąca. To najsilniejszy miesięczny wzrost od dwóch lat. Dolar jednak neutralny jest na te dane. Jak spadnie do 3,80 to odkupię.

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Zarobek na pewno kiedyś będzie ,ale ja bym chciał zarabiać na tych spadkach ..no zobacz sprzedajesz jak ja po 5,07 i 4,97 odkupujesz ...ja wiem w teorii to łatwe..ale w praktyce już nie musi to tak dobrze wyglądać ...bo co Johnson dalej wymyśli to możemy tylko się domyślać ,Carney jeszcze wczoraj mówił że brexit bez umowny się zmniejszył a dzisiaj widzimy jak bardzo he he

Dobiją funta dzisiaj i oby tylko po 5zł został :twisted:ale tyle się czekało to poczekam jeszcze Twisted Evil

aktualizacja

Funtowcy przekazują kciuki za nową strategię Brexitu firmy Johnson

Mandat do strategii Brexit Borisa Johnsona pochodzi z urny wyborczej. Nie zdobywa aprobaty na globalnym rynku walutowym.

Funt gwałtownie spadł od stycznia po tym, jak premier ogłosił plany wyznaczenia terminu Brexitu w grudniu 2020 r. Z umową handlową między Wielką Brytanią a Unią Europejską lub bez niej. Ponowna perspektywa nieuporządkowanego wycofania się z bloku zatarła wszystkie zyski funta szterlinga, ponieważ sondaż wyjściowy przewidywał wyraźną większość dla konserwatystów w zeszłym tygodniu.

Presja na funta pogłębiła się wraz z upływem dnia, co stanowi wyraźną ilustrację tego, jak inwestorzy postrzegają twardą postawę Johnsona, w porównaniu z wcześniejszymi nadziejami na zmniejszenie niepewności związanej z otrzymaniem projektu ustawy o brexicie przez Parlament. Rynki pieniężne również odwróciły kurs, z prawdopodobieństwem obniżki stóp procentowych przez Bank of England do maja przyszłego roku o 50% lub z takim samym prawdopodobieństwem jak przed wyborami.

„Ci, którzy myśleli, że znaczna większość uwolni premiera od cierpliwego podejścia do negocjacji najlepszej możliwej umowy, zostali zaskoczeni”, powiedział Kit Juckes, główny strateg ds. Wymiany walut w Societe Generale SA. „I to większość ekonomistów i strategów w Wielkiej Brytanii”.

W przypadku JPMorgan Chase & Co ryzyko Brexitu bez porozumienia pozostaje na „niewygodnie wysokim” 25% po wygranej w wyborach. Roczna implikowana zmienność pary funt-dolar zmierzała do największego skoku od marca.

Ekonomista banku Allan Monks napisał w notatce z badań z 13 grudnia, że choć zdecydowana większość Johnsona oznacza, że „niezdecydowanie i opóźnienia w kraju” ostatnich dwóch lat powinny się skończyć, oznacza to również, że rząd prawdopodobnie podejmie zdecydowane podejście w nadchodzące negocjacje.

Waliło

Funt osiągnął nowy najniższy poziom w popołudniowym handlu w Londynie, spadając o 1,5% do 1,3132 USD . Osłabił o 1,4% w stosunku do euro. FTSE 250, brytyjski indeks giełdowy w Wielkiej Brytanii, spadł aż o 1,7%, przy spadkach dla banków i sprzedawców detalicznych. FTSE 100, siedziba wielu międzynarodowych korporacji, które czerpią korzyści ze słabszego funta, spadła o bardziej skromne 0,2%.

Zadłużenie rządu brytyjskiego wzrosło, przewyższając europejskich konkurentów, a rentowność 10-letnich loszek spadła o pięć punktów bazowych do 0,77%
W piątek funt szterling wzrósł do 1,3514 $, osiągnięty jako wynik ankiety przewidującej ogromne zwycięstwo partii konserwatywnej w wyborach powszechnych

Przywódcy UE ostrzegli, że jest mało prawdopodobne, aby negocjatorzy mogli sfinalizować umowę, której Johnson chce - wzorując się na umowie Kanady z UE - w ciągu 11 miesięcy między dniem Brexitu 31 stycznia a ostatecznym terminem grudniowym. To stwarza nowe możliwości dla podziału z UE bez porozumienia pod koniec 2020 r.

„Dobrze jest, że głównym winowajcą odwrócenia jest sam premier Johnson Johnson, który może być źle poinformowany, aby zablokować wszelkie szanse na przedłużenie okresu przejściowego poza grudzień 2020 r.” - powiedział Valentin Marinov, szef strategii walutowej grupy 10 Credit Agricole SA.
Market Vigilantes

Funt był głównym narzędziem, z którego inwestorzy mogli wyrazić swoją opinię na temat negocjacji Brexitu w trakcie całego procesu. W październiku 2016 r. Funt spadł prawie o 6%, gdy inwestorzy wyrazili zaniepokojenie sugestiami, że rząd zmierza do tak zwanego twardego Brexitu i ta sama dynamika została osiągnięta w tym roku, gdy rynek zareagował na perspektywę szybkich wyborów i zbliżającego się października Termin Brexitu.

Istnieje długa historia spekulantów zmuszających rządy do zmiany halsu, od słynnych czujności obligacji po ruch spekulantów, w tym George'a Sorosa, w poprzedniej bitwie o stosunki Wielkiej Brytanii z Europą.

Kampania wyborcza w Wielkiej Brytanii spowodowała radykalną zmianę nastrojów w stosunku do brytyjskiej waluty, co może zostać przetestowane w strategii nowego rządu Brexit. Indeks Citigroup Inc. wskazuje, że fundusze walutowe prawie całkowicie rozwinęły swoje niedźwiedzie zakłady na funty szterlingi. Zarządzający aktywami również przestawili się na pozycję długą netto w funtach z netto na krótko przed głosowaniem, wynika z danych Commodity Futures Trading Commission.

Marinov z Credit Agricole potrzebowałby większego ruchu, aby wpłynąć na proces polityczny. „Byłem nieco zaskoczony szczerością z powodu agresywności spadku funta, biorąc pod uwagę, że wiele z tego, co się wydarzyło, to postawa przed rozpoczęciem negocjacji handlowych” - powiedział. „Ruchy na rynku walutowym, a także na innych rynkach, muszą stać się jeszcze bardziej brzydsze, aby mieć bardziej znaczący wpływ na proces decyzyjny w Westminster”.

Landryna napisał:

No mi udało się połowę sprzedać w nocy ale połowa została... i raczej ją zostawię (jak na lokacie)... całą noc przez ten jeden artykuł z Bloomberga nie spałem... zarobek skromny.. jestem rozczarowany... załatwił nas bez mydła...ten Borys trzeba się ogarnąć i szukać innych walut... Do bani...

To ci się udało coś pchnąć mi nie zasnąłem a teraz myślę co dalej , zaraz na zero będę

Mam tylko nadzieję że moje te optymistyczne posty nie wprowadziły nikogo w błąd , ale sam stawiam swoje pieniądze i w tej chwili nie jest mi do śmiechu [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi napisał:

Mam tylko nadzieję że moje te optymistyczne posty nie wprowadziły nikogo w błąd , ale sam stawiam swoje pieniądze i w tej chwili nie jest mi do śmiechu [link widoczny dla zalogowanych]

Każdy ma swój rozum i powinien wiedzieć że na walutach wszystko jest możliwe

Blumi napisał:

Mam tylko nadzieję że moje te optymistyczne posty nie wprowadziły nikogo w błąd , ale sam stawiam swoje pieniądze i w tej chwili nie jest mi do śmiechu [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi oczywiście, że nie....jedyne co możemy to byc zli na samych siebie bo nie sprzedalismy na samym szczycie ...zaslepieni radością i wyczekiwaniem o więcej... Wypracowaliśmy tutaj ogromne fundamenty, i poświęcilismy mase czasu na to by spełnić swoje oczekiwania...po częsci sie to udało...szkoda tylko, że szybko ta szansa odeszła....ale przecież trzeba iść dalej z nowymi pomysłami...szybko się otrząsniemy i jeszcze będą okazje...ale teraz juz sobie obiecałem to definitywnie bedzie góra to szybka sprzedasz chocby nie wiadomo co!!!

A tam Blumi , luz ,co my dzieci ? jeszcze strat nawet nie masz Twisted Evil

Całą moją strategię szlag trafił ..trzeba będzie na nowo ją budować ..ale na to trzeba czasu ..na razie funt spada mocno po tej jednej wiadomości że do końca roku 2020 i wychodzą ..bez oglądania się ...czy umowa będzie czy nie ...no i dane nie najlepsze ..ale one były brane pod uwagę ..że gorsze będą ...nie ma co się żalić tylko myśleć co dalej

Havoc95 napisał:

Blumi napisał:

Mam tylko nadzieję że moje te optymistyczne posty nie wprowadziły nikogo w błąd , ale sam stawiam swoje pieniądze i w tej chwili nie jest mi do śmiechu [link widoczny dla zalogowanych]

Blumi oczywiście, że nie....jedyne co możemy to byc zli na samych siebie bo nie sprzedalismy na samym szczycie ...zaslepieni radością i wyczekiwaniem o więcej... Wypracowaliśmy tutaj ogromne fundamenty, i poświęcilismy mase czasu na to by spełnić swoje oczekiwania...po częsci sie to udało...szkoda tylko, że szybko ta szansa odeszła....ale przecież trzeba iść dalej z nowymi pomysłami...szybko się otrząsniemy i jeszcze będą okazje...ale teraz juz sobie obiecałem to definitywnie bedzie góra to szybka sprzedasz chocby nie wiadomo co!!!

Dzięki Przyjacielu za dobre słowo Blue_Light_Colorz_PDT_05

Landryna napisał:

Całą moją strategię szlag trafił ..trzeba będzie na nowo ją budować ..ale na to trzeba czasu ..na razie funt spada mocno po tej jednej wiadomości że do końca roku 2020 i wychodzą ..bez oglądania się ...czy umowa będzie czy nie ...no i dane nie najlepsze ..ale one były brane pod uwagę ..że gorsze będą ...nie ma co się żalić tylko myśleć co dalej

A ty Landryn kmiń co tu dalej robić , bo powoli mam tego funta dość i może czas przynajmniej w części na inną walutę przeskoczyć ,ale dzisiaj nie mam na to głowy fak

Blumi napisał:

Landryna napisał:

Całą moją strategię szlag trafił ..trzeba będzie na nowo ją budować ..ale na to trzeba czasu ..na razie funt spada mocno po tej jednej wiadomości że do końca roku 2020 i wychodzą ..bez oglądania się ...czy umowa będzie czy nie ...no i dane nie najlepsze ..ale one były brane pod uwagę ..że gorsze będą ...nie ma co się żalić tylko myśleć co dalej

A ty Landryn kmiń co tu dalej robić , bo powoli mam tego funta dość i może czas przynajmniej w części na inną walutę przeskoczyć ,ale dzisiaj nie mam na to głowy Yellow

JA tutaj rozkminiam sprawe dolarai powrót w jego łaski ... jest to na razie waluta objęta terminem "savehaven" .... acz o funcie tez jeszcze nie zapomniałem....

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Masz racje co chodzi o Borysa ..on blefuje ..to są taktyczne zagrania ..do lepszej oferty negocjacyjnej ...(do twardego brexitu daleka droga ..na taki scenariusz stawka to 25%)..no ale nie pewność nie da dla funta szybko odzyskać siły ...chyba że okaże się te ostatnie info ..nie do końca prawdziwe ( w co wątpię znając już go trochę)..

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Masz racje co chodzi o Borysa ..on blefuje ..to są taktyczne zagrania ..do lepszej oferty negocjacyjnej ...(do twardego brexitu daleka droga ..na taki scenariusz stawka to 25%)..no ale nie pewność nie da dla funta szybko odzyskać siły ...chyba że okaże się te ostatnie info ..nie do końca prawdziwe ( w co wątpię znając już go trochę)..

Wczesniej poruszyłem sprawe stóp% BoE w czwartek....co sądzisz Landrynie w tej kwesti...jesli obcieli by stopy...wzgledem osłabienia wyników gospodarczych...to funt jest gotowy pogłębić spadki...jesli zostały by na tym samym poziome jest szansa, że funt się jeszcze z tego wyliże jesli dzis obroni bariere 5zł...

Komentarz giełdowy - Twardy Brexit wraca na stół?

Rynek giełdowy zachowywał się podczas wtorkowej sesji bardzo mieszanie. Po pierwsze obserwowane było spore cofnięcie na europejskich rynkach, natomiast na Wall Street wzrosty były bardzo ograniczone, nawet pomimo świetnych wieści płynących z gospodarki. Czy kolejny rok będzie ponownie przebiegał pod dyktando takich czynników geopolitycznych jak wojna handlowa oraz Brexit?

Euforia wśród inwestorów dotycząca wygranych wyborów przez Torysów w Wielkiej Brytanii nie trwała długo. Znacząca wygrana przez Partię Konserwatywną była postrzegana jako koniec niepewności w stosunku do przebiegu Brexitu. Nic jednak bardziej mylnego. Boris Johnson może chcieć teraz wykorzystać swoją siłę, aby wdrożyć swój własny harmonogram wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Lokalne media donoszą, że po szybkim oficjalnym Brexicie, który oczekiwany jest w styczniu, nie będzie on chciał przedłużenia okresu przejściowego, który teoretycznie ma obowiązywać do końca tego roku. Wobec tego Wielka Brytania będzie miała niecały rok do negocjacji nowych umów handlowych, przede wszystkim z Unią Europejską. Biorąc pod uwagę to, jak ciężko było dojść do osiągnięcia porozumienia (które de facto wciąż nie jest w pełni zatwierdzone), negocjacje handlowe będą wymagały więcej czasu. To z kolei zwiększa szanse na twardy Brexit i właśnie tego obawiają się rynki. Funt brytyjski tracił dzisiaj ponad 1,5%. To z kolei pomogło londyńskiemu indeksowi FTSE 100, który zamknął się nieznacznie powyżej kreski. Reszta europejskich rynków jednak traciła. Niemiecki DAX stracił 0,89%, natomiast francuski CAC zniżkował o 0,39%.

W Stanach Zjednoczonych trwają umiarkowane wzrosty. S&P 500 znajduje się bardzo blisko historycznych szczytów, a dzisiaj jest to możliwe dzięki dobrej paczce danych. Po pierwsze produkcja przemysłowa za listopad wzrosła o 1,1% m/m, co było sporym zaskoczeniem w porównaniu do oczekiwań na poziomie 0,8% m/m. Zdecydowanie lepiej wypadły również figury dotyczące wolnych wakatów, co oznacza, że w gospodarce wciąż szuka się nowych pracowników. Sam Donald Trump wskazał, że rynek giełdowy zachowuje się wyśmienicie i nakłaniał Rezerwę Federalną do wsparcia gospodarki oraz rynki za pomocą kolejnych obniżek stóp procentowych.

Można stwierdzić, że polski rynek błyszczał wyjątkowo na tle innych. Jest to już czwarta z rzędu wzrostowa sesja na polskim parkiecie. Widać było dzisiaj odbicie na spółkach energetycznych, a w szczególności na PGE. Indeks WIG20 zyskał dzisiaj 0,91% i zamknął się wyraźnie powyżej 2100 punktów.

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Masz racje co chodzi o Borysa ..on blefuje ..to są taktyczne zagrania ..do lepszej oferty negocjacyjnej ...(do twardego brexitu daleka droga ..na taki scenariusz stawka to 25%)..no ale nie pewność nie da dla funta szybko odzyskać siły ...chyba że okaże się te ostatnie info ..nie do końca prawdziwe ( w co wątpię znając już go trochę)..

Wczesniej poruszyłem sprawe stóp% BoE w czwartek....co sądzisz Landrynie w tej kwesti...jesli obcieli by stopy...wzgledem osłabienia wyników gospodarczych...to funt jest gotowy pogłębić spadki...jesli zostały by na tym samym poziome jest szansa, że funt się jeszcze z tego wyliże jesli dzis obroni bariere 5zł...

Co dalej z funtem to pewnie nikt nie wie ..ale na pewno nie wygląda to dla niego dobrze i dalsze spadki możliwe...co chodzi o obniżkę ..to naturalne że funt dalej się osłabi ...tylko że ja nie uważam ..że już w czwartek ten ruch zrobią ...w tej kwestii dobrze jest słuchać Carneya ..dzisiaj i jutro ...i jeśli będzie mówił o ewentualnych obniżkach ..to będzie spadek ...
Wczoraj w godzinach popołudniowych ..przed tym tragicznym info.. mówił że twardy Brexit się oddalił ..ciekawe co dzisiaj i jutro na ten temat powie..jeżeli w ogóle coś powie...

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Masz racje co chodzi o Borysa ..on blefuje ..to są taktyczne zagrania ..do lepszej oferty negocjacyjnej ...(do twardego brexitu daleka droga ..na taki scenariusz stawka to 25%)..no ale nie pewność nie da dla funta szybko odzyskać siły ...chyba że okaże się te ostatnie info ..nie do końca prawdziwe ( w co wątpię znając już go trochę)..

Wczesniej poruszyłem sprawe stóp% BoE w czwartek....co sądzisz Landrynie w tej kwesti...jesli obcieli by stopy...wzgledem osłabienia wyników gospodarczych...to funt jest gotowy pogłębić spadki...jesli zostały by na tym samym poziome jest szansa, że funt się jeszcze z tego wyliże jesli dzis obroni bariere 5zł...

Co dalej z funtem to pewnie nikt nie wie ..ale na pewno nie wygląda to dla niego dobrze i dalsze spadki możliwe...co chodzi o obniżkę ..to naturalne że funt dalej się osłabi ...tylko że ja nie uważam ..że już w czwartek ten ruch zrobią ...w tej kwestii dobrze jest słuchać Carneya ..dzisiaj i jutro ...i jeśli będzie mówił o ewentualnych obniżkach ..to będzie spadek ...
Wczoraj w godzinach popołudniowych ..przed tym tragicznym info.. mówił że twardy Brexit się oddalił ..ciekawe co dzisiaj i jutro na ten temat powie..jeżeli w ogóle coś powie...

Policzyłem i mam 60% w Funcie. Nie rozważam sprzedaży ze stratą tak jak zrobiłem to kilka miesięcy temu. Wtedy zapakowany byłem w Funta w 100%. Teraz mam jeszcze złotówki oraz NZD i NOK. One też niestety zleciały w ostatnich dniach, więc pozostaje mi czekać.

Gregory napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Masz racje co chodzi o Borysa ..on blefuje ..to są taktyczne zagrania ..do lepszej oferty negocjacyjnej ...(do twardego brexitu daleka droga ..na taki scenariusz stawka to 25%)..no ale nie pewność nie da dla funta szybko odzyskać siły ...chyba że okaże się te ostatnie info ..nie do końca prawdziwe ( w co wątpię znając już go trochę)..

Wczesniej poruszyłem sprawe stóp% BoE w czwartek....co sądzisz Landrynie w tej kwesti...jesli obcieli by stopy...wzgledem osłabienia wyników gospodarczych...to funt jest gotowy pogłębić spadki...jesli zostały by na tym samym poziome jest szansa, że funt się jeszcze z tego wyliże jesli dzis obroni bariere 5zł...

Co dalej z funtem to pewnie nikt nie wie ..ale na pewno nie wygląda to dla niego dobrze i dalsze spadki możliwe...co chodzi o obniżkę ..to naturalne że funt dalej się osłabi ...tylko że ja nie uważam ..że już w czwartek ten ruch zrobią ...w tej kwestii dobrze jest słuchać Carneya ..dzisiaj i jutro ...i jeśli będzie mówił o ewentualnych obniżkach ..to będzie spadek ...
Wczoraj w godzinach popołudniowych ..przed tym tragicznym info.. mówił że twardy Brexit się oddalił ..ciekawe co dzisiaj i jutro na ten temat powie..jeżeli w ogóle coś powie...

Policzyłem i mam 60% w Funcie. Nie rozważam sprzedaży ze stratą tak jak zrobiłem to kilka miesięcy temu. Wtedy zapakowany byłem w Funta w 100%. Teraz mam jeszcze złotówki oraz NZD i NOK. One też niestety zleciały w ostatnich dniach, więc pozostaje mi czekać.

Niestety czekanie w takim przypadku to najrozsądniejsze co może być..ja już tak kiedys z dolcem zostałem... kupilem za 3.85....a zleciał do 3,67.... ale ostatecznie przelozylo sie na to ze wyszedłem na plusie ale ile czasu musialo uplynąc szkoda slów...

Gregory napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Dzisiaj o 20.15 wystąpienie publiczne szefa BoE (Mark Carney) i może wleje trochę optymizmu. Oby nie obniżyli stóp w czwartek, bo byłoby to kolejne dobicie. Co do Johnsona to do końca bym mu nie wierzył. Wiadomo jaki to straszak i szantażysta. Przdd wyborami było to samo, a potem zmiękł. Myślę, że zarobek będzie, tylko trochę odroczony w czasie.

Masz racje co chodzi o Borysa ..on blefuje ..to są taktyczne zagrania ..do lepszej oferty negocjacyjnej ...(do twardego brexitu daleka droga ..na taki scenariusz stawka to 25%)..no ale nie pewność nie da dla funta szybko odzyskać siły ...chyba że okaże się te ostatnie info ..nie do końca prawdziwe ( w co wątpię znając już go trochę)..

Wczesniej poruszyłem sprawe stóp% BoE w czwartek....co sądzisz Landrynie w tej kwesti...jesli obcieli by stopy...wzgledem osłabienia wyników gospodarczych...to funt jest gotowy pogłębić spadki...jesli zostały by na tym samym poziome jest szansa, że funt się jeszcze z tego wyliże jesli dzis obroni bariere 5zł...

Co dalej z funtem to pewnie nikt nie wie ..ale na pewno nie wygląda to dla niego dobrze i dalsze spadki możliwe...co chodzi o obniżkę ..to naturalne że funt dalej się osłabi ...tylko że ja nie uważam ..że już w czwartek ten ruch zrobią ...w tej kwestii dobrze jest słuchać Carneya ..dzisiaj i jutro ...i jeśli będzie mówił o ewentualnych obniżkach ..to będzie spadek ...
Wczoraj w godzinach popołudniowych ..przed tym tragicznym info.. mówił że twardy Brexit się oddalił ..ciekawe co dzisiaj i jutro na ten temat powie..jeżeli w ogóle coś powie...

Policzyłem i mam 60% w Funcie. Nie rozważam sprzedaży ze stratą tak jak zrobiłem to kilka miesięcy temu. Wtedy zapakowany byłem w Funta w 100%. Teraz mam jeszcze złotówki oraz NZD i NOK. One też niestety zleciały w ostatnich dniach, więc pozostaje mi czekać.

no ja 40% i również nie zamierzam sprzedawać ..(przynajmniej nie na tym etapie) ale dokupić jak najbardziej...tylko musi się wszystko bardziej wyklarować ..bo na tą chwilę jest dużo nie pewności...

To się porobiło z euforii w panikę Do bani...

Dobra przyjaciele, dało nam popalić, ale kurz opadł i czekamy razem na lepsze czasy. Nie damy się, nie? Razz

Brexit Borisa Johnsona jest bardziej „wolnym układem” niż „brakiem porozumienia”

[link widoczny dla zalogowanych]Brexit Borisa Johnsona jest bardziej „wolnym układem” niż „brakiem porozumienia”

Premier chce pokazać swoim nowym zwolennikom, których może dostarczyć, ale nadal może opóźnić, jeśli będzie tego potrzebował, lub pozostawić otwarte drzwi do dalszych rozmów handlowych po 2020 r.

Rynki finansowe niegrzecznie przebudziły się pierwszego dnia premiera Borisa Johnsona w biurze. Zamiast wykorzystać swoją nową większość parlamentarną, aby naciskać na ambitne stosunki handlowe z Europą po Brexicie, Johnson podwoił swoją obietnicę wyborczą, aby przyspieszyć i zakończyć rozmowy handlowe w przyszłym roku, sugerując, że dojdzie do zawarcia umowy na gołe ręce lub jej braku. w ogóle. Tak czy inaczej, byłoby to złe dla brytyjskiej gospodarki .

Umowa Brexit zawarta przez Johnsona w październiku pozwala na przedłużenie jednego lub dwóch lat na bardziej przemyślane negocjacje handlowe; Johnson rezygnuje z tej opcji. Zamiast tego jego projekt umowy o wystąpieniu, który zostanie przedstawiony Parlamentowi w piątek, będzie zawierał nowe postanowienie , w wyniku którego Wielka Brytania będzie żądać przedłużenia obecnego okresu przejściowego, który trwa do końca 2020 r.

Może wydawać się dziwne, że rząd z 80-osobową większością głosów zawiąże własne ręce, podejmując najważniejsze negocjacje w kraju od pokolenia. Ale ruch Johnsona przemawia do dwóch krajowych odbiorców: głosujących na Liście, którzy dali mu swoją większość, oraz ultrasów Brexitu w jego partii parlamentarnej, którzy nadal mają znaczenie. Na szczęście zostawił sobie więcej miejsca, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Aby pozyskać Brexiterów i zneutralizować Partię Brexitów Nigela Farage'a, Johnson zobowiązał się nie przedłużać początkowego okresu przejściowego. Wskazał również, że nie zgodzi się na postulaty Unii Europejskiej w sprawie przepisów o „równych szansach”, które pozwolą dostosować Wielką Brytanię do bloku w takich obszarach, jak pomoc państwa oraz regulacje społeczne i środowiskowe. Wysyła do bazy wyborczej sygnał, że jest tak dobry, jak jego słowo.

Jego opinia mówi: „Wiem, dlaczego tu jestem”. Jeśli jego wybory coś udowodniły, ludzie byli zmęczeni Brexitem i mniej przeszkadzają im warunki wyjścia, niż to, jak szybko to nastąpi. Johnson zdaje sobie sprawę, że zaufanie do polityków jest wyjątkowo niskie, a jego reputacja uczciwości jest niska. Nie chce być postrzegany jako osoba, która wygrała wybory.

Jego posunięcie sygnalizuje także klasie nowych parlamentarzystów, zwłaszcza tych z głosującej na urlop w północnej Anglii, że muszą oni podjąć Brexit, jeśli będą zajmować te miejsca w przyszłości. W ostatecznym rozrachunku będzie to oznaczać znalezienie sposobu, aby życie tych wyborców, w dużej mierze obywateli, było wyraźnie lepsze, co Brexit znacznie utrudni. Ale wielu brytyjskich wyborców wydaje się głuchych na groźbę strat ekonomicznych po wyjściu z UE: politycznym imperatywem jest po prostu to zrobić.

Trzymanie się twardej linii Brexitu przemawia także do eurosceptycznego skrzydła parlamentarnej partii Torysów. Większość Johnsona jest potężna, ale Europejska Grupa Badawcza twardych prawodawców Brexitera - tych, którzy są w dużej mierze odpowiedzialni za zakończenie swojego poprzednika, Teresy May, w biurze Brexit - nie odeszła. Podczas gdy Johnson ma „mandat ukamienowania”, jak go nazywa, wojna na wyczerpanie wokół stołu negocjacyjnego w Brukseli mogłaby osłabić to wsparcie.

Stephen Bush z New Statesman zauważa, że były premier Pracy Tony Blair poniósł poważną porażkę przez swoją partię u szczytu władzy w 1997 roku, podobnie jak Margaret Thatcher w 1986 roku, kiedy 72 deputowanych głosowało przeciwko jej planom zmiany ograniczeń w niedzielne otwarcia sklepów. Oczywiście żadne z tych głosów nie dotyczyło tak historycznej kwestii. Warto jednak zwrócić uwagę na stwierdzenie Busha, że wystarczy 40 gniewnych prawodawców Brexitera, aby obalić większość Johnsona.

Nic z tego nie będzie szczególnie wygodne dla biznesu, który obiecał być bardziej głośny podczas rozmów handlowych. Stanowisko Johnsona oznacza, że w grę wchodzi mniejsza oferta, w węższym zakresie obszarów handlowych, niż chcieliby szefowie firmy. Bardziej prawdopodobne jest także szkodliwe zakończenie rozmów bez porozumienia, stąd gwałtowny spadek kursu we wtorek.

Jest mało prawdopodobne, że będzie pewna pewność do 2020 r. Ani UE, ani Wielka Brytania nie określiły jasnych celów negocjacyjnych ani nie uzgodniły kolejności rozmów. Skrócone ramy czasowe oznaczają wiele drażliwych problemów - od usług po dane - prawdopodobnie nie zostaną rozwiązane. Nie jest też jasne, czy negocjatorzy w Brukseli będą działać tak samo, jak podczas rozmów o wystąpieniu. Michel Barnier nadal prowadzi dyskusje, ale jest to nowa Komisja Europejska z własnymi poważnymi reformami i rozmowami budżetowymi. A rozmowy handlowe oferują więcej okazji do pojawienia się różnic między państwami członkowskimi UE.

Istnieją dwie cienkie srebrne podszewki. Po pierwsze, najgorszym scenariuszem nie jest katastrofa gospodarcza „No Deal”, o którą martwiliśmy się przez większość 2019 r. Warunki rozwodu są już uzgodnione, prawa obywateli UE zabezpieczone, a kwestia granicy z Irlandią rozwiązana (w pewien sposób). Rząd i biznes przygotowały wiele przygotowań do dodatkowych kontroli celnych i regulacyjnych.

Bardziej prawdopodobne jest to, co można nazwać „brexitem o niskiej wartości” - a nawet „brexitem o niskiej wartości”, ponieważ pierwsza umowa handlowa może uzgodnić kilka podstawowych obszarów i pozostawić otwarte drzwi do nawiązania bliższych więzi z innymi.

Drugim powodem, aby nie panikować, jest to, że terminy Brexitu są zwykle opóźnione. Bez względu na blokadę przedłużenia okresu przejściowego w Parlamencie nikt tak naprawdę nie sądzi, że rządy UE i Zjednoczonego Królestwa, gdyby tak zdecydowały, nie mogłyby znaleźć sposobu, aby dać sobie więcej czasu. Zrobiono to wcześniej.

Gregory napisał:

Dobra przyjaciele, dało nam popalić, ale kurz opadł i czekamy razem na lepsze czasy. Nie damy się, nie? Razz

W życiu ,mimo że jesteśmy ściśnięci ,to nie na tyle by nie móc się się poruszać Twisted Evil

Demon69 napisał:

Gregory napisał:

Dobra przyjaciele, dało nam popalić, ale kurz opadł i czekamy razem na lepsze czasy. Nie damy się, nie? Razz

W życiu ,mimo że jesteśmy ściśnięci ,to nie na tyle by nie móc się się poruszać Twisted Evil

Dobrze że optymizm powrócił. Będzie dobrze panowie.

Greg75 napisał:

Demon69 napisał:

Gregory napisał:

Dobra przyjaciele, dało nam popalić, ale kurz opadł i czekamy razem na lepsze czasy. Nie damy się, nie? Razz

W życiu ,mimo że jesteśmy ściśnięci ,to nie na tyle by nie móc się się poruszać Twisted Evil

Dobrze że optymizm powrócił. Będzie dobrze panowie.

Co tu płakać.. jeżeli żal.. to tylko do siebie można mieć że nad 5,10 się nie sprzedało... Mnie to niepokoi ta duża korekta ostatnich wzrostów .. bo trwały one na GBP/USD aż od 120 do 1,35...dla tego trzeba uważać bo może ona jeszcze trochę potrwać...

Co do Johnsona.. to krótka piłka...do Unii... my nie będziemy negocjować 8 lat jak inni .. tylko brać się do roboty i albo dogadamy się przez rok.. albo w ogóle a i tak wyjdziemy...

Greg75 napisał:

Demon69 napisał:

Gregory napisał:

Dobra przyjaciele, dało nam popalić, ale kurz opadł i czekamy razem na lepsze czasy. Nie damy się, nie? Razz

W życiu ,mimo że jesteśmy ściśnięci ,to nie na tyle by nie móc się się poruszać Twisted Evil

Dobrze że optymizm powrócił. Będzie dobrze panowie.

co pilnujesz funta ?

Obijają Funta i Azjaci

Dolar się rozpędza, a dumałem wczoraj czy nie kupić.

Gregory napisał:

Dolar się rozpędza, a dumałem wczoraj czy nie kupić.

No właśnie trochę w szoku ale ... zobaczymy co dane dziś pokaże bo jak będą średnie to wyhamijw z pewnością... ja mam nadal kaca po tym funcie i chyba odpocznę od tych walut i poczekam na jakąś konkretną okazję kiedy któraś z walut zapikuje konkretnie...

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Dolar się rozpędza, a dumałem wczoraj czy nie kupić.

No właśnie trochę w szoku ale ... zobaczymy co dane dziś pokaże bo jak będą średnie to wyhamijw z pewnością... ja mam nadal kaca po tym funcie i chyba odpocznę od tych walut i poczekam na jakąś konkretną okazję kiedy któraś z walut zapikuje konkretnie...

Dzisiaj nic ciekawego nie ma.
Taki reset się nam przyda, by nie zwariować Laughing

Przydałoby się, żeby na linii Johnson - UE pojawiły się jakieś dobre informacje, by przed Świętami nastrój się poprawił

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Na razie stabilizuje się na około 1,31. Kurde, to my teraz rok będziemy z tym Funtem czekać. Masakra jakaś. fak

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Fakt mają z Trampem dużo podobnych cech.. ale i z wyglądu .. raczej na wybieg się nie nadają he he...

Gregory napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Na razie stabilizuje się na około 1,31. Kurde, to my teraz rok będziemy z tym Funtem czekać. Masakra jakaś. fak

No właśnie.. rok.. a mi to pod żadnym względem nie pasuje... można Kolego.. pomyśleć.. by sprzedać i odkupić taniej... wiem że masz stratę około 10 gr... ale czasami warto wyjść.. by kupić np. 20gr taniej... ale nie dołuje dalej....bo dalszy mocny spadek Funta nie jest przesądzony.. jedne pozytywne info wszystko może zmienić... tylko trzeba być na oriencie.

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Na razie stabilizuje się na około 1,31. Kurde, to my teraz rok będziemy z tym Funtem czekać. Masakra jakaś. fak

No właśnie.. rok.. a mi to pod żadnym względem nie pasuje... można Kolego.. pomyśleć.. by sprzedać i odkupić taniej... wiem że masz stratę około 10 gr... ale czasami warto wyjść.. by kupić np. 20gr taniej... ale nie dołuje dalej....bo dalszy mocny spadek Funta nie jest przesądzony.. jedne pozytywne info wszystko może zmienić... tylko trzeba być na oriencie.

Raz już tak wychodziłem z 10 gr stratą. Tym razem raczej nie skorzystam, bo mam jeszcze 40% innej waluty i trzeba będzie sobie jakoś radzić.
Teraz jesteśmy jednak w innej perspektywie, niż przed wyborami i łudzę się, że będzie jednak dobrze.
Wiesz, ja obiecywałem sobie, że nie tknę się Funta już nigdy, ale jakoś udzieliła mi się euforia medialna i ... wiadomo co dalej było.
A co tam Carney wczoraj powiedział, wiesz może?

Te pierwsze myśli są najlepsze... dobrze kombinował iście z USD wczoraj... zwłaszcza że może gonić Franka... one wcześniej czy później spotykają się na tych samych poziomach..

Gregory napisał:

Landryna napisał:

Gregory napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Na razie stabilizuje się na około 1,31. Kurde, to my teraz rok będziemy z tym Funtem czekać. Masakra jakaś. fak

No właśnie.. rok.. a mi to pod żadnym względem nie pasuje... można Kolego.. pomyśleć.. by sprzedać i odkupić taniej... wiem że masz stratę około 10 gr... ale czasami warto wyjść.. by kupić np. 20gr taniej... ale nie dołuje dalej....bo dalszy mocny spadek Funta nie jest przesądzony.. jedne pozytywne info wszystko może zmienić... tylko trzeba być na oriencie.

Raz już tak wychodziłem z 10 gr stratą. Tym razem raczej nie skorzystam, bo mam jeszcze 40% innej waluty i trzeba będzie sobie jakoś radzić.
Teraz jesteśmy jednak w innej perspektywie, niż przed wyborami i łudzę się, że będzie jednak dobrze.
Wiesz, ja obiecywałem sobie, że nie tknę się Funta już nigdy, ale jakoś udzieliła mi się euforia medialna i ... wiadomo co dalej było.
A co tam Carney wczoraj powiedział, wiesz może?

Nie wiem co mówił.. możliwe że nawet nie na tematy gospodarcze... ważne co jutro powie... co chodzi o Funta... to i tak jest w lepszej sytuacji niż jeszcze 3 miesiące temu.. bo wtedy twardy Brexit był o wyciągnięcie ręki.. teraz szybciej jak za rok nie będzie...jeśli negocjacje będą sprawnie szły.. to i funt z nimi powinien wzrastać... tylko jak dobrze pamiętam.. rozpocząć się one mają dopiero w marcu... a do marca.. to sam wiesz...

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Fakt mają z Trampem dużo podobnych cech.. ale i z wyglądu .. raczej na wybieg się nie nadają he he...

Haha dwa wariaty... kurczę a tak wczoraj miałem dobre przeczucia by kupić dolca ale tego nie zrobiłem....fajnie dziś idzie...szkoda ...

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Fakt mają z Trampem dużo podobnych cech.. ale i z wyglądu .. raczej na wybieg się nie nadają he he...

Haha dwa wariaty... kurczę a tak wczoraj miałem dobre przeczucia by kupić dolca ale tego nie zrobiłem....fajnie dziś idzie...szkoda ...

Myśleliśmy wczoraj tak samo. Dobrze Landryna pisał, że pierwsza myśl jest najlepsza.

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Fakt mają z Trampem dużo podobnych cech.. ale i z wyglądu .. raczej na wybieg się nie nadają he he...

Haha dwa wariaty... kurczę a tak wczoraj miałem dobre przeczucia by kupić dolca ale tego nie zrobiłem....fajnie dziś idzie...szkoda ...

Myśleliśmy wczoraj tak samo. Dobrze Landryna pisał, że pierwsza myśl jest najlepsza. ;-)

Wiesz po przejściach ostatnich z funtem ... aż mózg istnieje by wejść na nowo w cokolwiek w tym gorącym okresie...

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Fakt mają z Trampem dużo podobnych cech.. ale i z wyglądu .. raczej na wybieg się nie nadają he he...

Haha dwa wariaty... kurczę a tak wczoraj miałem dobre przeczucia by kupić dolca ale tego nie zrobiłem....fajnie dziś idzie...szkoda ...

Myśleliśmy wczoraj tak samo. Dobrze Landryna pisał, że pierwsza myśl jest najlepsza.

Wiesz po przejściach ostatnich z funtem ... aż mózg istnieje by wejść na nowo w cokolwiek w tym gorącym okresie...

A Ty Funta coś masz jeszcze?
Analizując jednak wykres EURUSD i USDPLN od początku grudnia, dolar jednak ma tendencję spadkową, co nie znaczy, że nie zostanie to złamane. Wcześniej też były dobre dane, a leciał. Przekonamy się pewnie o tym jutro, bo mamy więcej ważnych danych.

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Gregory napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Havoc95 napisał:

Landryna napisał:

Złotówka słabsza... na Funta wszyscy ostrożnie patrzą... niektórzy wieszczą 1,20 na GBP/USD.. (nie do przesady.)... ale coraz bardziej chodzi mi po głowie.. wyjście z niego w całości... (ale na razie tego nie robię i czekam).. mam nadzieję tylko że Bank Anglii.. jutro nic nie zmieni i że dalej zostanie tylko dwóch przedstawicieli za obniżką... każda osoba więcej GBP słabszy... dobrze że chociaż teraz lekko odbił... bo w nocy był przez chwilę po 5zł....
Trzeba przyznać że tego co Boris planuje zrobić.. nikt się nie spodziewał... z drugiej strony.. jeśli by udało mu się dogadać z Unią do końca 2020r to dopiero by euforia na funcie była...

Jest tak nieprzewidywalny jakim był trump w 2018...perpektywy dla d9lca były super a on to gasil za każdym razem co nam wtedy krwi napsul..

Fakt mają z Trampem dużo podobnych cech.. ale i z wyglądu .. raczej na wybieg się nie nadają he he...

Haha dwa wariaty... kurczę a tak wczoraj miałem dobre przeczucia by kupić dolca ale tego nie zrobiłem....fajnie dziś idzie...szkoda ...

Myśleliśmy wczoraj tak samo. Dobrze Landryna pisał, że pierwsza myśl jest najlepsza. ;-)

Wiesz po przejściach ostatnich z funtem ... aż mózg istnieje by wejść na nowo w cokolwiek w tym gorącym okresie...

A Ty Funta coś masz jeszcze?
Analizując jednak wykres EURUSD i USDPLN od początku grudnia, dolar jednak ma tendencję spadkową, co nie znaczy, że nie zostanie to złamane. Wcześniej też były dobre dane, a leciał. Przekonamy się pewnie o tym jutro, bo mamy więcej ważnych danych.

Wyszedłem całkowicie z funta ratując resztki zarobku...jestem 100% w PLN i teraz będę szukał okazji by w coś wejść bo człowiek już w nałóg emocji wpadł i siedzieć tak bezczynnie to aż żal..

Słabiutki ten funt oi słabiutki , gdyby nie słaba złotówka dzisiaj , to nie było by nawet 5zł

Ładnie dzisiaj Kiwi skoczył, a właściwie odrobił spadki z dwóch dni. Miałem kasę w NZD, który spokojnie kroczył na północ, to mi było mało i zamieniłem na tego pieprz....o Funta.
Stare przysłowie mówi: Lepsze jest wrogiem dobrego! Zamiętajcie to sobie. Twisted Evil

Gregory napisał:

Ładnie dzisiaj Kiwi skoczył, a właściwie odrobił spadki z dwóch dni. Miałem kasę w NZD, który spokojnie kroczył na północ, to mi było mało i zamieniłem na tego pieprz....o Funta.
Stare przysłowie mówi: Lepsze jest wrogiem dobrego! Zamiętajcie to sobie. :twisted:

Heh....ja podobnie mówiłem sobie po wygranej Borysa...a jutro sobie sprzedam pewnie a rajd dobije do 5.20.. no i było ..... sraly muchy będzie wiosna.

Dzięki dolcowi dziś i funt trochę vigoru załapał...

Havoc95 napisał:

Dzięki dolcowi dziś i funt trochę vigoru załapał...

To tylko słabość złotówki ale Funt najmnjej wzrósł w porównaniu do innych walut.